Je.bać Gwynna, skur.wysyn jak trafi dobrze to nie ma co zbieać, co gorsza nie daje się nawet podleczyć ; /

Oczywiście w trakcie któregoś powrotu zachciało mi się iść na łatwiznę i rozje.bał mnie black knight z greatswordem i moje 25humanities poszlo sie je.bać ; /

 

 

Pytanie jeszcze - czy w new game plus zaczyna się z zerowym ekwipunkiem? Czy zostają bronie/pierścienie itd? Bo mam kilka dusz z pokonanych bossów i nie wiem czy craftować oś z tego czy na ng+ to zostawić po prostu.

Nie, zaczynasz ze swoim ekwipunkiem, bronie itd zostają. Klucze znikają.

 

Gwyn faktycznie ciężki, aż trudno dać jakieś rady. Po prostu trzeba się nauczyć unikać jego ataki.

Edytowane 19 marca 201411 l przez Figaro

  W dniu 19.03.2014 o 15:50, alienator napisał(a):

Je.bać Gwynna, skur.wysyn jak trafi dobrze to nie ma co zbieać, co gorsza nie daje się nawet podleczyć ; /

Oczywiście w trakcie któregoś powrotu zachciało mi się iść na łatwiznę i rozje.bał mnie black knight z greatswordem i moje 25humanities poszlo sie je.bać ; /

 

 

Pytanie jeszcze - czy w new game plus zaczyna się z zerowym ekwipunkiem? Czy zostają bronie/pierścienie itd? Bo mam kilka dusz z pokonanych bossów i nie wiem czy craftować oś z tego czy na ng+ to zostawić po prostu.

 

lulz, jaka kaleka - paruj go i nie żyje

zresztą są okienka po jego atakach, gdzie spokojnie można wypić estusa

 

w ng+ zostaje wszystko poza kluczami i emberami

Albo biegaj wokół słupa z bronią z dużym zasięgiem i atakuj/lecz się tylko po jego ataku z chwytem albo kopniakiem.

Pytanie natury technicznej, w Dark Souls istnieje cos w stylu Character/World Tendency ? 

Niestety nie

 

 

W Painted World mógłbym godzinami siedzieć przy cieplutkim ognisku. Zdecydowanie najładniejsza lokacja (chyba, że okaże się, że to białe to nie jest śnieg, tylko prochy tysięcy spalonych ludzi).

  Cytat

Na szczęście nie

 

 

True.

 

Painted World też mi się podoba, plus jest tam oczywiste najlepsze miejsce na farmowanie dusz.

Niezupełnie.

Jest coś takiego, jak humanity. Wyższy poziom daje większe szanse na upuszczenie przedmiotów przez przeciwników, wyższą odporność na klątwę, większą redukcję obrażeń, zwiększa obrażenia broni typu chaos, no i można je używać przy ognisku do powrotu do ludzkiej postaci i do rozniecania ogniska.

Luz, z Gwynem się pomęczę jutro pewnie.

 

A pierścienie dropią znowu? Bo ten ring of favor and protection był elegancki, ale musiałem poświęcić na jakiś inny.

 

Najładniejsza miejscówka chyba jednak anal rondo jak dla mnie, painted world na drugim miejscu.

  W dniu 19.03.2014 o 16:54, alienator napisał(a):

 

A pierścienie dropią znowu? Bo ten ring of favor and protection był elegancki, ale musiałem poświęcić na jakiś inny.

 

wszystko się dropi znowu

Pierścienie dropią. Szkoda, że nie można dwóch tych samych ubrać... 2x Havel... eeeehhh;)

 

Painted World też mój nr 1, anal rondo fajne, ale trochę zbyt sterylne.

 

Chciałem zaliczyć tych czterech su.kinsynów jeszcze przed pójściem nawet do sen's fortress i ogarnąć covenant Kaathe przed zdobyciem lordvessel, ale chyba będę musiał choć trochę przypakować. Na ng+ mają za dużo życia, żeby ich rushować z 2H.

ok, super ze nie ma character/world tendency, o ile characted byl jeszcze spoko i powodowal fajne "bonusy, tak world byl beznadziejny, bo zeby zdobyc platyne, musialem grac offline, zeby miec pure white/pure black world tendency zeby jakies tam itemki pozdobywac,a grajac online sie nie dalo...

Edytowane 19 marca 201411 l przez Rayos

GG, Gwyn rozje.bany. Akurat jak się nastawiłem na uniki i ogólną męczarnię, to riposty siadały jak złoto i padł po 4 strzałach.

TOP 3 bossów jeżeli chodzi o trudność:

Ornstein&Smough

Manus

i chyba mimo wszystko jednak Gwynn (wahałem się z Artoriasem )

 

Jakieś 36h zajął run, łącznie z DLC, postać dopier.dolona na lvl 101 i można zaczynać od nowa. Szkoda, że jednak zbyt mocno nie zlevelowali przeciwnicy, bo od razu na początku wybrałem się na cmentarz na testy i padły szkielety na dwa strzały. Oh well, pewnie na przy okazji walk z bossami będzie bolało.

 

Trza się wybrać do covenantu Nito na początek, później pokombinuję z tym od Kaathe i zobaczymy jak wyjdzie.

 

11/10 gierka, would play again.

Ladne te lokacje w dlc. Bylem narazie w sankturium i na poczatku royal wood i bardzo mi sie podobaja. No i fajne czary do pvp pani grzyb sprzedaje, ale nie mam inta niestety.

Meh, za drugim razem jakoś wszystko łatwo idzie ;p O&S rozpykani za pierwszym razem bez stresu ; /

 

Trzeba jakiś mieczyk ulepszyć i zrobić sobie broń numer dwa od Quelaag i trochę z nią pobiegać w takim razie.

Trafiłem też na pierwszego oszusta w PvP - trzy razy doprowadzony do bloodloss, raz wyłapał backstaba plus parę luźnych ciosów i nawet odrobinę mu nie zmalało hp mimo napisu że stracił np ponad 6k D: oczywiście ani razu nie użył estusa

Artorias... Po pierwszym podejściu mogę stwierdzić, że to będzie trudny boss. Zwiedzanie Royal Wood jest świetne tym bardziej, że

Pokaż ukrytą zawartość

to darkroot garden z przeszłości

 

Edytowane 25 marca 201411 l przez mate5

kur.wa, dat troll ; /

Yebany duch w new londo zaczął mnie tłuc jak wszedłem na drabinę i zanim zdążyłem się ewakuować, to mnie rozje.bał D:

Oczywiście później szybko chciałem tam wrócić i zapomniałem, że w jednym miejscu lepiej wywabić i pojedynczo utłuc zjawy i nastąpił srogi gangbang i kolejny zgon.

25 humanities poszło się pier.dolić a jeszcze nawet nie osuszyłem miejscówki

Też wczoraj ograłem New Londo na NG+. Four Kings okazali się być śmiesznie łatwi. Ale teraz przede mną moje najmniej lubiane lokacje ;p Izalith, lokacja z Seathem no i grobowiec. Chlip.

  W dniu 26.03.2014 o 12:44, Figaro napisał(a):

Też wczoraj ograłem New Londo na NG+. Four Kings okazali się być śmiesznie łatwi.

Kuźwa, to jak ich ubiłeś???

U mnie póki co lipa, taktyka z pierwszego przejścia, tj. bieg na Jana z 2h byle tylko się drugi nie pojawił, nie podziałała : )

Dzisiaj będzie drugie podejście.

  W dniu 27.03.2014 o 16:20, Les777 napisał(a):

 

  W dniu 26.03.2014 o 12:44, Figaro napisał(a):

Też wczoraj ograłem New Londo na NG+. Four Kings okazali się być śmiesznie łatwi.

Kuźwa, to jak ich ubiłeś???

 

 

Dwuręczna broń, najlepiej nie za ciężka, 50 procent loadu żeby być lekkim, jak się pojawi pierwszy king to biegnij do niego, zacznij bić i ciągle go okrążaj idąc w prawo i bądź jak najbliżej go. Jak jesteś bardzo blisko to rzadko użyją jakiegoś brutalniejszego ciosu. Naucz się tylko robić w okół nich uniki jak już chcą atakować ; ) Good luck!

gram 10 min w Dark Souls i juz umarlem, juz kocham te gre <3

 

EDIT

 

pytanie laika na poczatek, rozumiem, ze roznica miedzy byciem czlowiekiem, a umarlakiem, jest podobna jak w Demon's Souls, czy sa jakies wazne roznice?

Edytowane 28 marca 201411 l przez Rayos

  W dniu 28.03.2014 o 17:02, Rayos napisał(a):

gram 10 min w Dark Souls i juz umarlem, juz kocham te gre <3

 

EDIT

 

pytanie laika na poczatek, rozumiem, ze roznica miedzy byciem czlowiekiem, a umarlakiem, jest podobna jak w Demon's Souls, czy sa jakies wazne roznice?

Bycie człowiekiem umożliwia kindlowanie ognisk i większość opcji multiplayerowych. Nie ma żadnej kary za bycie hollowed, jak z soul form w DeS.

Edytowane 28 marca 201411 l przez mate5

tyle chcialem wiedziec, dzieki pokonalem Taurusa za 4 razem -_-

W ogole nie moge znalezc kogos do walki na arenie. Ktora konkurencja w ktorej lokacji jest najpopularniejsza?