Dark Souls

[teddy 6 887]

Łeee bez sensu, po co znerfowali? Moim zdaniem nie był OP, co innego Fag Ring. Kurde w sumie to dawno nie grałem, muszę chyba przysiąść znowu na jakieś skromne 150h

[ornit 2 969]

Nindżaflipujace tanki w PvP bez sensu ?

[mr_pepeush 96]

wysoki poziom trudnosci tej gry to mit

 

godzine walczylem z przejsciem z depths do pierwszego ogniska blighttown. w koncu wkurzony jak trzeba wykonalem sprint: zjechalem po drabinie z kanalu, przebieglem obok trzech grubasow, zostawilem za soba te fioletowe grmliny, a kiedy skonczyla mi sie kladka skoczylem w przepasc i... wyladowalem 10m od ogniska i nawet nie bylo tu cieplego powitania. dramatico

[QstomPL 83]

No podobnie tam w katkumbach czy jak się tam to nazywało, tez trzeba przeraszować większosć.

Troche czuję sie jak oszukaniec tak grając, ale nei wiem, chyba gra sama tego chce : /

[mr_pepeush 96]

ja przeleciałem na pałę ten pierwszy fragment brighttown, ale jeszcze tam wroce... queelag, discharge, motyl... poumierali...teraz chyba czas na wilka i anor... masakrycznie duzo rzeczy odkrywam, ktore przeskoczylem gajac pierwszy raz... az wstyd, ze po zabiciu queelag polecialem dalej nie wiedzac, ze tam sie konwenant zalokowal; no i pomijam fakt, ze za pierwszym razem, zanim skindlowalem sobie jakiekolwiek ognisko lub podnioslem lvl estus'a, to zabito mi firekeeperke, a nikt nie potrafil mi powiedziec, ze pajeczy konwenant moze lvlowac estusa

 

strasznie malo shardow mam wszelkiej masci; po ubiciu motyla (za pierwszym podejsciem ) chce teraz zroic z duszy tarcze... znow na wiki czas...

[mr_pepeush 96]

potrzebuję pomocy w dwóch kwestiach:

1) covenant kota po przystąpieniu do niego zablokował mi możliwość farmienia dusz z tych czterech wariatów, którzy skakali ze schodów w przepaść (wiadomo o co chodzi); w ich miejscu pojawił się jakiś tam rycerzyna; próbowałem szukać na YT co z tym dalej robić, ale jedyne o znalazłem i zaciekawiło mnie, to

 

zabicie rycerzyka i kota, w zamian za to coś się tam dostało;

 

czy jeśli to zrobię, to wróci mi możliwość farmienia w tym miejscu, czy to już przepadło?

(chciałem trochę dexa doładować, ale zanim cokolwiek zacząłem farmić poleciałem do kota i wszystko przepadło)

2) covenant queelag sister (chyba) w każdym razie to ta niemowa zaqueelag queen; wiem, że

 

po jej ubiciu wypada firekeeper soul

 

ale z jakimi konsekwencjami powinienem się liczyć po dokonaniu tego?

 

w ogóle czy ubijając obie istoty mogę się liczyć z jakimiś następstwami w świecie gry, czy raczej nie ma większych zmian?

(wiem, wiki... ale czytam na okrągło i nadal nie łapię tych zależności co może się stać po śmierci danego npc)

[Gość Szprota]

można już w jakimś polskim sklepie złożyć pre ordera na dark souls prepare to edition na ps3? bo szukam szukam i znaleść nie mogę

 

czyżby cenega nie wyda tego wydania w polsce?

[Hela 1 962]

PTD jest tylko na pc, na konsolach będzie DLC.

[ornit 2 969]

potrzebuję pomocy w dwóch kwestiach:

1) covenant kota po przystąpieniu do niego zablokował mi możliwość farmienia dusz z tych czterech wariatów, którzy skakali ze schodów w przepaść (wiadomo o co chodzi); w ich miejscu pojawił się jakiś tam rycerzyna; próbowałem szukać na YT co z tym dalej robić, ale jedyne o znalazłem i zaciekawiło mnie, to

 

zabicie rycerzyka i kota, w zamian za to coś się tam dostało;

 

czy jeśli to zrobię, to wróci mi możliwość farmienia w tym miejscu, czy to już przepadło?

(chciałem trochę dexa doładować, ale zanim cokolwiek zacząłem farmić poleciałem do kota i wszystko przepadło)

2) covenant queelag sister (chyba) w każdym razie to ta niemowa zaqueelag queen; wiem, że

 

po jej ubiciu wypada firekeeper soul

 

ale z jakimi konsekwencjami powinienem się liczyć po dokonaniu tego?

Kota nie ubijałem ale co do drugiego pytania mogę odpowiedzieć, że jesli zabijesz siostrzyczkę to napadnie Cię ten pełzak, jej posługiwacz. Nie będziesz mógł wstąpić do Chaos Covenant, nie będziesz też mógł korzystać z ogniska w tym miejscu (ale nadal możesz się tutaj teleportować z innego).

w ogóle czy ubijając obie istoty mogę się liczyć z jakimiś następstwami w świecie gry, czy raczej nie ma większych zmian?

(wiem, wiki... ale czytam na okrągło i nadal nie łapię tych zależności co może się stać po śmierci danego npc)

Podaj konkretne przykłady będzie łatwiej. Czasem niedostepne będą opcjonalne questy, czasem nie da rady przywołać danej postaci do pomocy, w przypadku zabicia sklepikarzy logicznym nastepstwem będzie brak możliwosci dokonania zakupów, zabicie firekeeperów=zgaszenie ogniska, zabicie osób rekrutujących do danego covenantu = brak możliwosci przystąpienia.

[mr_pepeush 96]

dzieki Ornit. o takie info mi chodzilo.

chcialem wiedziec czy sa jakies bardziej zaawansowane nastepstwa zabicia npc od covrnantow. brak mozliwosci przystapienia do covenant czy zrobienia zakupow byly przeciez oczywiste

 

teraz moze ktos mi wytkumaczy co sie stalo na polanie przed kotem

 

otworzylem drzwi zapieczetowane, tam gdzie farmi sie czterech maderfakerow. poszedlem do kota, przystapilem do covenant, polecialem do ogniska, wracam i cisza... przeciwnicy stoja, nie atakuja, pogadac z nimi nie mozna. stal gosc extra, z wielkim zaokraglonym mieczem. poszedlem do jednej z ofiar farmienia, przejechalem mu po czuprynie wlocznia i zaczeli atakowac na nowo, ale z tym gosciem z covenantu, od tego wielkiego miecza. WTF? nawet nie wiem czy isc teraz do kota

 

o co chodzi jakby? ci czterej byli z covenantu i mi odpuscili jak do niego wstapilem, czy co? cos jeszcze moge tam zdzialac?

[ornit 2 969]

dzieki Ornit. o takie info mi chodzilo.

chcialem wiedziec czy sa jakies bardziej zaawansowane nastepstwa zabicia npc od covrnantow. brak mozliwosci przystapienia do covenant czy zrobienia zakupow byly przeciez oczywiste

 

teraz moze ktos mi wytkumaczy co sie stalo na polanie przed kotem

 

otworzylem drzwi zapieczetowane, tam gdzie farmi sie czterech maderfakerow. poszedlem do kota, przystapilem do covenant, polecialem do ogniska, wracam i cisza... przeciwnicy stoja, nie atakuja, pogadac z nimi nie mozna. stal gosc extra, z wielkim zaokraglonym mieczem. poszedlem do jednej z ofiar farmienia, przejechalem mu po czuprynie wlocznia i zaczeli atakowac na nowo, ale z tym gosciem z covenantu, od tego wielkiego miecza. WTF? nawet nie wiem czy isc teraz do kota

 

o co chodzi jakby? ci czterej byli z covenantu i mi odpuscili jak do niego wstapilem, czy co? cos jeszcze moge tam zdzialac?

Dokładnie, oni wszyscy są w jednej bandzie. Teraz możesz założyć pierscień, który dostałes od Alviny czy jak jej tam i będziesz przyzywany na polanę by być gankowanym przez wszelkiej masci rainbow brothers

[mr_pepeush 96]

będziesz przyzywany na polanę by być gankowanym przez wszelkiej masci rainbow brothers

yyy... słucham? mógłbyś jaśniej? mogę założyć go i oczekiwać efektów w dowolnej lokacji?

kot zniknął po tym, jak rozprawiłem się z jego przydupasem...

[coper 1]

Z tego co pamietam wystarczy zdjąć pierścień od kota i znowu będą atakować.

[ornit 2 969]

Koci Ring działa chyba bez względu na to gdzie się znajdujesz. Musisz mieć go wyekwipowanego tylko. Zostajesz przywołany do lasu kiedy pojawią się w nim gracze, których należy unieszkodliwić. Na ogół (jesli grasz na konsoli) będą to skaczący jak ninja trzej tankowie (full Giant's set/Havel) z ognistymi Zweihanderami robiący lagstaby z drugiego końca ekranu.

 

Jesli chcesz żeby kot powrócił musisz odkupić swoje grzechy u goscia z wieży, przed którą walczyłes z gargulcami.

 

edit: jak jestes w covenancie to bez względu na to czy masz zalożony pierscień czy nie, oni Cie nie zaatakują.

Edytowane 16 września 2012 przez ornit

[Ma_niek 860]

Mozna bez przeszkod dolaczac do kazdego convenant?.

[ornit 2 969]

Można ale zawsze lepiej opuszczać poprzednie covenanty przez goscia w wieży za gargulcami. Wtedy kiedy będziemy chcieli ponownie do nich dołączyć nie spotka nas żadna nieprzyjemnosć

[DaN3000 80]

Nie do końca bez przeszkód - w większości przypadków po zabiciu określonego NPC/bossa nie będzie już możliwości przystąpienia do covenantu.

[Ma_niek 860]

Znacie jakis prosty sposob na bosaa Ornstein and Smought. Uj mnie strzeli niedlugo przez nich, za nic nie moge ich pokonac nawet jednego nie zdolalem zabic.

[Pikol 336]

Cały czas uciekaj w tył, mając namierzonego Ornsteina, jeśli odleglosc sie zwiekszy miedzy wami to wtedy poleci w twoja strone w szybkim ataku, jak juz udezy, to wtedy jest twoja szansa na zrobienie mu damage, i tak w kolko. Potem walka z Osrteinem bedzie z górki, po każdym ataku który on zrobi, podbiegasz do niego i walisz atak z biegu, po czym uciekasz. Ogólnie to lepiej weź Solaira do pomocy albo/i jakiegoś summon playera.

[Ma_niek 860]

Gdzie przyzwac Solaira bo chyba pod mgla do bossa nie bylo znaku. I zeby zdobyc miecz Greatsword of artorias potrzebuje ulepszyc dowolny miecz na +10?. Jesli tak ktory najlepiej ulepszyc zeby bylo najszybciej.

[ornit 2 969]

Do którego bossa chcesz przyzwać Solaira? Z tego co kojarzę da się go przyzwać do Gargulców i Ornsteina/Smougha.

[Ma_niek 860]

Ornsteina i Smougha bo sobie kompletnie nie radze z nimi.

[ornit 2 969]

Na schodach ale nie pamiętam czy przy strzelającym z łuku srebrnym rycerzu, czy z drugiej strony. Jest tam znak przyzwania.

 

edit:

http://www.youtube.com/watch?v=RKAHAH8F4RE&feature=g-u-u

Edytowane 19 września 2012 przez ornit

[Plamek 273]

Eh te kitajce.. nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.

[mr_pepeush 96]

mam pytanie o covenant warrior of sunlight; wiem, że wymaganie było 50lvl FTH, a po patchu 1.05 spadło do 25lvl. tylko teraz mam pytanie apropo obnizenia tego pulapu przez pomaganie innym w zabijaniu bossa; czy po latce 1.05 i spadku tego poziomu do lvl 25 dalej ta pomoc innym obniza ten pulap, czy to juz sztywno jest ustawione na stale?

 

mam faith 8 i raczej go nie chce rozwijac, wiec teoretycznie z 25lvl obnizenie wymogu na 8 to powinno byc pokonanie 4 bossow, a to zrobilem... kilka razy capra, 2-3 razy queelag, a mimo to, nie moge przystapic docovenant; chyba, ze w zlym miejscu probuje: chodzi o ten "balkonik", gdzie stoi rycerz ze sloncem na klacie, zaraz pod miescem z czerwonym smoczyskiem, ta?