Skocz do zawartości

Dragon Age II


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lol, przegladam psn, a tu prosze - jeszcze DA2 premiery nie mialo, a tutaj dlc wystawione do kupna. To cale black emporium, to 36 zl kosztuje. Co to wlasciwie jest i jakiego rodzaju dlc? ( jakies dodatki zmieniajace wyglad postaci?). Ten drugi dlc to bylo cos o tym na ppe bodajrze. czyli krotki epizot o jakims kolesiu.

Opublikowano
Głęboko pod Kirkwall znajdziesz sklep pełen unikalnych przedmiotów. Niektóre na sprzedaż, niektóre darmowe. Niektóre zwyczajne, inne zaś niezwykłe i tajemnicze. Jeden artefakt może nawet odmienić ciało, twarz włosy, oczy – dosłownie wszystko! Dostaniesz od nas także swojego własnego mabari – bojowego ogara, który będzie Ci najwierniejszym druhem podczas bitwy i w czasie pokoju. Odwiedź Czarne Emporium już dziś i bądź pewien, że wszyscy podróżni i poszukiwacze przygód będą Ci zazdrościć. Czekamy na Ciebie!

 

  • Sklep z magicznymi przedmiotami, jednymi z najlepszych, jakie znajdziesz w Dragon Age II. Odwiedzaj go regularnie – im większe postępy poczynisz w grze, tym potężniejsze przedmioty czekać będą na Ciebie w Czarnym Emporium.
  • Wierny bojowy ogar mabari, którego będziesz mógł przyzwać w czasie walki.
  • „Zwierciadło przemiany” – spójrz na nie i zmodyfikuj wygląd swojego bohatera jednym przyciskiem.
  • Potężne i unikalne receptury.
  • Zbadaj Czarne Emporium. Odkryj jego sekrety i posiądź tajemną wiedzę. Nie zapomnij porozmawiać z jego właścicielem. Będzie to naprawdę niezapomniane przeżycie…

Taki opis na Ultimie widnieje. Brzmi jak super koń + respec gratis.

Opublikowano

lol, przegladam psn, a tu prosze - jeszcze DA2 premiery nie mialo, a tutaj dlc wystawione do kupna. To cale black emporium, to 36 zl kosztuje. Co to wlasciwie jest i jakiego rodzaju dlc? ( jakies dodatki zmieniajace wyglad postaci?). Ten drugi dlc to bylo cos o tym na ppe bodajrze. czyli krotki epizot o jakims kolesiu.

Bezczelnośc wydawców przestaje mieć jakiekolwiek granice <_<

Opublikowano

Ten drugi dlc to bylo cos o tym na ppe bodajrze. czyli krotki epizot o jakims kolesiu.

 

Dodatkowa postać i questy, w deluxe edition było zawarte za free(tzn jeśli zamówiło się grę w preorderze do któregoś lutego tam to był to taki bonus)

Opublikowano

lol, przegladam psn, a tu prosze - jeszcze DA2 premiery nie mialo, a tutaj dlc wystawione do kupna. To cale black emporium, to 36 zl kosztuje. Co to wlasciwie jest i jakiego rodzaju dlc? ( jakies dodatki zmieniajace wyglad postaci?). Ten drugi dlc to bylo cos o tym na ppe bodajrze. czyli krotki epizot o jakims kolesiu.

Bezczelnośc wydawców przestaje mieć jakiekolwiek granice <_<

Bo by się na płytce nie zmieściło...

Gość RejdenForce
Opublikowano
Głęboko pod Kirkwall znajdziesz sklep pełen unikalnych przedmiotów. Niektóre na sprzedaż, niektóre darmowe. Niektóre zwyczajne, inne zaś niezwykłe i tajemnicze. Jeden artefakt może nawet odmienić ciało, twarz włosy, oczy – dosłownie wszystko! Dostaniesz od nas także swojego własnego mabari – bojowego ogara, który będzie Ci najwierniejszym druhem podczas bitwy i w czasie pokoju. Odwiedź Czarne Emporium już dziś i bądź pewien, że wszyscy podróżni i poszukiwacze przygód będą Ci zazdrościć. Czekamy na Ciebie!

 

  • Sklep z magicznymi przedmiotami, jednymi z najlepszych, jakie znajdziesz w Dragon Age II. Odwiedzaj go regularnie – im większe postępy poczynisz w grze, tym potężniejsze przedmioty czekać będą na Ciebie w Czarnym Emporium.
  • Wierny bojowy ogar mabari, którego będziesz mógł przyzwać w czasie walki.
  • „Zwierciadło przemiany” – spójrz na nie i zmodyfikuj wygląd swojego bohatera jednym przyciskiem.
  • Potężne i unikalne receptury.
  • Zbadaj Czarne Emporium. Odkryj jego sekrety i posiądź tajemną wiedzę. Nie zapomnij porozmawiać z jego właścicielem. Będzie to naprawdę niezapomniane przeżycie…

Taki opis na Ultimie widnieje. Brzmi jak super koń + respec gratis.

Koń haha ..dawno się tak nie uśmiałem

Gość RejdenForce
Opublikowano (edytowane)

A to nie jest koń? :teehee: Nie grałem za dużo w DA:O, a po opisie wydawało mi się, że to koń.

To zwierzak w rodzaju psa, wymyślony dla tego uniwersum...W DA misja z szukaniem lekarstwa dla takowego zwierza, była na samym początku.

Edytowane przez RejdenForce
Opublikowano

To pies bojowy, a nie koń :) Przypominam ,że jest nawet polska rasa psa myśliwego o nazwie "Ogar polski". W średniowieczu bardzo często na bitwach wykorzystywano tzw. psy bojowe, które lecialy na pierwszy ogien, lub razem z piechota. W filmie "Gladiator" na samym poczatku, rowniez Russel Crow jedzie podczas bitwy na koniu i towarzyszy mu pies ( w tym wypadku byl to owczarek niemiecki).

Opublikowano

Kilka wycinków z recenzji Official Xbox Magazine. Dwa mini spoilery, które są oznaczone w środku.

 

 

"Crazy-hefty 40-plus hour RPG experience with loads of choices and branching paths to tackle.

 

Great characters and fan-service nods for attentive Origins nerds.

 

Recycled dungeons aplenty make for annoying deja vu; slow start; tweaks may irk series purists.

 

Why are nearly all humans English, dwarves American, and elves Irish?"

 

9.0 Rating

 

*Page 3 near top has a collection of snipets from review*

 

 

--- Romance explanation: ---

 

"Dragon Age: Origins got a lot of ink for its fearlessness in stripping its characters down to their skivvies for some rather awkward campfire flesh-pressing to depic t"romance." Call us immature, but what was supposed to be poignant instead just gave us a case of red-faced grade-school giggles. Thankfully, DAII ditches the oddball uncanny-balley sex scenes for much more subtle, tasteful pairings. The result keeps its intended story-path purpose without all that goofy YouTube fodder. Thank the Maker, seriously."

 

 

--- Review paraphrasing posted for ease: ---

 

 

 

Dragon Age II's sprawling, rags-to-riches tale of the Champion of a politically busted little burg called Kirkwall is seamlessly split into multi-year chunks of in-game time.

 

The clever narrative framing device feels natural and it reinforces that the mystery outcome of the main story has ramifications that won't piece together until it's all said and done.

 

Kirkwall has a dense web of conflicting city factions and political interests. Your path to DAII's conclusion is defined by your sympathies and disagreements with specific groups and their causes; neutrality won't get you anywhere.

 

As the game opens, you're a nobody and for the first chunk of years you'll be trying to get out of the slums your mom is rotting in, but you'll eventually move up into nobility (and beyond).

 

Through the entire story, you're asked to choose sides, between mages, templars, governments, shipwrecked Qunari warriors, and other frictions between lesser groups.

 

These groups are important and while tracking all their loyalties that constantly shift can be tricky, amid all the politics, you'll have a group of companions that can alternatively help or hinder you in your plight.

 

Companions are the bulk of the game's emotional heft, and has a higher emphasis on relations.

 

Your companions are influenced by your affiliation with certain or different factions and this can cause rifts, rivalry, friendship, and numerous other aspects throughout the game which are noticeable.

 

(Spoiler) --

 

"For instance, the broody former-slave elf Fenris has a hardcore stance against magic users, thinking that they should all be made "tranquil".

 

(Spoiler) --

 

"Meanwhile, the militant mage and errant Grey Warden Anders won't stead for mistreatment of his peers and friends and wants to dismantle the entirety of the Templar brotherhood."

 

Having certain or opposing companions in your party will cause friction, especially during a crucial decision point or quest, which you may feel for the sake of relations to go with one of your companions thoughts, ESPECIALLY in a romantic situation, less the chance of more friction.

 

The qunari Arishok is an imposing figure; haunting your rise as Champion in the middle part of the game.

 

Bodahn and Sandal return, and aren't the only folks from Origins you'll meet.

 

Relationships can make life unpleasant and awkward depending on your status with certain people, and if you decide to initiate romance it will be muddled even more, as you juke and dodge complicated decisions less your partner hate you.

 

Choices come fast and furious, so you'll have to commit to your stance or settle for your mates being strictly platonic.

 

Companions are crucial to your emotional investment in the crafty plotline and thus you'll feel all the above is worth the effort, as their interactions have become the lifeblood of the entirety of the game and what makes it so irresistible.

 

Purists might chafe at changes in the sequel as rather than letting you wander Ferelden's wide world and kingdoms, the game's scope and storyline take a tighter and smaller focus, limiting your travels to Kirkwall and a handful of locations in the Free Marches.

 

Dragon Age 2 does not replicate the last game's more epic feel of exploration.

 

The game will send you on a robust number of side quests, many of the dungeon journeys being set in recycled layouts such as prettier versions of the planet-based side-quests in Mass Effect, which can elicit yawns after Hour 35 of being directed to "random spider-packed cave dungeon #17", but the tradeoff is acceptable for the good looks and colorful palette that is significantly improved.

 

Inventory has undergone a drastic facelift, as you can only outfit Hawke completely, resorting to mere weapon changes for your part, and "upgrading" their armor with rune slots.

 

The game has a slow start and may leave RPG fans impatient for a quicker pace, but the game is worth not giving up on it.

 

---

 

Final statement:

 

"-Snip- Most worthwhile 40 to 60 hours you'll ever love losing sleep over."

 

Opublikowano

Dzisiaj zagrałem jako Łotrzyk (dwa sztylety, bo mieczem tego nie nazwe) i powiem wam, że gra diametralnie się różni od warriora czy maga. Trzeba biegać, skakać, ciągle być w ruchu. Prawie jak w God Of War, hehe. Troche chaotyczne to wszystko wychodzi, ale fajnie wygląda jak wyma(pipi)e tymi mieczykami

Opublikowano

O 22 naszego czasu w sobotę 5 marca będzie kolejny live chat z Mikem Laidlaw (Lead Designer).

 

This time he'll be playing The Exiled Prince DLC to give everyone a look at the Day 1 DLC available for Dragon Age 2. He's also going to be showing off the character creator and your first look at some of the promo items available in game (and anythign else that takes Mike's fancy). And of course, we'll be holding a question and answer session after the demoing is all done.

 

Link do chata

Opublikowano (edytowane)

Jestem świeżo po przeczytaniu recenzji gry w konkurencyjnym periodyku - ogólne wrażenia: spoko, najbardziej cieszy fakt, że fabuła nie będzie przeciętnym, sztampowym schematem :thumbsup:

 

Odnotowałem jednak dwa poważne zgrzyty:

- brak możliwości zmiany składu drużyny w dowolnym momencie (śmierdzi zbyt daleko posuniętą liniowością);

- nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chyba nie można zmienić towarzyszom zbroi... WTF?! Wszystko co znajdę po drodze, może nosić jedynie Hawke?

Edytowane przez stoodio
Opublikowano

1. W mieście są różne miejscówki, w których możesz zmieniać ekipę. Np. w barze, w domu jednego z towarzyszy, w swoim domu itd. Ogólnie nie jest to jakiś większy problem.

 

2. Tak. Towarzysze mają swoje zbroje, które ulepszają się wraz z wykonywaniem ich questów. Możesz ich wyposażyć za to w bronie, pierścienie, amulety i paski + do zbroi/broni można wsadzać runy.

Opublikowano (edytowane)

Jeśli dobrze zrozumiałem to nawet fajny patent z tymi zbrojami. Będzie motywacja do robienia questów, tylko jestem ciekawe czemu akurat tylko zbroje?:)

Nie wiem jak Wy,ale dzisiaj zamawiam pre-order:)

Dziś zamówiłem jak jutro dojdzie to zdam relacje

Edytowane przez SetoPL
Opublikowano

Jutro powinno dojść do mnie signature edition więc jak tylko ogram to podziele się wrażeniami :thumbsup:

Ani mi się waż!!! Zero komentarzy do czasu aż sam odpalę DA2!!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

jak mi się dłuży doba...

Opublikowano

Ja juz ogrywam. Moze zaczne od tego co mi sie srednio podoba:

 

-Grafika - jest chyba taka sama jaka prezentowalo demo (mowie chyba bo mam stary tv i nie widze roznicy)

 

-Doczytywanie w trakcie przejscia z rozgywki do cutscenki. NIe dlugie ale jednak wystepuje.

 

-Jak narazie jest mało wyborów, zobaczymy czy w pozniejszej rozgrywce cos sie zmieni. Co prawda w kazdej rozmowie jest duzo opcji ale np. 3 z 5 sa do siebie bardzo podobne

 

-liniowe lokacje

 

Teraz plusy:

 

-System walki - nie jest jakis chaotyczny, Wystarczy 10 minut i koksimy

 

-Muzyka - jest prawie taka sama jak w 1 a tam akurat podobala mi sie i to bardzo

 

-nawiazania do jedynki ktore sa tak wplecione ze tylko osoba ktora wczesniejsza czesc ukonczyla wylapie. np

 

 

 

 

Nie jest fabularnie powiazany z 2 wiec mozna czytac

 

kiedy biegne sobie przez kraine nagle stoia 2 elfy i jeden mowi: "Przepraszam ale bylem zmieniony w wilkolaka i nie wiedzialem co robie to wszystko przez (imie tego goscia ktora zmienil tych ludzi). NIe chcialem zabic ci matki)"

 

 

 

 

-podczas gry mialem takie dziwne uczucie bo wiem ze gralem w 2 i ze jest inna niz jedynka a jednak czulem sie ciagle w kilmacie 1 co mi akurat bardzo odpowiada bo klimat w 1 byl mega

 

-fabula - co prawda trudno mi sie wypowiedziec po 3 godzinach gry ale nie jest jakas slaba, chociaz odbierac ja kazdy moze inaczej. Mnie sie podoba

 

-wybory - kiedy juz sa to nie jest tak ze ostatni jest zly a pierwszy dobry, niby sa te oznaczenia ale trzeba pomyslec zanim sie odpowie.

 

Reszte napisze jak przejde dalej. Bugow zadnych jak narazie nie uswiadczylem.

 

 

Opublikowano

Leży u mnie pudełeczko i czeka na wieczór , wahałem się trochę (specjalnie nie odpalałem dema a zewsząd dochodziły głosy o uproszczeniu rozgrywki ) ale to w końcu Bioware heh , pierwsza część którą przechodziłem na kompie bardzo mi się podobała , zresztą każda produkcja tej firmy ma coś magicznego w sobie ciężko to opisać heh , mam nadzieje na dobrą przygodę.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Mogę potwierdzić słowa kolegi powyżej. Klimat jest identyczni jak w 1 części czyli dobry. Walki są o wiele ciekawsze i dużo więcej się dzieje. Na razie za dużo wyborów moralnych nie było(które miały większe znaczenie), ale zdarzają się(na razie na potkałem takie, które się tyczyły pobocznych questów). Jedyny większy minus jaki zauważyłem to to, iż "kółko odpowiedzi a`la mass effect) nie jest jakiś super. Czasami jest tak, że nie do końca się pokrywa z tym co mówi i trzeba trochę pogłówkować by odpowiedzieć tak jak się zamierzało. Grafika jest praktycznie taka sama jak w demie i nie wiem czy to przez mój TV Samsung 32a551 full hd, ale chwila widać dziwne smugi w ogół postaci, krótko mówiąc nie jest naj lepiej, ale moim zdaniem nie ma to większego znaczenia. Jest jeszcze jeden fajny patent w Czarnym Emporium można kupić napój, który restartuję talenty i można je na nowo przydzielić, jeśli się po pełniło błąd. Gra na razie wypada bardzo dobrze, nie wiem co będzie dalej ponieważ gram już z 4-5 godzin a jeszcze z miasta nie wyszedłem:)

P.S. Moim zdaniem na konsole tak powinno wyglądać Dragon Age. Jedynka była zbyt PC-towa. Na komputerze może lepiej się grało w 1 część,ale druga jest typowo konsolowa, więc nie wiem czy można uznać to za wadę. A po za tym można włączyć pod L2 menu, gra wtedy się pauzuje i można spokojna każdej postaci wydać rozkaz, wypić napój.

Edytowane przez SetoPL
Opublikowano

Seto ja też mam takie jakby zakłócenia wokół postaci jak również strasznie czasem rwie ekran podczas scenek-jakiś patch jest imminent.

 

Aktualnie zasuwam w zbroi Ser Isaaca(tak, tego z dead space i nawet tak wygląda-kozak :potter: ) i póki co jest nieźle, mam tylko 2 zarzuty.

 

1-ciut nudno zaczyna się robić, po prostu

 

2-czasem ma się świetny wybór (sytuacja zmyślona ale ma odwzorowanie w grze)

 

Wariant 1 rozmowy:

Typ: Kim jestes? CZEGO CHCESZ?

Odpowiedź: Spokojnie, nie chce ci nic zrobić

Typ: Kłamiesz giń!!!!!11

 

Wariant:2

Typ: Kim jestes? CZEGO CHCESZ?

Odpowiedź: Zdaje mi się czy na twojej głowie znajduje się wielka krowa?

Typ: Kłamiesz giń!!!!!11

 

Wariant 3

Typ: Kim jestes? CZEGO CHCESZ?

Odpowiedź: GIŃ!

Typ: Kłamiesz giń!!!!!11

 

 

Trochę głupie ale mam nadzieję,że za dużo takich dialogów ni ma.

Opublikowano (edytowane)

a całkiem fajna babiczka:) ja chodzę z nią, z moja siostra oraz tym magiem i nikt mi nie podskoczy:)

z Jaka siostra?

 

 

T Przeciez ta siostra ginie na poczatku i zostajemy tylko my, matka, i Carven czy jakos tak

 

 

 

 

 

 

Ja sam biegam magiem (w 1 nie lubielm maga a tutaj rewlacja, normalnie nie do zatrzymania), mam tego leczacego maga, isabelle i brata na tanka. Mam pytanie co trzeba zrobic zeby

 

 

 

 

Isc w koncu na glebokie sciezki? Zaplacilem 50 suwerenow, pogadalem z Isabella i co dalej?

 

 

 

Edytowane przez szawello

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...