Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

probowalem ale niestety nie da rady. Za male obrazenia, nawet z 50+ sily. Generalnie wieksza czesc gry mozna przebiec nie zabijajac nikogo wiec tu jest looz, ale z bossami juz sobie piastkami nie poradzisz :(

 

Zrobilem natomiast postac eksperymentalna na 2x cestusa i czasami dragon bone fist. Fajnie sie gra :) Shoryuken!

Edytowane przez SimonK
Opublikowano

Pisaliście że taki ten havel ring zaje,bisty to podjarany pokonałem Havela a tu tylko jakiś zwiększony limit noszonego ekwipunku :P To znaczy rozumiem że pewnie później to się przydaje bardzo ale myślałem, że to będzie jakiś duży boost do staminy czy coś.

Opublikowano

No wg mnie to najlepszy pierścień, bo tylko go tak biorę, że jestem tego pewien, a drugi ring jest bardziej jako opcjonalny bo nic mocno ciekawego nie ma, oprocz havela.

 

Zakladasz havel ring i smigasz ze stone setem będąc lekkim jak piórko

Opublikowano

mate5 - zajefajny jest havel set: pelna zbroja; zeby ja nosic, trzeba havel ring, bo havel set wazy f ch00y, a dzieki havel set bedziesz mial wysoki equip burden, dzieki czemu nie bedziesz mial kar za zbyt ciezki equip;

 

tak wiec owszem, havel ring jest zaje, ale sam z siebie nic nie daje...

jako ciekawostke dodam, ze jesli bierzemy pod uwage parametry zbroi dotyczace redukowania obrazen, to jest cos innego, w czym przeszedlem 30-40% gry: smough armor... wygladasz w tym jak tłusty amerykaniec ubrany w puszkę, ale waga niższa, a ochrona przez ciosami lepsza niż w przypadku havel set

 

DaN dobrze chwali ring of favor and protection, ja wlasnie teraz w ramach ng+ go zalozylem na miejsce havel ringa (czyli jak latwo wywnioskowac, zrezygnowalem z ciezkiej zbroi na rzecz czegos latwiejszego, ale dostaje takie wpierdy, ze pala mieknie... mam wreszcie swoj hardcore :] zabilem taurusa, gargulce, potem sifa i hydre, bo chcialem do darkwraith covenant (jedyny, ktorego nie odwiedzilem w ng), ale tutaj trzeba sie wykazac kozactwem i przejsc anor londo ruins, a ruchy robia ze mnie szynke w plasterkach:/

Opublikowano

Ja też właśnie nawalam na ng+ i jest troche masakra musze powiedziec

Co prawda bardzo sybko przeraszowałem do Anor Londo, ale już Ornstein i Smough wpieniali mnie maksymalnie

Następnie poleciałem do Gravelord Nito, również wesoło nie było, a juz nie mówiąc o tym, że po drodze praktycznie nikogo nei zabijałem, bo po prostu jest za ciężko (i za wolno)

A teraz się męcze z Four kings

 

No hardkor jest trzeba przyznać, (wg mnie)

Opublikowano

ja skończyłem ng dzisiaj i siadłem od razu do ng+

 

jakoś nie widze tego skoku trudności, asylum demon na 1 hit (z balkonu), taurus na 1 hit (z wieży), hydra lekko, havel lekko, paru knightów (parish, darkroot, burg) bez kłopotów.

 

mam coś koło 80SL po 60h w ng, biegam w secie black iron +5, elektrycznym iaito +5, quelang furyswordem +5 i jakiś tam short bow mam elektryczny (a jako najmocnieszy atak na 1 hit brałem w dwie łapy black knight sworda +5) - nie czaruje wcale.

 

zobaczymy co będzie dalej :)

Opublikowano

Qstom, a w sieci sie w koncu zameldowales? moge pomoc z kamieniami w razie potrzeby ;) za dzo ich nie ma, alebjakies nadwyzki sa...

a wlasnie, z jakich broni korzystacie na ng+, ++ i dalszych? boja mam wrazenie, ze dla mojego stylu gry juz nic leszego niz queelag furysword +5 i lightning spear +5 nie znajde. rozwazam jeszcze opcje dopakowania sie na zweihendera, ale to jak juz "dorosne".

greatsword of aramias(?) - w kazdym razie z sifa - wyglada tez kozacko, ale INT mi brakuje do niego... wart zachodu?

 

Gra rzeczywiscie w kosc daje dopiero w londo ruins, w samym londo jeszcze nie bylem, ale juz widze te potyczki z duzymi rycerzami, a potem z white knight... ;)

Opublikowano

Ja tak jak pisałem latam z lighting iaito +5 i quelang furysword +5 w ng+

 

A co do anor londo to nie widzę tam niczego (no może poza podwójnym bossem) czego można by się obawiać. Fakt jest to trochę dalej w grę i różnica tego co mam teraz (broń + zbroja, no i skill własny) a co miałem tam w ng nie będzie taka kosmiczna jak w undead burg choćby (więc może wyjść większe hp i siła przeciwników bardziej), ale wszystkich da się brać pojedynczo i prędzej martwił bym się w bigllitown (czy jak to się tam zwie) niż tam.

Opublikowano

No ja w sumie nawet nie eksplorowalem jak nie musiałem bo się bałem : D

Blightown poleciałem prosto do queelaga : p

 

Pepe, w dark souls gram na xboxie, a na xboxie nie mam neta :<

 

A ja nawalam osobiście z Fire Bastard Sword +10 (ogólnie bastard sword, mam tez lighting +4, divine +10 itd.)

Wydaje mi się, że duże miecze są najlepsze i już od dosyć długiego czasu ładuje punkty tylko w siłę, bo już nawet nie wiem co jeszce można ulepszać, to może w przyszłóści się przerzuce na jakiś ultra greatsword : D

 

Pepe, lighting spear trochę mnie wkurza tymi czitami : p Tarcza i atakowanie naraz to troche przeginka, aczkolwiek wali ten spear takie małe hity, że w sumie niech będzie. Całe pierwsze przejście przelazłem właśnie z tym spearem i potem miałem problem z walką normalną bronią : p

 

Z bastard swordem +10 się bierze broń oburącz i mając duży poise można spokojnie nawalać wrogów bez przerwy, bo zawsze ich cofnie przy 2 lub 3 ataku : >

Opublikowano

A jakie najlepsze miejsca na farmy znacie?

Ja ide chyba niedługo farmić żeby wbić 15 int w tomb of giant tam gdzie są pinwhele (tuż przed gravelord nito) i będe nawalał te małe potworki co wychodzą z wody i nigdy sie nie kończą

Opublikowano

Ale co chcesz farmic? Expa? Najlepiej tak jak pisalem - poprzez PvP, najlepiej kiedy to Ciebie "invade'uja". W tomb of Giants na dzieciach to farmi sie glownie humanity.

Opublikowano (edytowane)

Skoro grasz offline to najpopularniejsza farma to załatwianie 4 gości w lesie wilka. Niezłe jest też ponoć ubijanie phalanx'ów (to "coś" z tarczą i włócznią) w Painted World.

Natomiast dla grających online - najwięcej dusz zdobywa się w PvP. Do tego stopnia, że nie ma co robić z milionami, które wpadają.

Edytowane przez DaN3000
Opublikowano

Tak, potrzebuje dusz i gram offline

 

Na dzieciach posiedziałem trochę i w szoku jestem ile humanity zdobyłem, sobie latam teraz z 30 humanity nie przejmując sie tym za bardzo i wszystkie ogniska po kolei na maksa kindluje : p

 

Expa było jakoś nie wiem może z 5k na min na ng+ ale pewności nie mam, ile wyciągne na tych waszych spotach?

Opublikowano

To już chyba Anor Londo lepsze z biciem tych szesciu Gigantów po obu stronach. 4k na łebka jesli dobrze pamiętam. W miarę bezpieczne i szybko + blisko ognisko. Mogę się mylić co do ilosci dusz (może być 3k)

Opublikowano

Ryzyko zgonu bardzo małe, bo oni mało robią a padają na hita i przeważnie się bije z 3 na raz

ryzykowne nie jest walczenie z samymi pinewheelami i kosciotrupkami... ryzykowne jest przejscie przez te skarpe, na ktorej sa szkieletowe kolumny, a na koncu 2 x szkielety... wiem, bostracilem tam ponad 20 humanity w trzech przejscia i duuuuzo soula ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...