Skocz do zawartości

Pieprzenie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wracając do Dnia Świra, ciekawe ile maciucha  miał lat w dniu premiery(2002), że np. potrafił się utożsamić z bólem Adasia w tej scenie:

 

Najtrafniej opisał to Mejm, w zależności od wieku i doświadczeń życiowych każdy może odebrać sceny w tym filmie inaczej i nie ma w tym nic dziwnego, ze kogoś ten film bawi, śmiech przez łzy jest nadal śmiechem.

 

Opublikowano

I co nie można się pochichrać, że mało pieniążków dostał i się w(pipi)ił? Zaraz się dowiem, że te filmy Stonogi to też jest niezły dramat i jak ktoś się śmieje to jest debilem, bo nie widzi głębi i cierpienia bohatera.  

Opublikowano
Obok mnie na filmie Joker siedziała mama na oko z 10 letnim synem. Cały czas przy mocniejszych scenach zakrywała mu oczy mówiąc ,że to jest ostatni film o "super bohaterach" na który poszli. Trochę mi to zepsuło odbiór filmu bo jednak się chichrałem trochę z tego. 
I w takich sytuacjach zastanawiam się gdzie byli pracownicy kina ta sama akcja była przy Deadpoolach.
Jasne matka głupia że nie popatrzyła na kategorie filmu ale od czego są pracownicy
Opublikowano
4 godziny temu, SG1-ZIELU napisał:

I w takich sytuacjach zastanawiam się gdzie byli pracownicy kina ta sama akcja była przy Deadpoolach.
Jasne matka głupia że nie popatrzyła na kategorie filmu ale od czego są pracownicy

 

4 godziny temu, PiotrekP napisał:

@SG1-ZIELU zasada taka sama jak przy sprzedawaniu gier 18+ dzieciaczkom. Odmów sprzedaży, to zaraz na dywanik trafisz.

 

A to nie jest tak ,że jak dzieciak idzie z osobą dorosłą to obsługa nie ma wiele do gadania? 

Opublikowano

Kategoria R oznacza, że młodzież poniżej 17 lat musi przyjść na seans z osobą dorosłą (rodzić bądź opiekun).

Dopiero kategoria NC-17 zabrania kompletnie oglądania przez nieletnich. 

Sprawa w USA jest prosta i tam trzymają się tych kategorii. W Polsce jasne są kategorie odnośnie programów w telewizji. Jeżeli chodzi o kina sprawa jest nieco bardziej problematyczna. Z reguły kina opierają się na informacjach od dystrybutora. 

  • Plusik 1
Opublikowano

kotlet schabowy - zafiksowałeś się na mojej osobie i zamiast odnieść się do tematu to prowokujesz w denny sposób także sobie nie popiszemy na temat bo mało cię to chyba obchodzi. Idz prosze miotać się z kimś innym.   

Spoiler

 

 

  • Minusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 26.10.2019 o 12:54, kotlet_schabowy napisał:

 

 

xd. Myślałem, że etap odkrywczego oznajmiania światu "Dzień Świra to nie komedia, tylko tak naprawdę dramat, ale WIĘKSZOŚĆ LUDZI tego nie rozumie..." minął parę lat temu i sam w sobie jest teraz obiektem kpin. Ku.rwa jak coś Cię bawi to się śmiejesz, a nie analizujesz, czy wypada, bo generalnie film porusza poważne kwestie.

 

Chu.j, że pewnie część scen nawet w zamierzeniu twórców miało bawić. 

Adas Miauczynski z 2002 jako nauczyciel to efekt zaniedban z 1984 z domu wariatow tego samego rezysera. Chocby sraly skaly wychowanie i srodowisko zewnetrzne ma ogromny wplyw na to jak bedzie sie funkcjonowalo w doroslym zyciu. Cykl zjepanego doboru matki z ojcem powoduje to, ze z takiego impasu antopologicznego ciezko wyjsc. 

Opublikowano
W dniu 26.10.2019 o 14:29, Mejm napisał:

Dzien swira? Jak mialem 17 lat to smialem sie gromko. Jak mialem 22 lata to smialem sie na niektorych scenach. Jak mialem lat 30 to juz sie praktycznie nie smialem.

Podobnie miałem z Monty Pythonem: jak miałem lat 17 to się śmiałem. Jak miałem 22 lata to w ogóle, jak miałem 30 to już w ogóle uważam ten humor za przereklamowany i żałosny. Ale dzień świra lubię sobie czasem obejrzeć - często w tv leci. No i faktycznie to dalej  jest śmieszne (same sceny są śmieszne), ale jakby tak dłużej się zastanowić, to całość strasznie przygnębiająca. 

Opublikowano

MP ogladalem w podstawowce jak zaczal leciec w tvp. Nie przemawial  mnie ten humor. Rozumialem, ze moge byc za mlody zeby go rozumiec, wiec niezmiernie bawili mnie kumple z sp i lo, ktorzy uwazali to za top topow. Dla mnie Daniec i jego skecz o golocie wciagal dopa te montypajtony.

 

W cda tez sie jarali tym humorem.

  • Plusik 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

W piateczek premiera Lighthouse w rodzimych kinach i korva coś nie widzę wcale tych seansów;/ obilo się komuś w Warszawie gdzie grają?

Opublikowano

W Shire w grudniu nie będzie grane (i pewnie nigdy) :( Ogólnie może być ciężko z seansami. Za to będzie Dr Sleep. Wieść niesie, że pan King jest zadowolony (a na pewno bardziej niż z Lśnienia Kubricka :potter:)

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Pany gdzie obejrzec lighthouse i pewnego razu w hollywood? Na stronkach zlodzieji typu cda nie ma wiec moga byc jakies za piniondze?

 

Zeby od razu uniknac glupich odpowiedzi typu w kinie od razu mowie ze w ostrolece nie puszczaja takich hipsterskich filmow. Za to zenek bedzie grany 4 tygodnie :dafuq:

Aha i nie w jakosci 4k. W robocie mam internet robiac hotspota z tableta 

Opublikowano

Pewnego razu w Hollywood jest chyba na Chilli.

 

Zresztą wyszukaj sobie te filmy na Upflix, tam będziesz miał podane w jakich platformach są dostępne.

  • Plusik 1
Opublikowano
Godzinę temu, maciucha napisał:

oglądanie once upon a time na laptopie? z tymi pierdziwami zamiast głośników przy takim soundtracku?

powinny być za to warny

 

 

 

Ktoś tak oglada? Zwierze

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...