ciwa22 856 Opublikowano 18 czerwca 2012 Opublikowano 18 czerwca 2012 Wojtas, random w przypadku potrącenia przez samochód w drodze do spożywczaka lub chociażby (przykładowo) w siatkówce moim zdaniem to inna para kaloszy niż ten futbolowy i owe porównania są według mnie bez sensu (nie ten kaliber). Zgodziłbym się z twoją teorią gdyby Polacy wszystkie trzy mecze odbębnili w taki stylu jak po utracie bramki z Grekami lub w drugiej połowie spotkania z Czechami. Obaj wiemy, że tak nie było i sytuacji na strzelenie kilku goli mieli w pewnych okresach obu tych meczów naprawdę sporo. Byliśmy bardzo blisko strzelenia większej ilości bramek i to jak najbardziej świadczy o tym, że o ten awans się otarliśmy. Podejrzewam, iż znalazłaby się nawet drużyna, która zagra w ćwierćfinale, a w sumie stworzyła tych sytuacji mniej od nas. Nie można mówić, że byliśmy za słabi na awans, bo fragmentami (i to wcale nie takimi krótkimi) udowadnialiśmy swoją wyższość nad rywalami właśnie przez to, jak długo nacieraliśmy na ich bramkę. Ktoś może powiedzieć: no to w takim razie sytuacje stwarzaliśmy, ale ich nie wykańczaliśmy, więc w tym elemencie jesteśmy słabi. Tak samo jak Holendrzy, którzy z Duńczykami mieli chyba ze 20 strzałów, a gol nie padł. Trzy sytuacje to ewidentna nieudolność RVP, ale co z resztą? To jest właśnie ten random, który w większości innych dyscyplin (w porównaniu z futbolem) występuje w ilościach śladowych. Przytaczana przez mnie wcześniej siatkówka jest tego ewidentnym przykładem ( a konkretnie wieloletnie dominacje Włochów czy Brazylii). Podobnie tenis: Federer miażdżący wszystkich swego czasu, potem Nadal. Futbol? Nawet najlepsza ostatnio na świecie Hiszpania przegrywała z Amerykanami w Pucharze Konfederacji lub ze Szwajcarami na ostatnim mundialu. W tej dyscyplinie sportu o być albo nie być bardzo często decydują takie detale, które w innych dyscyplinach mają znaczenie marginalne dla przebieg całego spotkania. Tyle w temacie. Cytuj
Milo 56 Opublikowano 18 czerwca 2012 Opublikowano 18 czerwca 2012 (edytowane) No i dobrze Hiszpania i Włochy teraz jeszcze Francja,Anglia i elegancko.Skończcie bzdury wypisywać,do puki tego wszystkiego się nie roz(pipi)i w (pipi)ec do puty w polsce nie będzie zadnej piłki.12 mln na przygotowania tego patałactwa poszło, lepiej trza było ludziom dać w potrzebie bo w polsce bida z nędzą.Koń jaki jest chyba każdy widzi tylko te zachlej mordy i ludzie z nie wiem z czym w glowie wołają nic sie nie stalo itp. hehe a najbardziej to mnie miażdżą właśnie ci co flagi wystawiają zwłaszcza na autach,90% to gruchoty po 2-4 tys o dumni sa z polski nagle a ledwo co żyją.Ludzie opamiętajcie się bo u nas własnie tak jest kij z tym że kraj mnie rypie w dupsko kij z tym że robą ze mnie debila zwłaszcza caly PZPN i cała ta pseudo "Reprezentacja" ale ja będę im kibicował bo ja wielkim patriotom nagle jestem i do tego najlepiej zacheleje morde bo jest okazja i potem będę wołał NIC SIE NIE STAŁO!!!,oni nawet nie potrafili biegać przez 90 minut na boisku,a trener mówił że zawodnik z ławki rezerwowych do niczego sie nie nadaje hehehe,a wy tutaj wymyślacie jakieś niestworzone rzeczy,głaskajcie jeszcze ich po jajach najlepiej randomowo.... Edytowane 18 czerwca 2012 przez Milo Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 18 czerwca 2012 Opublikowano 18 czerwca 2012 (edytowane) Nikt nie ma czasem biletow na Czechy Portugalia przypadkiem? Edytowane 18 czerwca 2012 przez Codename Cytuj
Karol_1985 17 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Ja mam , Kategoria 2. Ile płacisz? Cytuj
Szymek 1 048 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Sędzia mógł uznać, że Navas absorbował obrońców, ale przepisy są niejednoznaczne i wszystko zależy własnie od głównego arbitra. Trochę to bez sensu, ale myślę, że Chorwaci za bardzo nie ucierpieli od tej decyzji, bo i tak by odpadli. pilkarz musi dotknac pilke aby byl spalony Cytuj
Gość Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Słabiutki mecz Hiszpania-Chorwacja, ale czepianie się o jego poziom Hiszpanów, a spuszczanie się nad Chorwacją, mistrz . Niechętnie to piszę, ale Włosi grali dużą ładniejszą (otwartą) piłkę niż Chorwaci. Chorwaci mieli tak za(pipi)isty atak, a Hiszpania taką beznadziejną obronę, że Ci pierwsi mieli problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. No jak zwykle wina karłów. Fajnie jak by boski w końcu odpuścił sobie tego Torresa, bo dzień dziecka się już skończył. Llorente, Negredo, nawet Pedro (skuteczność jak Torres, ale biega i walczy 3X więcej, no i mimo wszystko bardziej pasuje do takiego stylu gry), niech już w tą stronę eksperymentuje. Cytuj
Gość kaz_ Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Sędzia mógł uznać, że Navas absorbował obrońców, ale przepisy są niejednoznaczne i wszystko zależy własnie od głównego arbitra. Trochę to bez sensu, ale myślę, że Chorwaci za bardzo nie ucierpieli od tej decyzji, bo i tak by odpadli. pilkarz musi dotknac pilke aby byl spalony Nie musi, ale już się tu kiedyś kłóciłem o znajomość przepisów i nie chce mi się powtarzać. Chorwaci stanęli jak wryci, sami są sobie winni. Cytuj
Milo 56 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Słabiutki mecz Hiszpania-Chorwacja, ale czepianie się o jego poziom Hiszpanów, a spuszczanie się nad Chorwacją, mistrz . Niechętnie to piszę, ale Włosi grali dużą ładniejszą (otwartą) piłkę niż Chorwaci. Chorwaci mieli tak za(pipi)isty atak, a Hiszpania taką beznadziejną obronę, że Ci pierwsi mieli problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. No jak zwykle wina karłów. Fajnie jak by boski w końcu odpuścił sobie tego Torresa, bo dzień dziecka się już skończył. Llorente, Negredo, nawet Pedro (skuteczność jak Torres, ale biega i walczy 3X więcej, no i mimo wszystko bardziej pasuje do takiego stylu gry), niech już w tą stronę eksperymentuje. Też nie przepadam za Torresem,ale co do zmian akurat to moim zdaniem nie ma za bardzo co mu zarzucać wpuścił Fabregasa i Navasa wczoraj i co była za chwile.... Co do spalonego to moim zdaniem też nie było,liczy się do tego zawodnika do którego idzie piłka a później to już inna bajka Edytowane 19 czerwca 2012 przez Milo Cytuj
Czoperrr 5 133 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Nienawidzę Hiszpanii. Nic nie pokazali, sędzia pomógł i do domu jedzie świetna Chorwacja, która robiła wczoraj co chciała, oprócz celnego trafiania do siatki . Jak w finale Hiszpania znowu pokona Niemców to mnie rozniesie. 2 Cytuj
BoroBoro 161 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 dobre kursy na Angoli są dzisiaj, ale dalej się waham czy dawać na Francuzów nie wiem czy Szwedzi im popuszczą ;/ Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 @up Stawiaj na Francuzów. Ibra już się wypowiedział, że "teraz to już ma w du.pie Euro i jedzie na zasłużone wakacje", a jak wiadomo bez Ibry Szwecja nie istnieje. Jedyna szansa dla Szwedów to posadzenie Ibrahimovica na ławce i granie kolektywem, ale myślę, że trener nie zdecyduje się na taki krok nawet po powyższej wypowiedzi - Zlatan jest dla Szwedów Bogiem, więc nie można dopuścić, żeby przypadkiem obraził się na reprezentację. Ja daję na gładkie zwycięstwo żabojadów. Gorzej z Angolami, którzy nadal mnie nie przekonują swoją grą. A Ukraińcy będą walczyć podobnie jak Szwedzi w swoim meczu o wszystko. No, ale teraz wraca Rooney, więc szala przechyla się lekko na stronę Synów Albionu. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 ]Chorwaci byli najlepiej grającą drużyną turnieju[/b] i zasłużyli na ćwierćfinał, ale niestety dalej będą grać Makaroniarze i Płaczki. Słowa forumowego eksperta Roziego. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 do domu jedzie świetna Chorwacja, która robiła wczoraj co chciała, oprócz celnego trafiania do siatki . No jeśli chciała nie istnieć na boisku i stworzyć fuksem jedną okazję przez 90 minut, to faktycznie. Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Podanie od Modricia to był fuks. Coraz częstsze w drugiej połowie wizyty pod polem karnym przeciwnika to też fuks, zwłaszcza w porównaniu do pierdyliarda okazji bramkowych karłów i miażdżącej przewagi w podaniach wszerz boiska między obrońcami. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) No faktycznie. Chorwacja okazywała swoją dominację składając grzeczne wizyty gdzieś tam w okolicy pola karnego, zaś Hiszpania tylko sobie podawała między obrońcami, nigdy nie stwarzając okazji. Dokładnie tak ten mecz wyglądał. Ech, gdyby tylko nie sędzia, miażdżąca rywali Chorwacja wygrałaby zasłużenie grupę... O MÓJ BOŻE SPALONY NA CZTERDZIEŚCI METRÓW CHORWACJA OKRADZIONA Edytowane 19 czerwca 2012 przez ogqozo 1 Cytuj
Milo 56 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Chorwacja grała dobrą piłke,ale nie lepsza niż Hiszpania weźcie zacznijcie troche obiektywniej patrzeć bo to że ich ktoś nie lubi to nie znaczy że ma na siłę jakies brednie pisać.Pokaż całą akcje bo spalonego nie było wczoraj imho,a jeżeli już to nie tak jak ty to na obrazku pokazałeś. Cytuj
Gość Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Wiadomo, że ludzie sobie filtrują w różnoraki sposób wydarzenia boiskowe. Ja sobie zawsze dodaje +1 do oceny poczynań moich faworytów, ale zwykle nie jadę z koksem i z drużyny grającej mocno defensywny futbol, praktycznie odciętej od gry piłką, tworzącej sobie w całym meczu 1 stuprocentową okazję, nie robię tej która robi co tylko chce na boisku. Skoro sporadyczne bywanie pod polem karnym rywala, z którego wynika to, że no widzimy bramkarza tej drugiej drużyny jest postrzegane jako super gra, to jak nazwiemy dużo częste robienie tego samego przez drugi zespół? Zgadzam się, że Hiszpanie zagrali słabo jak na nich, ale Chorwaci grali jeszcze słabiej, więc czego tu żałować? My wozimy się po naszej drużynie, która w dwóch ostatnich meczach stworzyła sobie kilka razy więcej sytuacji niż w analogicznym czasie Chorwaci, którzy mieli ich dosłownie dwie, z czego jedną wykorzystali . I tak, my nie graliśmy z Hiszpanią i Włochami, ale my też nie jesteśmy Chorwatami. Hejt w stronę Polski i Hiszpani w kontekście zachwytów nad grą Chorwacji jest dla mnie niezrozumiały. Cytuj
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Sędzia mógł uznać, że Navas absorbował obrońców, ale przepisy są niejednoznaczne i wszystko zależy własnie od głównego arbitra. Trochę to bez sensu, ale myślę, że Chorwaci za bardzo nie ucierpieli od tej decyzji, bo i tak by odpadli. pilkarz musi dotknac pilke aby byl spalony Nie musi, ale już się tu kiedyś kłóciłem o znajomość przepisów i nie chce mi się powtarzać. Masz rację że nie musi dotknąć, ale ta sytuacja to akurat jedna z tych szkoleniowych, których się po prostu nie odgwizduje nawet jak obrońcy biorą udział w grze (a tutaj sobie stali), chyba że w momencie podania jakiś obrońca zdążyłby przyj.ebać temu stojącemu na pozycji spalonej, wtedy byłby spalony. Poza tym oczywiście wszystko zależy od głównego arbitra, tyle że żaden główny bez podniesionej szmaty liniowego, nie gwizdnie spalonego, tym bardziej w takiej sytuacji. To jest działka liniowego i główny, bez pytania, się w nią nie wpierdziela. Edytowane 19 czerwca 2012 przez CheeseOfTheDay Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Pie.przysz strasznie, ale jako, że mam gdzieś czy Chorwaci przeszli czy nie, to nie będę Ci odpowiadał. Edytowane 19 czerwca 2012 przez MierzejX Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Anglia tradycyjnie też robi co chce, czyli nierzadko gości gdzieś w okolicach połowy rywala, podczas gdy Ukraińcy postawili autobus i kopią sobie wszerz boiska piłkę, co przekupiony sędzia zalicza jako strzały na bramkę rywala. Edytowane 19 czerwca 2012 przez ogqozo Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 Polacy też cisnęli Czechów na początku. Cytuj
Gość Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 A Giennadij mówił przed Euro:"zobaczysz, że świat usłyszy o Konopliance". No i kolejny dobry mecz na Euro tego piłkarza. Fajny autobus Anglików. Piłkarski majstersztyk. Czekam na gola z dupy. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Takowy już padł w meczu z Francją, no i dziś potężną Anglię urządza remis. Aczkolwiek Ukraina się nieco zmęczyła i pewnie ich jeszcze wypunktują, jak to często bywa. Edytowane 19 czerwca 2012 przez ogqozo Cytuj
Gość Opublikowano 19 czerwca 2012 Opublikowano 19 czerwca 2012 (edytowane) Chciałbym jednak, żeby awansowały dzisiaj drużyny lepsze, grające ciekawszą piłkę, interesujące się bramką przeciwnika, a nie własną połową. edit. tudzież wrzutkami godnymi Greków edit. no i się doczekałem gola z dupy . Ech... Edytowane 19 czerwca 2012 przez Gość Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.