standby 1 730 Opublikowano 23 stycznia 2023 Opublikowano 23 stycznia 2023 Zapomniałem dać plusa za tą wyczerpująca odpowiedź. Bardzo dziękuję Tokar:) Cytuj
LeifErikson 1 151 Opublikowano 23 stycznia 2023 Opublikowano 23 stycznia 2023 Ze swojej strony bardzo polecam Maltę na kilkudniowy wypad nastawiony bardziej na zwiedzanie niż plażing. Każdy z Was pewnie już słyszał to i owo na temat Malty, ja przed wyjazdem też słyszałem, ale mimo wszystko zrobiła na mnie duże wrażenie przez swoją egzotyczność, choć oddalona jest zaledwie o jakieś 2-3 godziny lotu z PL. Spodziewałem się czegoś w klimatach włoskich czy tam hiszpańskich, a Malta okazała się bardzo ciekawą hybrydą takich prawie że afrykańskich krajobrazów, bliskowschodniej architektury i wpływów europejskich, w tym nawet brytyjskich (czerwone "londyńskie" budki telefoniczne na tle potężnych kamiennych fortyfikacji to niezły mindfuck). Choć lokalny język jest bardzo dziwny i przypomina te bliskowschodnie, arabskie, to bez żadnego problemu można się wszędzie dogadać po angielsku. Ponadto nie zdarzyło mi się chyba w żadnym miejscu na świecie spotkać tak miłych ludzi, nawet mając na względzie, że mogą turystę traktować jak dojną krowę po prostu. Absolutnie wszyscy, od taksówkarza, przez sklepikarza po obsługę w hotelu byli tak autentycznie mili, pomocni i otwarci do nawiązywania kontaktów, że momentami było mi aż niezręcznie, mając typowo polskie, raczej ostrożne podejście do nieznajomych, zwłaszcza w obcym kraju. Dobrze funkcjonuje lokalna sieć autobusów, którą za, o ile dobrze pamiętam, 20 euro można jeździć cały tydzień bez limitów po całej Malcie i jej mniejszej sąsiadce Gozo (na którą płynie się promem bodaj za 5 euro). Nie trzeba więc ogarniać dodatkowo auta i martwić się parkingami, ubezpieczeniami itp. Jeśli chodzi o miejscówki, to ciężko się nudzić, bo są piękne miejsca ze względu na zabytki i architekturę, są piękne miejsca ze względu na krajobrazy naturalne, są też nowoczesne dzielnice z wieżowcami, imprezownie, knajpy itp itd. To wszystko na wyspie wielkości większego europejskiego miasta. Jest tylko jedna ważna sprawa. Odradzam wizytę latem. Temperatura i wilgotność nie daje wtedy żyć, po pięciu minutach od wyjścia z hotelu człowiek jest dosłownie cały mokry, po prostu idąc chodnikiem. Ale za to zima to idealna pora na zwiedzanie tych pięknych wysp w komfortowych warunkach. 2 1 Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 lutego 2024 Opublikowano 26 lutego 2024 To chyba najlepsze miejsce - czy macie do polecenia jakiś dobry plecak na bagaż podręczny w tanich liniach? Trochę się wkurwiam na swoją walizkę i chce się przesiąść na plecak. Cytuj
sprite 1 809 Opublikowano 26 lutego 2024 Opublikowano 26 lutego 2024 Ja brałem 30l dwa lata temu z decathlonu i jest git. 1 Cytuj
gtfan 3 462 Opublikowano 27 lutego 2024 Opublikowano 27 lutego 2024 (edytowane) 22 godziny temu, Kalel napisał: To chyba najlepsze miejsce - czy macie do polecenia jakiś dobry plecak na bagaż podręczny w tanich liniach? Trochę się wkurwiam na swoją walizkę i chce się przesiąść na plecak. mam od niedawna taki https://diwajs.pl/product/58354672-citybreak-bagpack ale jeszcze nie mam wyrobionego zdania bo używałem tylko do szybkiego spakowania się do samochodu, w niedzielę lecę z nim pierwszy raz więc będę wiedział więcej. czemu wybrałem ten plecak? często latam na 3 dni w delegację więc mniej więcej wiedziałem czego potrzebuję od plecaka bo już mnie denerwowało upychanie wszystkiego do klasycznego plecaka otwieranego od góry. ten plecak jest stosunkowo tani, ma wymiary pod wizz air, główna część jest otwierana w całości więc można łatwo układać rzeczy, i ma osobne miejsce na laptopa więc na odprawie nie muszę się do niego dogrzebywać wywalając wszystko z torby. z wad wydaje się troszkę mały, ale takie są wymiary plecaków kabinowych więc nie ma co marudzić. jak to się sprawdzi w praktyce w podróży samolotem będę wiedział za tydzień. Edytowane 27 lutego 2024 przez gtfan 1 Cytuj
sprite 1 809 Opublikowano 27 lutego 2024 Opublikowano 27 lutego 2024 Z doświadczenia mogę powiedzieć, że plecak może być troszkę większy niż dozwolone wymiary. Ten mój taki jest(upchany po brzegi nie mieści się w te kratki na lotnisku) i jeszcze nigdy nie było problemu, a latam dość często. Cytuj
gtfan 3 462 Opublikowano 27 lutego 2024 Opublikowano 27 lutego 2024 20 minut temu, sprite napisał: Z doświadczenia mogę powiedzieć, że plecak może być troszkę większy niż dozwolone wymiary. Ten mój taki jest(upchany po brzegi nie mieści się w te kratki na lotnisku) i jeszcze nigdy nie było problemu, a latam dość często. to też mogę potwierdzić, mój poprzedni plecak też by trochę większy i też nigdy się nie przywalili o to, ale ja latam albo wizzair albo norwegianem i oni zazwyczaj mają wywalone na takie drobnostki. ale czy ryanair by przepuścił bez dopłaty to nie wiem, pewnie ryzyko większe Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 27 lutego 2024 Opublikowano 27 lutego 2024 No to moja walizka wystawala dosłownie 3-4 cm poza formatkę i chuj, dopłata w EasyJet :/. Doslownie po odbiciu boarding passa to zrobili Cytuj
Banny 2 657 Opublikowano 28 marca 2024 Opublikowano 28 marca 2024 cześć, macie moze sprawdzoną wypożyczalnie aut na Malcie? pozdro Cytuj
Banny 2 657 Opublikowano 7 kwietnia 2024 Opublikowano 7 kwietnia 2024 okej, wróciłem, lepiej auta tam nie wypozyczać xD 1 Cytuj
Mustang 1 808 Opublikowano 8 kwietnia 2024 Opublikowano 8 kwietnia 2024 Na Malcie jest przyzwoity transport publiczny, można się objeść bez. Co innego na Kanarach. Jakby co, to polecam tam wypożyczalnię autoreisen https://www.autoreisen.com/car-hire/ Cytuj
Sedrak 914 Opublikowano 8 kwietnia 2024 Opublikowano 8 kwietnia 2024 Ja też miałem plan tam wyposażyć auto, ale bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłem. Takiego sajgonu na ulicach to ja nigdzie nie widziałem, ale sama Malta genialna. Bardzo mi się tam podobało. 1 Cytuj
Paolo de Vesir 9 676 Opublikowano 24 stycznia Opublikowano 24 stycznia Forumki, wraz ze znajomymi wybraliśmy się do Warszawy na kilka dni. Szukam miejsca gdzie wieczorem spotykają się młodzi na popijawkę - takie miejsce bez spiny, gdzie dużo się dzieje, nie pod turystów. Odwdzięczę się serią plusów za dobrą polecajkę. Cytuj
Mustang 1 808 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia Nie wiem czy dokładnie o to chodzi, ale polecam odwiedzić Elektrownię Powiśle, Koszyki i Konesera. Jako turystyczny tip, podobało mi się w muzeum neonów (małe, ale można fajne zdjęcia porobić). Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Rudiok 3 457 Opublikowano niedziela o 17:19 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano niedziela o 17:19 Chodziła za mną Albania i chodziła aż w końcu się doczekała w marcu. W promkach można łatwo znaleźć bilety w przyzwoitej cenie, choć jest drożej niż w ub. roku gdzie można było na jesień wyrwać loty za 80-90 zł w jedną stronę. Zahaczając weekend wyszło 5 nocy i kosztowo muszę przyznać, że był to naprawdę przyjemny wypad. Bilety po 300 zł na osobę w dwie strony. Samochód 30 EUR za dzień z pełnym ubezpieczeniem. Średnia cena noclegu dla 2 osób to 26 EUR za pokój (zawsze z parkingiem, czasem ze śniadaniem). Jedzenie - miejscami wręcz śmiesznie tanie. Byrek w piekarni 2-5 zł (zależy od miejsca, nadzienia, wielkości, te największe to paliwo na pół dnia), piwo w knajpie 10-14 zł, obiad dla dwóch osób z napojami średnio ok. 100 zł, za najdroższy składający się z 6 dań i dwóch napojów zapłaciliśmy 27 EUR. Spożywka w sklepach porównywalna lub tańsza niż w Polszy. Do tego mnóstwo straganów przy drogach gdzie można kupić lokalne owoce za bezcen - słodkie pomarańcze prosto z drzewa za 1 EUR za kilogram, zjedliśmy chyba z 10 kilo. Kilka tipów i obserwacji: - na krótki wypad na 2 noce spokojnie wystarczy stolica Tirana plus ewentualnie wypad busikiem do pobliskiego Durres, przy dłuższym pobycie zdecydowanie warto jechać na południe kraju w okolice Ksamilu i Sarandy, - drogi są fatalne, szczególnie przy wybrzeżu oraz dolotowe do stolicy - pełne dziur, wyrw, wykopów - dlatego nigdy nie ma co się sugerować czasem przejazdu podawanym przez GPS tylko spokojnie można do tego dodać z 50%, - Albańczycy jeżdżą jak wariaci - zajeżdżanie drogi, wyprzedzanie na trzeciego albo czwartego, trąbienie, na rondach nie obowiązują żadne zasady poza "kto pierwszy ten lepszy", dodatkowo stają sobie na awaryjnych na środku drogi gdzie tylko im się podoba (i nie ma znaczenia czy miasto, autostrada czy np. droga dojazdowa - hit jak po zjeździe z drogi szybkiego ruchu gość sobie stanął żeby się wylać, a nie widać go było zza zakrętu, więc gdyby nie refleks to stłuczka murowana), - to kraj ogromnych kontrastów - jest mnóstwo zabytków, o które dopiero niedawno zaczęto dbać, a tak to starożytne budowle potrafią niszczeć gdzieś na wsiach, do tego infrastruktura oprócz dużych miast nadmorskich jest bardzo słaba - wszystko polepione na ślinie, łącznie ze zwisającą toną kabli elektrycznych, albo jakieś przeorane pole na wypizdowie przy brudnej plaży a tuż pod nim buduje się ekskluzywny hotel butikowy; poza tym potrafi być brudno, na plażach pełno śmieci, w drugim rzędzie ulic od wybrzeża stoją zapadające się ruiny albo wysypiska śmieci, mniej obyty Europejczyk może dostać zawału jak to zobaczy, - jak wypożyczać auto to tylko z full ubezpieczeniem, nie ma co oszczędzać, bo o stłuczkę czy awarię bardzo łatwo, - widoki i przyroda są przepiękne, ale większość jest dzika i nie ma np. dojazdu normalną drogą, - waluta to leki, które są wymienialne na euro, można płacić i tym i tym, ale przy przeliczniku 1 EUR = 98-99 LEK lepiej wymienić w kantorze od razu na leki i mieć spokój, bo potrafią sobie euro zaokrąglić dla siebie, - jedzenie pyszne i tanie. Od siebie polecam, szczególnie osobom, które już zwiedziły część Bałkanów i będą miały porównanie z Chorwacją, Bośnią czy Czarnogórą. Kilka migawek: Spoiler Tirana: Durres: Droga na południe: Ksamil i widok na Korfu: Butrint: Gjirokaster: Berat: Borsh: Ksamil: 8 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.