tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 bo on jest bardziej geekiem niż nerdem Cytuj
szaden 228 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 Oglądałem dwa razy- sam w domu i na uczelni na lektoracie. Film całkiem całkiem, ale jak dla mnie ta cała zabawa konwencją nie jest do końca udana- nie wiadomo do kogo jest skierowany? Fani kąsol napalą się, że będzie dużo akcji i odwołań do gier, a nie ma ich aż tak dużo, z drugiej strony ludzi chcący obejrzec prostą, lekką komedię poczują niezadowolenie. Ten mix, dla jednych ciekawy, dla drugich może być ciężkostrawny. Oto największy minus tego filmu i przyczyna z powodu, której poniósł on klęskę za oceanem. Nie podobało mi się też to, że sam początek filmu jest stonowany i pojedynki z ex zdarzają się raz na jakiś czas, natomiast w dalszej części są one zbyt częste. Dobra dość o minusach! Montaż walk jest genialny( na plus wybija się pojedynek z weganinem i les- toż to (pipi)a Soul Calibur , a postać geja rozmieszała mnie do łez, pomimo tego, że to oklepana klisza. Kończąc ten nudny post napiszę tylko tyle, że film byłby świetny, gdyby scenarzyści zdecydowali się na jedną konwencję, a nie przedstawili nam jakiś dziwny twór. Tak powstał obraz specyficzny, który będzie miał tyle samo wielbicieli co wrogów. 5+/10 1 Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 (edytowane) Jak żeście nawet G-Mana (Gideon, swoją drogą nawiązanie do HL2) z Sephirothem nie skojarzyli to proszę Was o opuszczenie forum dla konsolomaniaków . (pipi) no, nawet Triforce'a z Zeldy nie zajarzyliście? Tylko monetki? Edytowane 10 stycznia 2011 przez raven_raven Cytuj
Gość Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 To teraz filmy ocenia się po ilości nawiązań do gier? Ciekawe. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Jak żeście nawet G-Mana (Gideon, swoją drogą nawiązanie do HL2) z Sephirothem nie skojarzyli to proszę Was o opuszczenie forum dla konsolomaniaków . (pipi) no, nawet Triforce'a z Zeldy nie zajarzyliście? Tylko monetki? Przepraszam za to, że od 16 roku życia nie gram w gry- no dobra sporadycznie w Fifę u brata Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Nikt pod tym względem nie ocenia, nie popadajmy w jakieś chore skrajności, ale twierdzenie, że z nawiązań wyłapało się tylko monetki to jakieś kalectwo biorąc pod uwagę miejsce, w którym piszemy... Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Przeciez nie kazdy na tym forum gral w zelde. Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 A dla ludzi, którzy grali w takie klasyki jest właśnie ten film. Tacy ludzie wyłapią smaczki i będą się zachwycać filmem. Nie rozumiem narzekania na fabułę. Przecież od początku wiadomo było, że będzie do bólu oklepana i prosta, ale taki był zamysł twórców. Film jest idealnym przykładem gatunku zwanego "przerost formy nad treścią". Klimat zbudowany na nerdowskich/geekowskich (jak zwał tak zwał) motywach jest tutaj najważniejszy i trzeba się z tym pogodzić, a nie szukać drugiego i trzeciego dna. Cytuj
Shen 9 690 Opublikowano 30 marca 2023 Opublikowano 30 marca 2023 https://naekranie.pl/aktualnosci/scott-pilgrim-serial-anime-netflix-1680191204 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.