Ogólne rozważania serialowe

[Banny 2 656]

 

The Wire skończone, Boardwalk empire też, SOA już kończy sie.. Co polecacie? Główny bohater - facet, mocna postać. Do tego jakieś męskie klimaty, gangsterka itp.

 

 

Oz.

 

 

Poleciles serial o wieznieniu, wiec nie, nie o takie meskie klimaty mi chodzi ; ]

moze też cos nowszego.. 

Dodam, ze Hannibal i Homeland mi sie nie spodobal, a oczywiscie HoC wyśmienite, ogladam.

[Grzegorzo 1 411]

 Główny bohater - facet, mocna postać. Do tego jakieś męskie klimaty,

Mad Men

[Banny 2 656]

 

 Główny bohater - facet, mocna postać. Do tego jakieś męskie klimaty,

Mad Men

 

 

oglądam na bieżąco

[Grzegorzo 1 411]

 

oglądam na bieżąco

 

Rome, Spartacus, The Sopranos, Band of Brothers i Pacyfik

[Masorz 13 197]

The Borgias

[drozdu7 2 793]

Warto oglądać ten Newsroom i Masters of Sex? Skończyłem Raya Donovana i nie wiem za co się zabrac:)pozdro

[tk___tk 4 795]

masters of sex lepsze, ale oba warto.

[selene 3 367]

Forumku, gdzie oglądacie seriale? Dostawca internetowy zablokował mi Watchseries akurat jak zaczęłam oglądać Breaking Bad nvm, już wiem

 

 

The Wire skończone, Boardwalk empire też, SOA już kończy sie.. Co polecacie? Główny bohater - facet, mocna postać. Do tego jakieś męskie klimaty, gangsterka, motocykle, itp.

Tylko nie cos długiego, może byc cos, co teraz leci (True Detective i The Knick ogarniam).

 

Banshee.

Edytowane 12 grudnia 2014 przez selene

[ogqozo 6 552]

Dziś top seriali roku wg AVClub:

 

1. Hannibal

2. Broad City

3. The Americans

4. True Detective

5. The Good Wife (argh)

6. Fargo

7. Mad Men

8. Transparent

9. You're the Worst

10. Last Week Tonight with John Oliver

 

Edytowane 13 grudnia 2014 przez ogqozo

[tk___tk 4 795]

nie rozumiem tak wysokich miejsc dla hannibala, za to po raz kolejny americans na szcycie przyspieszy chyba moje podejście do tej zimnowojennej dramy, zwłaszcza że martindale podobno rozku.rwia system. show oliviera jest oczywiście super, ale nie rozumiem jego obecności w zestawieniach o serialach. brakuje moim zdaniem serii hbo takich jak leftovers czy getting on (zwłaszcza to ostatnie zasługuje na większe uznanie).

 

you're the worst widziałem chyba ze trzy odcinki i całkiem spoczko, na pewno lepsze od married.

Edytowane 12 grudnia 2014 przez tk___tk

[M.Bizon24 2 612]

hannibal na pierwszym miejscu lol to chyba ranking absolwentow gimnazjum nr 3 w rzeszowie

[ogqozo 6 552]

nie rozumiem tak wysokich miejsc dla hannibala, za to po raz kolejny americans na szcycie przyspieszy chyba moje podejście do tej zimnowojennej dramy, zwłaszcza że martindale podobno rozku.rwia system. show oliviera jest oczywiście super, ale nie rozumiem jego obecności w zestawieniach o serialach. brakuje moim zdaniem serii hbo takich jak leftovers czy getting on (zwłaszcza to ostatnie zasługuje na większe uznanie).

 

you're the worst widziałem chyba ze trzy odcinki i całkiem spoczko, na pewno lepsze od married.

 

 

O "Hannibalu" mógłbym długo pisać. Zresztą to już robiłem, niestety nie tu. W skrócie mówiąc, nie jestem wielkim fanem tego serialu... bo jest głupi. Ale mam taką opinię o wielu serialach (serio, nadal szukam krytyków TV, z którym będę się identyfikował, bo jak kurde z takimi, którzy są fanami XIX-wiecznego moralitetu dla gospodyń ciosanego siekierą "The Good Wife"?). Nie da się ukryć, że ma ciekawy, własny, wyjątkowo ekspresyjny język wizualny i to jest tu najważniejsze.

 

 

"The Americans" oglądałem na razie 1 sezon, bardzo mi się podobał. Jednak i od niego wolę seriale, które... coś mówią. "Americans" jest po prostu bardzo zgrabnie napisane, nakręcone, zmontowane (właściwie już w pierwszej scenie widzimy większość zalet serialu), ale już po obejrzeniu, nie będę raczej wspominał zbyt wielu wniosków z niego.

 

 

 

Ogólnie, nie jestem pod wrażeniem obecnej epoki TV. Większość tych nowych hitowych seriali, świadomie lub nie, chce replikować sukces "Breaking Bad"  - głównie uderzanie wyrazistymi obrazami, zaś znaczenie tekstowe sprowadzone do symbolicznego minimum - ale zazwyczaj już od pierwszego odcinka są bardziej bełkotliwe, niż "Breaking Bad" na samym irytującym końcu, gdy wątki coraz trudniej było ze sobą wiązać w sensowną całość. Wcześniej seriale jednak robiły nerdy, co też miało swoje bolączki, ale i zalety, a teraz zabrali się za to... normalnie reżyserzy filmowi. Wraz ze śmiercią kina średniego budżetu (w USA można zrobić tylko indie za milion dolców albo hicior komiksowy za 100), popularyzacją wielkich telewizorów (po 60 latach małych ekranów, gdzie najlepiej było ograniczać ujęcia do zbliżeń) i internetowej dystrybucji, to dopiero początek nowej ery TV i myślę, że dopiero czeka nas epoka, w której ci twórcy w pełni dopasują się do medium.

 

 

 

Inna sprawa to fakt, że te seriale - na pewno zwłaszcza Hannibal, True Detective, Fargo - są niesamowicie bezwzględne i nihilistyczne, jak chyba nic co było w sztuce popularnej od setek lat; być może w reakcji na durnowaty, nieuzasadniony optymizm obecnych hiciorów kinowych, co w sumie mnie cieszy, choć uważam, że na nihilizm też trzeba zasłużyć logicznością wywodu.

Edytowane 12 grudnia 2014 przez ogqozo

[M.Bizon24 2 612]

W pierwszym akapicie, ze łzami w oczach i zgrzytającymi zębami niestety zgadzam się ogórczakiem.

 

Hannibal poza fajnymi zdjęciami, scenografią, montażem i całokształtem wizualizacji, fabularnie lezy i kwiczy, że o kanonie serii nie wspominam bo scenarzyści chyba nie czytali książek ani nie oglądali filmów. Absurd goni absurd w Hannibalu, naginanai rzeczywiśtości móglby sie uczyc od nich s. jobs ale przyjemnie sie to ogląda i chyba stad ten casualowy ranking.

[Gość Beka Wnusiu]

ogląda ktoś the affair z mc nultym i tą psycho duperką z luthera?

[Gość]

Ktoś ogląda Olive Kitteridge? Mini serial za którego plecami stoi Frances McDormand, a który początkowo miał być pełnometrażowym filmem. Dobrze się stało, bo efekt końcowy jest lepszy niż wszystko z tego roku puszczane w TV. Genialnie się to ogląda, a to co odwalają McDormand i Jenkins (w pierwszym epie prawie skisłem przez tego typa), ech... Na dokładkę piękne plenery Nowej Anglii. Kocham i szanuję.

[Masorz 13 197]

Coś mi się o uszy obiło, a teraz to bankowo obejrzę.

[PRQc 705]

ogląda ktoś the affair z mc nultym i tą psycho duperką z luthera?

 

oglądam, 4 odcinki dopiero zobaczyłem - solidna rzecz, duzo dobrego robi mc nulty i ruda z luthera. Za(pipi)ista rzecz, ze odcinki są podzielone na dwie czesci, pokazana ta sama historia, wydarzenia ale z różnych perspektyw - dwóch głownych bohaterów. Nie przypominam sobie takiego rozwiązania w serialach.

 

Pojawił się ostatni odcinek The Fall (2sezon) polecam serial  fanom kryminałów

[Kriseh 26]

 

Pojawił się ostatni odcinek The Fall (2sezon) polecam serial  fanom kryminałów

 

 

O, to zabieram się za ściąganie bo pierwszy sezon machnąłem w jeden dzień ze 2 tygodnie temu.

[Masorz 13 197]

Steins; Gate

 

 

naprawdę daje radę, właśnie jestem na 15 odcinku z 25.

Mejm dzięki za polecenie i przy okazji, znasz jeszcze jakieś sensowne anime traktujące o podróżach w czasie?

[Shen 9 636]

a girl who leapt through time, chociaz to kinówka i taka obyczajowka raczej, to dobrze mi sie ogladalo. Z serii to Future Diary.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/The_Girl_Who_Leapt_Through_Time_%282006_film%29

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Future_Diary

Edytowane 20 grudnia 2014 przez Guernica

[Masorz 13 197]

Dzięki, obczaję, dawać propozycje!

[xtomashx 162]

Poleci ktoś dobry serial komediowy? Tylko taki q miarę normalny bez żartów w stylu American Pie.

[Shen 9 636]

Entourage

[Masorz 13 197]

Parks And Recreation

 

[Gość]

Dzięki, obczaję, dawać propozycje!

Przecież to pierwsze wrzucone przez Guernice oglądaliśmy razem z 6 lat temu.