czapa 651 Opublikowano 21 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Ja mam castle crashers i jedno brakujace trofeum Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 267 Opublikowano 24 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 Pewnie Insane? ;D Cytuj Odnośnik do komentarza
czapa 651 Opublikowano 25 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 267 Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Mi wlasciwie juz tez ale mam 32 lvl wiec doopa zbita, musze grindowac ;/ Jak co to za jakis czas mozemy sie spiknac, we dwoch latwiej. Ktory lvl? Cytuj Odnośnik do komentarza
czapa 651 Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Szczerze mówiąc to już nie pamiętam bo bardzo dawno nie grałem, ale na pewno zbyt wysoki nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zastanawia mnie jedna rzecz. Np. mam GTA V na ps3 i ps4, mam dwa komplety czy jeden? Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 506 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Wg PSNProfile to są dwa różne zestawy pucharków więc jeżeli wbiłeś wszystko sam bez jakichś opcji przenoszenia to masz dwa Cytuj Odnośnik do komentarza
darkknight 54 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 E to lipa , będę miał syf w trofeach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zdunek 1 121 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Za online część pucharków przejdzie bo można postać przenieść.Zestawy są różne bo w wersji na PS4 jest jeszcze pucharek za grę z widoku w pierwszej osobie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 E to lipa , będę miał syf w trofeach.We all have, brother. Raz z ciekawosci na Vicie odpalilem Sly 3, bo jak wyszla kolekcja to byla cross buy. No i okazalo sie, ze sa osobne zestawy pucharkow, mimo identycznych zestawow. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
_daras_ 725 Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Dlatego ja nie powielam gier również z tego powodu, żeby mieć porządek na moim koncie. TLOU i GTAV ograłem na wszystkie sposoby, więc po co mam tracić czas grając w to samo, skoro np. Sleeping Dogs czy Metro u mnie jeszcze leży (mówię o remasterach). Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 295 Opublikowano 26 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2014 Zastanawia mnie jedna rzecz. Np. mam GTA V na ps3 i ps4, mam dwa komplety czy jeden? Na ps3 nie ma trofeum za widok z oczu więc to są dwa komplety. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 (edytowane) Pomoże ktoś z dwoma trofkami w Red Faction Armageddon? Potrzebuje 3 osoby, żeby przejść jedną falę w Infestation. To dosłownie 4minuty roboty na easy. Mam jeszcze trofkę z reanimacją 25 razy jakiejś osoby, ale to w innej grze by trzeba było zrobić. Jutro mógłbym to zrobić ewentualnie dzisiaj o konkretnej godzinie. Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Plugawy Cytuj Odnośnik do komentarza
ArturNOW 7 Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Wyłączyłem powiadomienia o tych pucharkach. Z jednej strony trochę tak dziwnie ze nic nie rozprasza. Ale te trofea to chora sprawa i nie chce by mi mącily przyjemność z grania. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 440 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Jak dla mnie to pozytywna w tym stopniu, iz dłużej pozwalają cieszyć sie dana produkcja. Wymasterowanie juz większości trofeow pozwala na bliższe poznanie gry, co przekłada sie na przyjemność z obcowania. Cytuj Odnośnik do komentarza
Velius 5 698 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Tak, zwlaszcza w niektorych grach farmienie 10,000 zabójstw jak juz mamy 95% trofeów, albo trofki typu "wciśnij krzyżyk w menu głównym 8,400 razy", bliższe poznanie gry i przyjemność z obcowania to to nie jest. Duża ilość devów idzie na łatwizne i albo dostaniesz trofki za wchodzenie do menu, zabicie pierwszego przeciwnika, skoczenie przez murek, obejrzenie scenki, albo jakies chamskie i mozolna grindowanie. Oczywiscie sa wyjatki, sa gry gdzie trofea nagradzaja za trud, przejscie gry na najtrudniejszym poziomie trudnosci, nawalenie bossa bez straty HP itp i to jest fajne, ale coraz wieksza rzadkosc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 295 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Jak wyglądają trofea online w GTA 5, Trudne ?? Bo to ostatnia gra na moim profilu z pucharkami on line. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Nie trudne, ale montonne i długie grindowanie levelu cię czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 452 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Rozumiem Artura doskonale. Co prawda poszedł w skrajność, ale wiem, że niektórym taki odwyk jest potrzebny. Jestem moderatorem na najlepszej polskiej stronie poświęconej pucharkom (skromność, wiem) i tam często spotykam się z osobnikami, którym trofea przesłoniły sens grania samego w sobie. Oceniają gry przez pryzmat pucharków, kupują gry pod pucharki, nie zagrają, jeśli np multi już nie działa (bo nie moża wbić 100% np), grają w największe goovna, byleby szybko powiększyć e-penisa, a na dodatek zaciekle bronią swej wizji, serwując strasznie pokrętne i żałosne tłumaczenia. Sam, mimo iż uważam się za zdrowego gościa i to gra zawsze jest dla mnie najważniejsza, łapię się na tym, że czasem pucharki potrafią mi daną produkcję obrzydzić i kiedy postanawiam od niej chwilę odpocząć, to później nie mam ochoty do niej wracać, bo sobie przypominam, że czeka mnie jakiś nudny grind, czy coś w tym stylu (ostatnio tak mam w Darksiders). Wiem, że powinienem to olać i po prostu to przejść, ale moja natura trophyhuntera nie daje mi spokoju. Jasne, że trofea/achievmenty pozwalają bawić się daną produkcją dłużej, poznać ją lepiej itp, ale przez nie często robią się olbrzymie zaległości, bo spędzamy z danym tytułem o wiele zbyt dużo czasu. Czasu, który moglibyśmy poświęcić na poznanie kolejnej produkcji. Achievmenty/trofea urozmaiciły rozgrywkę, ale stały się również jej rakiem i ją wypaczyły. Wielu osobnikom ciężko jest znaleźć złoty środek i zachować umiar niestety... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 440 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 (edytowane) Sa gorsze i lepsze gry. Tak samo jest z trofeami. Trzeba wiedziec, co sie lubi i tym sie kierowac, a nie platynowac, co popadnie. Kiedy gierca jest przednia i sie dobrze bawimy to i mozna pofarmic, ale tezvz umiarem. Ja w tym przypadku unikam gier z multi i levelowania postaci. Singla jak najbardziej przechodze i odkladam, badz sprzedaje, a trofea do takiej gry ukrywam :-P To jest moja jedyna zmora :-) Edytowane 15 Lutego 2015 przez MEVEK Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 506 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 A ja mam wywalone, i gram w to co lubię. Gierki przechodzę po kilka razy i to nie ze względu na trofea. Tak robiłem na PSXie, na PS2 i na PS4 nie zmienię stylu przechodzenia gier Same trofea są fajnym dodatkiem. Co prawda z początku był efekt "chcę więcej", ale bardzo szybko mi przeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 440 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Ciekawe... A co z Borderlands? Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 506 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Ale, że nie pasuje do powyższego opisu? Czy chodzi Ci o jedynkę i niedziałające multi i kombinowanie z ostatnim trofikiem, bo twórcy dali dupy? W serie gram dalej pomimo platynek na koncie. E: 8888 postów Cytuj Odnośnik do komentarza
_daras_ 725 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Dlatego nie ma sensu wbijać 100% na siłę w każdej grze, tylko w tej która sprawia nam przyjemność i potem satysfakcję z osiągniętego celu. Osobiście nabardziej nienawidzę nie DLC, trofeów za ubicie ileś tam razy potworków czy innych takich, ale ustawek np. na 8 osób w jednym czasie. Więcej czasu spędzamy wtedy na kontakcie i umawianiu się, niż na wspólnym graniu. Dlatego chrzanię takiego Batmana: AO czy też najnowszą Fifę... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 452 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Ja wczoraj "ustawkowałem się" w naszym polskim GOTY - Enemy Front OMG! Jakie to jest goovno! Multi tnie, freezuje, co chwila cos się nie wyświetla na ekranie (znikające elementy HUDa), zero śledzenia progresu, brak możliwości zaproszenia znajomych... Kupiłem za 16.50 w promocji, odpaliłem i stwierdziłem, że jak już to mam i się chłopaki ustawiają, to się podłączę... Ależ to był błąd... Wczoraj zasnąłem podczas boostowania i wyszedłem "po angielsku", bo był burdel i nikt tego nie ogarniał. Nie wiem, czy to dokończę, bo to będzie chyba mój pierwszy boost, od czasu wspomnianego przez Ciebie Batmana (tam nie wytrzymałem i olałem) - takie akcje skutecznie zabijają jakąkolwiek przyjemność z gry (o ile w tym crapie można czegoś takiego doznać). Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.