Opublikowano 20 lutego 201114 l BE mam już za sobą. Zastanawiałem się właśnie nad Breaking Bad, Deadwood i The Wire i chyba w tej kolejności się za nie zabiorę. e: O Friday Night Lights nigdy nie słyszałem, ale też wygląda ciekawie. No cóż, wygląda na to, że mam co oglądać przez następne pól roku. Edytowane 20 lutego 201114 l przez Gość
Opublikowano 20 lutego 201114 l bardzo dobry wybor czorcie. jeszcze dopisz do listy rome i the shield:)
Opublikowano 21 lutego 201114 l Wracając do Mad Man'a, warto do niego wrócić ? Odpadłem jakoś w połowie 1 sezonu bo wiało nudą, najprościej mówiąc, w momencie gdy pokazano jak ten główny bohater wylądował w woju czy coś takiego.
Opublikowano 25 lutego 201114 l "Carnivale" wieje nudą. biją Cie W tym serialu nic się nie dzieje. Godzinę pokazują jakieś kolejne pustkowie, trochę pogadają o niczym i koniec.
Opublikowano 25 lutego 201114 l Podobnie jak Six Feet Under. Godzinę pokazują dom pogrzebowy, trochę pogadają o niczym i koniec Edytowane 25 lutego 201114 l przez gekon
Opublikowano 25 lutego 201114 l Przynajmniej ciekawe dialogi są, a nie "tajemnica, która nie ma sensu i nikt jej nie wyjaśni numer 9".
Opublikowano 25 lutego 201114 l Six Feet Under jest bardzo spoko, żeby nie było Podobnie jak Carnivale. Świetny klimacik, ciekawa historia no i....no, fajny serial
Opublikowano 25 lutego 201114 l Klimat w Carnivale jest, tyle przyznam, ale nie licząc go, to ja byłem mocno rozczarowany tym serialem. Edytowane 25 lutego 201114 l przez Hela
Opublikowano 11 marca 201114 l Wczoraj przypadkiem trafiłem na Dwójce na polski serial pt. "Instynkt". Opowiada o pani detektyw zmagającej się z różnymi przestępstwami. Wziął się za to Vega, więc spodziewałem się czegoś choć w połowie tak dobrego jak Pitbull. A co dostałem? Drętwe gów.no z beznadziejną grą aktorską. No sory, ale u głównych bohaterów ciężko dostrzec jakąkolwiek mimikę twarzy, o reszcie aktorów nie wspominając. Bobrowski gra jak piz.da, a Stenka kreuje się na tajemniczą postać, ale z tą grą za chu.ja jej to nie wychodzi. Czy naprawdę nie ma w Polsce dobrych aktorów? Czy nie można zrobić dobrego serialu kryminalnego, takiego jak np. Pitbull czy choćby Fala zbrodni? Autorzy wzorowali się chyba na amerykańskich produkcjach typu Castle czy Mentalista, jednak ktoś chyba dał du.py na castingach. Nie polecam.
Opublikowano 11 marca 201114 l Czy nie można zrobić dobrego serialu kryminalnego, takiego jak np. Pitbull czy choćby Fala zbrodni? można: http://www.filmweb.pl/serial/Glina-2003-110541
Opublikowano 12 maja 201113 l Ostatnio pokazalo sie pare nowych seriali komediowych Happy Endings - przypomina mi troche Friends przystosowane do nowych trendow komediowych - nie ma smiechu publicznosci ale serial tak samo skupia sie na grupce przyjaciol i ich banalnych perypetiach. Calkiem niezle. Gra miedzy innymi Elisha Cuthbert (corka Jacka z 24) i Damon Wayans Jr. ktory jest tak bardzo podobny do ojca, ze jest praktycznie jego klonem. Breaking In - o organizacji, ktora wynajmuja rozne firmy zeby testowac swoje zabezpieczenia tzn. zeby sprobowali sie do nich wlamac. Rezultat troche przypomina Chucka, czyli mieszanka komedii i akcji. Bardzo solidne i ma swietne role Christiana Slatera (nie podejrzewalem go nigdy o talent komediowy), Micheala Rosenbauma (Lex ze Smallvile) czy Trevora Moore'a (ktory gra w Whitest Kids U Know, ktore btw polecam jesli ktos chce dobry serial ze skeczami komediowymi). Raising Hope - baaaardzo mocno przypomina typem humoru My Name Is Earl, wiec jak ktos teskni za tamtym serialem to polecam. O chlopaku, ktory niechcacy laduje z dzieckiem, ktore probuje wychowac. Zamysl nie brzmi najlepiej ale on i jego cala rodzina jest taka zla w obchodzeniu sie z dzieckiem, ze wychodzi naprawde smiesznie. Mr. Sunshine - nowy serial z Matthew Perrym w roli glownej. Szczerze mowiac obejrzalem jeden odcinek i mi wystarczylo. Miala nadzieje na cos dobrego ale jest tak przecietny, ze w ogole nie wzbudzile we mnie zainteresowania. Bleh.
Opublikowano 13 maja 201113 l Breaking In - o organizacji, ktora wynajmuja rozne firmy zeby testowac swoje zabezpieczenia tzn. zeby sprobowali sie do nich wlamac. Rezultat troche przypomina Chucka, czyli mieszanka komedii i akcji. Bardzo solidne i ma swietne role Christiana Slatera (nie podejrzewalem go nigdy o talent komediowy), Micheala Rosenbauma (Lex ze Smallvile) czy Trevora Moore'a (ktory gra w Whitest Kids U Know, ktore btw polecam jesli ktos chce dobry serial ze skeczami komediowymi). Anulowane... A szkoda, bo nawet się to dobrze ogląda, choć głównie ze względu na piękną Odette Annable
Opublikowano 13 maja 201113 l uhhhh, no ale mozna sie bylo spodziewac (fox anuluje dobry serial? szokujace!). aczkolwiek znalazlem info, ze jednak jest szansa http://www.digitalspy.co.uk/ustv/news/a319306/breaking-in-not-cancelled-by-fox.html
Opublikowano 24 czerwca 201113 l Game of Thrones rozbudzil we mnie glod na epizodycznie serwowana rozrywke, tzn. 4 razy dziennie hehehe. Battlestar Galactica odpadlo, lubie SF ale wybitnie nie w takim wydaniu. True Blood zmeczylem 5 odcinkow, klapa dla mnie - strasznie denerwuje mnie blondyna, milosne watki i cala ta ferajna wiesniakow. Mozecie polecic jakies fajne seriale i napisac dlaczego sa fajne? Wieczorem biore sie za Breaking Bad, mam nadzieje ze sie nie zawiode.
Opublikowano 24 czerwca 201113 l To juz przepadles. NIe bedziesz chcial ogladac innego serialu niz BB.
Opublikowano 24 czerwca 201113 l Jakikolwiek serial od AMC i HBO, którego klimat ci odpowiada; dobre są praktycznie wszystkie.
Opublikowano 24 czerwca 201113 l Kryminał z mocnym naciskiem na wiarygodność bohaterów i ich przeżyć oraz relacji.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.