Gość _Be_ Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Raven graj w piątke a nie wykopaliska. Cytuj
Pupcio 18 460 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Ja bym zagrał w 4 bo to fajna gra a po 5 wątpię że w niej wytrwasz raven Cytuj
Suavek 4 719 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Grind w P3 FES rzeczywiście jest tak uciążliwy nawet grając na easy? Zacząłem na tym poziomie bo gram głównie dla klimatu i fabuły, po ponad 100h w P4 nie mam specjalnie ochoty poświęcać dużo czasu na walkę w średnio ciekawych dungeonach.Pierwsze przejście P3 FES zajęło mi ~120h. Dla porównania, P4 przeszedłem w mniej niż 80h. W P3 grind polega nie tyle na levelowaniu czy zdobywaniu świecidełek, co wspinaniu się na kolejne piętra Tartarusa, których są dziesiątki. Do tego drużyna "męczy się" dłuższymi wypadami i nie można tego zaliczyć za jednym posiedzeniem, tylko na przestrzeni wielu wieczorów. Z czasem robi się po prostu monotonnie i poziom trudności nie ma tu znaczenia raczej. Dlatego moim zdaniem najlepiej grać P3 FES -> P4, tudzież P4 -> P3P. Obawiam się po prostu, że przejście na P3 FES po jakiejkolwiek późniejszej Personie może okazać się bolesne dla nowego gracza. 2 Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Ogrywałem FES'a jakieś 3 lata temu i bez wątpienia można jak najbardziej jeszcze jak. P3P nie jest w żadnym stopniu ultymatywną wersją, po prostu coś dodaje i coś zabiera. Dodatkowych epizodów nawet nie ruszałem, bo nie czułem potrzeby, a i tak składają się tylko z dungeon crawlera i grindu więc lol nope. A grania bez 3D modli i szwendania się po lokacjach po prostu sobie nie wyobrażam, dlatego olałem P3P. Brak kontroli nad wszystkimi postaciami w drużynie czasami potrafi wkurzyć, zwłaszcza Mitsuru i jej spam MARIN KARIN, ale system walki i ogólnie sama gra jest tak przyjemna, że nigdy nie czułem frustracji z tego powodu. Także jeśli stoisz przed wyborem 120 za P3P lub 40 za FESa no to IMO wybór jest oczywisty. Bier FES'a Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 OK, to dziękuję za porady drodzy koledzy . Będzie grane. Cytuj
Suavek 4 719 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Ty grasz w gry? Nie wierzę. Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Ty grasz w gry? Nie wierzę. Zdarza mi się. Powoli, w swoim tempie, jedna po drugiej, ale w końcu coś udaje mi się ograć. Teraz też jestem w trakcie pozbywania się ze swojego życia pewnych spraw, które przejadały mi znacznie więcej godzin, niż powinny były i nie wynikało z tego nic dobrego. Tak wyleciało FFBE z mojego życia, jestem też podczas kończenia swojej freelancerskiej kariery, zaraz płatne urlopy w pracy z okazji majówki... Konsole będą rozgrzane do czerwoności Cytuj
Mace 170 Opublikowano 10 kwietnia 2017 Opublikowano 10 kwietnia 2017 @Suavek- a to w P3FES nie jest przypadkiem tak że jak pójdziemy do Tartarusa dzień przed pełnią to postacie mają nieskończoną stamine przez co się w ogóle nie męczą? coś mi świta że właśnie tak było :P. gralem w to już ładny czas temu ale pamiętam że moje wizyty w Tartarusie były rzadkie, za to na maksa intensywne :P. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Jest tak, Persona od 3-ki i wprowadzenia całej warstwy związanej z s-linkami daje ci mocno do zrozumienia: wypady do dungeonów mają być jak najrzadsze, w okół tego zbudowany jest cały balans i trudność gry.Dlatego w Personie 5 masz dodatkowy tryb trudności, który obniża ilość zarabianych pieniędzy i doświadczenia - jeszcze bardziej zniechęcając do grindowania. Moim zdaniem w serii nigdy nie potrzebnego - po to masz tyle Person, żeby z nich korzystać i dobierać wedle zapotrzebowania.Nawiasem mówiąc - dodatki do FESa lubię i ich brak jest dla mnie odczuwalny fabularnie. Jak ktoś bawi się w odkopywanie Megatenów, to koniecznie musi zahaczyć o DDS1 i DDS2 - imo absolutna czołówka SMT. Cytuj
mikepointdotty 25 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Nawiasem mówiąc - dodatki do FESa lubię i ich brak jest dla mnie odczuwalny fabularnie. Jak ktoś bawi się w odkopywanie Megatenów, to koniecznie musi zahaczyć o DDS1 i DDS2 - imo absolutna czołówka SMT. DDS1 i DDS2 są rewelacyjne. Wymagają jednak solidnego grindu :P Cytuj
ProstyHeker 1 876 Opublikowano 16 czerwca 2017 Opublikowano 16 czerwca 2017 Podbijam. Nigdy nie przepadałem za turowymi RPG i visual novelami, ale dałem szansę P3P i nie żałuję. Mogę jedynie żałować że odkryłem ten tytuł ponad 10 lat po premierze, ale mam jeszcze wiele innych zaległości do nadrobienia :P Parę dni temu skończyłem P3P i ciągle mi mało, już nie pamiętam kiedy jakaś gra tak dobrze wbiła się w mój gust. Powiedzcie bąbelki, warto łyknąć P4 na PS2? Cytuj
ProstyHeker 1 876 Opublikowano 16 czerwca 2017 Opublikowano 16 czerwca 2017 (edytowane) Meh, nie ograłem do końca jednej platformy a Ty mi już kolejną wciskasz. No way Edytowane 16 czerwca 2017 przez ProstyHeker Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.