Gość Rozi Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Co to RL? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 679 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Rogue Legacy Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 118 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Zaje.bał bym szpadlem hóioze odpowiedzialną za totalnie randomową walke w RL z pierd.oloną bonusowa czachą wysrywającą inne pier.dolone czachy które wiedzą gdzie sie pojawie kórva dzien wczesniej ode mnie. Yebac te gre. w sensie remixowy boss? Daj se siana.... Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 679 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Juz przeszedlem, ale pierd.ole te gre na dziś już. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Dobrze, że sobie dałem z nią szybko spokój. Ale boję się, że takie same emocje będę miał przy Shovel Knight. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 118 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Dobrze, że sobie dałem z nią szybko spokój. Remixowe bossy nie są obowiązkowe. Przejście tej gry JEST obowiązkowe Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 679 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Został mi już ostatni z remixowych - ten w wiezy. Czuje, że znowu beda kórvy rzucane ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 118 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 i tak szacun że dałeś któremukolwiek radę. Podobno ten pierwszy boss remixowy jest najgorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 (edytowane) Dobrze, że sobie dałem z nią szybko spokój. Ale boję się, że takie same emocje będę miał przy Shovel Knight. Dlaczego? Shovel Knight to łatwa gra, a każdego bossa da się zniszczyć jednym patentem. Edytowane 31 Marca 2017 przez ragus Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 679 Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 i tak szacun że dałeś któremukolwiek radę. Podobno ten pierwszy boss remixowy jest najgorszy. Najłatwiejszy jest ten ostatni co się lata i walczy z dwiema galaretkami. Za drugim razem pykło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Dobrze, że sobie dałem z nią szybko spokój. Ale boję się, że takie same emocje będę miał przy Shovel Knight. Dlaczego? Shovel Knight to łatwa gra, a każdego bossa da się zniszczyć jednym patentem. No ja nie grałem to nie wiem, ale z rozgrywki wygląda na staroszkolną grę z wysokim poziomem trudności. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Spoko, jest w sam raz. Na pewno nie jest to gra z kategorii frustrująco trudne Cytuj Odnośnik do komentarza
c0ŕ 4 834 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Ale sobie pozgrywałem dobrej muzy na vitę, będzie przy czym kosić w Wipku. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 256 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) Cieszy mnie, że kupiłem drugiego pada do PS4. W końcu pogram z kobitą w DriveCluba na podzielonym...A nie czekaj kur.wa, przecież to nie ma split screena (co mnie złości).Podzielony ekran zawsze powodował jakieś ubytki graficzne, wszak konsola nie wyrabiała i było tak od czasów PSXa. No, ale w PS4 jest 8-rdzeniowy, 64-bitowy AMD „Jaguar”[2] (zintegrowane w APU[3]) 1.6GHz, a w Prosiaku jeszcze więcej i widocznie to za słabo, lub nikt już nie gra w kanapowego coopa. "kanapowy coop z dziewczyną" - można i tak Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez grzybiarz Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Cieszy mnie Shovel Knight. Nowy dodatek niszczy, skubańcom w Yacht Club Games nie kończą się pomysły, ciągle dopieszczają swoje dzieło nowymi DLCkami z masą nowych patentów. Czuć tutaj pasję do robienia gier. Aż się chyba przeproszę z pierwszym DLC i dam mu drugą szansę, bo najnowsze, czyli Specter of Torment to mój kandydat do TOP5 tego roku i aż żal przestawać w to grać. Yacht Club Games? Wieczny szacunek. Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 679 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Troche żałuje, że nie dałem drugiej szansy i nie kupilem jak byla promka w styczniu. :( Teraz za stówę to na pewno nie kupie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Za stówę masz 3 kampanie. Jedna w cenie dużej pizzy. Opłaca się jak cholera. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 żydzić na shovelu to grzech, brać, nawet za stówkę. do końca roku jeszcze jedna kampania DLC ma być + parę innych pierdół. warto, nawet bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 (edytowane) JESZCZE JEDNA?lol, faktycznie. Kampania King Knighta. Chorzy ludzie Edytowane 20 Kwietnia 2017 przez ragus Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 + battle mode gdzie bedzie mozna grac bossami i cos tam jeszcze mieli dorzucic ;) yacht club nalezy szanowac za to co odwalili z shovelem i trzymam kciuki by nie byli studiem jednej gry Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 + battle mode gdzie bedzie mozna grac bossami i cos tam jeszcze mieli dorzucic wspaniale Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Troche żałuje, że nie dałem drugiej szansy i nie kupilem jak byla promka w styczniu. :( Teraz za stówę to na pewno nie kupie. Zawsze możesz kupić pudełko. A z pudełkiem chyba reszta zawartości dalej będzie za free. Tak mi się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 dobrze Ci się wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 235 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Cieszy mnie, gdy komuś psuje się konsola Cytuj Odnośnik do komentarza
c0ŕ 4 834 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 (edytowane) Cieszy mnie intensywność gameplayu w The Evil Within. Co prawda gra sama w sobie nie jest mega trudna, przynajmniej na poziomie trudności na którym gram (survival, wyższy odblokowuje się dopiero po przejściu), choć trzeba przyznać że celowanie jest... specyficzne, bo celownik się przybliża i gra zamienia się w coś w stylu FPSa. Amunicji też jest mało i trzeba oszczędzać, albo nieraz iść na gołe pięści. Ale bardziej chodzi mi o to, że gra jest po prostu staroszkolna. Odpaliłem rozdział, który był mocno wymagający, ciągnął się przez bite dwie godziny, ale za sprawą niesamowitego klimatu i oldschoolowej mechaniki cały czas trzymał w napięciu. Żadnego ciągnięcia za rączkę, czysty gameplay, zakończony emocjonującą walką z bossem (nie będę spoilerował jakim, ale jego oddech cały czas było czuć na karku). Kończysz taki rozdział, wstajesz od konsoli, nawet trochę zmęczony, ale co najważniejsze, usatysfakcjonowany. Fajne uczucie, jednak te azjatyckie gry mają coś w sobie. Edytowane 20 Kwietnia 2017 przez c0r Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.