Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszędzie w Blighttown spada fps i nic się na to nie poradzi. A sama lokacja jest dosyć słaba.

Poza ofc skrótem do Firelink shrine i Doliny Smoków(ale to jest opcja dla koksów :P ).

Opublikowano

Genjuro, ale sobie wymysliles z tym ukrytym easy mode. W rpg zawsze trzeba levelowac zeby osiagnac progres, a zeby bylo duzo latwiej pakuje sie jeszcze ponad koniecznosc. DS ma dosc wymagajacy poziom trudnosci ale to nie jest zaden fenomen. Fenomenem jest, ze z tej prostej mechaniki i klimatu wynika tak duzo przyjemnosci. Podoba mi sie to, ze w grze nie ma mapy przez co eksploracja labiryntu jest przyjemna i zasjakujaca, szczegolnie fajne jest odkrywanie skrotow. Fajne jest tez to, ze wielu zbyt mocnych wrogow mozna zobaczyc wczesniej ale mozna ich ominac szerokim lukiem by po jakims czasie powrocic i pokonac. Sam widok niektorych z nich jest wystarczajacy by zaczac uciekac.

Opublikowano

To już chyba lepiej pójść po halabardę mrocznego rycerza. Ja z nią biegałem 3 przejścia i świetnie się sprawuje, jedna z lepszych broni w grze. Haczyk polega na tym, że nie zawsze dropi, a drop jest z tylko jednego przeciwnika na całą grę. ;p

Opublikowano

Ja chociaż bardzo często biegam z halabarda to mam problem z wyczuciem odległości. bo często mam tak że pierwszy cios wejdzie a drugi już nie,bo za daleko stałem. i przez to dostaje counter hita :/

Opublikowano

Jo, ale jak już miałbym go ubić, to chciałbym uyebać mu ogon, a z tym jest jeszcze gorzej. Bardzo rzadko trafia się taki atak, przy którym mógłbym podbiec do ogona.

Pakowanie postaci też już by mnie nudziło, bo mam prawie 100 lvl. Dlatego myślałem, że może w NG+ pakowanie byłoby szybsze. Tylko czy ten gad nie będzie dużo silniejszy?

Opublikowano

Ogon z łuku mu ubij z przejścia pod mostem.

 

A gada ostatnio zatłukłem, wróciłem się spod Ornsteina i Smougha i lazac do Katakumb próbowałem dziada. Za którymś razem w końcu pyknęło, ale bez pierścionka anty-ogniowego to ni hu-hu.

Opublikowano

Akurat Kalameet to bardzo trudny przeciwnik i nie przejmuj się tym, że nie możesz go ubić. Dopakuj postać, może zmień broń/taktykę i przy odrobinie szczęścia uda Ci się. 

Opublikowano

No, próbuję. Nawet próbowwałem zmienić mój standardowy zestaw zbroi (Elite Knight Helmet + Armor i Black Iron G. + B.) na lżejszy (Elite Knight Armor + reszta Gold Hemmed) z ninja ringiem, ale wtedy to ryzyko zupełne, bo jak oberwę, to boli.

Warto zakładać któryś z pierścieni ochronnych?

Czy na jakiś żywioł ma słabość?

 

 

django - chyba pomyliłeś Kalameeta z Hellkitem. Tu nie ma mostu.

Opublikowano

Na Kalameeta w kwestii defensywy to raczej nic sensownego nie wymyslisz. Ogólnie ten ninja ring to o dupę potłuc, to już lepiej ring Havela założyć i jakos stosownie się ubrać (lekko). Najlepiej jest nauczyć się unikania jego ataków bo jak pójdziesz na "tanka" to prędzej skończą Ci się estusy niż dobiegniesz do ogona. Sam Smok jest łatwy do rozwalenia ale jak chce się zdobyć broń to już zaczyna się droga przez mękę. Ja uciąłem bydlakowi (pipi)a dopiero za szóstym podejsciem

  • Plusik 1
Opublikowano

Wczoraj spenetrowalem katakumby i wkroczylem do tomb of giants gdzie udalo mi sie dojsc do ogniska. Troche sie tam porozgladalem i poprobowalem sie z tym szkieletem chodzacym na czterech nogach, jak doszlo do mnie, ze nie mam szans rozpoczalem zmudny powrot na powierzchnie. Bylo hardkorowo ale wydostalem sie i dzis sprobuje zabic hydre albo przebiec duchy w londo. 40h na liczniku. Przy okazji chcialem wyrazic pogarde dla graczy ktorzy wciaz pytaja o porady i korzystaja z opisow przejscia gry. Wiekszosc tego tematu to w sumie porady ktore musialem omijac i chyba jesli ktos nie skonczyl gry to raczej nie powinien tu wchodzic. Ale dzis bede mial ciezka sesje.

Opublikowano (edytowane)

Warto trzymac dropy? Nazbieralem troche smieci, spotkalem jakies merchanta szkieleta ale nie widze opcji zeby cos sprzedac,

Edytowane przez Guernica
Opublikowano (edytowane)

Później będziesz miał dostęp do dosyć osobliwego "kupca" ("ceny" nie powalają, ale dla RPGowego chomika to zawsze coś), poza tym warto wymienić wybrany stuff u Snuggly'ego. Ogólnie gra traktuje handel po macoszemu, nigdy jednak nie wiadomo, co Ci się może przydać - pamiętaj, że Botomless Box pomieści wszystko a nawet odrobinę więcej ;)

Edytowane przez stoodio
Opublikowano

ubilem jakies dwa gargulce, teraz musze znalezc drugi dzwon. troche lipa z ekwipunkiem, biegam w jakichs smieciach co wylecialy ze szkieletow, tylko miecz mam niezly co go na cmentarzu znalazlem.

tego czerwonego smoka na moscie da rade ubic?

Opublikowano

Na razie do niego nie startuj, bo to jak z motyka na slonce. A tak pozatym to musisz miec jakis item dajacy dobry def na ogien. Pod wiaduktem stan sobie na polce i odstrzel mu z luku ogon. Dostaniesz fajny mieczyk. Za pierwszym podejsciem do DS, prawie pol gry z nim przeszedlem. Warto go miec.

Opublikowano

No ten mieczyk jest dobry do czasu aż w łapy nam nie wpadnie elektryczna dzida. Na smoka jedyna słuszna taktyka to strzał w paszczę żeby przyleciał, (pipi)nięcie 2-3 razy po ryju i ucieczka na schody bo zieje ogniem (nawet z fire ressem mamy szybki zgon). Potem powrót, strzał w paszczę na przywołanie, (pipi)nięcie 2-3 razy po ryju, ucieczka na schody itd.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...