Skocz do zawartości

Tanie, krótkie wyjazdy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

CHciałbym abyście podzielili się swoimi doświadczeniami na ten temat.

 

Swego czasu stosunkowo często jeździliśmy do kumpla na działke- idealne miejsce na wypad na weekend. Cisza, spokój, drewniany dom, masa terenu, rzeka i las rzut beretem, sklep na miejscu. Wszystko było fajne, dopóki się nie posypało i działke musiał sprzedać. Teraz już nie mam takiej miejscówki.

Moglibyście coś polecić? Mieszkam pod Warszawą.

  • 2 tygodnie później...
  • 5 lat później...
Opublikowano

Największe jest w Gdyni.

 

Polecam też akwarium w holu w Gołębiewskim w Karpaczu. 18 tys litrów. Ponoć 3 największe akwarium w PL. Pływają tam ryby po 2 m. No i gurva dla mnie dodatkowo top hoteli w PL z (pipi)vsko pysznym żarciem i prze ogromnym aqua parkiem w cenie pobytu. Problem w tym, że z Ostrołęki to prawie drugi koniec PL.

  • Plusik 1
Opublikowano

No ja tak ze 4 lata się zbieram do oceanarium w Gdyni, byłem za dzieciaka, ale już nie pamiętam. Opinie są różne, jednym się podoba, inni mówią, że nic specjalnego.

Opublikowano

Powiem inaczej. Jest dobre te w Gdyni pod jednym warunkiem, że nie było się w żadnym większym / lepszym.

Ja niestety byłem wcześniej w oceanarium w Barcelonie i troszkę potem meh był w tej Gdyni ale z tego co się orientuję z Kabiego nie jest jakiś uber podróżnik i raczej będzie to jego dziewiczy wypad do tego typu przybytku.

Opublikowano

Tak to pierwszy raz by było wiec mam nadzieje ze te w Gdyni styknie. Ok dzieki panowie. No Karpacz odpada trochi za daleko a ja nie lubie długich podózy , męczy mnie to.

  • 1 rok później...
Opublikowano (edytowane)

Wiem, że głupie pytanie, ale nigdy nie byłem za granicą :/ i chciałbym gdzieś polecieć na wczasy. Tylko nie wiem gdzie, bo wszędzie ciapaci i trochę się cykam.

Gdzie się teraz wczasuje, żeby było "w miarę" bezpiecznie? Myślałem o Malcie, w sumie za tydzień 1500-2000 zł to mało w ch.uj. Wiecie, nigdy nie przeglądałem takich ofert, bo prawie nie miałem wolnego, a jak już to jechałem nad polskie morze. A tu wychodzi że za 1500 kafla mam tygodniową wycieczkę + żarcie. To tyle co w Międzyzdrojach za 3 dni:/

 

https://polakzagranica.msz.gov.pl/ ciekawy sajt

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano

Wiem, że głupie pytanie, ale nigdy nie byłem za granicą :/ i chciałbym gdzieś polecieć na wczasy. Tylko nie wiem gdzie, bo wszędzie ciapaci i trochę się cykam.

Gdzie się teraz wczasuje, żeby było "w miarę" bezpiecznie? Myślałem o Malcie, w sumie za tydzień 1500-2000 zł to mało w ch.uj. Wiecie, nigdy nie przeglądałem takich ofert, bo prawie nie miałem wolnego, a jak już to jechałem nad polskie morze. A tu wychodzi że za 1500 kafla mam tygodniową wycieczkę + żarcie. To tyle co w Międzyzdrojach za 3 dni:/

 

https://polakzagranica.msz.gov.pl/ ciekawy sajt

ogólnie wakacje za granicą często wychodzą taniej i o niebo atrakcyjniej niż polskie morze

 

Tu zależy, czy przede wszystkim chodzi Ci o koszt, miasto/zabytki czy naturę.

Jeśli opcja 1) to polecam Ukrainę, zachodnia część jest bardzo bezpieczna i sam nie miałem tam żadnych problemów. Do lokali wchodzisz jak Brytol do Polski i pijesz jak za darmo. Jedynie musisz uważać, bo Wołyń i Banderowcy są wciąż w pamięci

2) Szczególnie atrakcyjnie jest w paryżu, o ile wiesz gdzie jeść i spać. Byłem 3 razy i z dobrym rozeznaniem ominiesz gorące dzielnice ciapatych. Wg mnie warto przetrwać kilka mało komfortowych sytuacji (zaczepiają wszedzie aby tylko sprzedać Ci jakieś korale), bo miasto jest super (do 26 roku życia muzea za darmo, ale to chyba sienie łapiesz juz). Więcej info w dedykowanym temacie na forum

3) jak natura i plaża to Albania, Chorwacja oraz Czarnogóra. No luzik i piękna sprawa, bo szczególnie w tym pierwszym kraju tanio i o ile pamiętam nie trzeba mieć paszportu.

 

Jeśli chcesz mieć tanio i z przygodami jednak musisz znać jako tako j. angielski i nie bać się zaryzykować :D  Ja tak ostanio miałem i na Sardynii spałem w namiocie na plaży, jak się potem okazało to był Park Krajobrazowy. Mandat mógłby być duży, ale Włosi to lenie i nikt nie wstaje tak rano by gonić turystów

Aha, masz też fajne opcje na fly4free.pl 

Wrzucają tam sporo ciekawych ofert, ale korzystaj z tego raczej jako pomocy/rady, gdzie sięudać, bo same okazje rozchodzą się jak darmowe gierki na steamie

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wiem, że głupie pytanie, ale nigdy nie byłem za granicą :/ i chciałbym gdzieś polecieć na wczasy. Tylko nie wiem gdzie, bo wszędzie ciapaci i trochę się cykam.

Gdzie się teraz wczasuje, żeby było "w miarę" bezpiecznie? Myślałem o Malcie, w sumie za tydzień 1500-2000 zł to mało w ch.uj. Wiecie, nigdy nie przeglądałem takich ofert, bo prawie nie miałem wolnego, a jak już to jechałem nad polskie morze. A tu wychodzi że za 1500 kafla mam tygodniową wycieczkę + żarcie. To tyle co w Międzyzdrojach za 3 dni:/

 

https://polakzagranica.msz.gov.pl/ ciekawy sajt

Wybierz się do Toskanii. Combo morze, góry, zabytki, jedzenie, pogoda. Plus zawsze cykniesz sobie fotę z krzywą wieżą.
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Podłączę się trochę do pytania: które rejony są wolne od uchodźców? Wiem, że Grecja, Włochy, Cypr, Francja, a nawet część Hiszpanii odpadają. Teneryfa, Gran Canaria, Fuerteventura, Chorwacja są wolne od takich 'atrakcji' ? Sam bym sobie jakoś poradził, ale nie chcę, żeby moja żona była zaczepiana, więc muszę znaleźć coś naprawdę bezpiecznego

Opublikowano

Byłem na Fuercie i w sklepie mijała mnie pani z zakrytymi włosami, a jak szedłem po mieście raz bardzo opalony Pan powiedział "PSSST YOU WANNA SMOKE SOME WEED". Jak na tydzień pobytu to tyle raczej.

 

Na środku wyspy były wiochy zabite deskami, tam się może odnajdziesz. Polecam też Cofete, najbardziej oddalona plaża otoczona górami z każdej strony, da się dojechać tylko z Morro Jable. Tam był jeden Hiszpan (mam nadzieję może być) i ze dwa psy w barze.

 

Mam nadzieję, że pomogłem.

Opublikowano

Rodzyn po ch.uju jest tyle pieknych miejsc na swiecie a kolega chce odsiac te z niebezpiecznymi zwierzetami. No ale zeby to rozumiec trzeba dbac o rodzine. Polskie kurorty tez odradzam.

 

 

Czechy np.

Opublikowano

Kiedyś chciałem odwiedzić Londyn, Paryż. Teraz nie chcę, bo się brzydzę tymi miastami i gardzę nimi.

 

Na Korsyce jest bardzo w porządku. Są Murzyni i Arabusy, ale są ucywilizowani. A poza tym nic tam nie zrobią, bo FNLC ich trzyma w garści.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...