Gość mate5 Opublikowano 4 września 2017 Opublikowano 4 września 2017 PVP polecam 120 / 125 soul level, arena w undead burg albo przy ognisku po artoriasie i jedziesz. Moje ulubione pvp w soulsbornach. Nie ma respecu, ale ze dupe'owanie dusz jest bardzo proste to se mozna w chwile zrobic optymalna postac pod online. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 4 września 2017 Opublikowano 4 września 2017 To sie raczej nie zdarzy. Pomimo duzej roli multi w soulsach w ogole mnie do tego nie ciagnie. Coop tak, ale jakies najazdy albo odpieranie innych czy pojedynki to nie moja banka. Dlatego nigdy nie odpalilem mp w DeS i DaS. Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 4 września 2017 Opublikowano 4 września 2017 mate5 nawiedzales ostatnio burg? Dzieje sie tam cos jeszcze? Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 4 września 2017 Opublikowano 4 września 2017 Gralem troche cbyba w czerwcu na ps3 i byl nawet ruch, jak o dobrej godzinie wpadlem to na duel czekalem z minute, nie wiecej. Cytuj
ornit 2 953 Opublikowano 5 września 2017 Opublikowano 5 września 2017 Najlepsze PvP w Soulsach. Cytuj
mozi 1 978 Opublikowano 5 września 2017 Opublikowano 5 września 2017 (edytowane) Mam pytanie anor Londo na 45 Lvl to za dużo? Claymore na +10. Rozpykalem sen Fortress i nie wiem czy się tam pchać? Wkurza trochę fakt że jeden npc za(pipi)al mi firekeeper w firelink shrine i mam tylko totem do użycia w anor Londo tylko (pipi)a wie gdzie.... Anyone? Edytowane 5 września 2017 przez mozi Cytuj
messer88 6 480 Opublikowano 5 września 2017 Opublikowano 5 września 2017 Duża sala zaraz przed bossem z anor londo. Broń +10 to raczej standard przy wycieczce tam więc śmiało uderzaj. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 5 września 2017 Opublikowano 5 września 2017 Zeby zaje.bac chu.ja musisz miec eye of death w ekwipunku (wystarczy ze masz w itemach, nie musi byc przypisane do slotu jak np. estus). Gra ci podpowie kiedy mozesz tego uzuc, ale uwazaj bo walka z nim az taka latwa nie jest, sam zobaczysz dlaczego. Anor wbrew pozorom jest bardzo krotkie, jak juz odblokujesz skroty (czyli jak poradzisz sobie z lucznikami na dachu) to sama poezja. Olej poki co wielki obraz i idz do bossa, jak sobie bedziesz radzil to ukoncz lvl bo dostaniesz pewna bardzo pomocna mozliwosc. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 6 września 2017 Opublikowano 6 września 2017 No to wszystko przed ostatnim bossem porobione, zostalo jeszcze dropienie broni od dark knightow. Wlasciwie mam jedynie jeszcze ochote na zupgradowanie sobie elite knight zbroi na maxa ale to wymagaloby farmy titanite sztabek na dark wraithach, pomyslimy. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 6 września 2017 Opublikowano 6 września 2017 Ciezko jednym zdaniem napisac a z komorki jeszcze trudniej. Gra ma swoje momenty jednak klimatem demonsy wygrywaja. Moze napisze jakis elaborat jak juz dokoncze dziela. 2 Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 6 września 2017 Opublikowano 6 września 2017 Jak już grałem s DkS, Demonsy były dla mnie ideałem miodności pve. Teraz, po latach, myśle tylko o tych tysiącach godzin z darkiem w pvp. Nawet nie macie pojęcia jak mnie ciągnie... Jestem tr3pill i od roku żyje w trzeźwości. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 6 września 2017 Opublikowano 6 września 2017 No pewnie. Obiektywnych opinii nigdy za wiele. Kiedy przewidujesz skończyć? Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 7 września 2017 Opublikowano 7 września 2017 Juz jestem w kiln. Jednak pofarmilem dark wriathy i zrobilem na maxa caly set elite knighta. Jest nawet lepszy od ornsteinowej zbroi ustepujac jej odpornoscia na klatwe. Jeszcze pofarmie rycerzykow dla bkack shield i black halabard. No i potem boss. Troche zal konczyc ale juz wypada. Jesli chce aby mnie przywolano jako bialego phantoma to mam zostawic swoj znak gdzies? Tylko gdzie najlepiej? Mam ok 110 lvl. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 7 września 2017 Opublikowano 7 września 2017 (edytowane) Na tym levelu największa szansa na jolly cooperation jest pewnie w DLC. Fajnie się Manusa albo Kalameeta tłucze w 3 osoby. Feeling jak w monster hunter. I du.pa jesteś że nie próbujesz pvp. Miałem takie samo podejście, aż po zachwytach forumków się nie zmusiłem. Jak juz przetrwałem przez fazę gdzie wygrywałem jedną walkę na piętnaście, i zaczynałem jako tako grać, to wsiąkłem. Edytowane 7 września 2017 przez mate5 Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Zaczalem ng+ (115lvl). Lece poki co jak przecinak. Gdyby nie dmg jaki zadaja przeciwnicy to chyba bym (na razie) nie odczul roznicy. Capra zdechl nawet nie wiem kiedy, oczywiscie na planszy chaos i jak sie ocknalem mial pol zycia, drugie pol z ataku skokiem i wykonczenie. Postanowilem troche pofafikowac i zmienic troche kolejnosc plansz wiec polazalem z marszu do Queelag, ktora dzieki pomocy summona padla bardzo szybko. Zadzwonilem drugim dzwonem jako pierwszym i... ku.rwa chu.j je.bany mi zaje.bal panne w firelink. Ja pier.dole a mialem go zgolic jak tylko wejde do jego celi. Teraz moim startowym ogniskiem jest to przy kowalu, kolo fortecy xD Ale przynajmniej bede mial dwa pierscienie tego ku.tasa to nie bedzie zal zuzyc. Ehh. Teraz laze po katakumbach bo musze dotrzec do ToG zeby uratowac panne i wykupic jej manele. Ehh. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 Kocham te gre xD Polazlem zabic paladyna liroya przy zoltej bramie prowadzacej do Nito. Typ dostal backstaba i spadl w przepasc, jego loot niezbedny do trofy poszedl razem z nim wpi.zdu. Teraz czeka mnie kolejne przejscie a co gorsze bede musial znow walczyc z grubym i chudym bo paladyn pojawia sie dopiero jak masz lordsvasell. Na ng+ poleglem z nimi tylko raz i to przez swoja glupote bo zamiast tarczy mialem wyekwipowany catalyst i kiedy moja postac krecila lbem electro smaug przyje.bal jej centralnie z mlota. Peszek. Za drugim razem poszlo troche gorzej z ubiciem Ornsteina bo ta walka to jest generalnie go.wno spier.dolone ale przynajmniej nie bylo takich boli z super smaugiem. Ale co gorosze od walki ze SnO to ponowne przejscie katakumb i bieg do ogniska ToG. Ehh From. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 przecież jak Ci NPC spadnie w przepaść, to jego loot pojawia się w miejscu gdzie upadł, musisz tylko wyjsc i wrócić do tej lokacji. A przynajmniej kojarzę, że tak to powinno działać . Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 przecież jak Ci NPC spadnie w przepaść, to jego loot pojawia się w miejscu gdzie upadł, musisz tylko wyjsc i wrócić do tej lokacji. A przynajmniej kojarzę, że tak to powinno działać . Chyba trzeba było wyjść i wejść do gry i itemy się pojawiały. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 Gdyby tak bylo to by wczesniejszy moj post by sie nie pojawil. Niestety loot, ktory lezal sobie na samym dole urwiska po reloadzie poszedl fpi.zdu. Jest to o tyle kuriozalne, ze odstrzeliwujac spod mostu ogon czerwonego smoka ten automatycznie laduje w twoim inventory. 1 Cytuj
messer88 6 480 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 Auto loot a raczej jego brak w niektórych przypadkach to jest dramat, stray demon ty (pipi). Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 15 września 2017 Opublikowano 15 września 2017 xD I kolejna wtopa. Tym razem z Siegmayerem. Wiedzialem juz, ze potworow nad ktorymi czeka nie wolno ruszac, jedynie 3 z nich a pomoc mu przy czwartym. Wiec sadzilem, ze tak jak poprzednio, zwabie je do dolu a ze ida tylko trzy to czwarty zostanie. Nie zostal xD Poszly wszystkie xD Nawet piaty za winklem tez zladowal w dole jak chcialem mimo to dotrzec do Siega. Ta gra nienawidzi melee buildow. Coz, nastepnym razem wystrzelam ja z luku i moze w koncu dostane jego epilog oraz sztabe tytanitu. W koncu przeciez te dwie co ominalem moge sobie wyfarmic na wriathach przez pare dobrych godzin. Ehh From. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 16 września 2017 Opublikowano 16 września 2017 Gwyn na NG+ xD Kto to zaprojektowal. Ehh From. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.