Skocz do zawartości

Bioshock: Infinite


MYSZa7

Rekomendowane odpowiedzi

No to 10-11 h chyba da, radę, do 17 września mam czas:)

 

Aha nie czytałem tematu bo boję się spoilerów, więc powidzcie mi, czy normal cały jet taki banalny. Na razie zero zgonów. W sumie mi to na rękę, że można bezboleśnie brnąć do przodu.

 

Edit:

 

Dzięki wam za info. Suteq niestety mi się + skończyły.

Edytowane przez balon
Odnośnik do komentarza

Bez przesady, doświadczenie zebrane podczas pierwszego podejścia oraz odpowiedni dobór gear upgrade'ów i poziom od razu spada na łeb na szyję. Pamiętam nawet moje zdziwienie, gdy ostateczna batalia na 1999 "pękła" za pierwszym razem (na normalu potrzebowałem 3-4 prób). Po powrocie z wakacji z chęcią wrócę do słonecznej Columbii za sprawą CitC :)

Odnośnik do komentarza

A ja nie włączam normal od kiedy ten stał się w zasadzie trybem casual. :P Zresztą IMO jak wydam te 150-200 to jednak warto cieszyć się danym tytułem jak najdłużej przy tym pierwszym i zawsze najciekawszym przejściu. Z takiego np. BIoShock wycisnąłem na harda ok. 30h w raz ze zgonami, a i tak nie odkryłem w nim jeszcze wszystkich miejscówek za pierwszym podejściem. 

Odnośnik do komentarza

Ja akurat zawsze zaczynam normal, bo dzieki teku zachowuje , motywacje do kolejnych podejsc do gry. Poza tym nie kazda gra od razu podejdzie, wiec lepiej sie z tytulem oswoic i zobaczyc czy trybi.

 

Z drugiej strony lubie tytuly testujace cierpliwosc i skill. Ninja Gaiden, Demons Souls, Dark Souls, Metal Gear Rising to tytuly, gdzie zabawe czerpalem glownie z tego, ze gra stawia ogromny opor, a ja go pokonuje.

 

(Faktem jest niestety, ze czasem grajac w tytul taki jak Infinite, czuje ze sporo trace, bo rozgrywka jest nieslychanie wrecz banalna... :/)

Odnośnik do komentarza

Faktem jest że ten ostatni poziom jest cholernie sztucznie wywyższony i to bardziej niż w innych grach. Przeciwnicy zachowują się jak idioci ale mają celność snajpera z US Marines i trzeba w nich wpakować dziesięć magazynków z pistoletu. Najgorszą głupota jest pobieranie kasy przy każdym zgonie, ulepszenie czegokolwiek na full graniczy z cudem. Ale jak raz musiałem walczyć z Handymanem 20 minut bo miałem pod ręką tylko snajperkę to się przypomniały czasy Gothica. :D

Ale dwa trofki wpadną... Za przejście i za nie użycie Dollar Billa, którego nawet na normalu nie używałem. 

Odnośnik do komentarza

@ mr_pepeush

 

Poziom zawsze mozesz zmienic w opcjach ;) Ja zrobiłem tak bo juz nie widzialem wyjscia podczas potyczki z Syreną która jesli nie mamy wigorów ognia jest po prostu nie do wydy,,, :D

 

Przyznam że i tak na hardzie złapałem dość sporo zgonów. Tearsy, sky liny, possesion i wigory były dosłownie podstawą.

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza

Bez kitu... gdzie moderacja? Swego czasu dostalem warna, za rzucenie rzekomym spoilerem, podczas gdy byl to fakt znany z trailera, a tutaj juz dowiedzialem sie o kolejnym bossie i wczesniej czegos o zakonczeniu...

 

Edit:

Skonczone...

To zakonczenie, nad ktorym tak wszyscy pieja... meeeeh...

Patent z naparstkiem wywolal u mnie konkretny mindfuck, ale ostatnia scena imoho zal.pl

Nie wiem skad niektorych, ze to kandydat do gry roku. Swietna gra, ale odtworcza, bez polotu. Swietnie sie bawilem, ale od goty oczekuje wiecej.

Edytowane przez mr_pepeush
Odnośnik do komentarza

Ech no sorry. Ale syrenę widać było już na jednym z traillerów (wraz z mordercami kruków, cłopcami ciszy i patriotami) wraz z lakonicznym opisem jej zdolności, więc nie wiem w czym wielkie halo. Gdybym ujawnił to czego tam nie powiedziano, czyli jej tożsamość to jeszcze rozumiem. 

Tak więc sorry jeszcze raz. 

Za Uncharted 3.

Odnośnik do komentarza

Od kiedy to nazwa przeciwnika i związane z nią lakoniczne uwagi na temat poziomu trudności są aż tak wielkim spoilerem? Czy to jest wg Ciebie aż tak istotny szczegół? Mogłeś dowalić mi dużo wcześniej i to za istotniejsze kwestie.

 

Nie jedna osoba na kilkunastu poprzednich stronach wspominała tu podobne sytuacje - w tym m.in. problemy z ów niewiastą. Bez żadnych oznaczeń. I... wtedy było to ok.  

 

I tak zastanawiam się - a jeśli ktoś zwróci mi uwagę na naprawdę poważne spoilery, ukrywam je t.j. zrobiłem to z dłuższą wypowiedzią na listę wad wg Ravena. 

Edytowane przez nobodylikeyou
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dobrze że wyzwania można też przejść po swojemu, bo była by kicha.

 

Co masz na myśli?

 

Zanim pozbyłem się gry, przysiadłem trochę "na poważnie" do tych wyzwań - w efekcie zrobiłem drugą mapę na 100%, w trzeciej zabrakło mi raptem dwóch. Nie jest tak źle, jak się z początku wydaje - jest dosłownie parę trudnych challenge'ów, po zakupie upgrade'ów reszta wpadanie "od ręki".

 

PS dobór odpowiednich gearów też ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza

 

 

Dobrze że wyzwania można też przejść po swojemu, bo była by kicha.

Co masz na myśli?

 

Zanim pozbyłem się gry, przysiadłem trochę "na poważnie" do tych wyzwań - w efekcie zrobiłem drugą mapę na 100%, w trzeciej zabrakło mi raptem dwóch. Nie jest tak źle, jak się z początku wydaje - jest dosłownie parę trudnych challenge'ów, po zakupie upgrade'ów reszta wpadanie "od ręki".

 

PS dobór odpowiednich gearów też ma znaczenie.

Z recenzji w PSX Extreme - chodzi o to, że po śmierci można kontynuować rozgrywkę. Ale wtedy wynik się do rankingów nie zalicza.

Odnośnik do komentarza

 

Dobrze że wyzwania można też przejść po swojemu, bo była by kicha.

 

Co masz na myśli?

 

Zanim pozbyłem się gry, przysiadłem trochę "na poważnie" do tych wyzwań - w efekcie zrobiłem drugą mapę na 100%, w trzeciej zabrakło mi raptem dwóch. Nie jest tak źle, jak się z początku wydaje - jest dosłownie parę trudnych challenge'ów, po zakupie upgrade'ów reszta wpadanie "od ręki".

 

PS dobór odpowiednich gearów też ma znaczenie.

 

Ja zrobiłem tylko jedną mapę i jakos nie chciało mi się tego kontynouwać. Nie miałem więc wystarczajacej ilości dopałek, by powtarzać je jeszcze raz z ułatwieniami. Dobrze ze dlc miałem za free, dzięki Seasson Pass. Czekam na Burial At Sea. 

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...