Ogólne rozważania serialowe

[_lukas_ 1 685]

Dzięki, dzięki. W wolnej chwili wybiorę coś z listy którą podaliście.

[qvstra 3 213]

Poleccie jakis dobry serial, ktory bedzie wypelniaczem czasu podczas tej rocznej przerwy w BB. Gatunek jest mi w zasadzie obojetny, byleby to nie byl horror. Macie szerokie pole do popisu, bo w zasadzie oprocz chyba jednego sezonu House'a (musze przyznac, ze nawet mi sie podobalo, ale raczej odpada ze wzgledu na przytlaczajaca liczbe odcinkow) na dwojce, Prison Break'a i Breaking Bad seriali nie ogladalem w ogole.

[Gość kad2]

The Wire, Sopranos, Carnivale, Six Feet Under, Twin Peaks, Deadwood, Boardwalk Empire, Rome, Band Of Brothers, Generation Kill, The Shield, Mad Men, Rubicon, The Corner, Treme, Oz

[Figaro 8 221]

i Lost.

[qvstra 3 213]

Przeczytalem recenzje tych seriali i najbardziej zaciekawily mnie: The Wire, Sopranos (jesli oba sa tak brutalne i realistyczne jak Breaking Bad) i Mad Men.

[erix 303]

+1 do mad men, zupełnie co innego niz breaking bad ale równie satysfakcjonujące.

[Masorz 13 197]

Qvstra a jak chcesz dobry saj-faj to atakuj Fringe a nawet The X-files jeżeli nie oglądałeś nigdy.

[Figaro 8 221]

Nie ważcie się zapomnieć o Battlestar Galactica.

[qvstra 3 213]

SF odpada, tak samo jak Lost. Jak wczesniej mowilem - mysle o The Wire, Sopranos i Mad Men, niekoniecznie w takiej kolejnosci i jestem na wszystkie trzy mega napalony, ale nie widze sensu ogladac trzech seriali jednoczesnie, wiec do kolejnego odcinka BB bede musial podjac decyzje.

[Gość kad2]

sopranos bedzie bardziej przystepny dla poczatkujacego serialomaniaka

[froncz piotrewski 1 732]

Mad Men na kozaku.

[SzewczykDratewka 202]

Sons of anarchy?

[Gość ragus]

Wire im później tym lepiej, bo potem nic już tak dobrze się nie ogląda :o

 

Sopranos/Oz/Mad Men na początek polecam.

Edytowane 2 września 2012 przez ragus

[qvstra 3 213]

Zdecydowalem sie na Sopranos, mam nadzieje, ze sie nie zawiode.

[estel 806]

Sopranos to klasyka. Tylko, że jeżeli oczekujesz jakiejś wielkiej akcji to możesz się zawieść. Za to masz świetny skrypt, świetne postacie i ogólnie mafię przedstawioną od innej strony niż "jesteśmy złymi gangsterami, wisisz mi hajs, bang bang". Naprawdę spoko serial, który trzeba zobaczyć.

[MichAelis 5 618]

Zaczalem 2 sezon The Shield(dopiero). Mocarny serial

[Masorz 13 197]

No to co sezon ta kolejka będzie pędzić coraz szybciej i przy końcu na złamanie karku, jak to kiedyś ładnie określił ogqozo

 

No spoilers.

[tk___tk 4 795]

WHAT ABOU.....

 

albo nie.

 

w każdym razie szykuj się na ostrą emocjonalną jazdę i jedno z najlepszych zakończeń w historii.

[Masorz 13 197]

Jak się Milan przypadkiem zjawi ze swoim all-of-times spoilerem to nie czytaj.

[Gość _Milan_]

Edytowane 6 września 2012 przez _Milan_

[bartiz 1 618]

No ja aktualnie ogladam The Shield (zaczynam 4 sezon) oraz Soprano (koncze drugi sezon). Oba seriale zaje.biste ;P

[Hela 1 962]

Coś z nowego sezonu dobre? Mindy Project? Animal Practice? Vegas?

[Kalel 3 634]

"Last Resort" całkiem przyzwoite

[tk___tk 4 795]

Coś z nowego sezonu dobre? Mindy Project? Animal Practice? Vegas?

 

"mindy project" to największe zaskoczenie jak do tej pory w nowych komedii jakie widziałem. co prawda trudno stwierdzić ostatecznie po jednym odcinku, ale przewyższa np. takie "new girl", które i tak będę dalej oglądał z wiadomych względów. samą mindy da się polubić już od pierwszych paru minut, a to chyba podstawa. w pilocie pojawia się na chwilę bill hader, ale chyba nie wróci bo posada w snl to jednak full-time job, a szkoda. "animal kingdom" to taki trochę "house" ze zwierzętami, ale kirk znany i lubiany z "weeds" + zakręcone postacie drugoplanowe z małpką znaną z "kac vegas" na czele sprawiają, że chce się do tego wracać. "go on" - nadal się zastanawiam czy nie olać tego po tych trzech odcinkach. chandler gra stereotypowego cynicznego ważniaka, który po śmierci żony na zlecenie szefa zaczyna chodzić na spotkania grupy wsparcia złożonej z dość ekscentrycznej grupki. to właśnie te postacie sprawiają, że nadal się waham choć przeczuwam, że ten serial to za długo nie pociągnie. "guys with kids" to niczym nie wyróżniający się sit-com ze śmiechem z puszki jakich było na pęczki - to idzie w odstawkę jednak. nbc ma mnie jeśli chodzi o resztę komedii - z produkcjami tego typu już nie bardzo.

 

poważniejszych produkcji jeszcze żadnych nie sprawdzałem bo umieram na przeziębienie pospolite i nie mam siły na przemęczanie mózgoczaszki, ale wczoraj zaczęło się "666 park avenue" z johnem lockiem. niby thriller z elementami nadprzyrodzonymi/horroru, ale nie wygląda powalająco.

Edytowane 1 października 2012 przez tk___tk

[Masorz 13 197]

A oglądałeś może 'Person Of Interest' ?

Bo w temacie seriali/filmów liczę się z Twoim zdaniem, widziałem jakieś spusty na temat tego ale nie wiem czy atakować.