Skocz do zawartości

Dragon Age II


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i nie wiem jak ty grałeś, że musiałeś używać potionów. Chyba, że cisnąłeś Nightmare to co innego ;]

Chodziło mi o to, że przy włączonym "gambicie" (swoją drogą to FFXII powinien być pod tym względem wzorem dla BW, fajnie jakby dwójka miała bardziej "fajnalowy" ten system) używania potionów u jakiegokolwiek członka drużyny po zakończeniu walki torba była opędzlowana do czysta i w razie krytycznej sytuacji nie zostawało nic dla mnie. Skończyło się tym że wydawałem miksturki manualnie i starczało mi wtedy na dłuugo. Nie pamiętam czy grałem na normalu czy hardzie, ale najwyższy poziom to to nie był ;)

 

Co do walki to masz racje, zapomniałem że twórcy potwierdzili możliwość toczenia bitew w stylu znanym z "jedynki". No DA2 już na pewno będzie bardzo dobrą grą :teehee:

Gość kufir
Opublikowano

W demku jest też możliwość grania On-Line? W wersji full będzie w ogóle jakieś konkretne multi, czy to raczej produkcja nastawiona tylko na singla?

Nie grałem w część 1 dlatego pytam.

Opublikowano (edytowane)

W demku jest też możliwość grania On-Line? W wersji full będzie w ogóle jakieś konkretne multi, czy to raczej produkcja nastawiona tylko na singla?

Nie grałem w część 1 dlatego pytam.

w demie jest tylko team deathmatch , ale w pelnej ma byc wiele trybów

 

 

HELOOO to jest staro szkolny RPG z elemntami slashera, gdzie tu multi?

to nie slasher w stylu diablo gdzie sie fajnie biega w coopie, to rpg gdzie gracz porowadzi standardową druzyne, rozwiazuje questy , robi fabułe itp

nie ma multi

Edytowane przez Yano
  • Plusik 1
Gość kufir
Opublikowano

No tak myślałem ale jest team deathmatch więc w finalnej wersji będziemy mogli swoją postacią z Singla walczyć w multi z innymi postaciami? Jak to ma wyglądać?

Opublikowano

To nie jest staroszkolny rpg z elementami slashera tylko gówniana zelda czy star wars force unleashed( tam też po przytrzymaniu przycisku mamy dodatkowe ataki:) ) z większym elementem rpg. Szkoda że tak z(pipi)ali część drugą... special, drugi special i podstawowy atak aż naładują sie speciale... żałosne...

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

poprzez "staroszkolny" mialem na mysli klimat questy, fabule itp,

a to że walka jest bardziej zecznosciowa... to juz standard we wszystkich rpgach, gdzie sie podziały czasy turowych walk w rpg.. ehh

 

pamietam ze jedna z pierwszych gier z tego typu walką w jakie gralem to byl kingdom hearts, potem final fantasy crisis core, a teraz to juz wszystkie mają cos takiego :/

 

nie zmienia to faktu ze DA jest bardziej zblizony do rpgów typu baldur niż np demons souls (chociaz DS jest fajniejszy)

Opublikowano (edytowane)

hahaha :potter:

 

 

ojaa.gif

 

Edytowane przez Kyo
Gość kufir
Opublikowano

Heheh, niezłe jaja, pisałem posty w pracy i nie dokładnie czytałem co piszecie.

Duzy zonk hehe :)

Opublikowano (edytowane)

A ja dałem drugą szansę "demu" (to poprawnie? ;p) i tym razem skończyłem i podoba mi się. Beż żadnych rewelacji ale wciagająco; za pierwszym razem grałem wojownikiem tym razem magiem i było o wiele ciekawiej.

 

Co mi się nie podoba:

 

-loadingi, doczytywania, i przejścia z cut-scenek do gameplayu czy podczas wyboru puazy (tnie)

-napisy u góry ekranu wtf, szukałem w opcjach i nie widziałem możliwości dania na dole. Chyba, że jestem ślepy no to wtedy nie ma tego minusa ;p.

-pierwsza część gry to znaczy dema - pustkowia to rynna. W mieście jest już lepiej, więcej odnóg, ścieżek z drugiej strony to oczywiste. Mam nadzieję, że w fullu lokacje, tereny nie będą tak liniowe.

-graficznie i technicznie średnio słabo. Ale szczerze mówiąc akurat w tej grze/w rpg nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie. No oprócz spadków fremeratu... za to modele postaci są ok ale też nie wszystkich. Odniosłem wrażenie, że sama Isabele jest lepiej wykonana od całej reszty.

 

No i co jak co ale cycki to fachowo wyglądają w tej grze ;]. Jakby Bioware głównie na nich się skupiło przy tworzeniu postaci hehe.

 

Dwa pytanka:

 

Nie grałem w jedynkę ani Origins (to dodatek tak?) czy mimo wszystko lepiej/warto skończyć je przed zagraniem dwójki? Jedynka i dwójka są ze sobą powiązane (fabularnie)?

Niby mam na liście DA do ogrania ale nie wiem czy nie lepiej od razu wskoczyć w dwójkę.

 

Czy demo coś odblokowuje w fullu? Jak tak to co?

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

@Słupek

co do Twoich minusów, loadingów w "jedynce" było mnóstwo i w DA2 pewnie też nie będzie mało ale nie były one jakoś zbyt uciążliwe wtedy więc może BW, skoro już podszlifowali grę technicznie, i z ta kwestią sobie poradzi. Napisy były od początku u góry ekranu i nie można było tego zmienić ale szybko się przyzwyczaisz. DA:O miało i rynny i bardziej zróżnicowane lokacje z dużą przewagą tych drugich więc w "dwójce" nie powinno być źle :)

 

Co do pytań, "jedynka" nazywała się Dragon Age: Orgins, dodatek to Awakening (dość sporawy bo reszta to dość krótkie questy). Twórcy w kwestii powiązania obu części twierdzą, że nie wymagana jest znajomość poprzedniej gry żeby "złapać" fabułę ale z drugiej strony ma być import sejwa z Orignsów. Powiązania fabularne będą na pewno, jak znaczące nie wiadomo (demo się dzieje po zniszczeniu Lotherning czyli wczesnej lokacji z "jdeynki" i dość znaczącego wydarzenia dla fabuły, ale już druga część dema dzieje się tam gdzie w Orginsach nie mieliśmy dostępu, trudno wyrokowac o powiązaniach). Tak czy siak, pierwsza część jest bardzo dobrym RPG i warto w nią zagrać dla niej samej, fabuła/skrypt jest wysokich lotów, system gry też jest dobry, jedyną jak dla mnie wadą tej gry jest jej strona techniczna (BTW polski dubbing jest bardzo dobry, niektóre głosy są nawet lepsze np. Alister). Bierz śmiało DA:O i ciesz się świetną grą :)

 

Podobno jak dużo ludzi ściągnie demo to coś dostaniemy do fulla ale czy jednostkowo coś odblokujesz, nie wiadomo.

Edytowane przez the_m
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Co do nawiazan do jedynki to moim zdaniem powienno sie ograc najpierw ja a potem dwojke (szczegolnie ze gra nie jest juz droga). Napewno bedzie wiele nawiazan do poprzedniej czesci jako chociazby to z Flemeth

 

 

 

 

 

bo przeciez jesli zgodzilismy sie wykonac zadanie dla Morrigan to Flemeth ginela, a tutaj sie pojawia.

 

 

 

 

I wlasnie dlatego bedzie import sejva z 1 zeby to wszystko wyjasnic moim zdaniem

 

 

 

Edytowane przez szawello
Opublikowano (edytowane)

Pomalutku Panowie.

 

-pierwsza część gry to znaczy dema - pustkowia to rynna. W mieście jest już lepiej, więcej odnóg, ścieżek z drugiej strony to oczywiste. Mam nadzieję, że w fullu lokacje, tereny nie będą tak liniowe.

Obawiam się, że będą. 90% gry toczy się w Kirkwall, czyli głównym mieście, które można zwiedzać w dzień i noc w celu urozmaicenia. Miasto ma ewoluować wraz z postępem fabularnym, w końcu gra opowiada 10 lat życia Hawke'a. Wiem też, że napewno zajrzymy do Deep Roads i chyba do jakiegoś lasu/góry.

 

Jedynka i dwójka są ze sobą powiązane (fabularnie)?

Nie są. Import sejwa polega na tym, że większość twoich ważnych decyzji które ukształtowały świat w jedynce zostanie zauważona w dwójce. Podejrzewam, że w większości będą to smaczki, jakieś małe spotkania, jakieś cameo starych postaci. W przypadku gdy sejwa nie masz i tak masz do wyboru 3 różne wizje świata. Znajomość jedynki nie jest wymagana, bo dwójka opowiada historię zupełnie innego człowieka i do tego w zupełnie innym "państwie" wykreowanego świata (w jedynce Ferelden, w dwójce Free Marshes).

 

Odnośnie dodatków to już ci m wytłumaczył co i jak.

 

Czy demo coś odblokowuje w fullu? Jak tak to co?

Demo odblokowuje przedmiot Hayrder's Razor, który z tego co pamiętam można uzyskać logując się do serwerów EA (trzeba mieć konto). Dodatkowo jeżeli demo będzie miało 1 mln pobrań to Bioware dorzuca jeszcze dwa itemy gratis: Lothering's Lament oraz The Far Cliffs of Kirkwall.

 

@szawello

Odnośnie Flemeth to ona po uratywaniu Hawke'a dopiero idzie się zobaczyć z Wardenem po raz drugi (quest dla Morrigan). Pomieszałeś trochę linie czasowe.

Edytowane przez estel
Opublikowano

Muzyka z DA2

W drugiej części usłyszymy też zespół Florence and the Machine' date=' nieźle poczynający sobie na scenie indie rockowej.

 

W zasadzie to przede wszystkim Florence, ponieważ to jej wokal zostanie wyeksponowany w nowej, przygotowanej specjalnie na potrzeby gry wersji piosnki I'm Not Calling You a Liar. Oczywiście przez większość gry, wciąż będą towarzyszyły nam kompozycje Inona Zura, który sprawdził się przy pierwszej części gry. Poniżej znajdziecie dwie próbki:

[/quote']

I jeszcze Florence

http://www.youtube.com/watch?v=u4iseF_FBn8

 

Czyli będzie nieźle. W pierwszej części muzyka była świetna i genialnie oddawała klimat gry (o ile go nie nadawała).

 

 

@estel

co do znajomości jedynki (+Awakening), uważam że dobrze jest znać pierwszą część bo przecież wydarzenia w Fereldenie rzutowały na cały wykreowany świat. "Dwójka" ma się dziać gdzieś pomiędzy akcją z pierwszej części więc wydaje mi się że nawiązań będzie sporo - już w demie spotykasz Flemeth, która miała spory wpływ na fabułę w Originsach. Isabel też pojawiła się w Początku, od niej można było dostać klasę Szampierz (nie wiem jak się nazywała po ang.), myślę że takich smaczków może być masa i dla tego warto znać "jedynkę" i od niej rozpocząć przygodę z światem Dragon Age :)

Opublikowano

Nie napisałem, że znajomość pierwszej części nie przyda się do niczego. Wręcz przeciwnie, jest mile widziana i zdecydowanie pomoże w wychwyceniu smaczków. Nadal jednak obstaję przy swoim - znajomość pierwszej części nie jest wymagana, konieczna, niezbędna do czerpania zabawy z drugiej części ze względu na innego bohatera i zmianę geograficzną osadzenia akcji.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki Panowie za pomoc.

 

W sumie jak patrzę na cenę pierwszego DA to chyba lepiej jednak obadać. Tylko nie wiem skąd mi się wzięło, że Origins to dodatek ;p jeszcze coś mi świta, że Zax w Psx-ie recenzował ponownie DA. To pewnie o ten dodatek chodziło?

 

Tak samo coś kojarzę, że wyszły dwie wersje DA - jedna później. To o co w tym chodzi? To jakaś wersja z dodatkami czy "DA 1,5"?

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Ta druga "wersja", to dodatek o podtytule "Przebudzenie"(na X360 nie wymaga podstawki do grania z tego co wiem, bo tam wyszła wersja pudełkowa). Niestety EA nie wypuściło wersji GOTY, a na to liczyłem.

Opublikowano (edytowane)

Wyszła wersja GOTY, tzw. Dragon Age Ultimate Edition (wszystkie dlc i dodatek Przebudzenie) tylko, że w Polsce dostępna jest jedynie w wersji elektronicznej. Na zachodzie bez problemu można dostać wersję pudełkową, choćby na Zavvi za ok 80zł.

 

A co się tyczy demka DA II to grałem tylko w wersję z PC i szczerze to takiej biedy już dawno nie widziałem. Graficznie to ledwo średniak. Nawet na Direct 11 nie widziałem jakiejś znacznej różnicy (poza spadkami animacji), walka jeszcze bardziej podjeżdża hack&slash co imo na minus. Mag wali z czarów jak z automatu, system dialogów to kolejne uproszczenie bo dali te kółko w stylu ME. Widać dzieciakom się nie chciało czytać dialogów to dali takie coś.Jeszcze te maski ukazujące czy dana kwestia jest dobra,neutralna bądź zła, jeeez jak dla jakichś debili i analfabetów. Sama fabuła może będzie ciekawa ze względu na nawiązania do pierwszego DA ale ogólnie szału raczej nie będzie. W jedynkę grało mi się bardzo miło ale jakoś mam mieszane uczucia wobec dwójki. No chyba, że się mile zaskoczę i wciągnie mnie jak pierwsza odsłona.

Edytowane przez Paliodor
Gość Orson
Opublikowano

 

 

-pierwsza część gry to znaczy dema - pustkowia to rynna. W mieście jest już lepiej, więcej odnóg, ścieżek z drugiej strony to oczywiste. Mam n

 

 

jedynka była pod tym względem straszna. Swiat niejednokrotnie przypominał scenę teatru, wyobraź sobie, ze wchodzisz do lasu. Wyobraź, słowo- klucz, bo ten las to plansza (w przypływie szalenstwa trzy ekranowa plansza) , makieta, ktora ma uruchomic twa wyobraźnie. Nie sadze by poprawiono to znacznie, przynajmniej nie zapowiadano tunningu swiata na modłe Obliviona.

 

____________________

 

tyle, ze tak..jedynka miała dość złożoną mechanikę. Tu jest dziwnie- bo mamy cos na kształt slashera (jeśli weźmiemy wojownika), tak w połowie drogi pomiedzy god of war a gothic (zaznaczając , ze długa jest ta droga...).

 

Wiec co, skoro kolesie z bioware zapowiadają, ze będzie można grac TAKTYCZNIE (zmiana ustawień) oraz w sposób przypominający slashera to ja sie pytam...JAK TO BĘDZIE MOŻLIWE????????????????/

 

Bo albo jest trudno i trzeba pauzować by wydać rozkazy, przemieścić postacie lub jest banalnie i tłuczemy jak w slasherze naciskając 4 guziki na zmianę (po schłodzeniu). A skoro będzie łatwo to po co ktoś , kto chciałby taktycznego podejścia miałby pauzować i głowic sie nad ruchami drużyny, skoro prościej walczyć w real time?

 

się obawiam, ze powiedzenie "coś do wszystkiego jest do niczego" może się sprawdzić"

Opublikowano

Wiec co, skoro kolesie z bioware zapowiadają, ze będzie można grac TAKTYCZNIE (zmiana ustawień) oraz w sposób przypominający slashera to ja sie pytam...JAK TO BĘDZIE MOŻLIWE????????????????/

 

Bo albo jest trudno i trzeba pauzować by wydać rozkazy, przemieścić postacie lub jest banalnie i tłuczemy jak w slasherze naciskając 4 guziki na zmianę (po schłodzeniu). A skoro będzie łatwo to po co ktoś , kto chciałby taktycznego podejścia miałby pauzować i głowic sie nad ruchami drużyny, skoro prościej walczyć w real time?

 

się obawiam, ze powiedzenie "coś do wszystkiego jest do niczego" może się sprawdzić"

Wiesz ta aktywna pauza czasami nawet w tym slasherze bedzie przydatna. Bo w jedynce nie korzystalem z niej prawie w ogole, chociaz czasami byla potrzebna zeby powiedziec morrigan ze ma teraz rzucic ten spell a komus tam ze ma sciagnac agro przec co walka stawala sie prostsza i dalo sie ja jakos ogarnac. Mysle ze tutaj bedzie podobnie.

 

 

 

Opublikowano

Paliodor- dzięki za info

 

Mnie walka w tej grze nie interesuje, żalosna była już w pierwszej części, a i tak wspominam tą grę jako jedną z najlepszych w jakie grałem w ostatnich latach

Opublikowano

@Orson

To bardzo proste. Wszystko zależy od poziomu trudności. Wg. twórców normal został tak wybalansowany, żeby gracz skupił się tylko na optymalizowaniu swojej postaci (dobieranie ekwipunku, kierowanie postacią w walce itd.). Na hardzie wymagane jest ogarnianie tak całej ekipy, a dodatkowo na nightmare dochodzi friendly fire.

 

Poza tym było już kilka recenzji, oceny oscylują w granicach 8.5/10 co nie jest wielką tragedią. Wszyscy zarzucają marną grafikę, słaby level design (kopiuj-wklej + zmiana nazwy i mamy nową lokację) oraz niesatysfakcjonujące zakończenie. Z zalet natomiast wymienia się ciekawą fabułę, dobrze napisanych bohaterów, 10 letnią narrację oraz emocjonujące walki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...