Skocz do zawartości

co cię cieszy, a co złości?


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Plus to, że administracja w końcu weźmie się do roboty i stworzy dział multiplatform (co powinni uczynić już parę lat temu)

 

 

To potwierdzona informacja?

Opublikowano

Plus to, że administracja w końcu weźmie się do roboty i stworzy dział multiplatform (co powinni uczynić już parę lat temu)

 

To potwierdzona informacja?

django pisał, że dział multiplatform powstanie po oficjalnej zapowiedzi nowego xboxa, a przed E3. Trzymamy za słowo.

Opublikowano

Jeszcze tylko 2 I az 2 tygodnie do E3. Do tego zalewu gier, zwiastunow, (pipi)ego hajpu, siedzenia na czacie z innymi I toczenie beki z konferencji. A potem pelne spiny dyskusje pomiedzy Mendrkiem, Mazzeo, Donem, pokryty sniegiem I wielu innych, masa gifow, prowokacyjnych statusow oraz teorii spiskowych.

 

Bedzie miazga. Nie moge doczekac.

  • Plusik 2
Gość DonSterydo
Opublikowano

Że Alice: Madness Returns ma ciężki klimat, ale technicznie trochę za bardzo kuleje.

Gość DonSterydo
Opublikowano

Irytuje mnie, że w Castlevania: LoS zbieranie "orbów" jest pod gałkami - w grze, która na poziomie normal jest wyraźnie bardziej wymagająca od innych przedstawicieli gatunku rozbija to dość istotnie płynność działania. 

Gość mate5
Opublikowano

Złości mnie Armored Core V, które w całości opiera się na grindingu. Gra wydaje się z początku całkiem w porządku, jest trudno ale ok. Nadchodzi trzecia misja wątku głównego i poziom trudności wzrasta dziesieciokrotnie. Nie wiem, może jakieś małe azjatyckie rączki mogą to przejść ale ja nie widzę innej opcji niż zbieranie kasy przez kilka godzin żeby móc spróbować podejść do misji.

Opublikowano

Złości mnie Armored Core V, które w całości opiera się na grindingu. Gra wydaje się z początku całkiem w porządku, jest trudno ale ok. Nadchodzi trzecia misja wątku głównego i poziom trudności wzrasta dziesieciokrotnie. Nie wiem, może jakieś małe azjatyckie rączki mogą to przejść ale ja nie widzę innej opcji niż zbieranie kasy przez kilka godzin żeby móc spróbować podejść do misji.

 

Bez przesady, ogralem te gre jakis miesiac czy dwa temu, singiel pekl w 6-7 godzin i potem gralem z kumplem w multi ;)

 

Co do tematu, zlosci mnie żółć jakiegos palanta ktory zaspoilowal innym The Last of Us, na pal z takimi.

Opublikowano (edytowane)

Wkurzają mnie zrypane optymalizacje , lipna płynność w danych grach na konsolach czy wymagania sprzętowe produkcji ( a grafa jak 5 lat temu ) na PC rodem z NASA.

Denerwuje mnie , że ujowa płynność nie jest brutalnie piętnowana a nawet odwrotnie , akceptowane jest , że lepiej obniżyć płynność a podbić grafę.

 

Wpienia mnie moda na opcjonalne czy nie na jakieś lipne skanowanie, jaskrawe podświetlenie elementów otoczenia w poszukiwania wszystkiego, nawet Bogu ducha winnego pieniążka czy muszki. 

 

Strzela mnie , że nie wychodzi więcej pozycji w stylu Amnezji gdzie zamiast przeżutej na wszystkie strony pukawki kapiszonami mamy genialną fizykę, klimat, muzę , pomyślunek i zaszczucie.

 

No właśnie kuźwa , oddawać fizykę przedmiotów i nie tylko. W za dużo grach wszystko jest z tytanu i poprzyklejane Poxipolem na twardo.

 

 

 

 

Starczy póki co.

Edytowane przez Sebastian Ś.
  • Plusik 3
Opublikowano

Hmmm, I don't recall any that have TATE and are freeware. Sorry about that. However, if you have Mame you can TATE 'em all!

:( Grać, gra się w te freeware'y dobrze, tylko tego TATE mi brakuje. Spory obszar ekranu się marnuje, a sama gra i tak jest "pionowa". Trzeba się będzie rozeznać w tym MAME...

Opublikowano

Doszła mnie nowina, że w okolicy otwarto sklep z grami. Super. W promieniu 30 km nie ma takiego sklepu. Chłop ma monopol na biznes to i sporo tytułów będzie miał (choć pewnie drogo). Przeglądam półkę i widzę 4 tytuły dawno temu solidnie zmłócone a, które teraz zbierają kurz. Decyzja podjęta. Pakuję gry i jadę. 5 km jazdy rowerem jest ok, chociaż pada, ale nie mięknę. Dojeżdżam do sklepu , zamknięty. Patrzę na godz. otwarcia: 9.00-17.00. Patrzę na telefon jest 9.50. Da Fak? Rozglądam się i widzę nr telefonu do gościa. Dzwonię... Nie dzwonię, bo brak funduszów na komórce. K*rwa. Szybko do "Żabki" po doładowanie. Dzwonię, gość odbiera i już otwiera. Daję mu tytuły. Ogląda pudełka i rzuca cenę. Mało, stwierdzam chłodno. Ale ok, bo za kasę będę miał nowe gierki. Podaję mu tytuł gry, którą chcę. Nie ma jej. Podaje inny. To samo. 3 min. i w cholerę tytułów później poddaję się. Gość tłumaczy, że tak ludzie mu przynoszą. Nic nie biorę, co więcej tylko jeden tytuł sprzedaję (zwróciło mi się doładowanie do telefonu). Gość spoko, z pasją, choć już nieco przygasłą. Tłumaczy to brakiem czasu. Krótka pogawędka na temat rynku, gier, konsol itp. i do widzenia. Wracam do domu. Znowu pada....

 

Takie rzeczy nawet w Polsce A... Jak grać?

Gość Szprota
Opublikowano

Kupowałem na allegro czy gejtrade wiele razy i jeszcze nigdy nie miałem problemow :)

Gość Szprota
Opublikowano

Cieszy mnie że na razie nie zawracam sobie głowy nextgenami. .Jak sobie pomysle ile gierek na ps3 jest do ogrania jest na mojej liscie to huhu. NAPAWA MNIE TO OPTYMIZMEM

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...