Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

A ja jak wreszcie przejde Ghost Town, to pie.rdo.lnę padem o telewizor. Karny kutafon za ten level dla fromtrolsoft. 

 

Masz na myśli New Londo Ruins? Mega zajedwabista miejscówka. Klimat, przeciwnicy, pułapki... Używasz Transient Curse i jedziesz z koksem.

 

Jestem cFany i biegam z jakimś sztyletem, który ich trafia. Mam cały czas wrażenie, że gram w to źle. Staty mam porozrzucane, większość walk po prostu tankuje moim Black Knight Sword +5, który wypadł mi na początku gry. Żadna zbroja mi nie leży i nie wiem, czy jest sens którąś pakować. Śmigam też z jedną z pierwszych tarcz - Heater Shield chyba. Podpakowałem ją troszeczkę i też nie widzę sensu grać czymś innym. Ogólnie czuję, że jak nie nauczę się co i jak pakować, oraz jak rozwijać bronie, to na NG+ nie dam sobie rady z tutorialem :P Na chwilę obecną Demon's Souls > Dark Souls, bo kompletnie nie panuję nad tą grą, co zawsze mnie denerwuje. Darki są też dla mnie zbyt rozlazłe, a wrzucenie do gry bazyliona kowali i kupców tylko potęguję moje poczucie zagubienia. Oczywiście nadal wolę ginąć milion razy w DS niż grać w nowego NFSa, CoDa, czy inne Asasyny, ale chyba się więcej po Dark Souls spodziewałem. No ale gram w to po genialnym Bloodporn i świetnym Demonie, także mogę być już trochę rozpieszczony :)

Opublikowano

Akurat Demon's Souls powinno być bardziej przytłaczające z punktu widzenia trophy huntera, bo trzeba było panować nad tendencjami, mieć w bani tych wszystkich fantomów itp. Ale rozumiem - Demony miały dużo mniejszy świat i HUBową jego konstrukcję, świat w Dark Souls jest dużo większy, to mistrzostwo wszechświata jeśli chodzi o design, spójność, skróty i to, jak się wszystko genialnie łączy. Ogólnie to się trochę dziwię, bo spodziewałem się po Tobie większego "ogaru" :)

 

Wbij do Coody'ego na imprę, bo on też to aktualnie ogrywa i mimo, że jego niecierpliwy charakter stanowi raczej przeszkodę, to mam wrażenie, że radzi sobie zdecydowanie lepiej od Ciebie :)

Jak coś to pytaj, zaproś/wbijaj na imprę, jak widzisz mnie online - postaram się nakreślić co nieco.

Opublikowano

Czy działa Wam online w BC na Xbox One? Odpaliłem grę już z pięć razy i doopa :-/ Sejwu z X360 też nie pamięta a byłem tuż przed świńskim duetem w Anor Londo...:-(

bez problemu grałem jeszcze w poniedziałek mam chyba ze 35 h w ds 1 w bc :)

Opublikowano

Hehe. Miałem tak w lords of the fallen. Jak mnie jakiś etap denerwował to odpalałem forze na dwa wyścigi i z powrotem lordsy. Bardziej mi chodziło na pierwszy raz z jaką klasą, setem, w co ładować staty abym się nie odbił od razu. Po prostu w miarę łatwy start. Bo ogólnie rpg rzadko ogrywam i za dobrze nie jestem obeznany w temacie.

W lordsach dobrze mi poszło z średnią tarcza i ciężkim mieczem. Na bossach ściągałem tarczę aby być zwinniejszym i szybciej atakować po uniku. Byłem wojownikiem.

Opublikowano

Tutaj możesz iść zupełnie tak samo. Fajnie, że masz Lordsy zaliczone, to może służyć za swoisty trening, bo kilka mechanik już poznałeś w takim razie.

Na pewno zbroja ma mniejsze znaczenie niż w polsko-niemieckiej produkcji - w Soulsach liczy się zwinność, rollowanie i dobra tarcza, blokująca 100% obrażeń od ataków fizycznych (przynajmniej w przypadku buildu, który Tobie będzie pasował najbardziej). No chyba że chcesz pójść w typowego tanka z mocnym pierd.olnięciem - ostatnio zrobił tak mój ziomek, totalnie zielony w temacie DS i wczoraj w nocy zajechał chyba z pięciu bossów z rzędu (siedziałem z nim na czacie i zastanawiałem się, czy nie zhakował gry czasem jakoś) :)

 

Ja w każdym razie zawsze zaczynałem złodziejem, później ewentualnie pakując w siłę i udźwig, coby w lepszych zbrojach nadal szybkie uniki robić. Do tego łuk na wyłuskiwanie ofiary z tłumu (a czasem i na spokojną eliminację na odległość). W każdym razie polecam zapoznać się z jakimś poradnikiem, jak najszybciej zdobyć Black Knight Halberd i dopakować ją do +5, a później ładować w statystyki, które pozwolą na zręczne tym żelastwem machanie - do końca gry będziesz mógł olewać inne bronie.

Opublikowano

Klasy w soulsach nie mają za bardzo znaczenia, to tylko zbiór startowych statystyk i przedmiotów. Możesz wybrać warriora i pakować nim w intelekt. Najłatwiejszy start ma pyromancer. Jak grałeś w LotF jako warrior to pewnie ogarnij sobie jakiś STR build w soulsach, jest do zdobycia bardzo dobra bron praktycznie na samym starcie. Staty dostaja capa na 40 lvlu i raczej nie oplaca sie ich podbijac dalej. Do zrzucania nadmiaru expa zawsze zycie i stamina, tego nigdy za wiele.

 

Dodatkowo tip odnosnie samej walki, przy walce z duzymi przeciwnikami trzymaj sie blisko i nie roluj od nich tylko w nich przy atakach, sporo osob ucieka od bossow i przez to dostaja strasznego lomot

Opublikowano

Przy tej walce i pozniej opcjonalnym smoku z DLC bylem na skraju obledu,ale staraj sie sam ogarnac temat,bo coop to jak granie na kodach. Bedziesz zdrowszy,ale walka wygra sie sama.

Kombinuj zeby jak najszybciej pozbyc sie jednego z nich,a jak zostanie jeden to korzystaj z elementow otoczenia.

  • Plusik 1
Opublikowano

Z tym ogniem to wiem, ale nie mam jak go urzyc. Mam to jedno smarowidlo co by mi rozpalilo miecz ale nie chce mi sie aktywowac, w sumie nie wiem czemu. Co masz na mysli korzystac z elementow otoczenia?

Jak bym nie dal rady to pomoze ktos w coopie?

Opublikowano (edytowane)

zabij smougha pierwszego, bo ornstein w wersji turbo dropi fajny ring

No fakt, zapomniałem.

Ja do platynki ubijałem ich w obydwu kolejnościach, bo zawsze ten ostatni dropi swój set, ale z punktu widzenia poziomu trudności, kolejność Smough>Ornstein jest jak najbardziej wskazana.

 

Z tym ogniem to wiem, ale nie mam jak go urzyc. Mam to jedno smarowidlo co by mi rozpalilo miecz ale nie chce mi sie aktywowac, w sumie nie wiem czemu. Co masz na mysli korzystac z elementow otoczenia?

Jak bym nie dal rady to pomoze ktos w coopie?

Najwyraźniej masz broń, której smarować się nie da. A elementy otoczenia to taktyka "na Jerome'a" - pomiędzy Tobą, a przeciwnikiem ma być filar/kolumna :)

Edytowane przez WrednyPL
Opublikowano

Wlasnie zastanawiam sie czy wezwac NPC. Mam jeszcze pare humanity. Problemem jest ten Archer co tam zaraz na schodach stoi i mnie wali po (pipi)e zanim wezwe pomoc.

Eeee a bylo tak pieknie do tej pory.

Opublikowano

Ku.r.wa prawie sie zesralem ale udalo sie. Mialem pomoc NPC. NPC zadal ostatni cios, a grubas w tym samym momencie mnie zabil. Puls mialem chyba 200 ale mimo ze umarlem to zaliczylo. K.r.wa emocje ze h.u.j. Piekna gra

Dzieki Pawel za dobre checi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...