Skocz do zawartości

Cowboy Bebop


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dzięki za info.

Zrobię porządek na dysku i pora na zakupy na Bakabt :D

Trzeba przyznać, że ilość odcinków i skomplikowanie serii naprawdę budzi uznanie dla całej ekipy odpowiedzialnej za ten projekt anime. Zwłaszcza, że seria była tworzona tak długo i w ostateczności udało się ją ukończyć. Takie coś budzi respekt, zwłaszcza, że nieraz o wiele krótsze i bardziej znane serie mają problemy produkcyjne.

To samo tyczy się fansuberów, którzy stworzyli do tego napisy bo jednak nie każda grupa rzuca się na takie molochy. Gdyby nie oni pewnie po dzisiaj jeszcze mniej ludzi słyszałoby i widziało LOGH.

Edytowane przez Paliodor
Opublikowano (edytowane)

Chyba się wezmę za to legend of galactic heroes, po space battleship Yamato 2199 mam ochote na kolejna space opere.

 

Space Pirate Captain Harlock ktoś oglądał? Bo też mam na liście.

Edytowane przez Guernica
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Harlock jest ok, jeśli się lubi bajki Leijiego Matsumoto, ale trzeba mieć dozę zaparcia na starocie, by wytrzymać oprawę w tych wiekowych produkcjach. Tego nowego filmu w CGI jeszcze nie oglądałem, ale powinien dać radę tak jak zrobiło to 2199.

qwertyp, spróbuj Wolf's Rain. Seria w reżyserii faceta robiącego storyboardy do Bebopa. Jeśli przełkniesz konwencję science fantasy z wilkami przybierającymi ludzką postać, czeka całkiem dobre anime. Praktycznie ten sam skład, który robił muzykę do kowboya.

 

 

Chyba najlepsza scena z Knockin' on Heaven's Door.

tumblr_m1f1dnAI2Q1qbdgk6o1_500.gif

:teehee:

 

Edytowane przez Zarathustra
Opublikowano

CB chyba za wysoko postawił poprzeczkę, sprawdziłem Samurai Champloo i mam wrażenie jakbym oglądał pierwszego lepszego shounena, oni tak przez 26 odcinków idą i tylko tną mieczami co się nawinie?  Zarathustra, dzięki, sprawdzę i to.

Opublikowano (edytowane)

CB jest świetny, swego czasu na Hyper przemieliłem wszystkie dostępne tam odcinki, 

 

Dzięki za tytuł Space Pirate Captain Harlock, muszę to obejrzeć, na trailerach wygląda obłędnie, Przyznam, że i Battleship Yamato 2199 jakoś pominąłem, trzeba będzie to nadrobić.

 

Tak właściwie, polećcie jakieś anime w technice CG

Edytowane przez Andreal
Opublikowano (edytowane)

Przerzucając kanały w tv trafiłem kiedyś na film o łowcach nagród (?), którzy przemierzali kosmos na wraku, główny bohater sypał śmiesznymi one-linerami i czuć było ten nieco kowbojski klimat. Mam wrażenie, że Wheedon (bo chyba on to zrobił) czerpał garściami z CB, w sumie dopiero niedawno skojarzyłem, że ten film oparty był na wcześniejszym serialu "Firefly", warto to ruszać w ogóle? Bo kinówka "Serenity" była zjadliwa.

 

kinówka równie dobra co serial, świetna zabawa i chyba najlepsze sceny walki jakie widziałem w anime

Edytowane przez qwertyp
  • 1 rok później...
Opublikowano

Oooo tak, śnieżne scenerie jakieś planety, zadymiony lokal, zamyślona Faye siedząca z papierosem przy barze i jazzowy ościk w tle. CB w pigułce.

 

Z takich świetnych utworów wrzucę jeszcze na szybko:

 

 

 

Co ja gadam,cały OST z CB to małe mistrzostwo świata. Yoko Kanno po raz kolejny wykonała genialną robotę.

  • Plusik 2
  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Nie ma niczego podobnego do Cowboy bebop, produkcja jedyna w swoim rodzaju.

 

A już miałem pytać, no nic - trudno. Bardzo fajna bajka, łyknąłem wszystko w parę dni. Oglądałem po chińsku z angielskimi napisami, mam nadzieję, że dobrze zrobiłem (oczywiście angielski na poziomie C2).

  • 2 lata później...
Opublikowano

Do you have a Comrade?

 

Właśnie skończyłem rewatch CB. Co tu dużo mówić. Niepowtarzalne i przepiękne arcydzieło. Fantastycznie nakreślone postacie, genialny art style i animacje, zapierający dech w piersiach design świata, przeszywający OST(top 3 soundtracków ever) i do tego ten klimacik kosmicznego westernu :fsg: :fsg:  Zakończenie też cudowne("Bang" <3). Niektóre epy to top topów ever w historii wszystkich anime. Moje ulubione to przerażający Pierrot le Fou, egzystencjalny mindfuck Brain Scratch, no i Jupiter Jazz 1/2.

 

11/10 anime i klasyk po wsze czasy. Teraz czas na rozkosz dla uszu. Ciarrryyyy na całym ciele :banderas: 

 

 

 

See you, Space cowboy 

 

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano

Ja do tej pory nie mogę się po tej jeździe pozbierać. Najwspanialsza animacja jaka powstała chyba. Miałem obawy, że właśnie klimat space-westernu mnie odrzuci i tak się trochę zapowiadało po pierwszym epizodzie, ale jak ja się myliłem oh no no no no. 

Opublikowano
2 minuty temu, Kalel napisał:

Czy Cowboy jest na jakimś Netflixie/HBO Go? Wiem że ci pierwsi robią serial, ale czy to planują coś wrzucić w najbliższym czasie?

https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2019/04/04/cowboy-bebop-netflix-serial-obsada-john-cho/

 

To wszystko co wiadomo o adaptacji netflixa.

 

Co do animka to topka do dzisiaj (a robili to w 97' :lapka:). 

Opublikowano

o, właśnie. pora na odświeżenie anime bo już z dobre 5 lat nie widziałem :lapka:

 

call me call me, nynynynynyy its aaaaalllright

Opublikowano

Ostatni epek powoduje pustkę w serduszku i rozmyślanie przez kolejne miesiące o własnej egzystencji na tym padole.

 

 

 

 

See you Space Cowboy :lapka: 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...