Skocz do zawartości

Bioshock: Infinite


MYSZa7

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Napisałem, że bardziej podszedł mi sam gameplay i feeling przechodzenia gry, ale Ty jesteś jedyny tu na forum, który hejtuje Infinite więc nie dziwi mnie Twój post. Branżo! Zlikwiduj wszystkie uproszczenia i wróć do czasów Contry :)

PS. nigdzie nie napisałem o wyższości jednej gry nad drugą. Trzeba wszystko zaliczyć i tyle.

Opublikowano

Ta gra jest słaba w chuy, pokładałem w niej duże nadzieje po skończeniu poprzednich części ale w kwestii mechaniki ten bioshock to góvno jakich wiele na rynku.Gdyby nie Columbia,Elizabeth i końcówka ta gra byłaby nie do zniesienia.

  • Plusik 2
Opublikowano

Ogrywam Burial at Sea bo skończyłem wątki fabularne we wszystkich Bioszokach i jestem zachwycony. Dodatek ma klimat. 

 

Trofea on line z Bioshocka 2 nie są takie trudne :) Na moje szczęście trzeba juz tylko siedzieć. 

Opublikowano

Ta gra jest słaba w chuy, pokładałem w niej duże nadzieje po skończeniu poprzednich części ale w kwestii mechaniki ten bioshock to góvno jakich wiele na rynku.Gdyby nie Columbia,Elizabeth i końcówka ta gra byłaby nie do zniesienia.

 

Słaba, "góvno", nie do zniesienia.

 

Powinieneś pisać recenzje w PE! :)

  • Plusik 2
Opublikowano

Gdyby tylko ta gra nie miała 'BioShock" w tytule... :>

 

Powinna nazywać się Muzeum Infinite. 

Opublikowano

nie rozumiem dlaczego ta gra mialaby sie nie nazywac Bioshockiem?? ze niby za dużo strzelania? wczoraj znów ukonczylem pierwszą część (aha, minutowe zakończenie pozostawia niedosyt) i niech ktoś mnie nie rozsmiesza ze tam nie ma sporej ilości walk..nie mam zamiaru dokładnie porównywać ale rozwala mnie przesadne gloryfikowanie jednego tytułu ( pewnie w myśl zasady "kiedyś gry były lepsze ). Jasne, Bioshock jest genialny nawet i dzis, ale Infinite również, dodatkowo w obrębie jednej trylogii zmienił całkowicie klimat, spiął wszystko w całość i nadał trylogii zupełnie inne znaczenie.

 

PS. Obecnie pierwszy raz gram w B2 i kilka patentów usprawnili, zobaczymy jak bedzie z fabułą.

Opublikowano

Infinite to system strzelania i rozwałki rodem z CoD-a, B1 to staroszkolny, toporny , z większą ilością niunasów i taktyki model prowadzenia ognia na mniejszą skalę. 

Opublikowano

Infinite to system strzelania i rozwałki rodem z CoD-a, B1 to staroszkolny, toporny , z większą ilością niunasów i taktyki model prowadzenia ognia na mniejszą skalę. 

kurde ale kogo obchodzi w tym fabularnym kolosie jakiś gameplay? :P przecież w tej grze chodzi tylko o twisty i rozkminke. Infinite, to już w ogóle ziew gameplayowy jak dla mnie. Najfajniej było w B2, szczególnie podczas ustawiania pułapek i czekania na najazdy Splicerów. 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Gość mate5
Opublikowano

Nie grałem i nie mam zamiaru, napisałby ktoś w spoilerze co jest takiego "wyjątkowego" i "mindfuck" w zakończeniu tej gry? Z tego co czytam, to ludzie zdają się być zachwyceni jakby to był ich pierwszy kontakt z motywem

światów równoległych

.

Opublikowano (edytowane)

Kogo obchodzi gra w grze, no tak :P.

 

To mówi wszystko o aktualnej branży gier, co z tego, że gra nie ma dużo gameplayu ważne, że świeci jak psu jajca i ma mindblowing story woah eksajt. To samo z nowym TR tylko akurat w jego przypadku nawet nie ma story. 

 

 

@mate 

 

 

wiesz to trzeba pograć, bo w sumie tak na sucho to nie wydaje się jakieś fajne, ale w kontekście pierwszego Bio i wielu niuansów to wszystko całkiem fajnie się układ w jedną całość (chociaż jest trochę bzdurek). 

 

mnie bardzo spodobał się motyw w momencie w którym usłyszałem 'girls wanna have fun' bo koleś przenosił się między wymiarami i ukradł po prostu piosenki i przeniósł je do lat 50

 

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

@mate5

 

No ja właśnie ultra się zawiodłem. Twist w Bioshocku 1 był "clever", ten tutaj korzysta z oklepanego motywu i idzie mega na łatwiznę moim zdaniem. Oczekujesz jakiegoś sensownego rozwiązania, a tutaj O JA, DZIURY MIĘDZY WYMIARAMI, wszystko jest wszystkim i nic nie jest niczym. Nie polecam doszukiwać się jakiejś logiki, bo wprowadzenie nieskończoności a następnie próby jej ograniczenia i sprowadzenia do jednego punktu przyprawiają aż o ból głowy, ale niższej klasie może się podobać ;/. 2deep4me

 

  • Plusik 1
  • Minusik 2
Opublikowano

Dużo zależy od sposobu prowadzenia walki. Starałem się stosować różne kombinacje ale generalnie jest bardziej "shootersko" niż poprzednio. Grę ułatwia także sama Elizabeth. Co nie zmienia faktu, że artystycznie pojechali po całości.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...