Dark Souls

[Les777 124]

No o ile się wie że w human form domyślnie można nosić więcej.

 

Co???

[Gość suteq]

Jak jesteś w postaci ludzkiej to nosisz więcej butelek estusa. ;]

[Qjon 276]

Nie, w human form możesz kindlować ogniska, ale więcej buteleczek będzie miało też zombie form.

 

Poza tym srsly, akurat kwestia zwiększenia sobie estusów do chociaż +10 to nie jest coś, co wymaga guida. Będąc pierwszy raz w Firelink chyba każdy próbował po kolei wszystkich opcji przy ognisku, zaraz obok leżą 3 humanity, więc nie można mieć wymówki, że "ale Reverse hollowing mi nie działało i nie wiedziałem co dalej robić i już potem przez całą grę nie próbowałem tej opcji." Poza tym nawet w instrukcji jest to opisane prostym językiem: "When you are undead, you can use collected Humanity and then revert back to living at bonfires. When you are living and offer your Humanity at a bonfire, the effects of the bonfire fortifies".

Dzisiejsi gracze jak nie dostaną tutoriala w formie Game freeze, Press X to do cośtam to już sami nic nie wykminią

Edytowane 14 kwietnia 2013 przez Qjon

[Gattz 217]

ktos moze polecic jakis covenant? jakies dobre nagrody?

 

narazie rozwazam forest hunters i blade of the darkmoon

 

czy obrona tego lasu dla kotow nabija mi sin tak jakbym invadowal z dark wraith?

bo mam opcje pozbycia sie grzechow za 19k souls ale nie ma mnie w book of the guilty (a przynajmniej nie znajduje nic)

nie zabijalem swoich npcow ale 3 razy obronilem las. ale wiki cos pisze ze siny z invadow nie moga byc zdjete przez absolution jesli dobrze zrozumialem.

 

pomocy bo nie rozumiem?

Edytowane 14 kwietnia 2013 przez Gattz

[ornit 2 953]

A po co zdejmować "grzechy" z inwazji? Teoretycznie jesli nagrzeszysz spotka Cię kara zes trony bractwa Darkmoon Blade a oni na ogół i tak mają problemy z połączeniem (jak ktos był w DB to wie jak długo można czasem czekać na "inwazję"). Absolution ma sens tylko jesli nagrzeszyłes w obrębie jakiegos bractwa. Tzn kiedy opusciłes przechodząc do innego albo zaatakowałes, któregos z członków danego covenantu.

[Les777 124]

A tak "wogle" gra kto w wersję na piece? Jak tam ze sterowaniem jest? Pewnie pada od klocka można podłączyć?

Jak z onlinem?

[Qjon 276]

ktos moze polecic jakis covenant? jakies dobre nagrody?

 

narazie rozwazam forest hunters i blade of the darkmoon

 

czy obrona tego lasu dla kotow nabija mi sin tak jakbym invadowal z dark wraith?

bo mam opcje pozbycia sie grzechow za 19k souls ale nie ma mnie w book of the guilty (a przynajmniej nie znajduje nic)

nie zabijalem swoich npcow ale 3 razy obronilem las. ale wiki cos pisze ze siny z invadow nie moga byc zdjete przez absolution jesli dobrze zrozumialem.

 

pomocy bo nie rozumiem?

 

Jeśli chcesz się bić w PvP niezależnie od swojego SL (bo domyślam się, że dlatego rozważasz jeden z tych 2 convenantów) to bierz raczej leśników - z Darkmoonami jest taki problem, że ciężko jest się w ogóle z kimkolwiek połączyć, a w Leśnym masz PvP co chwilę. Niestety częściej też można natknąć się na ganksquady.

Darkmoon za to daje ci najmocniejszy buff broni w grze.

[ornit 2 953]

A tak "wogle" gra kto w wersję na piece? Jak tam ze sterowaniem jest? Pewnie pada od klocka można podłączyć?

Jak z onlinem?

Gra była własciwie konwertowana pod xboxowego pada Tak więc jest dobrze. Online grałem pół roku temu i o ile pootwierałem porty dla GFWL to nie było problemów z połączeniem i na tzw. arenie Olaacile co i rusz znajdowało się przeciwników.

[specnaz97 0]

Nareszcie utluklem tego Guardiana ale calkiem inna takyka.

Od wejscia na arene,od razu ucieklem na prawo i tam za dwiema kolumnami,sprawiajac ze dzieki temu boss mial mniejsza mobilnosc i nie atakowal ogonem z trucizna i tlko z jednego punktu mogl mnie przyatakowac elektrycznym strzalem ktore moglem uskoczyc i zadac cios jak i on na mnie skakal.Ciosy lbem odbijalem tarcza Magic Hollow Sldr.Shield+6 swietnie sie sprawdzila zbrojaBlack LKether Armor +6 i atakujac mieczem Siv.knight Str.Sword +5 okazal sie byc bardzo wrazliwy na niego,tak jak inni wrogowie padaja od niego od ciosu a kolosy tylko od dwoch!naprawde polecacam.

Teraz swiatek po Oolacile Sanctuary(ten lasek)sprawia mi problemy nie chodzi mi o owady ktore zalatwiam Fire Scythe +5 miecz magic Laito +5 tez jest niezly i szbko zadaje ciosy bez problemu a ci rcerze z wielkimi toporami ktorych trzeba sie natrudzic by ubic,a sami od fangi zabieraja mi pol energi,choc mam Vitality 35 na lewelu 101.

Morduje sie tez z bossem Firesage a mianowicie jego ogniste pierdy po ciosie,na ktore nawet pierscien od ognia nic nie daje.

Mimo ze staram sie trzymac pod nim i za plecami.

[specnaz97 0]

setueg ognisko w Anor Londo zgaslo mi po tm jak zabilem bonusowego bossa w tm tunelu bez konca,potem mnie zaatakowal ten koles w zoltej zbroi co stoi oparty w komnacie z mieczem.

W walce utluklem go,nie majac juz innego wyboru.

Sprawa tez taka jest ze swiatkiem Painting(z tym za obrazem)nie moge sie z tego swiatka teleportowac Z OGNISKA, w inne miejsca ale moge naprawiac bron i upowac swa postac.

Wchodze przez obraz i wychodzac spadam z tej skoczni po bossie,inaczej sie nie da.

[Les777 124]

Wchodze przez obraz i wychodzac spadam z tej skoczni po bossie,inaczej sie nie da.

No i prawidłowo. Inaczej się nie da. To ognisko jest odcięte od reszty.

 

 

Morduje sie tez z bossem Firesage a mianowicie jego ogniste pierdy po ciosie,na ktore nawet pierscien od ognia nic nie daje.

Mimo ze staram sie trzymac pod nim i za plecami.

Chodzi Ci o ten wybuch, który się chwile ładuje? Najlepiej w tym czasie się odsunąć i nic Ci nie zrobi. Ten ekwipunek, który ja noszę (pisałem przy okazji strażnika) daje całkiem niezłą ochronę przed ogniem.

 

Ja teraz szukam jakiejś broni na tych kamiennych z Royal Wood. Chyba sobie Mace ulepszę. Ale do +15 nie dam rady.

[specnaz97 0]

No wlasnie w tm Royal Hood,mam dosc spory problem z utluczeniem tego Knight of Astorian(czy jakos tak z nazwy)mialem juz go na widelcu,brakowal mi tylko jeden cios,a tez zawsze jakies swinskie smiglo robil lub wystawial ciecia proste do ubicia mnie a juz z dystansu wyskok,ktory zabiera cala energie,a nie moglem uskoczyc przed nim,zbroja havel nic nie daje a uzwam teraz Magic Hollow Sldr.Shield+7 lub Div.Black Iron Greatshield+4 oczywiscie miecz Silver KnightStr.Sword+5 i Fire Scythe +5 a zbroje Elite Knight Helm +10 na klate Black Iron Armor +5 na rece tez z black +5 i Guardian Leggins i pierscienie Cloranth Ring i Havel`s,widze tez ze po doprawieniu mieczaCharcol Pine Resin,proboje trzymac mnie na pol dystans by za chwile sieknac mnie kilkukrotnie tymi prostmi.

Da sie jakos choc zmniejszyc te obrazenia czy konkretniej sie czyms opancerzyc lub tarcze na ktora przyjalbym choc niektore ciosy?

 

Druga rzecz to smok ktory wlasnie niedaleko gdzie ten boss rezyduje,tak ten na nizinie pali ogniem gdy sie tylko wyjdzie na otwarta przestrzen.

Nie wiem czy trzeba go zestrzelic(dragon arrow)czy co?

[ornit 2 953]

Naucz się unikać jego ataków, wtedy walka staje się prosta.

 

A co do smoka, to żeby go odblokować musi zostać zestrzelony przez

niewidomego łucznika giganta z wieży i po tym można z nim walczyć

 

[genjuro 85]

Na astoriasa dopakuj najmocniej stability. wtedy latwiej zbiera sie na blok jego ciosy i nie zabieraja tyle staminy. Mialem za ciezka zbroje zeby unikac wszystkich ciosow wiec pokonalem go sposobem na tanka. ale wysokie stability to podstawa. Ten smok napsol mi chyba najwiecej krwi z calej gry. Zabilem go uzywajac halabardy black knighta +5. Jak zabijesz astoriasa to polecam zbroje jego. a z duszy miecz wykuj. tarcze jego znajdziesz w ukrytej lokacji z malym sif w finalowej miejscowce z dlc

[specnaz97 0]

Zalatwilem tego astoriasa z tym wyposazeniem co mialem tylko zmienilem tarcze na lzejsza smocza o wskazniku +5 i poszedlem na wymiane ciosow odturlajac sie do tylu by podladowac zdrowie,duzo butelek i czysta solowka-pomoglo.

Ale dusze tego astoriasa dalem jakies babie,ktora po powrocie do tej samej lokacji kleczala przy grobie.

No moze jest tylko jeden punkt gdzie mozna zablokowac jego ognist ziew.Niewiem jak go zdjoles chalabarda czy mieczem, poniewaz ten smok wogole nie osiada na ziemi tylko oblatuje polane tam i z powrotem i znika za rozpadlina.

I gdzie sie tu na niego przyczaic? jak wkolo tylko skaly.

[genjuro 85]

Dales ciala z ta dusza. no nic w new game + masz szanse wykuc ten miecz. Pozatym zabijajac ta babe(czlonkinie klanu kobiet zabojcow) mozesz zabrac jej zbroje. Wydaje mi sie ze ona tropila astoriasa i chciala go zabic, a potem oszukala gracza tekstami jaki to przyjaciel itd zeby zdobyc jego dusze. Co do smoka to musisz pogadac z niewidomym gigantem-lowca smokow.On zdejmie z luku tego smoka i bedziesz mogl z nim walczyc. ale dopakuj postac, bo walka przeyebana.

[ornit 2 953]

Smok to pikus. Spróbuj odciąć mu ogon żeby zdobyć miecz Ja męczyłem się długo. Chyba za siódmym podejsciem wpadło.

[specnaz97 0]

A do tego olbrzyma z lukiem to jak sie dostac?i skad wziasc klucz do komnaty na szczycie Tower OOcult w ktorej ktos ostro boruje?dodam ze zatluklemjuz  bossa w tych podziemiach zza czarnymi duchami,podobnego do tego z filmu matki obcych,i nic takiego nie dostalem a ten smok jak szalal ttak dalej lata i pali od jednego podejscia.

Pomocy!

[Qjon 276]

[specnaz97 0]

No rzeczywiscie ten Dragon Kalameet to ciezki orzech do zgryzienia,postawilem na szybkosc,lzej ubrana postac z powodu jego"lbich mlynow"i trzymaniu sie lewej strony lba jednak zamiata jak nie lbem to lapa,jak nie lapa to ogonem i lapie w jakas forme lewitacji zabierajaca niecpo energi,poprawiajac wszystko ognistym zionem.

Sugerowalem sie tym co grajacy w necie  prali za pierscienie ochronne,czyli Ring of Favor and Protection i zbroje Black Knight ale nie posiadam tych przedmiotow w ekwipunku,nie wiem co przeoczylem?

Nie chce jeczec ale ten smok jest rzeczywiscie irytujacy juz ze 30 podejsc i nic,jezeli juz zabiore mu pol wskaznika energi zaczyna szalec jeszcze gorzej.

Za gruby pancerz nie pomaga,bo postac jest za wolna za lekko ubrana,padnie od lekkiego przypalenia.

Czy mozna cos dobrac do tej walki optymalnego co powinno dosyc pomoc?

Druga rzecz to rycerz z rogami na chelmie siedzacy pod mostem w Firelink Shine ma kilka ciekawych rzeczy,w tym pek kluczy do kupienia za 5000tys gdzie ich nalezy uzyc?

[ornit 2 953]

Obejrzyj sobie filmik Epicnamebro, może Ci pomoże. Nie ma chyba lepszego rozwiązania jak założenie lekkiej zbroi do quick rolla i nauczenie się unikania jego ataków. Może po prostu brakuje Ci cierpliwosci.

Co do kluczy, tu masz napisane co otwierają:

http://darksoulswiki.wikispaces.com/Master+Key

 

edit: większosć osób wybiera te klucze przy starcie, kiedy tworzą postać. Trochę ułatwiają grę

Edytowane 18 kwietnia 2013 przez ornit

[genjuro 85]

Widzialem na YT jeszcze inny patent na tego smoka. Mianowicie koles chowal sie w jamie jednego z wodospadow.  Dzieki temu smok nie robil jednego ze swoich flagowych atakow. Koles wychodzil, pare szlagow i chowal sie spowrotem pod wodospad i tak w kolko.

 

PS. Epicnamebro, to moj guru od Dark Souls

Edytowane 18 kwietnia 2013 przez genjuro

[specnaz97 0]

Pod You toube koles walczy z nim  bez zadnej flaszki leczenia,ale ten smok na jakis kodach jest czy co,bo w wiekszosci siedzi i zieje tym ogniem tak dlugo ze koles na spokojnie zachodzi go z boku i wali na spokojnie ciezkim mieczem w leb,i tak na zmiane.

Probowalem tez go atakowac po dwa ciosy i chowac sie do tej niszy ale robil to smiglo lbem i poprawial ogniem i pozamiatane.

Ten smok to jakies uosobienie spokoju podczas gdy moj to jakis furiat gdzie nie idzie go dziabnoc z jakies strony nie karalnym przez niego coisem,masakra.

 

Dark Souls - Black Dragon Kalameet NG+ (No Healing)     

[ornit 2 953]

To jakich ataków użyje zależy w głównej mierze od tego w jakiej odległosci się od niego znajdujesz. Jak z daleka to wiadomo, że będzie napierdalał płomieniami i podlatywał. Musisz po prostu nie rozumieć tej walki, nie zachowywać staminy na rolle, nie wiem. Jakbys mógł to nagrać powiedziałbym co robisz źle. Mi smok sprawiał problemy tylko dlatego, że połaszczyłem się na ten mieczyk wypadający z ogona. Zajęło mi to całe 6 prób a nie jestem jakims wymiataczem.

[Les777 124]

Ja chciałem zdobyć wszystkie ogoniaste bronie, ale z Seathem nie dałem rady. Co podbiegłem to się odwrócił, a nawet jak go dziabnąłem, to pewnie i tak w złym miejscu.