Gram od przedwczoraj już na pełnej parze po dwukrotnych nieśmiałych próbach z oswojeniem się. Jestem koło jakiegoś

Pokaż ukrytą zawartość

smoka, który dał mi głowę zionącą ogień

. Ale ja nie o tym. Pytanie jest takie: co się stanie kiedy dam mu łuski smoka?

Dając łuski zwiększasz level covenantu Path of the Dragon. Kolejne poziomy są po 10, 30 i 80 łuskach - każdy zwiększa obrażenia jakie zadajesz zionąc ogniem (chociaż na dłuższą metę jest to raczej pomijalne). Po osiągnięciu 2 poziomu dostaniesz Dragon Torso Stone, który pozowala na całkowitą transformację Więcej info: http://darksouls.wikidot.com/path-of-the-dragon

DS wiki oczywiście mam w ulubionych, ale jak zacznę czytać to nie skończę, a nie chcę sobie psuć zabawy. Dzięki za info.

Pytanie niezorientowanego gracza w temacie Dark Souls: gra jest tak trudna jak Demon's Souls? Czy po stracie życia także cofamy się całe lokacje wstecz, na początek?

Gra jest trudniejsza, bo masz bardziej nieliniowy świat i dłużej trzeba się łapać o co biega we wszystkim.

Tak jak umrzesz, to cofasz się do początku (do ogniska -> checkpointa) i wszystkie mobki się respawnują.

Nie masz niekończącej się ilości ziół leczniczych, tak jak było w pierwsej części, tylko np. 5 potionów na cała sekwencję : > To jest dobre i bardzo mocno utrudnia, bardzo mi się ta zmiana podoba

Edytowane 23 sierpnia 201212 l przez QstomPL

Jestem już pod koniec gry (ostatnia dusza Dark Lord'a w Lordvessel), ale kręcę się by zebrać kamyki na upgrade'y. Pytanie: czy wszystkie itemy (prócz tych fabularnych) zostają na następne playthrough? Zakładam, że jest tak jak w DemS, ale wolę zapytać bo farmienie shards'ów/chunk'ów/slab'ów jest nudne na maxa. Nie wspomnę o przedmiotach potrzebnych do umocnienia covenantów.

Tak, zostaje wszystko oprócz keys i embers.

Farmienie ssie na maxa. Mam pierścień wspomagający zjawisko wypadania odpowiedniego lootu, mam 12 Humanities, znam lokacje, nawet obczaiłem odpowiednie filmy na YT gdzie kolo dostawał coś za każdego run'a - ja nie dostaję nic. NIC! Mam próbować nastawiając się na warunki podobne do tych z DemS i Pure Bladestone?

Zależy co chcesz farmić. Wszystko poza slabami raczej nie jest mocno upierdliwe. Jeżeli chcesz farmić slaby to lepiej już chyba robić speed runa i zbierać te, które zawsze są dostępne podczas przechodzenia gry. Jak masz dosyć farmienia to odezwij się na PSN - dropnę co potrzeba.

Jeśli stracę cierpliwość to dam znać, ale wolałbym uporać się z tym sam. W końcu nieczęsto ma się do czynienia z tak wymagającymi i wynagradzającymi grami. Przejdę z 5 razy i platyna wpadnie. DemS ukończyłem 8 razy zanim ubiłem wszystkie trofki.

Trzy razy w zupełnosci wystarczy. No, chyba że z botomless box glitchem.

 

PS DS na PC jest za(pipi)iste.

Edytowane 26 sierpnia 201212 l przez ornit

Jaki znowu glitch? Nie za dużo się tego namnożyło? Dziś widziałem 35-minutowego speedrun'a przez Dark Souls. Oczywiście kolo opuścił wszystkie dusze potrzebne do wypełnienia Lordvessel i przeniknął do końcowej lokacji. Nie wiem czy powinienem go chwalić za to czy zganić.

 

Ginę często i boleśnie. Wielokrotnie wychodziłem z pokoju, łyk zimnej wody, jakaś rada na wiki i próbuję dalej. Wypróbuję glitch z duszami jak przejdę drugi raz i może później pokombinuję z innymi buildami.

Bottomless box glitch umożliwia rozpoczęcie nowej gry (swieżą postacią) z wyposażeniem, które już zdobyłes. Czyli zbroje, broń, dusze, upgrade'y, covenant items.

 

Bardzo przydatne pod PvP kiedy nie chce się tracić czasu na żmudne tworzenie nowych buildów.

Edytowane 26 sierpnia 201212 l przez ornit

Pierwsze słyszę. Obadam, ale skończę najpierw ze trzy runy moim Knight'em. Przyzwyczaiłem się już do niego dość mocno. Czarodzieje, złodzieje i ninjasy jakoś mnie nie rajcują. Przynajmniej nie w grach DS.

Powiedzcie mi coś.. jeżeli nie mogę sobie z kimś poradzić, to lepiej pofarmić chwilę dusz, czy hardo skilla swojego podnosić i (pipi)icy dostawać?? Bo nie wiem czy wraz ze wzrostem mojego poziomu rośnie też poziom i hardość przeciwników.. ??

Poziom przeciwników jest niezależny od twojego - rośnie dopiero w NG+ - więc możesz farmić ile się podoba. Niemniej jednak w tej grze od levelu znacznie istotniejszy jest skill (którego nabiera się z czasem) oraz dobór ekwipunku.

Tak też myślałem.. dzięki. Będę kombinował ;p w koncu musze to przejsc xd

Skończyłem dziś grę. Pozamiatała mną solidnie. Od razu zabrałem się za NG+ i już jest wyczuwalna różnica. O ile bossowie są moim zdaniem prości tak zwykli przeciwnicy w kupie są niebezpieczni jak cholera. Dwa dzwony już zabiły.

A ja po raz pierwszy od rozpoczęcia przygody z Dark Soulem mam kłopot z przejściem dalej.

Zawiesiłem się na ostatnim bossie, muszę zrobić sobie dniową przerwę...

słychajcie chłopaki

Mój firekeeper przy głównym ognisku w firelink shrine nie żyje, czy jest możliwośc przywrócenia jej z powrotem, bo wkórwia mnie to biegania, a z bracmi nie dałem sobie jeszcze rady

W miejscu jej zgonu podnieś Black Eye Orb i jak będziesz w Anor Londo w wielkiej sali przed walką z braćmi dostaniesz komunikat, użyj Black Eye, zabij dziada, weź dusze firekeepera i wróć do firelink.

W Anor Londo wykorzystasz item zostawiony przy trupie Anastasii i najedziesz świat rycerzyka, który ma duszę Firekeeperki. Podejdziesz do jej celi, oddasz duszę i pozamiatane. Jeszcze trochę Cię czeka łażenia.

dzięki wielkie, jednak i tak wydaje mi się że nieco zmarnowałem przydział pkt, gra jako typowy "ciężki" nie za bardzo się sprawdza , chyba wykorzystam "bottomless box glitch" do zbudowania drugiej postaci, gdyby tylko czasu było więcej ....

Edytowane 27 sierpnia 201212 l przez 7puerto7

Wczoraj na wieczór chciałem sobie pograć jeszcze po popołudniowej sesycje.. włączam gre.. Nie ma sejva.. w(pipi)iłem się bo juz prawie mialem rozkminiony moment ktorego nie moglem przejsc (po prostu za duzo kombinowalem..). Dzisiaj włączyłem coby spróbować raz jeszcze. Dojście do momentu zajęło mi około godziny.. wszystko szło za pierwszym razem bez zginięcia. Lece dalej.. "ten" moment.. przechodze na strzała.. miniboss.. bez padnięcia. Przez chwilę myślałem, że to przez oświecenie.. ale tej gry po prostu trzeba się nauczyć. Genialny pożeracz czasu. Ale musze go sobie dawkowac, bo bym chyba (pipi)icy dostal.. <3 zakochałem się w tym DS'ie.