tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 (edytowane) macie czasami taki dylemat? schemat taki: okazja: wymagania: uwagi: to ja zacznę: okazja: urodzinowe garden party u dość zamożnego kolegi, którego znam tak sobie, ze dwa razy byłem u niego w jego wielkim domu na takich niezobowiązujących imprezach z koleżanką mam iść wymagania: niby "garniak" uwagi: no i co ku.rwa zarzucę garnitur z matury i swoje chu.jowe buty, a oni tam będą sączyć drogie alkohole za 100zł? chyba nie idę dobra idę po zakupy jak wrócę to mają rady tu być Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez Walter_Cronkite Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nie znam etykiety, sawuar wiwru i bon tonu, ale na garden party w garniaku to chyba przesada. Założ dół od gajeru, koszulę, idź wtop się w tłum, napij się za darmo i naszczaj tym bogaczom do zupy <tyler durden> Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Napisałes "kolegi" wiec ddomyslam sie ze rowiesnik. W graniaku po maturze xD? Nie. Ubrałbym elegancką koszule i jeansy, do tego buty jakies bardziej wieczorowe. No nie wiem co w szafie masz conie Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 kolega jest starszy o trzy lata. nie wiem dlaczego tak konsekwentnie lekceważycie pole "wymagania". nie rozumiecie tego słowa? Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 (edytowane) No (pipi), żes "niby" napisał i garniak w cudzysłowu wiec o co kamon? przebierz sie za batmana Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez gekon Cytuj Odnośnik do komentarza
iJames 8 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nie idź w ogóle, bo jesteś wieśniakiem i tylko sobie wstydu narobisz. Poważnie piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Właśnie;/ Za to nie lubie biedoty <_< Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Może to o królowej brytyjskiej ta dżampra, że takie wymagania. W takim razie załóż frak i koniecznie cylinder :potter: Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 dzięki aj dżejms. oszczędziłeś mi wstydu do końca życia. temat do zamknięcia. albo nie. idę zaraz na fajka na balkon: obecnie mam na sobie beżowe skary, klapki, krótkie bojówki khaki i szeroki t-shirt (o parę numerów za duży). jak się ubrać? Cytuj Odnośnik do komentarza
iJames 8 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nie ma sprawy. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 dzięki aj dżejms. oszczędziłeś mi wstydu do końca życia. temat do zamknięcia. albo nie. idę zaraz na fajka na balkon: obecnie mam na sobie beżowe skary, klapki, krótkie bojówki khaki i szeroki t-shirt (o parę numerów za duży). jak się ubrać? a na balkonie jaki stroj wymagany ?;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 teka ty palisz? Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 psyko ty pijesz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 No wlasnie juz nie pale praktycznie i nie pije Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 nie wiesz co tracisz Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 W tej dziedzinie osiagnalem juz wszytsko, dlatego zrezygnowalem. Ja na imprezy ubieralem statsze bluzy, bo szkoda bylo zarzygac cos nowego :potter: Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 ale jaki to ma związek z moimi problemami w co się ubrać? wypad xD Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nie ubueraj dobrej koszuli, bo szkoda ja zniszczyc wymiocinami. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 znam ten ból Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 do tego obowiazkowo perfumy versacze Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Napisałes "kolegi" wiec ddomyslam sie ze rowiesnik. W graniaku po maturze xD? Nie. Ubrałbym elegancką koszule i jeansy, do tego buty jakies bardziej wieczorowe. No nie wiem co w szafie masz conie this Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 mów do słupa, a słup jak du,pa. nie mogę z was. normalni ludzie powiedzieliby prosto z mostu idź sobie kup dobry garniak w vistuli czy u innego armaniego, ale nie o dżinsach i koszuli do usranej śmierci będą jęczeć Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Poza tym, camon, widziałem Cie w "pokaz swoja twarz". Nikt nie bedzie patrzył na ubior Cytuj Odnośnik do komentarza
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 (edytowane) Otwieram drugą stronę. Edit: A nie, jednak nie. Idź do szmatolandu i wybierz jakąś marynarkę ładną, do tego gustowne dżinsy i jakieś normalne buty (nie trampki/dunki/adidasy/(pipi)wieco) i będzie kewl. Że też takie rzeczy trzeba tłumaczyć - wydawać by się mogło - ogarniętemu w miarę człowiekowi. Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez Pan Pieczarka Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 (edytowane) Marynarka po uj, elegancka koszula, dwa ostatnie guziki rozpięte. Jak nie jestes spaślakiem to wciagnij w spodnie, jak jestes to opusc na spodnie. Tylko jom (pipi) wyprasuj! Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez gekon Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.