Gość Rozi Opublikowano 31 sierpnia 2017 Opublikowano 31 sierpnia 2017 Leniwie wykonana, słabsza niż inne części, ale to nadal Dark Souls, to nadal super gra. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 31 sierpnia 2017 Opublikowano 31 sierpnia 2017 bierz dwójkę tylko zrób przerwę. Ja ograłem praktycznie od razu po jedynce i miałem trochę przesyt pod koniec. Najlepiej wpleść pomiędzy jakiś inny tytuł. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Mejm, chcesz ty platyne lub calaka zrobic w tej grze? Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Mnie do platyny w jedynce brakło tylko zrobić parę broni i chyba jeden czy dwa talizmany zanieść do kowenantu 'Wariors of Sunlight'. Trza będzie to dokończyć kiedyś. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Polazlem do dlc. Pierwsza biala mgla i wita mnie chimera z GoW3 Nie o takie lo.re walczylem. Ale za to lesne rejony robia. Zabil mnie maczugowiec i na dzis styknie. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Pamietasz Mejmuś jak od 5 lat słyszysz ze dlc do dark souls 1 ma wykur.wistych bossow? No nie o te chimere tu chodzi, najlepsze content tej gry wciaz jest przed toba. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Czy ta wykur.wistosc to ten sam poziom wku.rwu i zmudnej nauki co z grubym i chudym? Czy ta wykur.wistosc to ten sam poziom wku.rwu i zmudnej nauki co z grubym i chudym? Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Od Pikachu i Snorlaxa ci bossowie są o wiele trudniejsi, ale (przynajmniej dla mnie) w ogóle niefrustrujący. OnS zostali specjalnie zaprojektowani tak, żeby funkcjonować jak drastyczny skok trudności; walki w DLC (oprócz chimery) są trudne i sprawiedliwe. Szczyt zdolności designerów z Fromu jeśli chodzi o zarówno wygląd tych bossów, jak i ich AI czy movesety. Każdy z nich ma parę ataków, które się trzeba nauczyć, w tym sensie że za pierwszym razem za chu.ja nie zgadniesz co masz zrobić żeby nie stracić hp, ale tak to są bardzo satysfakcjonujący. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 Rene Artua padl. Ale dopiero po tym jak zaczalem uzywac zweihendera (ktorego nie powinienem uzywac bo mi sie nie podoba) do wybicia go z powerupa. Wczesniej 10 prob, teraz padl w drugiej z wykorzystaniem wielkiego miecza. Inaczej pewnie bym jechal z nim dobrych pare dni, bo i ile moveset jest banalny do ogarniecia po paru zgonach, tak podbijanie dmg juz zabawne nie jest. No to teraz znalesc wilczura. Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 A co z opcjonalnym bossem? Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 Zdechl pare godzin po rycerzu. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 Sam go odblokowales, tak o? Ladnie. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 W sensie smoka? No pogadalem z Ghougiem i zalaczyla sie scenka. Wczesniej bylem przy drabinie, jeszcze zanim pojawilo sie fog gate, ale nie zjechalem na dol. Typ strzelil do smoka a reszta to wiadomo. Ogolnie poki co dlc bardzo mi sie podoba. Jego konstrukcja jest mega przemyslana. Duzo terenow, po tym jak juz sie je przemierzy i zbierze fanty, mozna olac (np. Royall Woods, na sam srodek nawet nie wchodzilem, chyba tam nic nie ma oprocz 3 golemow). Tym samym do bossow dociera sie w chwile i praktycznie zadnym oporem. Same przestrzenie z bossami rozlegle, wiec skupiasz sie na nich a nie na ciasnoscie i wariujacej kamerze. Lo.re przednie bo az 3 rycerzy Gwyna w jednej lokacji. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 Ja się przez długi czas z Kalameetem bałem walczyć xd Przerażała mnie ta walka, bo jak dotąd wszyscy duzi bossowie w soulsach byli kontekstowi, a tu wielki ku.rwa smok z normalną walką. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 2 września 2017 Opublikowano 2 września 2017 Ja po s&o to sie juz niczego nie boje xD Nie no, smok fajny ale wczesniej byl ten ziewajacy no i w sumie czerwony ale akurat z nim to walka byla zje.bana. Zostalo jeszcze 2 bossow i przygody koniec. A jeszcze chyba zabije tego w anor lando na dole. Ale to przed gwynem i po upgradzie broni u kowala. Cytuj
mozi 1 978 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 Mam pytanie dotarłem do Quelaags Domain i za(pipi)ałem bossa ale teraz nie wiem czy mam wrócić do Undead parish (otworzyła się brama) czy cisnać lokację którą odkryłem the Great Hollow (dostałem tu w(pipi) i musiałem wracać po kamień żeby curse zlikwidować). Gdzie lepiej? Warto tam cisnać teraz ten Great hollow? Cytuj
japco 275 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 Great Hollow to opcjonalny, ślepy zaułek. Niemniej warto go zwiedzić, bo klimat miodzio. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 Teraz nie, za slaby jestes. Ale pozniej jak najbardziej bo nastepna po drzewie lokacja to jedna z najklimatyczniejszych w grze. Cytuj
mozi 1 978 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 No właśnie jak pomyślę że ślepy zaułek to mi się nie chce potem wracać po tych korzeniach xd A kiedy będę miał możliwość podróżowania pomiędzy ogniskami? Cytuj
messer88 6 480 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 Po bossfightcie z anor londo. Z tym że nie do wszystkich się da, oraz musisz przynajmniej raz usiąść przy danym ognisku żeby było później dostępne przy fast travel. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 Jak stoczysz najwspanialszy pojedynek z jednym z najwspanialszych duetow bossowych w grach wideo. Chyba, ze wczesniej popelnisz samobojstwo. Cytuj
mozi 1 978 Opublikowano 3 września 2017 Opublikowano 3 września 2017 (edytowane) Na razie to się męczę z sen Fortress. Zagubiony jakiś jestem a do tego grafa to (pipi) rozmazane (x1). Edit no fajnie (pipi)a dotarcie do 1 ogniska w tej strefie to jakiś nieśmieszny żart. Wszystkich roz(pipi)iam jak chce ale oczywiście w(pipi)ali omijanie ostrzy jak w jakimś god of war xd. Dodatkowo mobek który napierdala piorunami xd Edytowane 3 września 2017 przez mozi Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 4 września 2017 Opublikowano 4 września 2017 Manus zdechl. Moj drugi co do ilosci podejsc, zaraz za oczywiscie SnO, boss. Pierwszego dnia skupilem sie na poznaniu atakow i unikow, walczylem sam. Drugiego zawezwalem Sifa zeby zobaczyc jak to bedzie i bylo bardzo ladnie, do momentu az zostalo Manusowi mniej niz jedna duza krecha zycia a ja zamiast wyczekac wje.balem sie w jego 6hit combo Pozniej nastapila duza ilosc powotrzen obliczana iloscia humanity, ktore zuzywalem na kundla. W koncu postanowilem, ze przejde go solo ale ze z psem, ktory i tak jest bezuzyteczny, walczylo mi sie razniej to w takich wlasie okolicznosciach typa zabilem. I mimo wielu powtorzen nie czulem takiej frustracji jak z grubym i chudym. W ogole zabawne, ze boss dla najglebszej i najczarniejszej lokacji w calej grze ma slowo anus w nazwie. Ci z From to jednak maja leb. W nagrode kupilem sobie zbroje Artoriasa, szkoda ze jedynie w fasonie post-otchlaniowym ale i tak wyglada zaje.biscie. Niestety staty mocno slabsze niz Ornsteina. Teraz jakies wypalenie go.wno uzbrojenia pod trofea, dopakowanie pyromancji i ide zabic ksieciunia. A potem starego. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.