Dark Souls

[Gość mate5]

Ile wam zajęło mniej więcej pierwsze przejście? Mnie 52h 30m

[torq314 8]

80h z wylizaniem wszystkich możliwych ścian i zakamarków

[Soban 4 060]

Co wy tyle robiliście ? ~30h w moim przypadku(opcjonalni bossowie,ponad połowa ulepszeń,wszystkie convenanty).

[Figaro 8 222]

Co wy tyle robiliście ? ~30h w moim przypadku(opcjonalni bossowie,ponad połowa ulepszeń,wszystkie convenanty).

 

Tak, na pewno. Pewnie grałeś przy ciągle włączonym wiki, zabijałeś każdego bossa z pomocnikiem itd

Edytowane 3 marca 2014 przez Figaro

[Soban 4 060]

Po prostu grałem wcześniej w Demona,a gameplayowo to ta sama para kaloszy. Trzaba ogarnąć kiedy można sobie pozwolić na walenie z 2h i wtedy bossowie lecą szybciutko z bronią skalującą się co najmniej na B(Great club+15 ponad 600dmg na strzale).Wiki użyłem na pewno,by ogarnąć obraz i abyss.

 

Demon jednak był dużo trudniejszy(Old King Allant,Old King Doran i Maneatery).

 

W Dark chyba najtrudniejszy jest Gwyn jeśli się walczy bez parry dagger.Dziad wali strasznie długie combosy,ale estus +6 dał radę mnie utrzymać przy życiu.

Edytowane 3 marca 2014 przez Soban

[django 549]

What.

 

Ja przy pierwszym przejsciu (plus symultaniczne pomaganie dla ziomeczka w jolly cooperation) mialem jakies 100 godzin jak nie wiecej.

[Soban 4 060]

Te 30h to mi wyszło przy premierze.Teraz to samo(te same trofiki)pękło w 22h z tą różnicą,że teraz dużo więcej waliłem w życie i siłę lekko olewając endurance oraz przerzuciłem się na ciężki pancerz z havel ringiem.Bezcenne uczucie jak ktoś robi najazd kozacząc rollami i magiczną bronią,a wtedy ja po prostu staje wpuszczam strzał od niego i walę wielką maczugą ściągając najeźdźcy 90% hp

 

w DS2 pogram pewnie,więcej pvp,które u mnie do tej pory ograniczało się do pozostawania cały czas w human form i przyjmowania najazdów.

[Gość mate5]

Te 30h to mi wyszło przy premierze.Teraz to samo(te same trofiki)pękło w 22h z tą różnicą,że teraz dużo więcej waliłem w życie i siłę lekko olewając endurance oraz przerzuciłem się na ciężki pancerz z havel ringiem.Bezcenne uczucie jak ktoś robi najazd kozacząc rollami i magiczną bronią,a wtedy ja po prostu staje wpuszczam strzał od niego i walę wielką maczugą ściągając najeźdźcy 90% hp

 

w DS2 pogram pewnie,więcej pvp,które u mnie do tej pory ograniczało się do pozostawania cały czas w human form i przyjmowania najazdów.

 

W grze jest jakieś 25 lokacji. 30/25 = 1 godzina 20 minut na lokację. Niemożliwe żebyś dobrze zwiedził lordran w taki sposób bez wiki.

[XM. 10 888]

~35h przy pierwszym przejściu ze wszystkimi bossami bez internetu. Jedyne co wiedziałem od znajomego to jak dostać się do ukrytej lokacji w blighttown. Zacznijcie brać pod uwagę, że nie każdy ma dwie lewe ręce przy graniu w ten tytuł. 100h, prychłem.

[Soban 4 060]

Z tego co pominąłem to na pewno nie wiedziałem o istnieniu 3 kowala(trup),bagna w lost izalith(robota na 5min red slab) i nie robiłem valley of drakes(tylko undead dragona ubiłem) + oczywiście nie byłem świadom możliwości przeprowadzenia przez grę Solaira i cebulowego rycerza z córką.

 

Ta gra naprawdę nie jest trudna.Przeciwnicy mają AI gąbki,walczą schematycznie i mają tendencję do dostawania głupawki objawiającej się wpadaniem w przepaść i blokowaniem na obiektach.

Edytowane 3 marca 2014 przez Soban

[Figaro 8 222]

Uff, 4 kings pokonani W tym miejscu pragnę podziękowac użyszkodnikom forumowym, którzy dali mi niezłe rady (typu użycie grass shield). Boss faktycznie nie jest taki straszny, wystarczy byc na maksa blisko i go ciągle okrążac. Teraz chyba idę do Anor Londo, sprobowac zmierzyc sie z tym kryształowym bossem.

 

Co robią te monety? Mam Copper Coin, Gold Coin itd... No i Sunlight Medal.

[Krzysztof Tomczak 945]

Możesz handlować nimi z Snugglym, cos tam Ci zawsze zaoferuje a sunlight medal jest do convenantu Warrior of Sunlight Oferujesz go i wbijasz sie wyzej w rangach i dostajesz lepsze itemy

[Gość mate5]

Co robią te monety? Mam Copper Coin, Gold Coin itd... No i Sunlight Medal.

 

Caw, you scary!

Give sparkly, me! Give twinkly, me!

[Kazub 4 584]

60 pare godzin zajęło mi pierwsze przejście. i to bez dlc. ale widze mamy tu skillowych chłopaków z 30h, gratulacje. 

[torq314 8]

Uff, 4 kings pokonani W tym miejscu pragnę podziękowac użyszkodnikom forumowym, którzy dali mi niezłe rady (typu użycie grass shield). Boss faktycznie nie jest taki straszny, wystarczy byc na maksa blisko i go ciągle okrążac. Teraz chyba idę do Anor Londo, sprobowac zmierzyc sie z tym kryształowym bossem.

 

Seth jest prostszy bo maksymalnie schematyczny i kompletnie niegroźny z dystansu. Four Kings jak się ma odporną postac to też nie jest jakiś problem.

 

Moje dwa miejsca zacięcia to były:

- Capra. Miałem za słabą postac a się głupio uparłem że muszę i ugrzązłem na jakiś czas. W końcu odpuściłem i z lepszym sprzętem poszedłem jeszcze raz.

- Gwyn. Za szybki. Taktyka "na tanka w Havel set" w ogóle się nie sprawdzała, a z kolei z lekkim pancerzem nigdy nie udawało mi się ściągnąc mu całego paska, zawsze jakoś mnie dopadał. W końcu za może 10 razem odpuściłem, stwierdziłem że całą grę przeszedłem nie po to żeby teraz utknąc i z towarzystwem poszedłem, a wtedy to już żaden problem.

 

Żaden z pozostałych bosów nie robił problemów, a niektórzy (smok w Blightown, motylek w ogrodze, priscilla, stalowy golem, te ze dwa kolejne wcielenia strażnika z początku) padali za pierwszym czy drugim razem.

 

Jakbym miał jedną grę generacji wybrac to byłby właśnie Dark.

 

Te 80h to dlatego że do niektórych lokacji wracałem po parę razy, chodząc w kółko, nawet teraz NG+ sobie włączam czasem żeby pobiegac, ale już nie mam aż tyle pary żeby kończyc po raz drugi.

[Kazub 4 584]

 

Gwyn. Za szybki. Taktyka "na tanka w Havel set" w ogóle się nie sprawdzała

 

na ng można go tankować w havelu, ale najlepszy do tego celu jest black iron, ewentualnie giant. nie potrzeba aż tyle poisa, jaki oferuje havel. wypada oczywiście mieć broń, która szybko przełamie gwynowi poisa, np. jedno R2 zweihandera (wystarczy 1H)

[torq314 8]

 

 

Gwyn. Za szybki. Taktyka "na tanka w Havel set" w ogóle się nie sprawdzała

 

 

na ng można go tankować w havelu, ale najlepszy do tego celu jest black iron, ewentualnie giant. nie potrzeba aż tyle poisa, jaki oferuje havel. wypada oczywiście mieć broń, która szybko przełamie gwynowi poisa, np. jedno R2 zweihandera (wystarczy 1H)

A widzisz, akurat zweihanderem nie próbowałem, nie wpadłem na to że go można przełamać czymkolwiek.

[Kazub 4 584]

można efektywnie przełamywać jego, capre, taurusa, O&S, gargulce i iron golema. golem ma nawet dodatkowego staggera, gdzie przyklęka na jedno kolano i jest kupa czasu na darmowe bicie go. można go też zrzucić w przepaść. 

 

ciekawostka - taurus demon na moście może sam z niego, wykonując atak z naskokiem. nie wiem, czy są jakieś skuteczne metody na sprowokowanie tego, ale raz tak miałem

[torq314 8]

Widziałem na youtube ale mi się nigdy nie udało.

[Gość mate5]

Napiszę coś i niech mi ktoś powie czy mam rację. Jest postać która ma powiedzmy equip load = 80. Zakładam havel ring (+50%) i rofap (+20%), czyli wartość equip load będzie wynosić:

 

80 + 80*0,5 + 80*0,2 = 136 Tak?

[CheeseOfTheDay 47]

No oba ringi się stackują i zwiększają load od wartości bazowej, więc tak.

[Soban 4 060]

Jeszcze mask of father z +10% equip się stackuje.

[DaN3000 80]

Stackują się ale nie od bazowej wartości tylko od bieżącej, więc będzie 80 * 150% (havel) * 120% (rofap) = 144. Mask of father obecnie daje tylko dodatkowe 5%.

[Gość mate5]

Jak kupię dlc to będę musiał zacząć grę nową postacią żeby mieć dostęp?

[ornit 2 963]

Nie