Hejas 455 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 (edytowane) Chciałbym poruszyć temat, który drażni mnie niesłychanie od lat, a mianowicie - polskie tłumaczenia filmów. Chyba każdy, kto opanował j. angielski w trochę wyższym stopniu, niż podstawowy zgodzi się ze mną, że to, co możemy przeczytać oglądając film w kinie, czy na DVD to istna masakra jest. Wszelkie idiomy, wyrażenia slangowe, czy bardziej skomplikowane zdania zdają się przerastać naszych tłumaczy. Trudno mi tu teraz przywołać jakieś konkretne przykłady, ale praktycznie w każdym filmie są jakieś błędy w napisach. Nie mówię tu bynajmniej o literówkach. Najczęstszym problemem zdaje się być pomijanie wszelakich zaprzeczeń w języku angielskim, przez co powstają nielogiczne zdania o zgoła odmiennym sensie. Często, jak oglądam film z osobami nie znającymi zbyt dobrze angielskiego muszę tłumaczyć, że "właściwie, to on powiedział coś zupełnie innego (...)" Po chwili zastanowienia przypomniałem sobie kilka przykładów z gry Uncharted 2. Przetłumaczono tam "stayed behind bars" na coś w rodzaju "chodził po barach" (!) i "I'll catch up" na "złapię cię". Serio? Coś takiego w kosztującej miliony dolarów produkcji? Z tego, co pamiętam w takim "Avatarze" też pojawiły się podobne błędy. W oglądanych przeze mnie nie dawno w kinie "Incepcji", czy "Niezniszczalnych" też. W tym drugim w ogóle tłumaczenie było jakimś nieporozumieniem. I tu nasuwają mi się pytania: Kto w ogóle zajmuje się tłumaczeniem filmów, czy gier (z którymi jest ten sam problem)? Dlaczego nie robi tego ktoś kompetentny? I dlaczego do cholery nie ma korekty wyłapującej tak ewidentne błędy? Zapraszam do dyskusji i zwracania uwagi na podobne wpadki w oglądanych przez Was filmach. Edytowane 8 września 2010 przez Hejas Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 częste wpadki to lunatic - lunayk pathetic - patetyczny ;] Cytuj
Owiec 281 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 Skoro juz poruszyles temat niekompetentnych tlumaczacych ja mam co do tego pytanie - jak sobie zalatwic robote jako wlasnie tlumacz filmow/gier? Kontaktuje sie z wydawca czy przez kogos? Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 namba łan to dvd przekrętu: 0:23 oryginał: -what's that? - it's a belt Turkish Tłumaczenie: - co to? - pas turecki. Dostałem (pipi)icy Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 Jak już mówimy o chu.jowych tłumaczeniach filmowych dialogów, to chyba też można podciągnąć pod to chu.jowe polskie tłumaczenia tytułów filmów. Absolutni faworyci- The Expendables- Niezniszczalni Knight Rider- Nieustraszony Die Hard- Szklana pułapka Broken Arrow- Tajna Broń Dirty Dancing- Wirujący Sex Prison Break- skazany na śmierć Hot Tub Time Machine- Jutro będzie futro. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 lock stock and two barrels- w skrócie porachunki ale to juz bylo walkowane Cytuj
RoL 578 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 bullshit - bycze gó.wno jak to uslyszalem, to przez chwile bylem w szoku i nie moglem uwierzyc xD Cytuj
Gość Orson Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 14:27, Masorz napisał(a): Jak już mówimy o chu.jowych tłumaczeniach filmowych dialogów, to chyba też można podciągnąć pod to chu.jowe polskie tłumaczenia tytułów filmów. Absolutni faworyci- The Expendables- Niezniszczalni Knight Rider- Nieustraszony Die Hard- Szklana pułapka Broken Arrow- Tajna Broń Dirty Dancing- Wirujący Sex Prison Break- skazany na śmierć Hot Tub Time Machine- Jutro będzie futro. tu sie nie zgodze...zamiast "szklana pułapka" miało byc umieraj cięzko????? niektóre tytuły nie nadają sie przetłumaczyc 1: 1 Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 14:25, Owiec napisał(a): Skoro juz poruszyles temat niekompetentnych tlumaczacych ja mam co do tego pytanie - jak sobie zalatwic robote jako wlasnie tlumacz filmow/gier? Kontaktuje sie z wydawca czy przez kogos? Choćby Blizzard Entertainment szukał ostatnimi czasy ludzi do tłumaczenia ich przyszłych gier na język polski. Wystarczyło CV podesłać na wskazany adres e-mail. Podejrzewam, że wielu chętnych nie było, bo nabór na tę posadę pojawiał się regularnie co kilka tygodni przez okres pół roku chyba. 1 Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 14:26, caps_LOCK_masta napisał(a): namba łan to dvd przekrętu: 0:23 oryginał: -what's that? - it's a belt Turkish Tłumaczenie: - co to? - pas turecki. Dostałem (pipi)icy jakiś (pipi) mi to dvd za(pipi)ał ale to chyba było -Co to? -To pas, Turecki ? Ogólnie te napisy były prze(pipi)owe, Turecki ( gdzie Ci od dvx dali Turek ) i wszystkie ksywki przetłumaczyli c(pipi). Cytuj
RoL 578 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 16:11, Orson napisał(a): tu sie nie zgodze...zamiast "szklana pułapka" miało byc umieraj cięzko????? niektóre tytuły nie nadają sie przetłumaczyc 1: 1 ale die hard, czy tez diehard nie znaczy "umieraj ciezko" Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 die - umierać, hard - mocny, ciężki, ale die hard jednak nie znaczy to co znaczą te słowa, nie lubię angielskiego, przekombinowany jest. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 Mnie, jako zaprawionego w bojach gracza, rozśmieszyło tłumaczenie w Rounders. No limit texas holdem przetłumaczli na 'teksański klincz bez ograniczeń' i z tego co pamiętam to strita przemianowali na sekwens. pozdro dla kumatych! Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 17:25, mate5 napisał(a): nie lubię angielskiego, przekombinowany jest. A bo się pszepana nie znacie! ;p Angielski jest za(pipi)isty. W pisaniu, w używaniu, w brzmieniu! o! Polski sux. Dlatego jak gra posiada jedynie wersję polską to nie odpalam choćby była hitem Nawet mój pies nauczony został reagowania na "sit", "stay" itp xD 1 Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 Oglądając jakiś film z Cusackiem wyłączyłem po pół godzinie nie mogąc zdzierżyć tłumaczenia: - See ya! - See ya at home! "- Zobacz! - Widzisz ten dom!" Takich kwiatów jest więcej. Z 40 sążni i 15 łokci papieru by się zebrało by spisać małą namiastkę tego co wyczyniają tłumacze. Odnośnie Die Hard. Kiedyś, kiedy sprzedawano kasety video na stoiskach przed supersamem, widziałem jedną, na której było napisane Dzika Śmierć. Być może to tłumaczenie Die Hard'a było najbardziej trafnym. Kolesie w tym filmie tak mniej więcej giną. Cytuj
django 549 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 no, albo "Twardziel" albo coś w tym stylu. Chociaz brzmi to dość (pipi)owo i jednak "Szklana Pułapka" jest ok. Nie pomyśleli o ewentualnych sequelach, trudno. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 uświadomcie mnie w takim razie jakim to niesamowitym idiomem czy frazeologizmem jest 'DIE HARD'? Cytuj
django 549 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 http://www.urbandictionary.com/define.php?term=die-hard chociazby Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 13:36, Hejas napisał(a): I tu nasuwają mi się pytania: Kto w ogóle zajmuje się tłumaczeniem filmów, czy gier (z którymi jest ten sam problem)? Dlaczego nie robi tego ktoś kompetentny? I dlaczego do cholery nie ma korekty wyłapującej tak ewidentne błędy? Zapraszam do dyskusji i zwracania uwagi na podobne wpadki w oglądanych przez Was filmach. Problem z tłumaczeniem filmów leży w tym, że ludzie zajmujący się tym zawodowo są ograniczeni w ramach określonej (niewielkiej, choć nie pamiętam teraz dokładnie jakiej) liczby znaków jaką przeciętny Kowalski jest w stanie ogarnąć w ciągu kilku sekund kiedy wyświetlane są na ekranie. Oczywiście nie usprawiedliwiam partactwa i ewidentnych błędów tłumaczeniowych, ale zazwyczaj właśnie przez to co napisałem wyżej połowa informacji przekazywanych przez aktorów jest pomijana. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 19:53, mate5 napisał(a): uświadomcie mnie w takim razie jakim to niesamowitym idiomem czy frazeologizmem jest 'DIE HARD'? Priapizm - bolesna, długotrwała erekcja męskiego członka. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 (edytowane) W dniu 8.09.2010 o 20:18, Obsolete napisał(a): W dniu 8.09.2010 o 19:53, mate5 napisał(a): uświadomcie mnie w takim razie jakim to niesamowitym idiomem czy frazeologizmem jest 'DIE HARD'? Priapizm - bolesna, długotrwała erekcja męskiego członka. Mogli przetłumaczyć na 'Umrzyj ze wzwodem'. Edytowane 8 września 2010 przez Khadgar Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 Albo na 'Szklana Erekcja". Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 8 września 2010 Opublikowano 8 września 2010 W dniu 8.09.2010 o 20:14, Hela napisał(a): W dniu 8.09.2010 o 13:36, Hejas napisał(a): I tu nasuwają mi się pytania: Kto w ogóle zajmuje się tłumaczeniem filmów, czy gier (z którymi jest ten sam problem)? Dlaczego nie robi tego ktoś kompetentny? I dlaczego do cholery nie ma korekty wyłapującej tak ewidentne błędy? Zapraszam do dyskusji i zwracania uwagi na podobne wpadki w oglądanych przez Was filmach. Problem z tłumaczeniem filmów leży w tym, że ludzie zajmujący się tym zawodowo są ograniczeni w ramach określonej (niewielkiej, choć nie pamiętam teraz dokładnie jakiej) liczby znaków jaką przeciętny Kowalski jest w stanie ogarnąć w ciągu kilku sekund kiedy wyświetlane są na ekranie. Oczywiście nie usprawiedliwiam partactwa i ewidentnych błędów tłumaczeniowych, ale zazwyczaj właśnie przez to co napisałem wyżej połowa informacji przekazywanych przez aktorów jest pomijana. to ciekawe dlaczego napisy oryginalne do filmu w j. angielskim, gdy mowia tez w tym jezyku, sa identyczne. Polskie tak samo. Cos tu nie pasuje. Problem lezy w tym ze te skur,wy,syny nie ogladaja sadze tych filmów, tylko maja napisy do tłumaczenia, dowodem na to jest czesto tlumaczenie kompletnie od rzeczy, mimo ze obraz sam wskazuje na kontekst tłumaczenia. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 10 września 2010 Opublikowano 10 września 2010 Ostatni mega kwiatek "kalifornizacja" na jakims tam kanale Cytuj
bajej 28 Opublikowano 10 września 2010 Opublikowano 10 września 2010 In Bruges - Najpierw strzelaj potem zwiedzaj. No siema, bo gdyby napisali "W Brugii" to nikt by na to do kina nie poszedł. Into the wild też dobre. A co powiecie na tlumaczenia przekleńst w w filmach z lektorem (najczesciej)? "Get the fuck in!" - wsiadaj do cholery. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.