Skocz do zawartości

co cię cieszy, a co złości?


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Złości mnie brak walki w Outlast 2. 

 

Nie zrozumcie mnie źle, lubię horrory w których nie ma walki i które są nastawione na eksplorację, skradanie się, kombinowanie itp. Gorzej jeśli ten brak walki nie pasuje do ogólnego settingu gry. O ile w pierwszym Outlaście, z racji tego że przeciwnicy byli... silni (napiszę tyle żeby nie spoilerować), można było zrozumieć brak walki, tak tutaj wkur.w mnie ostry bierze gdy kolejny raz muszę uciekać przed chuderlawą, starą wieśniaczką, podczas gdy wokół wszędzie walają się różne narzędzia pokroju pił, wideł czy choćby łopat.

 

Outlast 2 powinien ewoluować względem jedynki. Na pewno da się zrobić straszną (nie mówię teraz o Outlaście bo nie jest straszny) grę z wyważoną walką, jednocześnie nie zaburzając uczucia zaszczucia oraz nie zamieniając całości w bijatykę. Przecież możliwość zaje.bania łopatą w łeb jakiemuś pojedynczemu wrogowi na strzała w obronie własnej byłaby bardzo fajną i co najważniejsze, naturalną, odruchową opcją.

 

A nie tylko bieganie i zabawa w berka jak jakiś lamus. I to przed kim, przed pojedynczym wieśniakiem xD.

Edytowane przez c0r
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Pisałem w paru miejscach na forum że zaczynam Akumu mode w Evil Within, więc post w tym temacie był tylko kwestią czasu. Może na początek w skrócie czym jest Akumu mode. Otóż bierze on poziom trudności z trybu Nightmare (większa ilość przeciwników, plus ci których normalnie spotykamy w dalszych etapach, tutaj pojawiają się od początku - vide fake Ruvik; większa ilość pułapek, w tym utrudnione minigierki do rozbrajania ich; zwiększona wytrzymałość, szybkość i agresja przeciwników; jeszcze mniej amunicji) i dodaje do tego wszystkiego jeden mały szczegół - giniemy po jednym hicie. Dosłownie najmniejszy damage od czegokolwiek kończy się śmiercią.

 

Okej, zacząłem grę i w miarę sprawnie mi to szło. Co prawda w drugim rozdziale porzuciłem pomysł przejścia gry w tym trybie bez upgrade'ów, zginąłem jakieś 20 razy, w trzecim rozdziale podobnie. Czwarty i piąty były już bardziej korytarzowe i poszły szybciej.

 

Ale wtedy przyszedł szósty. W morde je.bany szósty.

 

 

Cała akcja zaczyna się w 2:50. Ten pierwszy pokój jeszcze da się przejść, bo jakoś raz na 10 podejść gra nie spawnuje wrogów po drugiej fali jak się dobrze ustawimy. Teraz przechodzimy do 5:05. PATRZCIE TYLKO KUR.WA NA TO. Czy to definicja piekła? Ja pier.dolę, nie mam ani tyle amunicji, ani zasobów do zrobienia bełtów i ZAWSZE GINĘ. Jak już za co 10 prób przechodzę pierwszy pokój, to w tym drugim ginę po pół minuty.

 

No kur.wa mać tych wrogów jest tyle a obszar tak mały że nie da się tu nie złapać hita ;/////// nie da się ja pier.dolę w pi.zdu je.bana kur.wa mać (moja ulubiona wiązanka tylko na specjalne okazje)

 

Trzy godziny to robiłem i nic, ale cały szkopuł tkwi w tym że tuż po przejściu pierwszego pokoju powinien być checkpoint, dokładnie w 4:14. W każdej grze od normalnego developera ten checkpoint byłby w tym miejscu.

 

HALO? MIKAMI? TY KUR.WO PIER.DOLONA ODDAWAJ CHECKPOINTA

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

nie dam chyba rady, śmieć Mikami odebrał mi marzenia tym zaje.banym checkpointem

 

od 14:00 do 21:00 dzisiaj grałem, z czego od 18:30 tylko ten rozdział i nic jezu chryste dawno nie byłem tak przybity

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

czytam komentarze pod filmem, i może się da, ale za jaką cenę

 

 

i have to be up to around 500 deaths by now. and ive now found out that you can throw a ps4 controller at your wall, and it will reflect back at you, hit the wall behind you, knock over a baseball bat, and still work. but now i have a fucking hole in my living room. god damn thing came back at me like a boomerang i wasnt expecting that. but god damn did that feel good to let the rage out

 

Dobrze że chociaż nazwa chaptera adekwatna - "'Losing grip on ourselves"


a jeden typek zginął juz 800 razy prawie xD

 

I'm at least 794 deaths in. I need more shotgun ammo, more bolts..because I've only had ONE flash bolt and I don't think this part is doable with my inventory

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

Pięknie sobie popsujesz radość z tej gry i dobre wspomnienia z nią związane :lapka:

 

e tam, wciąż się jaram każdą minutą spędzoną z tą grą, zresztą zbyt lubię trudne platyny żeby odpuścić

 

@Figaro

 

generalnie nie chodzi tu nawet o amunicję, bo mało ona daje na tak małej przestrzeni, bardziej chodzi o zasoby do zrobienia bełtów oślepiających, których jest mało - bo jak pisałem pobiera się te zasoby z rozbrajania pułapek, a te pułapki na Akumu mają tak utrudnioną minigierkę że ta pułapka cały czas wybucha i się ginie xd Spróbuję chyba wrócić do 3 chaptera, i za znaleziony żel dopakować staminę żeby dało się w miarę długo sprintować, plus może coś trochę więcej zasobów się znajdzie

ale powiem wam że wylałem w tym temacie frustrację, zwyzywałem Mikamiego i już mi lżej na duchu, jutro atakuję dalej

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

A nie możesz wrócić do starszego sejwa i zdobyć więcej ammo?

 

XM, nie gadaj głupot :)

Dobrze mowie. Ta gra ewidentnie ma złe zaprojektowany ostatni poziom gdzie metoda prób i błędów to nie jest to jak to powinno wyglądać. Ja sam za takie się się nie tykam bo szkoda nerwów i psuć sobie zdania o grze. Co innego jak gra jest trudna, ale dobrze zaprojektowana, co innego tu. Edytowane przez XM.
Opublikowano

Masz rację, że poziom nie został zaprojektowany pod taki poziom trudności. Ale szczerze może stąd pochodzi ta chora satysfakcja z przejścia tak chorego poziomu na tak chorym poziomie trudności. To aż wyłamywanie zasad gry.

Opublikowano (edytowane)

To prawda, gra jest źle zaprojektowana, ale wyje.bane na to, i tak gra mi się zaje.biście xD Ogólnie uwielbiam emocje przed konsolą, czy to negatywne czy pozytywne, mam nadzieję że Akumu będę po latach wspominał dobrze, tak jak hardcore w DS2, jako pełne adrenaliny i stresu.

 

Jak uporam się z Evil Within to zrobię 100% w czwartym Residencie. Jak tam wygląda hard, ciężko?

Edytowane przez c0r
Opublikowano

Łatwy nie jest professional, ale sprawiedliwy i mądrze wymagający.

Czemu cor nie grasz w Aliena? Nie podoba ci się?

Opublikowano

podoba, ale mam taką fazę czasem że potrafię nawet miesiąc gierki po pierwszym odpaleniu nie ruszać xd Sam nie wiem czemu, ale teraz kuję żelazo póki gorące (póki mam zapał) w TEW, ponadto poświęcam też trochę czasu na Personę 4 Golden i jakoś tak zapominam odpalić na dłużej. Jutro spróbuję, ale jak pisałem cykam się, a jestem dopiero w połowie czwartego chaptera :D

Opublikowano

Kiedyś jeszcze myślałem że jak będę duży to splatynuję Max Peine 3, ale to jest niemożliwe. Przejść tak dynamiczną grę z chorym tempem akcji, na jednym posiedzeniu, na czas i bez zgona przekracza moje wyobrażenia.

 

Jak to zrobiłeś co? :[

Opublikowano

Kiedyś jeszcze myślałem że jak będę duży to splatynuję Max Peine 3, ale to jest niemożliwe. Przejść tak dynamiczną grę z chorym tempem akcji, na jednym posiedzeniu, na czas i bez zgona przekracza moje wyobrażenia.

 

Jak to zrobiłeś co? :[

Musiałem zaniedbać żonkę trochę, co nie było jej na rękę xD

Poza tym to proste, jesli poznasz gre głębiej. Sama przyjemnosc. 

Opublikowano

Proste, już nie bądź taki skromny xD Jeden błąd, o jeden skok za dużo, o jeden nabój czy painkiller za mało i już cię nie ma.

 

Ale z tego co widzę na yt to takie przejście zajmuje jakieś 3h, bo rozumiem że cutscenki i inne fabularne przerywniki, monologi Maxa są wtedy wycięte pewnie w tym trybie.

Gość suteq
Opublikowano

Właśnie sobie odświeżam trzeciego Maxa i gra się tak świetnie, że może pokuszę się o przejście na wyższych poziomach trudności i innych trybach. :usmiech: 

Opublikowano

Ja mam niesamowitą ochotę pograć właśnie MP3 już od dłuższego czasu i chyba tylko przez lenistwo jeszcze sobie tej gry nie zamówiłem

 

Jedna z niewielu strzelanek w dzięki której miałem dosłownie wypieki na twarzy podczas gry, z niesamowitym gunplayem. Nawet multi trochę pograłem i było spoko.

Gość suteq
Opublikowano

Gunplay w GTA V to dosłownie ciut ulepszony gunplay z MP3. Piękna sprawa. 

Opublikowano

Kiedyś jeszcze myślałem że jak będę duży to splatynuję Max Peine 3, ale to jest niemożliwe. Przejść tak dynamiczną grę z chorym tempem akcji, na jednym posiedzeniu, na czas i bez zgona przekracza moje wyobrażenia.

 

Jak to zrobiłeś co? :[

 

Wystarczy wykuć na pamięć te najtrudniejsze etapy gdzie byle bład może Cię kosztować zgon (z tego co pamiętam nie było ich tak dużo), reszta to po prostu umiejętne korzystanie z bullet time i przyzwoity aim. Nie polecam też marnowania painkillera na last stand, chyba że absolutnie musisz, w innym razie lepiej się podleczyć bo to po prostu eliminuje ryzyko (podczas animacji wróg może się schować za osłonę np.)

 

Z pozoru ostatnia walka nie jest najtrudniejsza jeśli wie co ma się robić i jakich broni używać, o wiele łatwiej można zaliczyć zgona na chapterze w opuszczonym hotelu, szczególnie pod koniec (jest tam taki wk.urwiający osiłek).

 

A na marginesie to mnie bardzo cieszy, że lubie pamiętają o mojej ukochanej serii, bo to jeden z najlepszych shooterów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...