Opublikowano 18 lipca 201014 l Weźcie jeszcze skopiujcie kilka ostatnich postów z tematu BB <ok> Gdyby nie Dexter, serial ssał by jak CSI. Ten aktor i charakter ratuje ten serial.
Opublikowano 18 lipca 201014 l Fiagaro, w końcu tytuł to DEXTER, więc wiadomo, że to na jego postać składa się 80% serialu i to na nim ma się skupiać widz, a reszta bohaterów jest tylko po to, żeby zapełnić miejsce wokół niego House bez Housa też byłby marnym średniakiem, który zniknąłby w gąszczu medycznych seriali. Edytowane 18 lipca 201014 l przez Dahaka
Opublikowano 18 lipca 201014 l ja wiem, wire, sfu itd są dopracowane, świetne, prawie, że idealne ale żaden z nich nie przyniósł mi tyle emocji, opadów szczęki co Lost. A chyba to jest najważniejsze przy oglądaniu serialu, raaajt ?
Opublikowano 18 lipca 201014 l Autor no, ale temat o ulubionych serialach masz wyżej więc gtfo. lista ci się poprzewraca do góry nogami bo obejrzeniu tych pięciu. jeszcze dodaj do tego deadwood i sześć stóp pod ziemią to już w ogóle będziesz mógł wywalić te wszystkie shity pokroju supernatural, house czy innych zagubionych. Edytowane 18 lipca 201014 l przez Walter_Cronkite
Opublikowano 18 lipca 201014 l Ano tak, zapomniałem o tamtym temacie sn, house czy lostów shitem bym nie nazwał, to że są robione pod publike nie znaczy, że są gównem. Nie są ambitne, ale nie są też puste i często zapewniają większą rozrywke, niż takie sopranosy czy twin peaks(1 sezon widzialem) Edytowane 18 lipca 201014 l przez Dahaka
Opublikowano 18 lipca 201014 l Póki co Dexter > Mad Men > reszta ale breaking bad ani wire nie widziałem
Opublikowano 19 lipca 201014 l Rodzina Soprano uber alles, dzivki. O ile genialnosc tego serialu jest bezdyskusyjna, to polecam obadac tez inne dziela HBO. Jesli komus podobalo sie The Sopranos, to The Wire, OZ oraz Deadwood tez powinien byc zachwycony. Odchodzac troche od tematu, ostatnio zaczelem ogladac serial King of Queens - naprawde polecam. O ile wiekszosc sitcomow to nic nie warty shit, to ten naprawde trzyma poziom.
Opublikowano 19 lipca 201014 l Autor ze starszych sit-comów najbardziej lubiłem różowe lata siedemdziesiąte i drew carrey show. king of queens nic specjalnego jak dla mnie.
Opublikowano 20 lipca 201014 l The Sopranos>OZ Oz mi sie lepiej ogladalo, ale jako calosc musze uznac wyższość Sporanosów.
Opublikowano 23 lipca 201014 l a ja wam polecam Metalocalypse, bawi mnie bardziej niż nowe odcinki South Parka.
Opublikowano 23 lipca 201014 l a ja zacząłem oglądać Twin Peaks pierwszy raz! Po pilocie jestem zadowolony.
Opublikowano 24 lipca 201014 l Jest jakiś serial traktujący o mudżynach z getta? Nie musi być taki dobry jak the wire, ale chciałbym, żeby czas spędzony na oglądanie jego nie był zmarnowany.
Opublikowano 25 lipca 201014 l Autor Dzięki ale wolałbym coś mniej animowanego the cosby show? Edytowane 25 lipca 201014 l przez Walter_Cronkite
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.