Dark Souls

[standby 1 725]

Pinwheel to najlatwiejszy boss w tej grze. Z mobkami sie potrafilem bardziej meczyc

[meave 34]

No faktycznie, nie stanowi wyzwania. Za to wyzwanie na tą chwilę to przejść sen's fortress (poraz 13642 raz). Nie wiem co robię nie tak, ale każdy etap z pułapkami kończy się porażką, 10tą z rzędu zakończyłem rage quit'em. Może wypicie wiadra kawy rano przed graniem nie było zbyt dobrym pomysłem?

Enyłej, zostały mi 3 cuda, 5 broni bossow i jedno przejście do calaka. Czuję już powoli zmęczenie materiału (gram po 8-10h jak mam wolne) , ale postanowiłem, że zrobię chociażbym miał zdechnąć  . Potem juz tylko scholarsy i sunlight medals    

[Rayos 3 170]

skoro już tyle razy powtarzasz sen's fortress to powinienes znac rozklad pulapek ;) z czym masz dokladnie problem? 

[meave 34]

Wahadła xD praktycznie na każdym się wyłożyłem. Ale nic, poszedłem ochłonąć i oczywiscie przebiegłem wszystko bez zająknięcia chwilę później  Podziwiam kolesi ze speedrunów i challenge runów, omijanie ognisk to jeszcze nie mój etap,  żeby po walce uzyc kostki i sie za duzo nie wracac  Póki co to jednak poziom trudności w walkach z bossami w ds to 3>2>1 imo. Tutaj najwiecej krwi psują właśnie "dojścia" jak w scholarsach,  chociaż tam to juz było przegięte lekko. 

[devilbot 3 682]

Sen's Fortress niby ma tam jakąś historię luźno związaną z fabułą ale jest to bardziej nawiązanie do klasyków z 8 bitowego NES (Sen wspak to NES).

Spadające kule gigantów to beczki Donkey Konga, a zamek z wahadłami to Bowser Castle z Super Mario.

Edytowane 13 lutego 2017 przez devilbot

[Ukukuki 6 991]

Odświeżam sobie po kilku latach pierwsza część Dark Souls, gra się trochę postarzała jednak texture pack ratuje sytuacje. 

 

Świetna seria, świetna gra. Tylko zapamiętałem lepszą kontrolę nad postacią, w następne części grało mi się przyjaźniej bo wielkich różnic w poziomie trudności nie widzę. Najtrudniejsza dla mnie była część druga. 

[mozi 1 978]

Głupie pytanie - jestem na początku gry i spotkałem Dark Knighta. Dostał w(pipi) ale on się nie respawnuje? Jak mam wyfarmić miecz?

[Gość _Be_]

No jeszcze będzie nie jeden i z któregoś wypadnie

[Dr.Czekolada 4 494]

Olej później dostaniesz.

[messer88 6 480]

Może będziesz miał szczęście i w zamian jeden z kolejnych Ci rzuci halabardą. 

[mozi 1 978]

Ok, dzięki jeszcze jedno - riposte po parry nie zawsze mi wchodzi - jest jakiś myk odległość itd?

I rozumiem że nie da się przenosić między ogniskami?

Edytowane 9 sierpnia 2017 przez mozi

[messer88 6 480]

Da się, ale trochę trzeba pograć zanim zdobędziesz item do tego. Riposte pewnie musisz po prostu wyczuć.

[Mejm 15 310]

To riposta nie jest gwarantowana po parry? Nie przypominam sobie aby mi nie weszla. Po prostu kieruje sie dzwiekiem po parry i naduszam r1 nawet nie zastanawiajac sie zbytnio nad tym. Dziwne.

 

 

Czy da sie zsumowac te same przedmioty w skrzynce pozyczonej z resident evil? Mam np 3 takie same szmaty, kazda jest wylistowana osobno jedna pod druga. Nie da rady przekladajac z inventory do skrzyni aby byl jeden rekord z wartoscia 3?

 

I czy aby usunac cos ze skrzyni musze najpierw przeniesc do inventory i dropnac na ziemie aby sie pozbyc?

 

Kieszenie bez dna i tachanie kilku setow zbroi to niezla padaka. Oddajcie mi item burden burden tej.

Edytowane 9 sierpnia 2017 przez Mejm

[messer88 6 480]

Wbrew pozorom całkiem łatwo przegapić, wystarczy być lekko skosem a nie na wprost lub nie puścić lewej gałki na moment. Kwestia wyczucia. No i wiadomy przypadek różnica wysokości wtedy też nie wchodzi. 

 

Item burden bleeeeeee musiałem ostatnio wyrzucać pełno dziadostwa którego i tak bym nie używał żeby mieć miejsce na shardy w stonefang tunnel. 

[Mejm 15 310]

Przytlacza mnie ta gra. Przechodze jakis lvl, pokonuje bossa i czuje sie zagubiony. Przynajmniej na poczatku wskazali dwa kierunki. Teraz po zadzwonieniu w ostatni dzwon mam przynajmniej kilka drog otwartych. A ze to soulsy to pewnie idac gdzies nie zrobie czegos gdzie indziej. Juz wystarczy, ze przez przypadek dowiedzialem sie o Kirku i nie zdobede jego setu bo wczesniej zabilem smoka w Depths. W ogole spoko, ze fantomy triggeruja sie przy lazeniu jako human tyle, ze czesniej z powodu smierci lazi sie jako zombie xD. Chyba przestane sie tym przejmowac i po prostu skoncze gre po swojemu a pozniej doczytam, ze ominalem 3/4 zawartosci.

 

Slynne Blightown nie bylo az takie zle. Faktycznie "miejscami" gralo sie w 12 klatkach ale zeby wczeniej gra dzialala plynnie to moze bylbym zdziwiony. A tak powoli przyzwyczajany przez Drake'a, Kapre, Gaping Dragona i ogolnie 24 klatki na sekunde Blight przeszedlem za 3 razem (wczesniej jakies zgony po zeslizgnieciu w przepasc). Samo bagno i miasto jednak moga pucowac berlo 5-1 i 5-2 z demonsow, spodziewalem sie ciezszego klimatu.

 

I na koniec pytanie. Ten boss w lawie w ruinach. Zaje.balem z oltarza set, demon ozywl, patrze w gore na macki i se mysle - no, to teraz tak jak w god of war. Typ uderzyl macka o ziemie, odskoczylem, podbieglem i mieczem go. Tyle, ze on robil tylko ten jeden atak. Wystarczylo odrollowac i uderzac. Teraz czytam, ze ludzie bawia sie w jakies zwabianie go pod brame i ze to trudny boss a dla mnie poki co najlatwieszy. Wiec chyba mialem jakiegos glicza. Mial ktos tak kiedys?

[standby 1 725]

łatwy jest jak cholera, on ma taki paskudny atak co nap.ier.dala ogniem Ale tak to jest prosty. Jak tłucze łapa to roll i po smieciu

[Mejm 15 310]

No wlasnie ataki podobno zaleza od dystansu od gracza. Ale ja stalem ciagle w miejscu gdzie byl set a typ byl blisko urwiska. O tym ze ma ataki dystansowe przeczytalem pozniej na wiki.

[Mejm 15 310]

I jestem w Anor Lado. Podobno ma byc trudno. Do tej pory najciezszy boss to.. Sen's Fortres Nie no, chyba ta panna-pajak.

[Rayos 3 170]

anal rondo  

powodzenia! 

[Mejm 15 310]

A to jest finalowa miejscowka? Bo wyzej nad nia juz nic nie ma.

[Figaro 8 222]

Jesteś po połowie gry...

[golab 1 670]

I jestem w Anor Lado. Podobno ma byc trudno. Do tej pory najciezszy boss to.. Sen's Fortres Nie no, chyba ta panna-pajak.

 

czekam na dalszą relację, he he he

[Mejm 15 310]

No wlasnie nie pisze czesto bo nie chce zarzucac was wpisami o zje.banej grze i o tym jakie demonsy byly lepsze. Ale cos czuje, ze anor mnie zlamie bo lamie w te gre strasznie. Chociaz 12 fps przy niektorych starciach tez swoje doklada.

Jesteś po połowie gry...

jezu dopiero? ;/

[Gość ragus]

Będzie to bardzo niepopularna opinia, za którą zaraz zgarnę milion minusów, ale tempo mocno siada po Anor Londo, a do tej pory widziałeś już wszystko co najlepsze DS ma do zaoferowania.

[Figaro 8 222]

Będzie to bardzo niepopularna opinia, za którą zaraz zgarnę milion minusów, ale tempo mocno siada po Anor Londo, a do tej pory widziałeś już wszystko co najlepsze DS ma do zaoferowania.

 

To jest bardzo popularna opinia.