Figaro 8 275 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Może i to głupstwo zakładać temat o takim starym anime, ale i tak jest mały ruch więc nie zaszkodzi Co sądzicie o tej klasyce? Najlepszy serial anime ever? Czy trochę przereklamowany? 1 Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Stary to może być pierwszy Gundam, ale nie seria z 1998. Według mnie jedno z najlepszych anime jakie powstało (jego soundtrack to pierwsza liga). Średnio co dwa lata sobie pobieram (jak jest) nową wersję i robię seans. Widziałem CB chyba z 5 razy, a praktycznie nigdy nie zdarza mi się oglądać anime po raz drugi. Gdybym miał się doszukiwać na siłę jakiś minusów, to ze trzy odcinki były trochę słabsze od reszty, chociaż w porównaniu z tym co dzisiaj się emituje nawet one sprawiają świetne wrażenie. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Jak dla mnie to jeden z tych tytułów, który dumnie reprezentuje gatunek anime. Świetna kreska i design świata. Charyzmatyczne postaci, nękane przez swoją przeszłość i przede wszystkim genialna muzyka autorstwa Yoko Kanno, dzięki której klimat poszczególnych odcinków wprost wylewa się z ekranu telewizora. Było to dla mnie jedno z pierwszych "poważniejszych" anime i po dzisiaj ogląda mi się go z wielką przyjemnością (sam mam edycję CB Remix z USA i jest świetnie wydana) i które zawsze wymieniam jako tytuł godny obejrzenia i argument dla tych co uważają anime za głupie chińskie porno bajki bądź też kojarzą im się z produkcjami pokroju Pokemon, Naruto itp. Obok "Ghost in the shell S.A.C." jest to dla mnie najlepszy serial animowany jaki kiedykolwiek powstał i jedna z lepszych rzeczy jakie mogły się przydarzyć temu gatunkowi. Właśnie dzięki Cowboy Bebop zainteresowałem się Jazzem, co też po dzisiaj mi zostało. Tak samo z twórczością Yoko Kanno, przed obejrzeniem tej serii nie kojarzyłem jej wcale, a potem tylko żałowałem, że dopiero przy CB odkryłem jej twórczość. Jak dla obok Kenji Kawaii jest to jeden z najlepszych twórców muzyki z Japonii. Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 29 czerwca 2010 Autor Opublikowano 29 czerwca 2010 Obejrzałem 3 epy. I wrażenia mam... średnie. Podoba mi się design miast, muzyka, główny bohater, ale zawodzi fabuła oraz walki. Jak rozumiem, że ta druga rzecz nie jest w tym animcu pierwszorzędna, tak już scenariusz to musi błyszczeć, szczególnie w tak wychwalanym tytule. Po 3 epach fabuła jednak jest przewidywalna, nudna, odtwórcza... Może w 98' się podobał, teraz już chyba nie bardzo. No, ale... to pierwsze wrażenie. Zobaczymy co dalej. Cytuj
Velius 5 727 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 (edytowane) Walki Cie zawodza? Fabula? Moze sobie przez przypadek naruto wlaczyles ;D CB to najlepsze anime jakie powstalo i warto go ogladac do ostatnich sekund,a zwlaszcza sluchac. OST z anime slucham do dzis i nie moge uwierzyc ze mozna stworzyc cos tak pieknego Edytowane 29 czerwca 2010 przez Velius Cytuj
teddy 6 898 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Jak obejrzysz dwa ostatnie odcinki to wtedy się wypowiedz na temat fabuły. Jak dla mnie najlepsze i jedyne anime do którego wracam z sentymentem. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Główny wątek fabularny rozkręca się dość powoli ale z czasem będzie coraz lepiej. I tak jak napisał teddy, ostatnie odcinki to już istna poezja. Nadal w pamięci mam scenę na dachu lokalu, gdzie Spike uciekał z Julią i jak też to się zakończyło . Genialnie wyreżyserowany moment, no i oczywiście jak mógłbym zapomnieć o finałowej jatce w siedzibie Vicious'a . Takich anime z taką fabułą,klimatem, muzyką i charyzmatycznymi postaciami naraz w jednym tytule już nie robią. See you Space Cowboy... Cytuj
puszkin 235 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 anime nie ogladam za wiele, ale cb ubóstwiam. Przedewszystkim genialni bohaterowie, ze Spikiem na czele. Pełnometrażowka też była niezła acz troche odstawała od serii. Btw w filmie, ktory teraz powstaje grać go ma Keanu Neo i to jest oficjalne, natomiast ponoć jako Faye Megan Fox, a Jeta Vin Diesel... ciekawe ile w tym prawdy Cytuj
estel 806 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Super. Lubię Vina Kto to jest Megan Fox? Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 29 czerwca 2010 Autor Opublikowano 29 czerwca 2010 Kto to jest Megan Fox? Nie udawaj. Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Obejrzyj do piątego odcinka zatytułowanego "Ballada upadłych aniołów" Figaro, jeśli on Cię nie ruszy (jest pierwszym poważnym odcinkiem z głównego nurtu fabuły) to daruj sobie dalszy seans. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Ja jednak polecałbym oglądnąć serię do końca. Myślę, że to najlepsze wyjście by wyrobić sobie opinię o takiej serii jak CB. To nie jest Naruto czy też inny Bleach, gdzie wystarczy obejrzeć pierwsze 10 odcinków by wiedzieć co będzie się działo przez całą serię aż do jej końca. Przy CB każdy odcinek niesie ze sobą inne wrażenia, klimat, muzykę więc warto obejrzeć ten serial cały i dopiero wtedy wyrobić sobie o nim opinię. Z bardziej pokręconych i zabawnych odcinków podobał mi się "Mushroom Samba", grzybki żądzą :potter: Cytuj
Walker 1 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Obejrzałem całość. Podobał mi się odcinek z Pierrotem (tak się ten grubas nazywał?) i... tyle. Jasne, anime ma ciekawe momenty, ale główny nurt fabularny niczym mnie nie ruszył. Standardowa potyczka, strzelanina jakich wiele. Jeżeli chodzi o finały, to wolę Trigun, tam końcówka istotnie była ciekawie zrealizowana, a twist w jaki sposób Vash pokonuje opponenta był genialny. Tutaj nic mnie nie zaskoczyło, bo i wiedziałem co się z głównym bohaterem stanie, i nie zrobiono tego jakoś ciekawie. I nie, nie jestem pokoleniem Naruto i innych płytkich anime. PS: Rzeczywiście, soundtrack był niezły. Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 29 czerwca 2010 Opublikowano 29 czerwca 2010 Pewnie też nie lubisz filmów Johna Woo, nic więc dziwnego, że Cię ta seria, która jest wręcz hołdem jego twórczości nie rusza. Ja tam czekam na jakiegoś super remastera w BD. Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 1 lipca 2010 Autor Opublikowano 1 lipca 2010 Oglądam dalej, coraz bardziej mi się podoba. Choć zbyt oryginalne te anime nie jest, to ma w sobie coś hmmm... solidnego. Największym atutem jest Spike... Ten jego ubiór, jego sposób chodzenia (lekko zgarbiony, z rękoma w kieszeni...) - uwielbiam takie coś :F Cytuj
jan95kes 40 Opublikowano 1 lipca 2010 Opublikowano 1 lipca 2010 (edytowane) Podajcie linka do ściągnięcia dwóch ostatnich odcinków. Please! EDIT: Dobra, nieaktualne. Edytowane 1 lipca 2010 przez jan95kes Cytuj
jan95kes 40 Opublikowano 1 lipca 2010 Opublikowano 1 lipca 2010 (edytowane) Widziałem już cały serial. Krótko: coś niesamowitego. Jak, dla mnie to najwspanialsze anime pod słońcem, wątpie bym kiedykolwiek trafił na coś równie wspaniałego, nawet Death Note nie dorasta mu do pięt. To anime jest po prostu idealne pod każdym względem: muzyki (Real Folk Blues, i Tank!, będe pamiętał do końca życia), klimatu (taki Retrofuturyzm), designu świata i postaci (wszystko tu takie barwne). Główny wątek może i jest przewidywalny i prosty, ale za to uroczo wręcz wzruszający, za to nie połączone ze sobą odcinki są genialne, poruszają wiele ważnych spraw, często jakiś pouczający morał się trafi. Poza tym genialne w tej serii jest nieokreślona przynależność gatunkowa, czasem jest to komedia, czasem dramat, często akcja. Ogólnie piękny, mądry, i przełomowy serial który jest pozycją obowiązkową dla każdegom fana anime. Edytowane 1 lipca 2010 przez jan95kes Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 1 lipca 2010 Opublikowano 1 lipca 2010 Co tu dużo gadać. Pisać, że to anime się nie podoba to autodiss i równie mozna by napisac 'jestem imbecylem bez gustu' W pamięci zostały mi poza ostatnim 2 częściowym epem, ten odcinek jak Ed spotkała ojca No i odcinek o przeterminowanym budyniu;] Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 1 lipca 2010 Opublikowano 1 lipca 2010 Jak coś to mam wszystkie 3 tomy wydane w Polsce do sprzedania . Może ktoś się skusi. Cytuj
erix 303 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Pojawiły się ripy z japońskiego blu raya 1080p audio 5.1 eng napiski ja jeszcze tego dzieła nie ogladalem , wiec to chyba ostateczna pora Cytuj
agst 138 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 (edytowane) A wie ktoś jak wypada manga na tle anime? są jakieś różnice? Z czym najpierw się zapoznać? Edytowane 25 sierpnia 2013 przez agst Cytuj
Shen 9 679 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Mangi nie tykaj, straszne (pipi). Bierz sie za anime. 1 Cytuj
agst 138 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Mangi nie tykaj, straszne (pipi). Bierz sie za anime. Tknąć pewnie tknę, bo mam w domu te 3 tomy, ale teraz już przynajmniej wiem, że najpierw zapoznam się z anime. Dzięki. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.