Skocz do zawartości

co cię cieszy, a co złości?


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

:) shwEnhNR.jpg  :)

 

:banderas:  :obama: To mnie cieszy <3 

 

Na co Tobie tyle miejsca...

 

 

... na pornuchy xD

???

 

Powiedział człowiek w erze gier zajmujacych 60+ Gigabajtów... 

Dobrze zmodowany Skyrim to lekką rączką liczac 100Gb.. 

Edytowane przez Canaris
Opublikowano (edytowane)

 

 

:) shwEnhNR.jpg  :)

 

:banderas:  :obama: To mnie cieszy <3 

 

Na co Tobie tyle miejsca...

 

 

... na pornuchy xD

???

 

Powiedział człowiek w erze gier zajmujacych 60+ Gigabajtów... 

Dobrze zmodowany Skyrim to lekką rączką liczac 100Gb.. 

 

Powiedziałem o czym sam pomyślałem ;) Tez mam dużo miejsca na dysku lapika. Do grania zaś używam konsoli i w sumie to mnie cieszy, bo jest wolny od wszelkich wirusów z zainfekowanych stron.   

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano (edytowane)

Cieszy Mnie to, że żyłem w czasach najlepszych gier na konsolach jakie kiedyś developerzy wypuścili na PSX, PS2 i inne podobne sprzęty, gry miały dusze, chciało się grać, na swój sposób były wyjątkowe, a jeszcze doznawałeś ataku spazmu jak przeszedłeś w erę z SD na HD. Czekało się na takie gry jak MGS2 czy 3, nowe Tomb Raidery i wymienić rzeszę gier, do których się jarałeś. E3 były magiczne i zawsze najlepsze gry zapowiadali to nie tasiemce jak to teraz mamy. Ostatnio gadałem właśnie z moim młodszym kuzynem (12 lat) i co mi powiedział jakie ma odczucia do dzisiejszych gier to jego krótkie skwitowanie było takie, że MEH.. Przez te call of duty czy inne rakowe tasiemce młody nie czuje tego jakoś hajpu, nie widzi nowych gier i ogólnie. Narzeka, że wszędzie jakieś Lole, srole csy i online gry są masowo odbierane, a mniej takich gier jakich my doświadczyliśmy w latach 90 i 2000 roku. Starałem mu powiedzieć, że nie jest tak źle ale to nie jest ten poziom gier jak w latach 90, mówiłem, że są fajne gry i warte poświęcenia jak np zobaczyć remasterowane gry Wipeout czy zaraz Crash wychodzi, żeby sobie w nie pograł jak my w to kiedyś na PSX. No smutne trochę co tam dzieci w tych czasach grają w te smartfonowe govna i androgierki.

Edytowane przez Faka
  • Plusik 3
Opublikowano

Cieszy mnie, że w tym roku zagram w nowe Mario, gdzie można wejść w głowę żaby i jeździć na tyranozaurze. Cieszy mnie również to, że zagram sobie w tym roku w kolejną część Xenoblade, a także, że na moją wspaniałą konsolę Switch robi się Metroid Prime 4.

 

Dla mnie jest to najlepsze e3 od kilku lat :)

Opublikowano

Cieszy mnie, że już niedługo będe mial wiecej czasu, ktory poswiece na gierki. Sciagnalem ze strychu starego kineskopowca pare dni temu, a w przyszlym tygodniu pojde sobie do lokalnego sklepu z grami gdzie maja cala sciane z grami na playstation 2, wybiore jakiegos sztosa i bede gral.

Opublikowano

Urlop do końca miesiąca :obama: ostatnie wolne miałem tak naprawdę w grudniu, te ostatnie miesiące w pracy to był chyba najtrudniejszy okres ever, ale też nigdy wcześniej tak nie pogłębiłem swojej wiedzy więc czuję satysfakcję. Teraz czas na reset mózgu, opierdaling i granie na konsoli do porzygu.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Cieszy mnie niedługo mający ukazać się dodatek do PoE, duza ilość Gils w FF XIV i denerwuje mnie dodatek do Diablo 3 z Nekromantą

Opublikowano

rowniez jestem zwolenikiem cyfroweczek, najlepsze w tym wszystkim jest swiadomosc ze mozesz w kazda gre zagrac od razu, a i tak tego sie nie robi tylko kupuje kolejne gierki do zagrania kiedys :fsg:

 

cieszy mnie gog.com ze moge zrobic sobie tym razem legalna wirtualna polke z grami, w ktore kiedys sie zagrywalem na piratach, te stare gierki pecetowe sa tak dobre ze o ja je,bie 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ha, a jak o tym piszę od jakiegoś czasu to mnie wyzywają, że olaboga żaden wysiłek.

Cisne sobie w takie elite dangerous, mam ochote na odskocznie i kilka leveli w Crasha, a tu trzeba dupe z fotela ruszac ;/ no nie polecam. Edytowane przez Shen
Opublikowano

rowniez jestem zwolenikiem cyfroweczek, najlepsze w tym wszystkim jest swiadomosc ze mozesz w kazda gre zagrac od razu, a i tak tego sie nie robi tylko kupuje kolejne gierki do zagrania kiedys :fsg:

 

cieszy mnie gog.com ze moge zrobic sobie tym razem legalna wirtualna polke z grami, w ktore kiedys sie zagrywalem na piratach, te stare gierki pecetowe sa tak dobre ze o ja je,bie 

Wcale nie od razu, bo musi sie zassac najpierw. Dopiero potem gramy od razu z dysku. 

 

Tym sposobem, gry po sieci mam na dysku, wszystko inne, singlowe mam na płycie. 

Opublikowano

Cieszy mnie bardzo ołtarz ku czci Shinjiego Mikamiego który popełniłem.

 

gnsVWlK.png

 

Ale wciąż mam niedosyt, teraz chyba czas na Shadows of the Damned, mam nadzieję że się nie zawiodę.

  • Plusik 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Też tak macie, że po przejściu gry, która nie jest korytarzykiem na 7h ciężko jest wam się przestawić na inny tytuł? Ja tak mam zawsze, a teraz jestem po przejściu GTA IV wraz z dodatkami i zamiast grać w cos nowego to tylko żongluje plytami z nowymi gierkami. A na końcu i tak włączam GTA, żeby wyskoczyć z Romanem na kręgle, albo poganiać się z policja po tym niesamowitym mieście.

 

e: smuci mnie to jak cos :(

Edytowane przez Qvstra

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...