Opublikowano 29 maja 20186 l 7 godzin temu, Mejm napisał: Mam nadzieje ze pomoglem, a teraz wracam do piwnicy i juz nie czytam wiecej tych obrzydliwie lukrowanych spustow nad gra ktora na poczatku jest 9/10 a laduje pod koniec ledwo w okolicach 7/10. #teamDeS
Opublikowano 29 maja 20186 l Autor Nooo Kuuu...! Z własnej głupoty zaraziłem się klątwą. Zapomniałem, że wczoraj odblokowałem sobie przejście do ogniska przy wejściu do BT i dzisiaj drałowałem przez te wszystkie gazowniki. Yayebie.
Opublikowano 29 maja 20186 l Ja przy pierwszym przejściu odwaliłem lepszy numer. (pipi)nąłem z liścia nie chcący trupa w kanałach i przez to nie mogłem nic od niej kupować. To jedno z 2 źródłem purging stone więc była mała lipa.
Opublikowano 29 maja 20186 l Autor 39 minut temu, mozi napisał: Ja przy pierwszym przejściu odwaliłem lepszy numer. (pipi)nąłem z liścia nie chcący trupa w kanałach i przez to nie mogłem nic od niej kupować. To jedno z 2 źródłem purging stone więc była mała lipa. No ja muszę trochę pofarmić i naginam do tego gościa pod dzwonkiem po zabiciu gargulca, ma dwukrotnie taniej :p
Opublikowano 29 maja 20186 l Kurde ten górny Darkroot Garden to też niezły gank. Rozumiem, że bez tego klucza za 20 kafli nie otworzę tych świecących drzwi?
Opublikowano 29 maja 20186 l No i Blightown. Nie wiem czemu ale DS1 podoba mi sie teraz bardziej niż kilka lat temu xD.
Opublikowano 29 maja 20186 l 16 minut temu, KOMARZYSKO napisał: Którego bronią trzy fajne kociaki. Powodzenia Hmmm, no to je zabiłem od sztycha, ale nie poszedłem tam dalej. Ech.
Opublikowano 29 maja 20186 l A ja nareszcie miałem okazję jak Vagranty wyglądają i to od razu trafiła mi się wersja „złowieszcza”. Zarówno w swoim świecie jak i przy pomaganiu jakiemus randomowi. Swoją drogą nie miałem jeszcze sytuacji, żeby dostać invadera u siebie, a całe undead burg i później kanały biegałem jako człowieczek. Za to sam zużyłem wszystkie red orby i zanim dojdę do typa co nimi handluje, to jeszcze kupa czasu. Plan póki co wygląda tak, że ubije Quelaag i biegnę przez firelink dołączyć do leśnego covenantu swego czasu w starym DS się tam działo, a co dopiero teraz musi się tam wyprawiać
Opublikowano 30 maja 20186 l 8 godzin temu, Rozi napisał: Hmmm, no to je zabiłem od sztycha, ale nie poszedłem tam dalej. Ech. Te koty to była jedna z trudniejszych rzeczy w moim zdaniem w ds
Opublikowano 30 maja 20186 l Wolne, głupie i łatwe do zachodzenia od tyłu. Najpierw walczyłem jeden na jeden, a potem 1 vs 2, ale i tak dałem radę. To są właśnie Soulsy - każdy ma swojego trudnego przeciwnika.
Opublikowano 30 maja 20186 l Dla mnie najgorsze były te wahadła w sen's fortress. Ile razy spadłem to już nawet nie chce liczyć no i oczywiście znana wszystkim parka z anor londo.
Opublikowano 30 maja 20186 l Sen's Fortress. Mój znajomy najeżdża tam graczy, ostatnia kładka z wahadłami, staje z lewej strony kładki koło jaszczura i gdy gracz wchodzi na kładkę to wali smoczym oddechem ze zbroi smoka. Efekt łatwy do przewidzenia. Troll na maxa Mnie zostało juz tylko wyzbierać piro i będzie platyna. Cudownie było wrócić do DkS. Gdyby ktoś czegoś potrzebował, to służę pomocą.
Opublikowano 30 maja 20186 l 9 minut temu, KOMARZYSKO napisał: Sen's Fortress. Mój znajomy najeżdża tam graczy, ostatnia kładka z wahadłami, staje z lewej strony kładki koło jaszczura i gdy gracz wchodzi na kładkę to wali smoczym oddechem ze zbroi smoka. Efekt łatwy do przewidzenia. Troll na maxa brzmi jak jerome i jego kolumna
Opublikowano 30 maja 20186 l Niechcący wpadłem do painted world, akurat rozmawiałem przez telefon i kolega zagadał mnie. Nie ma to jak wczoraj spędzić 2 godziny w painted world z mieczem nie ulepszonym (zapomniałem kupić zestaw naprawczy a mój miecz już był na końcówce przy wejściu tam) i bez środków na trucizne. Zabawa przednia :D Udało się wyjść ale nawet z bossem nie walczyłem tylko grzecznie wyszedłem. Jak zawsze kłopot miałem z (pipi)onymi kołowrotkami. Teraz łucznicy w anor :)
Opublikowano 30 maja 20186 l Cytat Teraz łucznicy w anor e tam, roll do przodu i w sumie cała filozofia
Opublikowano 30 maja 20186 l Godzinę temu, Rozi napisał: Tarcza Czarnego Rycerza jest jedną z lepszych? Zależy do czego, na gwyna się przyda.
Opublikowano 30 maja 20186 l przydaje się też na szkielety z kołem. Znaczy jak nie chce ci się rolować bierzesz tarcze ma duże stability i czekasz aż skończy się kręcić :D
Opublikowano 30 maja 20186 l Jedną z najlepszych tarcz jest na pewno tarcza z szybszą regeneracją staminy - grass crest shield.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.