Skocz do zawartości

Ace Combat: Assault Horizon


MaiorZero

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A Ja właśnie skończyłem demo, dla mnie jako fana serii to zakup obowiązkowy. W demie mamy do wyboru dwie misje, myśliwcem F22 i śmigłowcem Apache i właśnie ta druga zrobiła na mnie wrażenie zwłaszcza, że to nowość w serii. Zmiany w sterowaniu samolotami też są na plus, kiedy jesteśmy blisko wroga i wdusimy L2+R2 to "siądziemy mu na plecy" żeby odpalić rakiety lub wykończyć działkiem. Jest filmowo i jak dla mnie to dobra zmiana. Szkoda, że nie dali misji AC130 no ale do premiery już tuż tuż.

Opublikowano

Zagrywałem się w dwie czesci tej gry na Ps2 i tutaj tez bede sie niezle bawil. Co prawda szału zadnego nie ma, ot po prostu stary dobry Ace Combat. To zblizanie sie do celów R2+L2 nie specjalnie mi sie podoba. Gdy już się tak zblizymy przeciwniki nie ma szans. Moze to i efektowne ale za duze ulatwienie.

Opublikowano

fajne demko tylko, ze teraz ta gra to full arcade... mozna nawet w ziemie przywalić i dalej lecieć z jakimis tam uszkodzeniami.

kamera mnie w(pipi)iała na poczatku, ale przyzwyczaiłem się. misja z heli taka sobie, nie skończyłem jej nawet.

Opublikowano

fajne demko tylko, ze teraz ta gra to full arcade... mozna nawet w ziemie przywalić i dalej lecieć z jakimis tam uszkodzeniami.

kamera mnie w(pipi)iała na poczatku, ale przyzwyczaiłem się. misja z heli taka sobie, nie skończyłem jej nawet.

 

Naprawdę nie mozna rozbić się o ziemie czy wieżowiec ? Musze to sprawdzić. Jeśli to prawda to mam nadzieję i w wersji Full nie będzie takich głupot. Poprzednie Ace Combaty nie miały takich uproszczeń...

Opublikowano (edytowane)

Jestem zawiedzony nowym Ace Combat. Nasłuchałem się i naczytałem jaki to był hit swego czasu a to co teraz pokazane w demo zostało jest po prostu średnie. Marudzili ludzie, że HAWX to prosta gierka, zero symulacji. Nowy Ace to to samo tylko z innym widokiem na samolot i muszę stwierdzić, że jakoś w Hawxy fajniej się gra. Szkoda. Myślę, że zmarnowali potencjał i wypuszczają po prostu kolejne Hawx tylko z innym widokiem.

Edytowane przez Sam100
Opublikowano

Pograłem w demko.

 

Pierwsze co nalezy zrobić, to zmienić sterowanie na original (czy jakoś tak) by samolot przestał się zachowywać jak na automacie arcade.

Jak na grę, która kładzie ogromny nacisk na walkę w zwarciu i na bardzo niskich pułapach, to grafika terenu jest paskudna. Rozmazane tekstury, ubogo w detale.

Patent z tym trybem "pościgu" za przeciwnikiem fajny, ale zbyt skryptowany.

Śmigłowce dodane z dupy.

 

 

Tak jak ktoś wyżej powiedział - do pogrania później za 5 dych.

Opublikowano (edytowane)

Mnie demko bardzo zadowala, mimo takiej głupoty jak odbijanie się od ziemi (musiałem parę razy uderzyć, żeby się rozbić), no ale to demko, w pełnej wersji powinna być opcja bliżej realizmu. Misja z helikopterem zacna. Jeśli zrobią fabułę i misje na poziomie poprzednich, PS2kowych części to kupię z wielką chęcią. Pewnie się nie sprzeda, więc szybko ceny zejdą. Jest spory fun, jakiego mi nie dają inne produkcje.

Edytowane przez jandersun
Opublikowano

Też ograłem demko, a przynajmniej próbowałem... Nie wiem jak dla was, ale dla mnie, to sterowanie jest całkowicie skopane. Jakieś udziwnione skręty, korygowanie lotu śmigłowca poprzez kręcenie głową(R3)? A już całkowicie zniechęciła mnie do gry jedna akcja - misja samolotem, piąty, lub szósty przeciwnik. Strzelam karabinkiem, skubaniec umyka, strzelam rakietami, skubaniec wyrzuca flary. Gra podpowiada, że mogę użyć "Izi kill mode". Nie chcę. Chcę to zrobić po swojemu. Strzelam ponownie... i jeszcze raz... i drugi... i pięćdziesiąty... za każdym razem bandyta wyrzuca flary... Wyłączam demko.

 

Dlaczego odniosłem wrażenie, że niektórych przeciwników da się załatwić jedynie tak, jak zaplanowali to sobie developerzy?

 

Albo to ja tak lamiłem...

 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Niestety nie stać mnie na takie gry w cenie powyżej 100 zł. To będzie dobra gra, ale pewnie tylko na raz, może multi da radę.

 

Misji z heli nawet nie skończyłem. Beczki? WTF!? Trochę przesadzili. Gra się fajnie, ale jakoś mi to nie podeszło. Natomiast jetem lata się ok, tryb L2+R2 daje radę (jest efektownie), fajna kamera i sterowanie. Jedynie co nie nastraja optymistycznie to regenerujące się "zdrowie" oraz odbijanie się od budynków i ziemi.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziwi mnie, że nie dali tego w formie dlc, no chyba, że to dlc. ;p

 

Szkoda, że nie ma dema multi, gdyby takowe dali mógłbym ocenić czy rozważać ewentualny zakup w przyszłości czy też nie. Sam singiel w takiej formie może szybko znudzić. Jest efektownie, ale za łatwo.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Grał już ktoś w wersje FULL?

 

 

Skończona dosyć szybko...

Najlepszy film lotniczy, w jaki grałem ;) (nie liczę AC5) Top Gun się chowa ;>

Szkoda, że tak mało ludzi do multi jest, bo w coopie misje porobić, to czysta frajda.

Nie jest to część tak elastyczna pod względem misji, jak choćby Unsung War, ale człowiek cały czas siedzi z bananem na twarzy, przez to, co się dzieje na ekranie... Wraz z progresją, robi się trudniej (dogfight'y).

Opublikowano

Ja powiem tak, jako zwykły gracz - gra się serio fajnie. Graficznie jest bardzo fajnie ,zwłaszcza modele samolotów, a i misje helikopterem są lepsze niż myślałem. Recka zapaleńca serii (czasami się go boję) powinna być dziś lub jutro na PS3 Site, więc myślę, że jego opinia będzie pomocna.

Opublikowano

To typowy brązowy CoD w powietrzu, czy też ma to jakiś swój urok niczym The Unsung War? Jakieś cechy szczególne dla serii? Końcowa misja z epicką muzyczką orkiestralną czy coś? Generalnie OST daje radę, czy najlepszy utworek pokazali już na trailerze?

 

Jak zróżnicowanie misji? "Zabij wszystko" czy też coś bardziej urozmaiconego? W The Unsung War praktycznie każda misja polegała na czymś innym, co bardzo dobrze wspominam. Jak jest tym razem?

Opublikowano (edytowane)
Końcowa misja z epicką muzyczką orkiestralną czy coś? Generalnie OST daje radę, czy najlepszy utworek pokazali już na trailerze?

 

OST zawodzi, zapomnij o takich kawałkach jak "Zero" czy też "The Unsung War", ten ze zwiastuna jest chyba najlepszy.

 

 

Jak zróżnicowanie misji? "Zabij wszystko" czy też coś bardziej urozmaiconego?

 

Zabij wszystko, broń, eskortuj i później zabij wszystko. Taki wydaje się być szkielet gry.

 

To typowy brązowy CoD w powietrzu, czy też ma to jakiś swój urok niczym The Unsung War?

 

Dla mnie to Ace Combat z dodanymi CoDowymi trendami. Helikopterowe misje nie są takie złe, przeciwnicy są agresywniejsi i pojedynki z nimi są trudniejsze. Boli zmarginalizowanie innych postaci, takiego Pixy wspominam ciepło, tutaj to w sumie mamy 'hamerykańską fabułę' z shootera wokół której dolepiono Ace'owe elementy.

Edytowane przez Musiol
  • Plusik 1
Opublikowano

I tego się właśnie obawiałem po tym nowym Ace Combat. Że to będzie taki napakowany skryptami i hamburgerowymi zagrywkami CoD z samolotami. Już pierwsze materiały nie nastrajały optymistycznie, demko takie sobie ale full wersję i tak pewnie kupię ale jak cena spadnie do poziomu 80zł. Chyba nic lepszego niż Squadron Leader już nie wymyślą.

O wiele większe nadzieje na dobrego Ace wiążę z odsłoną szykowaną na 3DS'a:

 

Przynajmniej wrócili do fikcyjnego uniwersum, a nie USA vs Oś zła...

Opublikowano
Końcowa misja z epicką muzyczką orkiestralną czy coś? Generalnie OST daje radę, czy najlepszy utworek pokazali już na trailerze?

 

OST zawodzi, zapomnij o takich kawałkach jak "Zero" czy też "The Unsung War", ten ze zwiastuna jest chyba najlepszy.

 

 

Jak zróżnicowanie misji? "Zabij wszystko" czy też coś bardziej urozmaiconego?

 

Zabij wszystko, broń, eskortuj i później zabij wszystko. Taki wydaje się być szkielet gry.

 

To typowy brązowy CoD w powietrzu, czy też ma to jakiś swój urok niczym The Unsung War?

 

Dla mnie to Ace Combat z dodanymi CoDowymi trendami. Helikopterowe misje nie są takie złe, przeciwnicy są agresywniejsi i pojedynki z nimi są trudniejsze. Boli zmarginalizowanie innych postaci, takiego Pixy wspominam ciepło, tutaj to w sumie mamy 'hamerykańską fabułę' z shootera wokół której dolepiono Ace'owe elementy.

 

 

Bzdura OST nie zawodzi... Misje są mniej skomplikowane niż w Unsung War i nie pozwalają na tak elastyczną zabawę jak w poprzedniczkach, ale da się przeżyć. Największym mankamentem, jest długoś pozycji, ale coop to wynagradza ;) Ogólnie jest bardzo widowiskowo, ale bez takiej epickości, jak w "Demonach z Razgriz"...

 

Pozdro ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...