Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leniwie wykonana, słabsza niż inne części, ale to nadal Dark Souls, to nadal super gra. 

Opublikowano

Polazlem do dlc. Pierwsza biala mgla i wita mnie chimera z GoW3 :reggie: Nie o takie lo.re walczylem. Ale za to lesne rejony robia. Zabil mnie maczugowiec i na dzis styknie.

Opublikowano

Pamietasz Mejmuś jak od 5 lat słyszysz ze dlc do dark souls 1 ma wykur.wistych bossow? No nie o te chimere tu chodzi, najlepsze content tej gry wciaz jest przed toba.

Opublikowano

Czy ta wykur.wistosc to ten sam poziom wku.rwu i zmudnej nauki co z grubym i chudym?

Czy ta wykur.wistosc to ten sam poziom wku.rwu i zmudnej nauki co z grubym i chudym?

Opublikowano

Od Pikachu i Snorlaxa ci bossowie są o wiele trudniejsi, ale (przynajmniej dla mnie) w ogóle niefrustrujący. OnS zostali specjalnie zaprojektowani tak, żeby funkcjonować jak drastyczny skok trudności; walki w DLC (oprócz chimery) są trudne i sprawiedliwe. Szczyt zdolności designerów z Fromu jeśli chodzi o zarówno wygląd tych bossów, jak i ich AI czy movesety. Każdy z nich ma parę ataków, które się trzeba nauczyć, w tym sensie że za pierwszym razem za chu.ja nie zgadniesz co masz zrobić żeby nie stracić hp, ale tak to są bardzo satysfakcjonujący.

Opublikowano

Rene Artua padl. Ale dopiero po tym jak zaczalem uzywac zweihendera (ktorego nie powinienem uzywac bo mi sie nie podoba) do wybicia go z powerupa. Wczesniej 10 prob, teraz padl w drugiej z wykorzystaniem wielkiego miecza. Inaczej pewnie bym jechal z nim dobrych pare dni, bo i ile moveset jest banalny do ogarniecia po paru zgonach, tak podbijanie dmg juz zabawne nie jest. No to teraz znalesc wilczura.

Opublikowano

W sensie smoka? No pogadalem z Ghougiem i zalaczyla sie scenka. Wczesniej bylem przy drabinie, jeszcze zanim pojawilo sie fog gate, ale nie zjechalem na dol. Typ strzelil do smoka a reszta to wiadomo.

 

Ogolnie poki co dlc bardzo mi sie podoba. Jego konstrukcja jest mega przemyslana. Duzo terenow, po tym jak juz sie je przemierzy i zbierze fanty, mozna olac (np. Royall Woods, na sam srodek nawet nie wchodzilem, chyba tam nic nie ma oprocz 3 golemow). Tym samym do bossow dociera sie w chwile i praktycznie zadnym oporem. Same przestrzenie z bossami rozlegle, wiec skupiasz sie na nich a nie na ciasnoscie i wariujacej kamerze. Lo.re przednie bo az 3 rycerzy Gwyna w jednej lokacji.

Opublikowano

Ja się przez długi czas z Kalameetem bałem walczyć xd Przerażała mnie ta walka, bo jak dotąd wszyscy duzi bossowie w soulsach byli kontekstowi, a tu wielki ku.rwa smok z normalną walką.

Opublikowano

Ja po s&o to sie juz niczego nie boje xD Nie no, smok fajny ale wczesniej byl ten ziewajacy no i w sumie czerwony ale akurat z nim to walka byla zje.bana.

 

Zostalo jeszcze 2 bossow i przygody koniec. A jeszcze chyba zabije tego w anor lando na dole. Ale to przed gwynem i po upgradzie broni u kowala.

Opublikowano

Mam pytanie dotarłem do Quelaags Domain i za(pipi)ałem bossa ale teraz nie wiem czy mam wrócić do Undead parish (otworzyła się brama) czy cisnać lokację którą odkryłem the Great Hollow (dostałem tu w(pipi) i musiałem wracać po kamień żeby curse zlikwidować).

Gdzie lepiej? Warto tam cisnać teraz ten Great hollow?

Opublikowano

No właśnie jak pomyślę że ślepy zaułek to mi się nie chce potem wracać po tych korzeniach xd A kiedy będę miał możliwość podróżowania pomiędzy ogniskami?

Opublikowano

Jak stoczysz najwspanialszy pojedynek z jednym z najwspanialszych duetow bossowych w grach wideo. Chyba, ze wczesniej popelnisz samobojstwo.

Opublikowano (edytowane)

Na razie to się męczę z sen Fortress. Zagubiony jakiś jestem a do tego grafa to (pipi) rozmazane (x1).

Edit no fajnie (pipi)a dotarcie do 1 ogniska w tej strefie to jakiś nieśmieszny żart. Wszystkich roz(pipi)iam jak chce ale oczywiście w(pipi)ali omijanie ostrzy jak w jakimś god of war xd. Dodatkowo mobek który napierdala piorunami xd

Edytowane przez mozi
Opublikowano

Manus zdechl. Moj drugi co do ilosci podejsc, zaraz za oczywiscie SnO, boss. Pierwszego dnia skupilem sie na poznaniu atakow i unikow, walczylem sam. Drugiego zawezwalem Sifa zeby zobaczyc jak to bedzie i bylo bardzo ladnie, do momentu az zostalo Manusowi mniej niz jedna duza krecha zycia a ja zamiast wyczekac wje.balem sie w jego 6hit combo :reggie: Pozniej nastapila duza ilosc powotrzen obliczana iloscia humanity, ktore zuzywalem na kundla. W koncu postanowilem, ze przejde go solo ale ze z psem, ktory i tak jest bezuzyteczny, walczylo mi sie razniej to w takich wlasie okolicznosciach typa zabilem. I mimo wielu powtorzen nie czulem takiej frustracji jak z grubym i chudym.

 

W ogole zabawne, ze boss dla najglebszej i najczarniejszej lokacji w calej grze ma slowo anus w nazwie. Ci z From to jednak maja leb.

 

W nagrode kupilem sobie zbroje Artoriasa, szkoda ze jedynie w fasonie post-otchlaniowym ale i tak wyglada zaje.biscie. Niestety staty mocno slabsze niz Ornsteina.

 

Teraz jakies wypalenie go.wno uzbrojenia pod trofea, dopakowanie pyromancji i ide zabic ksieciunia. A potem starego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...