Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeszedłem za drugim razem tych dwóch typów w anor londo , a wczesniejszym razem mało co wylewu nie dostałem i na farcie ich przeszłem chyba za 50 razem xD

 

Większośc pięknie sie składa teraz . Jestem krzysztof jeżyna szef wszystkich szefów

 

Pamietam że jednak ostatni boss ładnie mi obijał tarcze w sensie ze nie nadawała sie. Jaka tarcza sie sprawdzi ze bede mógł go tłuc blok-atak?

Opublikowano (edytowane)

 

 

Pamietam że jednak ostatni boss ładnie mi obijał tarcze w sensie ze nie nadawała sie. Jaka tarcza sie sprawdzi ze bede mógł go tłuc blok-atak?

 

a myślałem, że ten WIELKI OGNISTY MIECZ to wystarczająca wskazówka dla każdego. kanabis grałeś wcześniej w jakiegoś erpega ?

 

poza tym pisałem, że zbroja i tarcza mająmieć fire defa (czy tam ressista). bez przesady

 

 

 

Black Knight Shield (ze względu na najwyższy fire resist).

 

ja ładował tyle w stamine, to tarczą artoriasa może blokować ile chce. ale pewnie nie ma na nią str, więc nie ważne

Edytowane przez Kazub
Opublikowano

No wlasnie nie bardzo,z tymi rpgmi. Poprzednim razem nic nie ulepszałem i doszłem do ostatniego bossa. Mozecie sobie pomyslec ile sie nawkur.wiałem :D

 

Nie zwracałem uwagi na nic oprócz mocy broni. Potraktowałem dark souls jak slashera nie rpga :) 

 

Teraz jest inaczej, no spokojnie kazub juz wiem ze na ostatniego bossa mam miec wszystko z wysokimi statystykami defensywnym,i przeciw ogniu 

 

Str mam teraz 32. 

Opublikowano

No wlasnie nie bardzo,z tymi rpgmi. Poprzednim razem nic nie ulepszałem i doszłem do ostatniego bossa. Mozecie sobie pomyslec ile sie nawkur.wiałem :D

Doszedłem! Pamiętam, jak wyszedłem z wojska, raz podczas rozmowy z kolegą wyrwało mi się "poszłem". Pamiętam jak bardzo się wtedy wstydziłem.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja byłem w piechocie, tam 90% chłopaków to była słoma w butach ze związków kazirodczych. Normą były samowolki, picie płynu dezynfekujacego i opowiadań o ruchaniu Jadźki w pokrzywach za kościołem. Tam się nasłuchałem "poszłem, weszłem, przeszłem" oraz wymawiania Bluetooth "blutacz". Do dziś mam skrzywienia jeśli chodzi o te wyrażenia.

Opublikowano

Ok, został już tylko Seth którego rozje.bie jak chce zapewne. I potem ostatni boss. 

 

troszke napsuł mi nerwów Nito głównie przez szkielety ale dostał w jape. 

 

Teraz w ksiażecych archiwach znalazłem niezła bron której wczesniej nie widziałem a staty ma naprawde niezłe. crystal halabard.

Co o niej sądzicie?

Opublikowano (edytowane)

Teraz w ksiażecych archiwach znalazłem niezła bron której wczesniej nie widziałem a staty ma naprawde niezłe. crystal halabard.

Co o niej sądzicie?

Beginner trap jak drake sword. Nie da się jej naprawić. No i generalnie bronie dexowe > bronie str czy quality. Ile masz equip load, Kanabis?

Edytowane przez mate5
Opublikowano

A takie buty, tak jak te magic swordy, cąłkiem dobre na początku ale własnie lipa bo nie do naprawienia. 

 

Chyba coś koło 90 ale nie pamietam dokładnie bo w robocie gram. jest sens miec inne ciuchy niż te black goldy? Sporo lepsze ciuchy black knighta ale w chu.j cięzkie. Założe je chyba jak nie bede sobie radził w goldach z ostatnim bossem


Jutro pewnie bede podchodził do tego ostatniego bossa, mam nadzieje ze pójde do domu na świeta jako zwycięzca :D

Opublikowano (edytowane)

zdążyłeś. mate5 tym razem ci się upiekło, ale pilnuj się.....

A daj spokój, jakoś miesiąc przed bloodborne zrobiłem sobie pierwszy raz postać pod str, no i nawalam tym zweihanderem czy mieczem z ancient dragona no i fajnie tak rozgnieść hollowa pierwsze 3 razy, fajnie rozpykać raz jakiegoś newbie w pvp zweiem giantdad-style, ale potem szybko robi się nudno. Wolne to. Dobrze, że nauczyłem się dupe'ować przedmioty, to sobie szybko stworzyłem nową postać i podlevelowałem dzięki użyciu masę razy duszy sifa. Nigdy nie grałem minmaxem z elementalami, to pomyślałem że wypróbuję. Bloodborne wyszło zanim miałem okazję podbić tę postać do 125SL, ale ostatecznie plan jest taki: po 20w str i dex pod iaito czy obsidian greatsword, 40 endurance, 90 w vitality + fap ring.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

To o czym piszesz z min/maxem ma niewiele wspólnego;) Obsidian jest fajniutki do randomowych inwazji w miejsca gdzie można kogoś zrzucić w przepaść a tutaj 125lv juz nie jest potrzebny, bo... nikt sie go nie trzyma:( 

Opublikowano

Ok Dark Souls zaliczone, gwyn dostał oklep za 4 razem :D dzięki panowie za rady, pozdrawiam fanów, rodzine, kolesia który zaczepił mnie w sklepie kiedy Gwyn był na ciosa i musiałem przerwac a nic nie kupił. 

 

No to tera Bloodborne :D 

Opublikowano (edytowane)

To o czym piszesz z min/maxem ma niewiele wspólnego;) Obsidian jest fajniutki do randomowych inwazji w miejsca gdzie można kogoś zrzucić w przepaść a tutaj 125lv juz nie jest potrzebny, bo... nikt sie go nie trzyma:(

A jaka bron pod elemental polecasz? Zakladajac ze pvp nie bedzie calkiem martwe jak bede chcial pograc.

 

 

Bo oglądam poniższy filmik i czuję się jakby mnie coś ominęło. Ten koleś to chyba elita elit pvp w Dark Souls? Jeśli nie to na jakim kanale na yt taką elitę znajdę?

 

 

Edytowane przez mate5
Opublikowano

przy level capie 125 bronie elemental nie wyrabiają z DMG, ale jeśli już, to gargoyles halberd, bo wszystko się w niej zgadza, tylko ma huyowy scaling. pamiętaj, że wszystkie halabardy mają właściwość counter w R1 (tak jak ataki piercing)   

Opublikowano

Ja tam zawsze wolałem zwykłą halabarde, do tego leo ring i same dziubnięcia z r1 koszą hp momentalnie. Hornet też z tą bronią był czesto używany. Tak czy inaczej elementale są nieopłacalne na 125sl i zawsze lepszy wtedy bedzie pełen scaling ze str/dex, no chyba, że robimy cos bardzo specjalistycznego i zalezy nam na dużym poise, pełnej mobilności i np... hornecie:) Kiedyś zrobiłem mutanta z 77 poise, hornetem i dwgr. 97 end i tylko chaos rapier tam sie zmieścił. Chyba nie musze pisać jak ujowo monotematyczny był. Poza tym, jak sie opanuje toggle escape to i duże poise nie potrzebne.

Co do żywotności pvp w DkS to mysle, że bedzie grane jeszcze długo. Sam odpalam 1-2x w tyg. rutynowo, jak partyjke szachów, wiec jak cos to zawsze moge posparować mate5.

Bo oglądam poniższy filmik i czuję się jakby mnie coś ominęło. Ten koleś to chyba elita elit pvp w Dark Souls? Jeśli nie to na jakim kanale na yt taką elitę znajdę?

 

Aktywnych uploaderów z DkS już niestety nie ma. Dawałem tu niedawno linki do tego co imo najważniejsze. Yami robił kozackie filmy, ale z randomami w roli miesa armatniego, wiec cholera wie, jak by sie sprawował z lepszymi graczami. Zależy też co uważa sie za "elitarność", turniejowe tryhardzenie czy właśnie efektowne granie pełne fajerwerków. Ja tam zawsze podziwiałem Spadesa bo potrafi wszystko, zawsze był na bieżąco z technicznymi nowinkami mechaniki pvp i czesto grywał; wiec mozna było z nim powalczyć. Świetne fight cluby robił Hellsservant i schodziły sie do niego tłumy. Bardzo szanowanym graczem już od czasów Demonsów był Pep który potrafił wpadać na fight cluby z gołą klatą i clawami lub piąchami parował cały świat. No i przez jakiś czas przodował na arenie po wyjściu dlc. Naklepał cos kolo 150 zwycięstw niewyłączając konsoli przez tydzień. Swego czasu, dużo grywaliśmy wraz z ekipą z polskiego forum, z anglojęzyczną czołówką wpadającą do motylowego lasu. Zayebisty był też kanał gościa który wrzucał na yt najlepsze akcje wyhaczone na japońskim niconico, niestety skasował konto a szkoda bo było tam wszystko. Japończycy to już inna bajka, nie każdemu odpowiadały zasady ich fight clubów ale Spades czesto stamtąd streamował. Poza tym w pale sie nie mieściło na jakie pomysły wpadały te małe żółte ludziki w początkach istnienia DkS :) Dobra, bez sensu sie rozpisałem a przecież teraz to wszystko nikogo. Ide odsypiać.

  • Plusik 1
Opublikowano

Dzięki za szeroką odpowiedź, sprawdzę te kanały. Jak skończę Bloodborne, to chętnie bym z tobą pyknął, aczkolwiek pewnie bym przegrał wszystkie walki. Bo wiesz, tylko trochę grałem w pvp (szacowałbym że jakieś 100-130 walk, większość duele w burgu), ale jasno widziałem podział na graczy takich jak ja, co ot postanowili sobie trochę pograć dla frajdy w pvp i tych co do tego podeszli "poważnie" i wymiatali. 

Opublikowano

W soulsach każdy może wygrać z każdym. Pojedyncze walki to często loteria, wyniki turniejów nie muszą być wyznacznikiem skilla, a żeby sobie wyrobić o kimś zdanie trzeba imo conajmniej kilkanaście walk. No i serio są buildy ograniczające sie do klepania r1 przeciwko którym trzeba mieć sporo doświadczenia by nie dać sie przemielić. Przypomniał mi sie jeszcze jeden kanał gościa który wraz z ziomkami rozpykał mechanike dks na czynniki pierwsze. Kanał dedykuje każdemu kto uważa, że system walki DkS jest prostacki i drewniany:  https://www.youtube.com/user/PhantomEWGF

Opublikowano

Ja tam zawsze wolałem zwykłą halabarde, do tego leo ring i same dziubnięcia z r1 koszą hp momentalnie. Hornet też z tą bronią był czesto używany. Tak czy inaczej elementale są nieopłacalne na 125sl i zawsze lepszy wtedy bedzie pełen scaling ze str/dex, no chyba, że robimy cos bardzo specjalistycznego i zalezy nam na dużym poise, pełnej mobilności i np... hornecie:) Kiedyś zrobiłem mutanta z 77 poise, hornetem i dwgr. 97 end i tylko chaos rapier tam sie zmieścił. Chyba nie musze pisać jak ujowo monotematyczny był. Poza tym, jak sie opanuje toggle escape to i duże poise nie potrzebne.

Co do żywotności pvp w DkS to mysle, że bedzie grane jeszcze długo. Sam odpalam 1-2x w tyg. rutynowo, jak partyjke szachów, wiec jak cos to zawsze moge posparować mate5.

Bo oglądam poniższy filmik i czuję się jakby mnie coś ominęło. Ten koleś to chyba elita elit pvp w Dark Souls? Jeśli nie to na jakim kanale na yt taką elitę znajdę?

 

Aktywnych uploaderów z DkS już niestety nie ma. Dawałem tu niedawno linki do tego co imo najważniejsze. Yami robił kozackie filmy, ale z randomami w roli miesa armatniego, wiec cholera wie, jak by sie sprawował z lepszymi graczami. Zależy też co uważa sie za "elitarność", turniejowe tryhardzenie czy właśnie efektowne granie pełne fajerwerków. Ja tam zawsze podziwiałem Spadesa bo potrafi wszystko, zawsze był na bieżąco z technicznymi nowinkami mechaniki pvp i czesto grywał; wiec mozna było z nim powalczyć. Świetne fight cluby robił Hellsservant i schodziły sie do niego tłumy. Bardzo szanowanym graczem już od czasów Demonsów był Pep który potrafił wpadać na fight cluby z gołą klatą i clawami lub piąchami parował cały świat. No i przez jakiś czas przodował na arenie po wyjściu dlc. Naklepał cos kolo 150 zwycięstw niewyłączając konsoli przez tydzień. Swego czasu, dużo grywaliśmy wraz z ekipą z polskiego forum, z anglojęzyczną czołówką wpadającą do motylowego lasu. Zayebisty był też kanał gościa który wrzucał na yt najlepsze akcje wyhaczone na japońskim niconico, niestety skasował konto a szkoda bo było tam wszystko. Japończycy to już inna bajka, nie każdemu odpowiadały zasady ich fight clubów ale Spades czesto stamtąd streamował. Poza tym w pale sie nie mieściło na jakie pomysły wpadały te małe żółte ludziki w początkach istnienia DkS :) Dobra, bez sensu sie rozpisałem a przecież teraz to wszystko nikogo. Ide odsypiać.

Swietne czasy. W sumie jakby pomyslec to DS i DkS mialo cudowne community pvp. W DkS2 przez SM troche sie posypalo. Teraz BB i zobaczymy jak bedzie, a potencjal jest wielki.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

I jeszcze jeden i jeszcze raaaz!!!!

 

Doslownie przed chwila wpadl ostatni achievement w tej jakze przezayebistej grze. Platyna zajela mi 8 przejsc, tutaj wystarczylo 2,5 lecz wiele rzeczy pamietalem oraz posilkowalem sie solucjami w odosobnionych przypadkach. Brak slabych punktow? Rozgrywka wciaga jak bagno? Nieznosnie mi to wszystko przpomina wielomiesieczne sesje z Ninja Gaiden (Black). To jak DkS jest przemyslane, zaprojektowane i uzalezniajace wiedza tylko ci, ktorzy wzieli z tej gry jak najwiecej dla siebie. Nie oszukujmy sie - gry od From Software to nie gry "na przejscie". Tu trzeba sie zatrzymac na dluzej, poodkrywac, doswiadczyc wielokrotnych zgonow, frustracji i euforii. Nie ma tu miejsca na bledy bo gra ukarze Cie okrutnie nawet za najmniejszy z nich. Cos wspanialego. Poezja w ruchu i gra niemal kompletna.

Gość mate5
Opublikowano

Taki sobie ułożyłem quality build w mugen monkey, dobry jest? Zmienilibyście coś?

 

 

SL 120 Bandit

 
Vit: 55
Att: 10
End: 40
Str: 28
Dex: 40
Res: -
Int: -
Fai: -
 
R1:  Claymore / Washing Pole / Murakamo
R2: Bare Fist
L1: Pyromancy Flame +15
L2: Bare Fist
 
Armor:
Mask of the Mother
Painting Guardian Robe
Brass Gauntlets
Lord's Blade Waistcloth
 
Rings:
Ring of Favor and Protection
Wolf Ring
 
Spells:
Black Flame
Opublikowano (edytowane)

Zależy jaki dokładnie build, ale ja bym dał 40\40 dla większej mocy claya w jednej rece. Dobij z lvl na 125 odejmij do np 48 z vita. Mój build przynajmniej pod quality tak wyglądał.

Aha, pyro bym wywalił, bo bez 45 dexa to tylko bedzie przeszkadzał, a i na kontrę możesz się nadziać.

Edytowane przez Jerome

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...