Lipert 102 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 Ostatnio znowu troche pykam wiec mozemy zagrać. Jak chcesz to moge też wyrzucić troche łusek. Będe dzisiaj po 20 ale na głównym koncie mam same 125lv. Nie chcesz dobić? Moge też zrobic 120 na szybko z innego konta. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 (edytowane) Ostatnio znowu troche pykam wiec mozemy zagrać. Jak chcesz to moge też wyrzucić troche łusek. Będe dzisiaj po 20 ale na głównym koncie mam same 125lv. Nie chcesz dobić? Moge też zrobic 120 na szybko z innego konta. Jesteśmy przecież w zasięgu, będę miał tylko trochę trudniej. Pewnie, że możemy pograć, w zamian za łuski mogę ci wydropić jakieś inne przedmioty. Edytowane 26 czerwca 2014 przez mate5 Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 Nie chodziło mi o zasięg;) Dropów tez zadnych nie chce bo od dawna gram z megamuła. Dlatego moge rzucić co chcesz, łącznie z podbitym sprzętem i duszami do ewentualnego podbicia sl. Twój wybór, ja zdobywanie wszystkiego samemu już dawno mam za sobą Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 Nic innego, tylko łuski, chcę zdobyć dragon torso i wziąć się za platynowanie gry. Przy okazji przyda mi się trochę praktyki w pvp, bo mnie łoją w burgu. Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 Ok, dodaj mnie i reszte ugadamy na psn. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 26 czerwca 2014 Opublikowano 26 czerwca 2014 (edytowane) kurde moj max lvl w DS1 to było ok 70 moją pierwszą postacią (pyromancer + ciężka zbroja + golem axe) która doszła do crystal cave i w sumie radziła sobie nędznie... miała nabite z 60h. to właśnie wtedy porzuciłem DS1, i po ok roku powróciłem i zrobiłem str builda, dex builda i int builda - wszystkimi trzema dobiłem do ok 50-60lvl i doszedłem do sen fortres lub do anor lando, i zrobiłem to w 10-15h (przypominam - dojście niewiele dalej pierwotną postacią zajeło mi 60h) tymczasem w DS2 pierwszą postacią - magiem, w ok 60h doszedłem do finałowego bossa (jeszcze go nie zabiłem ale mam już wszystko co potrzeba zrobione więc mogłbym w 10-20 min pewnie do niego skoczyć i zabić. a zarazem mam chyba prawie 160lvl, spora różnica względem DS1 mimo że sam widze pewne plusy DS1 to jednak DS2 wydaje sie znacznie przystępniejsza i łatwiejsza (chociaż może to wynikać z tego że zacząłem w nią grać zaraz po tym jak zrobilem 3 postacie w DS1 którymi całkiem nieźle się "rozegrałem" i wdrożyłem w gre, i mimo wszystko byłem w miare doświadomym graczem (nie oznacza to że mam super skilla, bo nie mam), ale mimo wszystko gdy człowiek wie "jak grać" żeby sobie radzić i iść do przodu okazuje sie że wcale nie trzeba umierać co 2 minuty. pewnie jak już przejde DS2 to moze wróce do DS1 i pewnie nowe lokacje których nie znam wcale nie będą aż takie trudne jak sie wydają na początku po co to pisze? nie wiem, sory Edytowane 26 czerwca 2014 przez Yano Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 27 czerwca 2014 Opublikowano 27 czerwca 2014 A jak mówiłem, że w dwójce leveluje się łatwiej i więcej niż w DS1 to mi nie wierzył :^) Cytuj
ornit 2 953 Opublikowano 27 czerwca 2014 Opublikowano 27 czerwca 2014 Jak sie w dwójce leveluje glownie przez pve to pewnie, że szybciej. W jedynce dostawało sie w (pipi) dusz za zabicie invadera i np ja w ten sposób tam levelowalem. Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 27 czerwca 2014 Opublikowano 27 czerwca 2014 (edytowane) W dwójce nawet nie widać ile sie za invadera dostaje... tzn widać ale przez tak krótką chwile, ze cięzko to okiem zarejestrować. Dzizas jak mnie to wkvrwiało... Chociaż moze nie potrzebnie bo i tak wiadomo, że miał kosmiczny sl. Edytowane 27 czerwca 2014 przez Lipert Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 27 czerwca 2014 Opublikowano 27 czerwca 2014 (edytowane) A jak mówiłem, że w dwójce leveluje się łatwiej i więcej niż w DS1 to mi nie wierzył :^) bo początek wydawał mi sie nieporównywalnie trudniejszy (jesśl chodzi o levelowanie, sprzęt i niskie statystyki) ale też musze rpzyznać że prawie caly czas (odkąd go zdobylem) biegałem z silver serpent ringiem więc zapewne zyskałem na tym kilka(naście) leveli w trakcie przechodzenia niż gdybym go nie używał Edytowane 27 czerwca 2014 przez Yano Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 29 czerwca 2014 Opublikowano 29 czerwca 2014 Apropos Capry Dokładnie tak było. Dokładnie. Ale zemszczę się. Kiedyś. Cytuj
Plamek 273 Opublikowano 29 czerwca 2014 Opublikowano 29 czerwca 2014 Najcięższy boss jak dla mnie -.- Ile razy bym chvja nie roz(pipi)ał zawsze się tak samo ciesze. Glupi chvj. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 29 czerwca 2014 Opublikowano 29 czerwca 2014 Fajnie go jest zpoise'ować stone armourem i jakimś greatswordem. Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 2 lipca 2014 Opublikowano 2 lipca 2014 Proste pytanie: nie grałem nigdy w żadną grę z serii ale ostatnio dużo przeglądam na YT materiałów, recenzji, gejmplejów i letsplejów. Mechanika, otoczka i sam rdzeń gry całkiem mi się podobają. Lepiej zacząć od Demon's czy Dark? Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 2 lipca 2014 Opublikowano 2 lipca 2014 zaraz ludzie powiedzą że demons, ale ja bym proponował dark, jest tam kilka usprawnień które powodują że gra jest mniej frustrująca (ale nadal trudna jak cholera, zwłaszcza dla nowicjusza) Cytuj
erix 303 Opublikowano 2 lipca 2014 Opublikowano 2 lipca 2014 Dark , latwiejsze do wsiakniecia jest. Jak juz bedziesz koneserem gamingu po ukonczeniu ww. pozycji , mozesz robic wtedy Demon's. Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Proste pytanie: nie grałem nigdy w żadną grę z serii ale ostatnio dużo przeglądam na YT materiałów, recenzji, gejmplejów i letsplejów. Mechanika, otoczka i sam rdzeń gry całkiem mi się podobają. Lepiej zacząć od Demon's czy Dark? Jeżeli masz już obie gry, lub jesteś pewny, ze obie zaliczysz to zdecydowanie zacznij od Demonów. Lepszy klimat pozwalający poczuć sie jak większość fanów serii kilka lat temu. Na trudność rozgrywki i tak nie ma sensu patrzeć bo trudniejsze bedzie wydawać sie to od czego zaczniesz. Później doświadczenie zrobi swoje. Od Dark Souls zacząłbym tylko gdybym wiedział, że bedzie to jedyny Souls w jaki zagram. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Niezależnie od czego zaczniesz nie polecam grać magiem w pierwszym przejściu. Cytuj
teddy 6 881 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Obojętnie od której części zaczniesz bylebyś tylko nie skakał po nich jak Yano Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Proste pytanie: nie grałem nigdy w żadną grę z serii ale ostatnio dużo przeglądam na YT materiałów, recenzji, gejmplejów i letsplejów. Mechanika, otoczka i sam rdzeń gry całkiem mi się podobają. Lepiej zacząć od Demon's czy Dark? New challenger approaching! Zobaczymy czyś miękka faja, czy mężczyzna z krwi, kości oraz gwoździ. Zacznij od Dark Souls. Cytuj
ornit 2 953 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Drugi Yano się szykuje bo już obczaił filmiki, wiki i statsy teraz będzie rozkminiał grę i zaczynał po kilka razy Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 Na razie nie mam żadnej gry z serii dlatego Was spytałem o zdanie jako koneserów tematu. Widzę, że nie ma różnicy od której części zacznę bo i tak szykuje mi się wp.ierdol. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 3 lipca 2014 Opublikowano 3 lipca 2014 (edytowane) jest różnica, wg mnie znacznie trudniej było w demonie gdzie całą lokacje trzeba było zaliczyć na jeden raz, w dark masz ogniska-checkpointy do których wracasz po śmierci a nie do początku jak w demonie (w obu przypadkach w czasie śmierci tracisz expa którego masz przy sobie i masz szanse go odzyskać jeśli wrócisz do miejsca zgonu i podniesiesz "zwłoki") druga sprawa to że w demons jak umrzesz odrazu masz 50% życia jako zombiak, w dark nie zmniejsza ci sie życie tylko można stracić "humanity" które masz w sobie (za jego pomocą można stać sie znowu człowiekiem i ulepszać ogniska oraz mieć lepszy item find. w w demonie odzyskujesz człowieczeństwo po zabiciu bossa jak dla mnie dark jest nieco bardziej przyjazny w obyciu, co nie znaczy że łatwy bo i tak bedziesz umierał setki razy Edytowane 3 lipca 2014 przez Yano Cytuj
Czezare 1 450 Opublikowano 6 lipca 2014 Opublikowano 6 lipca 2014 (edytowane) Swego czasu sciagnalem sobie w ramach Games For Gold ta gre i sobie gram. Majac doswiadczenie z wczesniej ukonczonej dwojki ide dosc sprawnie do przodu ale...Blighttown...mam bardzo wazne dwa pytania: 1.Czy ktos przed wypuszczeniem gry wogole ja testowal? Odpowiedz jest dla mnie prosta i oczywista: nie. 2. Dlaczego do dnia dzisiejszego gra nie zostala zalatana? Odpowiedz: nie wiem. Moze nikt z tworcow do dzisiaj nie zauwazyl, ze framerate spada do 5, w porywach 10 fps? Ode mnie DS otrzymuje zlota maline i miano najmniej plynnej gry na Xboxie 360 w jaka kiedykolwiek gralem tym bardziej, ze w lokacji ponizej Firelink Shrine tj Ruins cos tam cos tam...problem sie powtarza. Technicznie dwojka jest 10x lepsza. Dziwie sie wysokim ocenom jakie ta gra (jedynka) uzyskala. Za takie techniczne babole od razu punkt nizej szpila powinna dostac. Pokonalem ta pajeczyce, ale najgorsze jest to, ze do Blighttown bede musial jeszcze co najmniej raz wrocic. Na mysl o tym juz teraz robi mi sie niedobrze... Edytowane 6 lipca 2014 przez Czezare 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.