Nie oglądaj ja ci dobrze radzę kolego.

Ja odpuściłem Hannibala gdzieś po siedmiu odcinkach, też mnie nie porwał. Chociaż ludzie piszą że drugi sezon o niebo lepszy, a trzeci na maksa chu.jowy.

Pisałem o tym na blogasku niegdyś. Drugi sezon jest bardzo inny w sensie dramaturgii, o ile pierwszy to generalnie zbiór odcinków typu "sprawa tygodnia", tak drugi to już bardziej całościowa historia, ale inaczej niż w trzecim jeszcze można powiedzieć, że "coś się dzieje", moim zdaniem raczej lepiej się to ogląda. Ogólnie serial się zmienia, tak, chociaż główne założenia tematyki i stylu raczej nie.

A trzeci sezon ma słabszy moment (tak, te po 4 ujęcia na listki czy ślimaki), ale od połowy, czyli wejścia historii o Czerwonym Smoku, znowu rusza z kopyta.

No to obejrzę dalej, bo właśnie ten format spraw tygodnia trochę zamula. Zobaczymy, dużo tego nie ma.

właśnie zaliczyłem ostatni odcinek Parks and Recreation i tak smuteczek w serduszku. jest coś w podobnym stylu oprócz The Office?

 

Jeśli chodzi o samą formułę mockumentary, to sprawdź Modern Family, jest dobra beka. Ja po The Office sięgnąłem właśnie po P&R, z którym pożegnałem się po bodajże trzech odcinkach, za to MF siadło mi idealnie. 

al bundy i sofia vergara. wystarczy by obadać, dzięki

Oglądałem randomowo na FOX Comedy i serial daje radę, też muszę się za niego zabrać. 

Uwielbiam wręcz The Last Man on Earth - dopiero co skończył się trzeci sezon, a ja już bym chciał więcej.

Rozumiem doskonale, jak komuś to dosyć stonowane, niezbyt oczywiste poczucie humoru nie podejdzie, ale dla mnie to strzał w dziesiątkę. Zresztą jeszcze nie było chyba produkcji Jasona Wolinera, która by mi się nie spodobała i mam nadzieję, że doczekam się przynajmniej jeszcze jednego sezonu tego cudeńka. 

 

Propsy Hela, również oglądam na bieżąco i bawię się wspaniale. Co wydarłem ryja na głos to moje.

Polecałem już kiedyś na forum, nawet ze dwa razy ale zero odzewu było

Połączenie świata 'post-apo' z pojebanym poczuciem humoru Willa Forte było strzałem w dziesiątkę.

Dobry jest motyw, że jak się

pojawia jakiś znany aktor to przeważnie gra w jednym odcinku i ginie xD

Tak też obstawiam z Kristen Wiig na początku czwartego sezonu.

 

Też uwielbiam ten serial. Jeden z lepszych seriali komediowych (obok Silicon Valley) jakie są aktualnie emitowane. 

I najlepsze, że FOX zamówiło 4. sezon :D

No jak tak mówicie to trza będzie obadać, ech, a dalej ranking filmów 2016 niezrobiony... Ale dodajemy do listy... Czy "Macgruber" był dobry? W sumie nawet nie pamiętam.

Edytowane 11 maja 20177 l przez ogqozo

Finał TLMOE dobry, ogólnie cały czas ten serial jest dobry. Forte czasami za bardzo przeciąga pewne dow(nene)y

męczenie buły z Philem przy porodzie

, to jednak zazwyczaj trafia w punkt. 

Masorz- to już będzie trzeci ep z nią, więc już wyszła po za ten schemat ( o ile można o czymś takim pisać, bo tak naprawdę to były "aż" dwa takie przypadki)

Garth Marenghi's Darkplace

 

o maj gad, jakie to jest zabawne. OD IT Crowd nie śmiałem się na głos do telewizora

 

Garth Marenghi, "author, dream weaver, visionary, plus actor," who plays Dr. Rick Dagless, M.D.: 'Dag' is a Vietnam and Falklands War veteran and former warlock

Edytowane 15 maja 20177 l przez gekon

Jeżeli macie abonament w PLAY to macie też shomaxa na rok za darmoszkę:

https://www.nflix.pl/klienci-abonamentowi-sieci-komorkowej-play-otrzymuja-abonament-showmax-na-rok-za-darmo/#more-10376

 

Będzie oglądany Smoleńsk, oj będzie 

'Smoleńsk', 'Ksiądz' i coś tam jeszcze się znajdzie, cudownie.

 

Edit: 2 minuty rejestracji, sms od Play i już mogę oglądać

Ostatni sezon It's Always Sunny in Philadelphia mocno mnie rozczarował. Może 2 naprawdę dobre epy, reszta mocno zwietrzała, na siłę. Mam złamane serce :/

oglądał ktoś Sleepy Hollow?

warto dodać do backloga czy zaorać?

Nadrobiłem w końcu Penny Dreadful bo jakoś tak zauważyłem że ostatni sezon dotarł do netflixa. Trzeci sezon usilnie stara się zachować bardzo dobry poziom ale niestety beznadziejny finał zaprzepaścił tą walke. Nie wiem co się dokładnie stało ale dwa ostatnie odcinki śmierdziały robotą na kolanach. Każdy wątek był przyśpieszony, niespójny a najgłówniejsza postać serialu nagle z dupy znikneła i była w tych dwóch ostatnich godzinach raptem 5 minut na ekranie. Fajnie że serial pokusił się o wprowadzenie i spełnienie wątku armagedonu ale gorzej, że nic z tym nie zrobił a większość postaci/pozostałych wątków wydawały się od tego wydarzenia kompletnie odizolowane.

 

Wielka szkoda, bo cały serial był naprawde genialny i nietypowy ale ten finał pozostawił mi spory niesmak.

Do połowy 2giego sezonu znośne. Później równia pochyła aż do ..... This show was canceled. Trochę szkoda ale nie ma zbytnio za czym płakać.

 

 

Edit:

 

Homer się wcisnął.

Edytowane 24 maja 20177 l przez Mani

oglądał ktoś Sleepy Hollow?

 

warto dodać do backloga czy zaorać?

 

Pierwszy sezon był jak najbardziej na plus, ale w drugim już niezbyt wiedzieli co mają wymyślić i pewnie wątki poprowadzili źle.

Nawet John Noble był zniesmaczony tym jak scenarzyści pisali historię jego oraz innych postaci.

I na tym skończyłem, a podobno sezony numer 3 oraz 4 jeszcze gorsze.

A The 100 ktoś ogląda? Tematu na forumku nawet nie ma, więc pewnie nie warto, w dodatku to od CW, ale dla pewności zapytam  

Pisałem już, jak dla mnie ten serial był denny.

Oglądałem do połowy 2 sezonu tylko po to, aby się ostatecznie utwierdzić jak wielkim guwnem jest.

Po pierwszym sezonie stracilem zainteresowanie, nie polecam.

Czy ktos w ogole oglada nowe Twin Peaks? Wstyd sie przyznac ale nigdy nie widzialem oryginalu... wzialem sie za nadrabianie i wczoraj skonczylem 1 sezon. Jeszcze 2, Ogniu krocz ze mna i dopiero za nowa serie sie wezme. O co w ogole chodzi w nim? To jest kontynuacja wydarzen sprzed 20- paru lat czy 1 sezon zrobiony na nowo?