Mordechay 680 Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 Dlatego tak się z tego cieszę, bo byłem zaskoczony wbiciem tych medali. Nie chodzi mi tu by specjalnie zboostować statsy, ale dla samej radości otrzymania tego od tak. Dobrze mi się latało. Ludzie padali jak kaczki od mojego działka ;> Gdyby nie twój murzyn, który Cię woził po mapie, to byś fallusa nie rekord pobił Cytuj
MaZZeo 14 182 Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 Ako, no ale nie sądzisz chyba, że w chwili jak gra zostaje ukończona, wydana etc, to pracuje nad patchami do niej większość zespołu? Przeważnie to jest tak, ze wydajemy dziś grę, ludzie jutro kupują ją w sklepach rano etc.... mamy 2 tygodnie przerwy... i wracamy do robienia conceptów, scriptów, do next gry. A nie że pracujemy nad gra jeszcze rok czy ileś. Nie, ale nie sądziłem także, że tytuł który zapowiadali że będzie tak wielki i tak bardzo wspierany, po kilku miesiącach od premiery oficjalnie straci największe szychy w DICE. Może trochę inaczej rozumiemy wsparcie dla gry No właśnie , mi się też wydaje że to trochę żałosne tak ostentacyjnie opuszczać projekt który zapowiadało się że będzie alfą i omegą strzelanek heh . A tu widać że hajs zgarnięty i można już robić PR przed następnym sezonem , jak zobaczę pierwszy trailer MoH-a 2 i gadki jaki on to nie będzie to się chyba porzygam echh . Medal of Honor to martwa marka w przeciwieństwie do BF'a więc muszą się postarać żeby przyciągnąć ludzi do nowej gry, szczególnie jeśli chodzi o singleplayer. Bo nie ma co się napalać na multiplayer w tej grze. Nawet jak znów DICE będzie go robić to nie interesuje mnie on. Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 W takim razie radzę olać grę już teraz :] Troszku jakby już to zrobiłem, więc spóźniłeś się z poradą same here... zresztą z tego co widzę to na placu boju został tylko "raz na ruski rok" Stona i "jestem w klanie" Mordechay i pomyśleć, że przed premierą zastanawiałem się ile czasu zajmie mi zrobienie 150lvl Cytuj
Gość ako Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 Do czego tu wracać po obronie... Starcraft? Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 Ja tam się bawię na tyle dobrze, że od momentu wyjścia b2k olalem skyrima i wszystkie inne gry. W dodatku jak człowiek się nauczy porządnie latać, to ciągota do gry odżywa Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 http://www.youtube.com/watch?v=D-Zux8z64tg hyhyhy 1 Cytuj
Gość ako Opublikowano 17 stycznia 2012 Opublikowano 17 stycznia 2012 Hahaha, nie pomyślałem o tym Gość robiący przeloty jeta - miszcz. Cytuj
Gość ako Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) Ja tam się bawię na tyle dobrze, że od momentu wyjścia b2k olalem skyrima i wszystkie inne gry. W dodatku jak człowiek się nauczy porządnie latać, to ciągota do gry odżywa Odpowiem teraz, bo akurat się trafił dobry filmik No więc latanie faktycznie było najmocniejszym elementem tej gry. Do czasu: http://www.youtube.com/watch?v=7hM1iodpcZo Szczerze mówiąc, od tego momentu przestałem latać helkami, bo więcej trzeba się chować niż można faktycznie polatać. Jety? Fajna zabawa ale nie na długo, IMO. Po prsotu w pewnym momencie nudne robi się - lecieć do góry, namierzyć pojazd, wywalić 2 serie rakiet, lecieć do góry, namierzyć... edit: a z drugiej znowu strony: meh. Edytowane 19 stycznia 2012 przez ako Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 No więc latanie faktycznie było najmocniejszym elementem tej gry. Do czasu: Szczerze mówiąc, od tego momentu przestałem latać helkami, bo więcej trzeba się chować niż można faktycznie polatać. Tzn do czasu czego? Aż ludzie się nauczyli używać SOFLAMów? Do czasu aż DICE naprawiło fakt, że Javelin nie trafiał w NIERUCHOME pojazdy namierzane SOFLAMem (czego sam był3ś świadkiem ? 1 Cytuj
Gość ako Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 Do czasu, kiedy przyszedł patch z niewyobrażalnym buffem i każdy tego zaczął używać. Bo to co się zaczęło dziać od tego momentu to jest istne przegięcie. No i nawet nie sam soflam i javelin, ale przecież i helki i czołgi też mają lasery i rakiety. Innymi słowy, wali do Ciebie wszystko co się rusza + tunguska. A najlepsze jest to, że jedyne co muszą zrobić, to utrzymać celownik na czerwonym znaczniku. A już nie mówię że zgrana ekipa 3 osób w czołgu to jest niezniszczalna machina śmierci, która jest skuteczna zarówno na pojazdy lądowe, latające i na piechotę wroga. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 No ale chyba mi nie powiesz, że gdy wcześniej nie działał i był bezużyteczny jeden z main feature gry, to wszystko było cacy? No i według mnie cała rozgrywka powinna się opierać bardziej na czymś typu: - jako piechota masz problem ze snajperem który broni jakiegoś regionu? Wołasz helkę na pomoc która go wyczyści. - jako pilot helki masz problem z duo SOFLAM+javelin? Wołasz kumpla snajpera co ich zdejmie. - jako pilot helki maz problem z jetem? Wołasz duo SOFLAM+Javelin albo wołasz swojego jeta. - jako piechota masz problem ze sniperem na dachu? Wołasz kogoś z mortarem co by mu rozwalił radio i jego samego. - jako sniper/medyk masz problem z czołgiem? Wołasz supporta z C4 albo engiego. - etc Tak to się powinno robić. A nie, że "mam problem z tym i tym, to gra jest fe". Nie kumam tez czemu koleś narzeka na 64 ludzi na khargu. Grałem, parę razy w 32 na caspianie, khargu, firestorimie i się wynudziłem w ch.uj!!! Mapa determinuje jaka ilość graczy jest najlepsza. Nie ogólne założenie. Za chwilkę wyjdzie na to, zę najlepsza wersja jest na konsole, bo ma tylko 24 graczy...... Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) Tak to się powinno robić, jak by był komandir z BF2 albo sensowny VoIP Co do narzekania na ilość graczy, też nie ogaraniam jak można grać na Kaspianie czy Fajerstromie 16vs16. Rozumiem jak ktoś chce nabić beretki za nisczenie pojazdów, bo wtedy wszyscy się nimi poruszają ale normalna gra jest na takich mapach nudna. Edytowane 19 stycznia 2012 przez Stona Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) A co Ci da VOIP poza tym, że będziesz musiał słuchać jakiegoś 12 latka mówiącego co i jak robił z Twoją mamą? Jak nie jesteś głupi i ślepy to widzisz co ludzie piszą na chacie. Jeżeli latasz bojową helką i widzisz "Heli, can you clear XXX area from 3 snipers" na chacie to zależy tylko od Ciebie czy to zrobisz czy nie. Teamwork w każdej grze będzie jedynie tak dobry, jak ludzka wola, by go "uprawiać" Edytowane 19 stycznia 2012 przez Kazuun Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 No więc NIE. VoIP dużo daje. W BF2 jakoś nie miałem problemu z 12letnimi wrzeszczącymi gimberami [bo była opcja wyciszenia każdego z osobna]. Zanim napiszesz na czacie o co i w którym miejscu Ci chodzi zdążysz zginąć jeszcze 3 razy. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 No to: - VOIP gdzie gadają naraz 32 osoby to trochę chaos. Nawet jak nie masz dzieciaków to gdy mówi kilka osób naraz można czegoś nie załapać. Proszę, nasz TS jako przykład. Ile razy było mówione "Sorry, gadaliście we 2 i nie zrozumiałem żadnego z Was"? Zwiększ tych dwóch do 32. - VOIP jedynie w obrębie squadu niewiele Ci pomoże, jeżeli helką lata ktoś z innego squadu. To wciąż zmusi Cię to napisania czegoś. Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 Grałeś w BF2, wiesz jak wyglądał VoIP. Rozmawiało się tylko z tymi w drużynie. Nie z 32 osobami. W składzie masz dowódcę który ma osobny przycisk do rozmowy z innymi dowódcami ze składu [w BF2 był to przycisk do rozmowy z komanderem, ale tego nie ma w ogóle w BF3]. Problem rozwiązany? Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) Stona, no ale jak mówię. Co mi da VOIP do 3 squad mate'ów, skoro helką obecnie lata Yo_Mama z Nigerii, który siedzi w innym squadzie? Żeby go poprosić o wyczyszczenie danego miejsca to wciąż muszę napisać. Więc nie, VOIP nie zmieni drastycznie współpracy na polu walki, a dwa - nie od dziś wiadomo, że w gry multiplayerowe gdzie liczy się współpraca gra masa samolubnych chamów, którzy myślą tylko o sobie i swoim własnym wyniku i proszenie niektórych o cokolwiek mija się z celem. Możesz mieć chat, VOIP, możesz nawet siedzieć przy tym samym stole a i tak koleś (pipi) zrobi. Już pomijając fakt braku chęci do komunikacji między ludźmi. Będąc w jednym miejscu mapy nie wiesz co się dzieje w jej pozostałych miejscach. Dlatego zawsze byłem zwolennikiem funkcji Commandera. Koleś widzi wszystko co się dzieje, ma klarowny widok na mapę z lotu ptaka. Może wydawać rozkazy najbliższym squadom co i gdzie powinni zrobić...... no i znów wracamy do ułomności ludzi i ich samolubności.... Edytowane 19 stycznia 2012 przez Kazuun Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 Nie ma komandera i nie będzie. VoIP "jest". Jak chcesz powiedziec murzynowi z nigerii który lata czopką to klikasz "B" [bo chyba w BF2 to służyło do kom. z komanderem] i wtedy mówisz do wszystkich "szefów" składów. I mówisz : joł negros, pliz kill dat fakin wukis. dej kampin on roof at B. Kisses, Edziu. Negrosy który ma w składzie helkę klika "v" i mówi : "hej, ju fakin łat mankey, flaj tu B flag end own some wukis on roof PLIZ" Tak to widzę w świecie gdzie normalnie działa voip. Ofkoz możesz pisać na czacie ale prawdopodobieństwo że pilot czopki zamiast patrzeć gdzie leci patrzy na czat jest nikłe. A już to, ze Ci odpisze "rodżer" graniczy z cudem. Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 @Ako: akurat koleś grał na khargu, która jest bardzo trudna do latania (nie ma gdzie się chować, wzgórze to nie opcja, bo za daleko)i źle zbalansowana np. pantsir ma widok na pół mapy, kiedy centurion US nie widzi nawet Gas Station. Sam rzadko latam na tej mapie Viperem, przeważnie katuję scouty, ale jeśli już, to dogaduję się z ziomalem, że ja biorę ECM, on flary i ja zawsze pierwszy wypuszczam, potem już tylko spierdzielam, bo nie ufam mu @Edek: trochę utopijna wizja, jeszcze nigdy nei spotkałem się, żeby ktoś prosił o interwencję w danym miejscu albo po prostu nie pamiętam. Kiedyś jeszcze pisałem o takich rzeczach, ale jak widzę, że wygrywamy, to daruję sobie, a jeśli przegrywamy to i tak nigdy nie słuchają kretyni. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) Hmm, a jesteś pewien, że są "dwa VOIPy" w BF3? Dla szefów i dla każdego ze squadów? @Morde Utopia? Jak najbardziej. Ja przyznam, ze stosunkowo często piszę o takich rzeczach jak "sniper at [lokacja]" na chacie dla TEAM. Czy ktoś sie przejmuje? Pewnie nie... a jeżeli już, to może z 2 osoby na 32. Ale pomyśl jak, że by było za(pipi)iście jak by tak się dało.... bez klanu. Wchodzisz na mapę jaką chcesz, jaki chcesz tryb i masz teamwork. Marzenia Edytowane 19 stycznia 2012 przez Kazuun Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 Nie, nie ma dwóch wojpów. Ale nie jest problemem zaimplementowanie ich. Ofkoz problemem tez nie powinno być zrobienie miliarda innych rzeczy Ofkoz to DICE, więc dla nich nawet zrobienie zwykłego działającego voipa to wyzwanie większe niż wygranie biegu na 100m dla człowieka bez kończyn Edziu.Nie marzenia. PR. Tam takie rzeczy są na porządku dziennym. Tam są ludzie którzy zajmują się tylko pilotowaniem helki którą dowożą oddziały. Wsiadasz i kolo pyta "where to?". Niczym bot I robi to za proste "thanks m8". Wszystko zależy od "dorosłości" community. A z tym jak wiadomo w serii BF coraz gorzej. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 Stona, mówimy tu o grze wydanej przez wydawcę, niemodowanej, a nie o projektach fanów. Stick to that! Dwa, podaj mi jakieś dorosłe community jakiejkolwiek gry. Bo w co bym nie grał to masa debili mnie przygniata. Serio, nie znam takiej gry. Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 PR. Dorosłe community bez 12letnich piszczących dzieciaków. No teraz nie wiem o czym mówimy. Ogólnie o BFie 3. Więc odniosłem się do BFa2 i moda do niego ;P Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 19 stycznia 2012 Opublikowano 19 stycznia 2012 (edytowane) to o czym rozprawiacie to jest to samo o czym wspominałem jakiś czas temu - obecnie gry wieloklasowe nie są przygotowane na 64 graczy. Przez taką ilość osób wychodzi jak wychodzi - pojawi się 20 inżynierów z rpg i minami i nie pojeździsz, bo prócz thermala będziesz musiał ciągle wychodzić z pojazdu i go naprawiać, pojawi się 15 z javelinem i 15 snajperów z soflamami i nie polatasz. Z drugiej strony jak dev znerfi zabawki to wtedy nie pograsz na 32, bo czolg będzie op a heli będzie nie do strącenia. Ja to widze w ten sposób - BF ma ciekawe założenia ale gorzej z mechaniką. Jedyną opcją by było gdyby gra "odczytywała" klasy wszystkich graczy tj. nagle pojawia się 3 dodatkowych inżynierów - czołgi przeciwnika dostają 10% więcej armoru; pojawiają się rozstawione soflamy - flary dostają szybsze przeładowanie. Obecnie 64 z pojazdami jest niegrywalne i to na każdej mapie - na Caspianie i Kharg zaraz łapie nas soflam albo jakiś optymista ze stingerem natomiast na nowych mapach spada na nas grad rakiet ze wszystkich kierunków. Co w tym najzabawniejsze to to, że biegając zwróci na ciebie uwagę tylko najbliższy przeciwnik; latając zwraca na ciebie uwagę każdy kto tylko ma możliwość (tj. engi z rakietami, snajper z soflamem, support z c4 i tylko assault ucieka). Wynikową tego jest to, ze zamiast mieć przewagę z racji siedzenia w pojeździe to trzeba się bardziej gimnastykować niż podczas normalnej walki. Edytowane 19 stycznia 2012 przez greah Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.