Merlin

[blantman 5 780]

Czy ktoś z was ogląda ten serial fantasy produkcji brytyjskiej ?

 

Dla mnie to najlepszy serial z kategorii fantasy w tv. Oczywiście proszę mi tutaj nie porównywać do The Shield, House etc bo to nie ten klimat i klasa serialu.

Jak mnie nigdy takie seriale nie ruszały (Xena, Herkules , Miecz Prawdy etc) tak ten oglądam z przyjemnością. Obok Supernatural to jedyny serial fantasy jaki mi się podoba:) Właśnie jestem po obejrzeniu pierwszego odcinka trzeciego sezonu i tak się zastanawiam czy ktoś jeszcze na forum ogląda Merlina.

 

W skrócie: Serial opowiada o przygodach młodego Merlina i księcia Artura. Jest smok , hokus pokus, Morgana, Lancelot, Ginewra etc. czyli wszystko z mitów o Królu Arturze. Niby to wszystko już znane i opowiedziane, ale serial broni się oryginalnym podejściem do tematu. Merlin i Artur to nie stary czarodziej i jego podopieczny ale para przyjaciół (sługa i książę). Jest to serial odskocznia od poważniejszych seriali. Ja tam lubię po paru odcinkach Damages czy 24 zrobić sobie przerwę na taki serial Merlin jako taki serial sprawdza się znakomicie. Mamy wartką akcje, humor i ciekawie opowiedzianą na nowo starą historię.

 

Ogólnie jeżeli fantasy was nie odstrasza to polecam.

 

P.S. Smok 100 razy lepiej zrobiony niż w Wiedźminie W dodatku mówi głosem Johna Hurta a nie Andrzeja Chyry

[Hum 3 700]

Jak widać Merlin zwolenników wielu nie ma. Szkoda, gdyż serial z odcinka na odcinek wciąga coraz bardziej. Obecny, przedostatni ep trzeciego sezonu sporo namieszał. Marzy mi się obejrzeć tego samego Merlina, lecz z efektami na poziomie ekranizacji trylogi Tolkiena, gdyż przy obecnym poziomie wykonania niektórych scen Supernatural wydaje się być majstersztykiem dla oka widza. Na szczęście każdy odcinek broni się świetnymi postaciami i humorem.

[blantman 5 780]

Jak widać Merlin zwolenników wielu nie ma. Szkoda, gdyż serial z odcinka na odcinek wciąga coraz bardziej. Obecny, przedostatni ep trzeciego sezonu sporo namieszał. Marzy mi się obejrzeć tego samego Merlina, lecz z efektami na poziomie ekranizacji trylogi Tolkiena, gdyż przy obecnym poziomie wykonania niektórych scen Supernatural wydaje się być majstersztykiem dla oka widza. Na szczęście każdy odcinek broni się świetnymi postaciami i humorem.

Niestety nie można od serialu telewizyjnego wymagać budżetu na efekty na poziomie superprodukcji hollywoodzkiej. Chociaż efekty o wiele lepsze niż w naszej superprodukcji (Wiedźmin). Mi się najbardziej właśnie postacie podobają i chemia między nimi. Serial po prostu ma fajny klimat bez tej patetycznej otoczki większości produkcji fantasy.

 

Najważniejsze że Merlin z każdym odcinkiem robi się coraz lepszy a niestety to rzadkość w serialowym biznesie:).