Skocz do zawartości

Battlefield 3


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

No lepiej grać w kłejka, c'nie.

To co się dzieje w tej grze jeżeli idzie o rakiety, to przecież przerasta BC2 jakieś 40 razy. Zwłaszcza że większość map jest tak zaprojektowana, że miało być close combat a wyszło "3 wąskie przejścia do flagi" w których rakiety latają non-stop. Dobrze że sufit jest, bo by jeszcze mortarami nap.ierdalali, no ale Ci znowu odbiją sobie na Seine Crossing.

Edytowane przez ako
Opublikowano

Mógłbym się zgodzić z tym RPG , troszkę już natłukłem spamując rakietkami na Grand Bazaar czasami jak ktoś rzuci ammo to tak strzelam i strzelam heh , aż musiałem klasę zmienić na assaluta bo już ziewałem nie raz ( soczysty strzał w humvee i nic , strzał w ścianę obok zgrupowania wroga - 2-3 kille ... troszkę dziwne)

Opublikowano (edytowane)

@Rinek

Nie, nie wyobrażam sobie. Ale to nie jest też moim zdaniem by przesiedzieć całą rundę. Tylko jak widzisz, że Twoje jety są "zamknięte" w obrębie bazy to wtedy wsiadasz, siedzisz chwilę, karzesz wrogów za overextending i odpuszczają.

Miałem taką rundę na Khargu raz. Przesiedziałem chyba z 10 minut w Centurionie, czy jak to się tam zwie, i zrobiłem chyba z 10x disable na jetach. Kolesie odpuścili (o killach nie mówię, bo wiadomo jak działa disable + wychodzenie z pojazdów wszelakich w BF3).

 

 

@co do MaZZika

I sense a rocket lover xD Ktoś nawet jakieś 2 stronki temu narzekał, ze go ciągle z rakiet zabija bo "mu się magazynek skończył" ;p

A potem MaZZeo (bo to był chyba on) na forum pisze: "jakiś łatwy ten HC mode - kille same wpadają" :>

 

W BC2 miałem ten spokój ducha, ze wiedziałem że jak unikam budynków i siedzenia w oknach to rakiet stanowią dla mnie znacznie mniejsze zagrożenie. Mapy w BF3 są bardzo urbanistyczne, ciasne, więc tam rakiety to chleb powszedni i nie da sie iść na danej mapie w miejsce gdzie ich nie uświadczymy.

 

 

 

 

 

 

PS:

Ja tak śmigam jak mi się przyprawy w trakcie robienia obiadu rozsypią xD

 

Edytowane przez Kazuun
Opublikowano (edytowane)

Ruskie mają nowe haxy:

unledbr.jpg

AE-LV4_TW już podkablowałem, pora na tego drugiego ;)

Edytowane przez ako
Opublikowano

Ja tez mam hax...

Ide na serwer do kolegi, staje przed mcomem... klade cos na E i ide afk... to samo robi on...

Profit.

 

Opcja dwa... wchodze na flag gdzie tylko ja jestem i on... step in, cap, step out, redo...

 

 

aka:

Zaden hax, Point-trade.

Opublikowano

No to masz ammo i jakies rpg czy cokolwiek, napierdzielasz w czolg, a engi naprawia... pkt leca...

Ja czasem (chyba z Wami nawet) robie tak jak gram assaultem (przy FF), ze wale w swoich jak nic sie nie dzieje i ich lecze a pkt leca (tylko 3 zycia mozna zregenerowac - potem nie dostajesz pkt az do jego smierci, to dajesz ress :P).

Jest duzo opcji tego typu, nawet przy pelnym serwerze mozna robic flag trade (zobacz, ze jeden zginal 5 razy).

Opublikowano

Ja tez mam hax...

Ide na serwer do kolegi, staje przed mcomem... klade cos na E i ide afk... to samo robi on...

Profit.

 

Opcja dwa... wchodze na flag gdzie tylko ja jestem i on... step in, cap, step out, redo...

 

 

aka:

Zaden hax, Point-trade.

 

 

To się nazywa statspadding i jest s(pipi)onym pomysłem banowanym na każdym sensownym serwie ;)

Opublikowano (edytowane)

@Rinek

Nie, nie wyobrażam sobie. Ale to nie jest też moim zdaniem by przesiedzieć całą rundę. Tylko jak widzisz, że Twoje jety są "zamknięte" w obrębie bazy to wtedy wsiadasz, siedzisz chwilę, karzesz wrogów za overextending i odpuszczają.

Miałem taką rundę na Khargu raz. Przesiedziałem chyba z 10 minut w Centurionie, czy jak to się tam zwie, i zrobiłem chyba z 10x disable na jetach. Kolesie odpuścili (o killach nie mówię, bo wiadomo jak działa disable + wychodzenie z pojazdów wszelakich w BF3).

 

 

@co do MaZZika

I sense a rocket lover xD Ktoś nawet jakieś 2 stronki temu narzekał, ze go ciągle z rakiet zabija bo "mu się magazynek skończył" ;p

A potem MaZZeo (bo to był chyba on) na forum pisze: "jakiś łatwy ten HC mode - kille same wpadają" :>

 

W BC2 miałem ten spokój ducha, ze wiedziałem że jak unikam budynków i siedzenia w oknach to rakiet stanowią dla mnie znacznie mniejsze zagrożenie. Mapy w BF3 są bardzo urbanistyczne, ciasne, więc tam rakiety to chleb powszedni i nie da sie iść na danej mapie w miejsce gdzie ich nie uświadczymy.

 

 

 

 

 

 

PS:

Ja tak śmigam jak mi się przyprawy w trakcie robienia obiadu rozsypią xD

 

http://www.youtube.com/watch?v=jYCoeFlujUI&feature=channel_video_title

 

Inżynierem gram tylko jak używam pojazdów i na dużych mapach (Caspian, Khark itp), rpga uzywam tylko do rozwalania czołgów, chyba że mi sie ammo skonczy to potrafię i z niego walnąć jakiegoś człowieczka (rzadko kiedy pada od razu). Zobacz z resztą na battlelogu moje statsy to zobaczysz o czym mówię. HC nie gram bo nie ma żadnego związku z tru battlefieldem i jest dla kamperów i leszczy. Coś jeszcze? :P

Edytowane przez MaZZeo
Opublikowano

Dlatego widzisz... uzylem "u kolegi na serwerze" - sam mi oferowal, moze skorzystam.

 

 

Spoko, lubisz grać "na kodach" , graj ;)

 

@Mazzeo,

a tam, się tłumaczysz. Ja lubię czasami wy(pipi) z RPG w grupkę staczy kitrających się w na wylocie tunelu. Sprawia mi to satysfakcję i nie wiem z jakiego powodu miałbym się z tym kryć :D

Opublikowano

heh to mi przypomina kolesi ktorzy w mw2 wlazili do przeciwnych teamow, chowali sie gdzies i jeden rzucal tact inseriont a drugi go zabijal az do atomowki

cfaniaczki zawsze sie znajda a w bf gdzie nagradzaja cie za trzymanie lewego guzika myszki za czolgiem przez cala gre to szczegolnie

Opublikowano

Stonek, gdybym lubil to juz dawno bym mial 50lvl czy ile tam tera mozna wbic nie mowiac juz o super K/D i W/L.

 

 

Chodziło mi raczej o odblokowanie sobie anloków za pomocą tych czitów.

Opublikowano

Zadne cheaty, thinking out of the box. Abusing the system.

Nic wiecej.

Tera fajna rzez byla na metro (64p), gdzie majac 0K i 0D (dostalem ressa pare razy - RPG spam na schodach FTL) mialem w cholere pkt z ressowania i leczenia ludzi :D

Lubie taka sieke.

Opublikowano

Zadne cheaty, thinking out of the box. Abusing the system.

Nic wiecej.

 

 

No nazywaj to jak chcesz.

 

Wczoraj mieliśmy podobnie. Miałem pierwsze miejsce, a ratio chyba 2-2 , bo non-stop podnosiłem ofiary rpg :D

Opublikowano

Taaaaa, byłem na tym serwie.

 

Wszedłem, dobiegłem do clusterfuck spota, zobaczyłem, ze lata około 10 rakud co 5 sekund z każdej strony, potem zdałem sobie sprawę z tego, że to soft i albo bierzesz medyka i ressasz ludzi albo bierzesz engi i napierdalasz rakietami... i wyszedłem. Ja dziękuje za takie coś. Może niektórych to bawi.

Opublikowano

No też nie ogarniam tych serwów 64 multi OM 24h . Rozumiem RAZ, jak akurat mapka się taka włączy. Ale nerdzić tam non-stop to lekko zawiewa ciągotami do RPG i defi ;)

 

Dziś mi się za(pipi)iście grało combem JET+pocisk powietrze-ziemia. Latam sobie i na(pipi)iam w czołgi które nie wiedzą ocebe :D Nawet Plotka mi nie straszna. .. Do czasu aż na niebie nie pojawią się myśliwce wroga, bo wtedy mam trochę trudno bez rakiet :< Choć znowu tutaj pomaga radar do którego się przekonałem.

Opublikowano (edytowane)

Dziś mi się za(pipi)iście grało combem JET+pocisk powietrze-ziemia. Latam sobie i na(pipi)iam w czołgi które nie wiedzą ocebe :D Nawet Plotka mi nie straszna. .. Do czasu aż na niebie nie pojawią się myśliwce wroga, bo wtedy mam trochę trudno bez rakiet :< Choć znowu tutaj pomaga radar do którego się przekonałem.

Widzę, nie tylko ja z takim zestawem latam. Co prawda mam odblokowany beam scanner i mogę rakietami lockować 2x szybciej niż normalnie, ale zabawa już nie ta. Przy ubijaniu z działka się przynajmniej trzeba pomęczyć, żeby gościa nie zgubić. No i nalot z rakietami na pełnej 'pani lekkich obyczajów' to jest to, nawet jak się nikogo nie ubije, to panika na ziemi jest niezła (w kokpicie czasami też, jak z nienacka na trasie przelotu wyrośnie latarnia czy inne drzewo :D)

 

Zadne cheaty, thinking out of the box. Abusing the system.

Nic wiecej.

Nazywajmy oszustwo po imieniu ;)

Edytowane przez ako
Opublikowano

Ja tam takich wrzucam do worka z haxorami, oszukiwanie to oszukiwanie, bez różnicy czy robi się to wykorzystując błędy gry czy h4xy. Paczyk pewnie poprawi to i owo, skończy się nieskończone spawanie.

Mortard-om i fanom quake jeszcze bym rękę podał, h4xom i statspadderom conajwyżej kopa można sprzedać irl ;)

 

Enyłej, w czwartek późnym popołudniem ciupiemy dalej... tylko gdzie ta ekipa sprzed tygodnia? Dezercja?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...