Euro 2012

[Tokar 8 278]

KOKO KOKO EURO SPOKO

 

[Gość Wściekły Pies]

KOKO KOKO EURO SPOKO

 

 

laskom się po(pipi)ało koko spoko z wiejskim festynem, a że w tych strefach kibica takich pomyleńców od (pipi)a dlatego lage na to kłade

 

edit: no to pomarańczki mogą zacząć się pakować z taką skutecznością z niemiaszkami i krystynami nie wygrają

Edytowane 9 czerwca 2012 przez Wściekły Pies

[golab 1 672]

holenderskie kaleczniaki xD

[ciwa22 858]

Simon Kjaer!!!

[Gość Rozi]

Pięknie sędzia orżnął Holendrów.

[Zwyrodnialec 1 728]

Tak to jest jak się pierdoli dobre okazje (Robben, Van Persie) w tym sezonie już wiele było takich meczów. Btw może to i lepiej, mecz z Niemcami to będzie walka o wszystko dla Holendrów, więc można się spodziewać dobrego widowiska.

[--wojtas-- 609]

W ostatnim kwadransie to już zapadłem w letarg. Mecz zaczął się dobrze, bo od niespodzianki i jednocześnie Holendrzy atakowali. No ale tak po 30 minutach już trochę zaczynało to męczyć, a "szczał" van Persiego przegiął pałę. Jak wybudzałem się z letargu to zauważyłem jakąś powtórkę z ręką Duńczyka.

Jak na razie to widzę, że nie tylko my mamy problemy z obroną, bo u Czechów, Rusków i Holendrów podobna (pipi).zka. U Ruskich aż tak nie było tego widać, bo grali przeciwko drużynie bez napastnika.

[Gość]

No i widzicie, są drużyny lepsze, który mają większego zonka po pierwszym meczu .

Nie oszukujmy się, gdyby Persie nie grał piachu to Holandia rozniosłaby Danię, która nie dostała w ciory nie dzięki wspaniałej defensywie, a dzięki partactwiu Pomarańczowych.

Edytowane 9 czerwca 2012 przez Gość

[ogqozo 6 574]

W ogóle to wszyscy na tym turnieju są strasznie słabi.

 

 

 

Tymczasem w Lwowie jednak Gomez. Koleś nigdy jeszcze nie zrobił nic ciekawego na wielkiej imprezie, toteż wydaje mi się to ryzykowne wobec wystawienia Klose. W Portugalii bez zaskoczeń, Veloso i Postiga w jedenastce.

Edytowane 9 czerwca 2012 przez ogqozo

[Zwyrodnialec 1 728]

No i widzicie, są drużyny lepsze, który mają większego zonka po pierwszym meczu .

Nie oszukujmy się, gdyby Persie nie grał piachu to Holandia rozniosłaby Danię, która nie dostała w ciory nie dzięki wspaniałej defensywie, a dzięki partactwiu Pomarańczowych.

 

 

Dzięki defensywie też, Agger grał bardzo dobrze.

[Kre3k 581]

Boże, jakie buraki z tych Holendrów, tyle pewniaków mieć i żadnego nie trafić...

[winner 183]

Szkoda (pipi) gadać. Sędzia (pipi).

[Zwyrodnialec 1 728]

Karny dla Holandii gdzie strzelałby Robben to i tak jakieś 50% na gola.

[Rambo7 145]

Szkoda (pipi) gadać. Sędzia (pipi).

 

złość z powodu kibicowania Oranje, czy straty u buka?

[ciwa22 858]

Postiga jest na dzień dzisiejszy lepszym napastnikiem niż Almeida?

[schabek 5 346]

Nie wiem co wy macie z tymi Oranje. Wiadomo było że więcej niż w RPA nie zawojują i są zespołem na miarę Francji czy Anglii, a nie Niemców czy Hiszpanii. Lubię ich, ale jeśli ktoś uważa, że Holandia zmarnowała kilka sam na sam, nie trafiała do pustej bramki, bez przerwy gnębiła Duńczyków, a wspomniana Dania po wstrzeleniu piły na aferę zdobyła bramę to oglądał inny mecz.

 

Duńczycy zagrali mega mądrze (oprócz zabaw w okolicach swojej 16-tki, ale pewnie chcieli wyciągnąć Robbena i spółkę na ze swojej połowy), wyeliminowali główne atuty Holendrów i wygrali. Remis byłby chyba najbardziej sprawiedliwy, Oranje serio czasami kaleczyli w ofensywie niemiłosiernie ale większymi cwaniakami okazali się Duńczycy i spierrdalając kilka milionów kuponów na całym świecie (w tym mój xD) wygrali. I w grupie B będzie ciekawie.

[Yangus 10]

A wiedzialem (pipi) zeby postawic na Danie, to nie, moj brat musial mi "podpowiedziec"....

[winner 183]

Szkoda (pipi) gadać. Sędzia (pipi).

 

złość z powodu kibicowania Oranje, czy straty u buka?

 

(pipi) buka. Jak można było tak prze(pipi)ić. Z Danią. (pipi)

[--wojtas-- 609]

Dobra, pora na spotkanie dnia.

[ogqozo 6 574]

Nie wiem co wy macie z tymi Oranje. Wiadomo było że więcej niż w RPA nie zawojują i są zespołem na miarę Francji czy Anglii, a nie Niemców czy Hiszpanii. Lubię ich, ale jeśli ktoś uważa, że Holandia zmarnowała kilka sam na sam, nie trafiała do pustej bramki, bez przerwy gnębiła Duńczyków, a wspomniana Dania po wstrzeleniu piły na aferę zdobyła bramę to oglądał inny mecz.

 

Patrząc po internecie, ludzie chyba po prostu nie dopuszczają możliwości, że nieznani im gracze mogą grać dobrze w piłkę nożną. Zawsze może być tylko kompromitacja tych znanych. To w Holandii grają gwiazdy ligi angielskiej i włoskiej, toteż porażka z Danią (grającą, jak pisałem przed meczem, bardzo dobre eliminacje i zupełnie bez powodu niedocenianą), gdzie nie grają gwiazdy ligi angielskiej czy włoskiej, oznacza katastrofę. Widać to dobrze po oficjalnej grze Fantasy, gdzie 40% wszystkich bawiących się wzięło Lindegaarda, chociaż kosztuje tyle samo co Andersen, numer jeden w bramce. To czemu brali Lindegaarda? Myślę, iż bez sprawdzania byli przekonani, że gdy się gra w wielkim Manchesterze United, to się ma dożywotni karnet na bycie gwiazdą wszystkiego.

 

 

Holandia dużo strzelała, ale cóż - z dystansu. Groźnych strzałów z bliska było tyle samo po obu stronach, tyle że Holandia dodała do tego 27 strzałów zza pola karnego, a Dania... jeden. Ale można się tego było spodziewać, bo czwórka obrońców Danii jest dobra, podczas gdy Holandia ma obrońców słabych i skupiła się na destrukcji w środku pola. To był dobry plan. Eriksen został zneutralizowany, tak jak próby ataków środkiem. Duńczycy zostali ograniczeni do skrzydeł, które są mniej cenione. Obie strony pokazały moim zdaniem fajną grę w ataku i obronie, Holendrzy pechowo zmarnowali dużo okazji, ale jeśli ogólnie w meczu mieli przewagę, to minimalną.

Edytowane 9 czerwca 2012 przez ogqozo

[--wojtas-- 609]

Miałem napisać, że chyba tylko marsjanina nie ma w reprezentacji Niemiec, ale jak przy hymnie doszło do Ozila, to jednak nie jestem tego taki pewien.

[Gość]

Strzały strzałami, ale okazji w których Holendrzy dochodzili do klarownej sytuacji ( i piszę tu o 100%) i uderzali w powietrze, potykali się o własne nogi, strzelali w kosmos, było kilka sporo. Ile takich sytuacji mieli Duńczycy? Tak naprawdę zrąbali 1, bardzo dobrą okazję na gola w pierwszej połowie, kiedy po dośrodkowaniu 12-13 metr, zawodnik Duński skiksował po uderzeniu z pierwszej. Gola strzelili po błędzie bramkarza. Nie kibicowałem Holendrom, absolutnie gratuluję Danii zwycięstwa, ale pisanie, że mecz był wyrównany, to lekkie przegięcie.

[Gość Wściekły Pies]

liczby nie kłamią:

 

 

28 strzałów w ciągu 90minut to całkiem sporo, a że większość była w kosmos to już inna sprawa

[ogqozo 6 574]

Po którym błędzie bramkarza? To teraz stanie na dwóch nogach jest błędem, jeśli Holandia straci gola? To nie było sam na sam, byli inni Duńczycy, Krohn-Dehli dynamicznie się przemieścił i szybko był w sytuacji do strzału - Stekelenburg skrócił kąt, zrobił co mógł. Co niebłądzący bramkarz robi w takiej sytuacji?

Edytowane 9 czerwca 2012 przez ogqozo

[ścierpła mi noga 75]

patrząc na holendrów i niemców, odzyskuję wiarę w naszą kadre.