Skocz do zawartości

Bioshock: Infinite


MYSZa7

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I również skończyłem po trzech dniach ciśnięcia non stop. Świetny, unikatowy tytuł z kapitalną stylistyką i fajną fabułą - tak odebrałem grę. To co najgłośniejsze, czyli fabuła i jej finał niestety delikatnie mnie rozczarowały - oczywiście, bardzo ciekawe to wszystko było w trakcie gry i jest też po przemyśleniu i doczytaniu, interesujący pomysł z końcówką, jej złożonością i układaniem się wszystkiego w całość, ale osobiście motywy wykorzystane w finale aż tak mnie nie powaliły.

 

Postaci - bardzo dobre. Można zżyć się z Elizabeth, która jest charakterną i ciekawie poprowadzoną postacią, podobnie Booker - niby prosty chłop po przejściach, ale i on ma swoje momenty. Czarne charaktery, wraz z parą głównych bohaterów tworzą tu interesującą całość, reprezentującą sobą różne ideologie, motywacje i światopoglądy, podobnie jak i Columbia - cichy główny bohater gry - miasto wykonane fenomenalnie, sam jego zamysł już działa na wyobraźnię. Poznawanie go i eksplorowanie sprawiało mi niesamowitą przyjemność, a pierwsze kroki stawiane w mieście - koparka.

 

Pomysł z wigorami i perkami w postaci ciuchów pierwszorzędny - można stworzyć już w połowie gry mocną postać i siać totalną rozpierduchę na swój własny, unikalny sposób grania i rozwiązywać sytuacje na wiele sposobów - jednego wroga można przeciwstawić jego kolegom, zrzucić w otchłań, spalić itd. A możliwości i kombinacji oraz rozbudowań jest tu mnóstwo.

 

Jednak mała bura z mojej strony za oprawę - o ile strona audio wypada wyśmienicie, tak video nieco niedomaga. Przy większej zadymie potrafi się toto krztusić, a niemal całkowity brak okrągłych elementów w grze (kwadratowe jabłka, a nawet... koła) oraz dość częsta pikseloza przy przybliżeniu - mocno rażą i napewno w 2013 roku nie mogą w kandydacie do GoTY występować.

 

Jako całość - świetna, długa, zapadająca w pamięć, dająca pole do róznych interpretacji, poważna i wyważona pozycja, która oddziela niedzielniaków i gimbusów od konserów gier. IMO mocna "8" się należy, dycha jednak w żadnym razie.

Opublikowano (edytowane)

Dobra jestem w trakcie trzeciego przejścia na 1999 (jak na razie nie jest tak źle) i powiem wam że zakończenie dalej mnie denerwuję

Gracze jasno założyli:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Co o tym myślicie?

Edytowane przez typfon
Opublikowano

Skończyłem wczoraj, do tej pory nie mogę się pozbierać. Klimat tej gry jest po prostu nie do opisania. Już na samym początku po wyjściu z kapsuły wylewa się z tonami ekranu (autentycznie siedziałem z 30 minut w tej kaplicy na początku podziwiając witraże xD).

 

Elizabeth jest po prostu niesamowita. To jak ją oprogramowali to małe mistrzostwo świata. To jak chowa się w trakcie bitwy, jak rzuca amunicję zza winkla, jak znajduje sobie jakieś zajęcie w momentach przestoju albo to jak wyprzedza nas gdy gdzieś biegniemy. To trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy. Nawet nie będę już wspominał o mimice.

 

Myślałem, że nigdy tego nie napiszę, ale stało się, ta gra zrobiła na mnie większe wrażenie niż swego czasu Half Life i Half Life 2.

 

Jeszcze odnośnie easter eggów

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Opublikowano
  W dniu 2.04.2013 o 08:31, teddy napisał(a):

Jeszcze odnośnie easter eggów

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Opublikowano (edytowane)

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano
  W dniu 2.04.2013 o 09:54, Grigori napisał(a):

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Opublikowano

 

  Pokaż ukrytą zawartość

ale i tak szacun, że im się chciało :D

Opublikowano (edytowane)

nie ważne ... materiały są z 2009 ... opublikowane na YT o.O

 

może na x0 lub PS3 nie być tego słychać ... bo mogli to dotac w jakiejś łatce :)

 

Edytowane przez typfon
Opublikowano

Zacznę od tego że gra mi się absolutnie podobała - fabuła, scenariusz, Elisabeth, Half-life'owy sposób narracji, sky-line, Columbia (choć nie tak dobra jak Rapture), smaczki i niektóre momenty np.

  Pokaż ukrytą zawartość



jednak od gry z ocenami 95% nad którymi rozpływają się recenzenci, a tymbardziej gracze oczekiwałem sporo więcej. Czuję mocny niedosyt po Infinite, który jest gorszy chyba pod każdym względem od jedynki. Ale po kolei:

1. Columbia, która zachwyca... ale może przez pierwszą godzinę, półtorej. Niestety miałem wrażenie że po tym czasie widziałem już całe miasto. Wpierw lizałem każdy kąt i się jarałem tym światem, potem już nie, zbyt zajęty częstymi walkami i debilnym lootowaniem. No i śmieszyła mnie trochę ta symetria poziomów, często wchodziliśmy do jakiś miejscówek gdzie zarówno lewa jak i prawa strona wyglądała tak samo, na przykład

  Pokaż ukrytą zawartość



2. No właśnie, lootowanie. Doprowadzone do granic absurdu, gdzie w co drugim śmietniku mogłeś znaleźć jakieś jedzenie odnawiające życie. Pieniądze święcące się jak psu jajca i odwracające uwagę. Zbieranie kluczyków, po co one w ogóle były? Zostały wrzucone ewidentnie na siłę po to by jeszcze bardziej zmotywować gracza do durnego szukania. Ich rola ograniczyła się do otwierania sejfów z wątpliwą zawartością i drzwi, które skrywały za sobą amunicję albo tonę jabłek i bananów.

3. Zbyt wielkie przywiązanie do voxophonów, miałem wrażenie że odwiedziłem każdy kąt w grze a mam ich ledwie 55/80, czytałem je dokładnie a mimo to wiele smaczków mi ubyło. Dlaczego żeby poznać cały świat i historię jestem zmuszony do przechodzenia gry drugi raz z jakimś odpalonym w tle walkthrough z youtube'a?

4. Vigory. Plasmidy w oryginalnym Bioshocku to był rdzeń rozgrywki, cały świat i historia opierała się na nich, a tutaj? I vigory i wszystkie te sklepy sprawiają wrażenie wrzuconych na siłę, byleby usprawiedliwić nazwę "Bioshock" w tytule. Skąd się one wzięły w tym świecie? Dlaczego Booker od razu je łyka bez żadnych pytań? Sama ich rola też nie jest już tak ważna jak w jedynce. Osobiście korzystałem z 3 vigorów i to niezbyt często.

5. Jakieś durne "gamizmy" jak chociażby te ciuchy. Nie wpływają one w żaden sposób na wygląd zewnętrzny, a nagle z nowymi butami mamy moc podpalania przeciwników albo 40% szans na autoprzeładowanie. Durne, zresztą 90% z tych ciuchów nie nadawały się do niczego, zbierałem wszystkie po drodze ale jedyne z których korzystałem to te uzyskane z season passa.

6. Sama walka. Zbyt dużo kill-roomów, zbyt dużo przeciwników, zbyt mała rola vigorów. Mechanika strzelania lepsza niż w jedynce, a i sky-line'y mocno urozmaicały zabawę, ale brakowało tu planowania i taktyki, które były obecne w jedynce.

7. Postacie poboczne. Armia klonów jednym słowem, co druga osoba miała tą samą twarz. Szczególnie widać to było na plaży.

8. Handyman. Irytujący przeciwnik nie wymagający żadnej taktyki poza ucieczką i napjerdalaniem w niego. Nie wiem też czy jakikolwiek vigor na niego działał. W porównaniu do Big Daddy'ego - porażka.

9. Songbird. Jeśli to miał być następca Big Daddy'ego to chyba coś im nie wyszło.

10. Aspekt techniczny. Nie wnikam w tekstury bo wiem że konsole są stare, że gra jest zrobiona specyficznie (duże levele, cała ta mechanika portali i w ogóle), ale nie pamiętam która gra mnie tak bardzo irytowała z powodu spadku framerate'u, w końcowej walce ciężko było nawet dobrze celować przez to.

Widać po tej produkcji że przeszła wiele. Swego czasu były ploty około rok temu, że pokazówka z E3 2011 (za którą gra dostała wiele nagród) to jedyne co w tamtym momencie miało zrobione Irrational Games. Może nawet Infinite zaliczył development hell. Wątpie czy to wina starych konsol i podpasowania pod nie gierki, moim zdaniem koncept gry i mechaniki na papierze wyglądał bajecznie, ale jak przyszło co do kodowania to przerosło to ich.

Wyszedł potok hejtu, ale prawda jest taka, że Infinite ratuje ta część, która grą nie jest - postacie, scenariusz, twisty, wykreowany świat, podczas gdy "część growa" momentami bardzo zawodzi. Mimo tego z grą dobrze się bawiłem i przeszedłem dość szybko, była wciągająca. Dlatego ode mnie 8/10. Ale oceny rzędu 10/10? Dla mnie śmiech i jak już wspomniałem wcześniej - seria Bioshock jest mocno przeceniona, tak samo jak i Mass Effect oraz Uncharted.
 

  • Plusik 2
Opublikowano

z kilkoma punktami nie sposób się nie zgodzić ale

 

1 - mnie zachwyciła do samego końca

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

2 - mi sie wydaję że to specjalnie, aby namówić graczy do zwiedzania Columbi

 

3 - tu się zgdzadzam

 

4 - na 1999 rozgrywka jest dużo bardziej taktyczna i trzeba pokombinowac bo zdrowie szybko ucieka, sama możliwość podkładania pułapek daje fajne możliwości

 

5 - tu się zgdzam / chcieli urozmaicić rozgrywkę mogli wymyśleć coś lepszego

 

6 - mi się bardziej podobała tu niż w cz 1

 

7 - niezgadzam się całkowicię, głównę postacie dobrze zarysowane, fakt mało ich, ale nie są to klony ... (no chyba że mówisz o mieszkańcach z którymi interakcji jest zerowa ... ale czegoś takiego w pierwszym bio nie było wcalę)

 

8 - to samo co z BD ... tylko tu nie wiesz kiedy go spotkasz w cz 1, sam decydowałeś o ataku, mogłeś się przygotować itd. polecam wyższy poziom trudności :)

 

9 - dla mnie świetny motyw nemesis ... mi sie podobał, w przeciwnikach jako następcę BD raczej typuję Handymana

 

10 - za pierwszym razem nie uświadczylem większych spadków ... za drugim zdarzały mi się w momentach kiedy nie było walki ... mi nie przeszkadzało

 

sama ocena subiektywna sprawa, ale grę która zabija klimatem oceniać tylko po technikaliach to trochę lipa ... wolę takie same 8 niż bzdury pokroju ME ...

Opublikowano

Bardzo dobrze, że nowy Bioshock nie robi jak np Epic z Gowem kopiuj wklej i niech sie ludzie cieszą, nie ma gier idealnych, nakład prac jaki został włożony w ten tytuł jest ogromny i reszta dzisiejszych gier wysiada na dzień dobry. Kapitalnej jedynki powtórzyć się już nie da i trzeba sobie to uświadomić i spojrzeć na ich nowe dziecko trzeźwym umysłem i przestać szukać dziury w całym, także, może i nie jest tak jak to sobie nie którzy tutaj wyobrazili no ale na litość Boską 8/10 ???????????????? Dobrze wam się w dupach poprzewracało.......

 

  Cytat

seria Bioshock jest mocno przeceniona, tak samo jak i Mass Effect oraz Uncharted.

 

Gears i Halo też.......

  • Plusik 1
Opublikowano

No serio ja nie rozumiem tego. Modern warfare 2 ma średnią 94% na metacritic, a według was bioshock jest grą 8/10 xD Jedna z najlepszych gier ostatnich lat, której jedyną wadą jest grafika na konsolach i spadki frameratu. 

Zdaje mi się, że powodem narzekań niektórych osób są zbyt duże oczekiwania. Ja oczekiwałem dobrej gry, obejrzałem tylko 2 trailery, kompletnie się nie napalałem i co ? I obecnie uważam, że bioshock infinite to jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Następnym razem też polecam innym przyjąć tą taktykę i na 100% będziecie o wiele lepiej się bawić niż gdybyście oczekiwali cudów.

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 2.04.2013 o 09:54, Grigori napisał(a):

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Nie ma co przesadzać z tymi teoriami i doszukiwaniem się nie wiadomo czego.

Edytowane przez MajorZero64
Opublikowano (edytowane)
  Cytat

Modern warfare 2 ma średnią 94% na metacritic

 

 

No to jest też przykład rzetelności MC.

 

  Cytat

Zdaje mi się, że powodem narzekań niektórych osób są zbyt duże oczekiwania. Ja oczekiwałem dobrej gry, obejrzałem tylko 2 trailery, kompletnie się nie napalałem

 

Ja się w ogóle nie napalałem i obejrzałem jedynie demo sprzed 2 lat i to niecałe. Jeszcze dwa tygodnie temu nawet bym nie powiedział że ją kupię.

 

Fajnie się czyta te posty o napalaniu się na podstawie poprzednich prezentacji jak np.

 

  W dniu 1.04.2013 o 16:08, MajorZero64 napisał(a):

Był to zwykły koncept i trochę ściemy.

 

Jak pisałem dokładnie to samo w tamtym czasie to byłem minusowany i krytykowany tak btw :]

Edytowane przez MaZZeo
Opublikowano
  W dniu 31.03.2013 o 09:55, MajorZero64 napisał(a):

To nie jest jeden mindfuck, ale nieskończenie wiele. Kurde gra osiągnęła poziom filmu czy książki.

 

Ej że Majorze chyba przespaliście 3 ostatnie generacje. Bo ten poziom osiągnięto już w 97'.  :)  

 

silent-hill-2.jpg

 

Snake_Vs._The_Boss--article_image.jpg

bioshockmoments610.jpg

 

copy_of_nibelheim_photo.jpg

 

Sniper-Wolf-Screen.jpg

Opublikowano
  W dniu 2.04.2013 o 15:06, MaZZeo napisał(a):

 

  W dniu 2.04.2013 o 14:21, Soul napisał(a):

 Dobrze wam się w dupach poprzewracało.......

 

W dupach to się poprzewracało tym, dla których 8/10 to zła ocena.

No jak patrze jakie szmiry dostają 8/10 to dla mnie taka ocena dla nowego Bio jest zła.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Moje porównanie BI do pierwszego B. I nie chodzi tutaj by BI był kalką itd. jednak uproszczenia poszły za daleko i dlatego nie jestem w stanie dać większą ocenę niż 7/10. Po 5 latach dostajemy kapitalną historię porównywalną jakościowo do pierwszego B jak i porównywalnie świetne ale nowe środowisko. Reszta jednak jest niestety gorsza, uproszczona lub skopiowana więc jak można dawać oceny wyższe lub porównywalne z pierwszym B ?

 

- brak różnych typów amunicji

- brak samodzielnego hakowania, otwierania drzwi, kodów dostępu

- o wiele na mniejszą skalę wykorzystany silnik fizyczny

- mniej logów do odnalezienia i nie tak klimatyczne

- praktycznie żadne wykorzystanie elementów środowiskowych za pomocą mocy

- ogólnie, nudne , ograne moce wciśnięte jakby na siłę

- ubiory swoimi możliwościami i wpływaniem na styl rozgrywki jw porównaniu do pierwszego B to bieda

- o wiele mniejsza taktyka potrzebna do rozegrania potyczek na swoją korzyść ( Hard )

- moim zdaniem mniej spójne, zbytnio zlewające się wystroje wewnątrz

- jeszcze większe poczucie liniowości , sztucznych ograniczeń i skryptów

- kilka broni zbyt podobnych i za mało charakterystycznych

- malutko naprawdę ciekawych i charakterystycznych postaci ( Prorok mega ale czarna, kowboj, rodzeństwo to dla mnie nudy, Fink jeszcze ok, oj mało tego )

- moim zdaniem mniej dokładnie ( ze względu na mało logów i innych detali ) wyjaśnione różne niuanse tego świata ( np. moce )

 

 

+ teraz kilka spraw które są już moimi preferencjami :

 

- mniej gęsty, przytłaczający klimat mi nie podszedł

- muza w pierwszym B stanowczo lepiej mi się podobała

- bohater już jest zwinny jak małpka przez co sam model strzelania za bardzo przypomina mi inne strzelaniny, wolę jednak większą toporność z pierwszego B

- nie lubię towarzystwa botów "ludzkich" w singlowych FPS-ach

 

 

Oczywiście jest to moje zdanie, akurat teraz gram ponownie w pierwszego Bioshocka i wprost widzę jakościową przepaść jaka dzieli te produkcje. Jeśli pierwszy B to ocena 9/10 lub 10/10 to moim zdaniem BI to minimum 2 oczka niżej. Dobra , bardzo dobra produkcja no ale ludzie jakie 90-100% ? xD

Edytowane przez Sebastian Ś.
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 2.04.2013 o 15:38, Soul napisał(a):

No jak patrze jakie szmiry dostają 8/10 to dla mnie taka ocena dla nowego Bio jest zła.

 

A co mnie to obchodzi komu ile dają... takie rodzyny jak 94% dla Modern Warfare 2 już powinien świadczyć o rzetelności tych recenzentów.

 

Dla mnie po prostu 95% to ocena dla gry której prawie nic lub naprawde niewiele można zarzucić, nie powinna być przyznawana tytułowi który ma sporo niedociagnięć, wrzuconych na siłę patentów. I Bioshock i Mass Effect ciągną fabuła, uniwersum, postacie ale mechanika w obu seriach pozostawia wiele do życzenia.

 

8/10 to moim zdaniem bardzo dobra gra, jak ktoś jednak będzie sie do tego przywalał bo się opiera na metacriticu i jedyne co widzi to

 

Modern%20Review%20Scale.png?m=1301365291

 

to już jest jego problem.

Edytowane przez MaZZeo
Opublikowano

Biorąc pod uwage technikalia Bio 1 tez był gra 8/10 ...

 

Ale dla mnie gra to tak jak książka, albo film, dobra jest gdy zostawia coś w głowie, i w przypadku Bio pierwszego jak i infiniti takie coś mam :)

Trechniczna strona gry jest na tyle dobra, że mi nie przeszkadza

 

więc dla mnie 10/10

 

(chyba że coś zwalą w DLC)

Opublikowano

Boże, przyszedł PCtowiec i Xbot i się zaczęło licytowanie na oceny. Litości, a tak fajnie się gadało bez tego.

  W dniu 2.04.2013 o 15:20, nobodylikeyou napisał(a):

 

 

  W dniu 31.03.2013 o 09:55, MajorZero64 napisał(a):

To nie jest jeden mindfuck, ale nieskończenie wiele. Kurde gra osiągnęła poziom filmu czy książki.

 

Ej że Majorze chyba przespaliście 3 ostatnie generacje. Bo ten poziom osiągnięto już w 97'.  :)  

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Z gier, które tu pokazałeś, wszystkie poza Bioshockiem uskuteczniają narracje za pomocą wstawek filmowych lub tekstu pisanego. Sądzę, że Major chciał powiedzieć, że gry dzięki takim produkcją jak Half-Life, ICO/SotC, Bioshock czy Journey osiągnęły własną, unikalną dla siebie formę narracji i nie muszą już zrzynać z innych mediów, żeby opowiedzieć prawdziwą historie za pomocą wyjątkowych form ekspresji.
Opublikowano

Właśnie skończyłem BI - zakończenie i w ogóle cała gra mega :woot: choć kilka rzeczy mogłoby być inaczej zrobionych wg mnie.

Ale ja nie o tym, bo takich postów cała masa już tu.

 

Trzy uwagi takie techniczne:

- kompletnym nieporozumieniem jest jak dla mnie brak możliwości zapisu gry w dowolnym momencie :wallbash: , a jak już zdecydowali się wyłącznie na autosave, to mogli chociaż dodać możliwość zapisu co określony czas. Nie każdy ma czas na długie nasiadówki.

- czy tylko u mnie zdarzały się przedmioty, głównie wytrychy, których za chiny nie można było podnieść? Jak się wyszło z danej miejscówki i wróciło ponownie, to przedmiot już był do zebrania.

- i największy ból, a raczej jakiś wredny bug, zorientowałem się w sumie przed chwilą - w pewnym momencie gra przestała naliczać trofiki :shok: . Pomijam już te za kile, bo nie wiem jak sprawdzić ich liczbe, ale nie ma trofików za ostatnie rozdziały i za ukończenie gry. Miał ktoś taką akcję???

Opublikowano
  W dniu 2.04.2013 o 16:31, typfon napisał(a):

podobno jak zaczełeś online i dokończyłeś ofline to trofea się sypią - ale nie jestem pewien

 

To prawda, sam miałem taką akcję. Mam tylko 1 trofik z wątku fabularnego, a grę przeszedłem na hardzie:) Dobrze, że mi nie zależy na trofeach, bo inaczej bym się nieźle wkurzył.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...