zrobiłem mały test i wydaje mi się że bolid jedzie szybciej z wyłączoną TC ( może to byc nawet kilka sekund na kółku)

Też to zauważyłem. Z ciekawości włączyłem po ustanowieniu rekordu tcs na full to jedynie mi się udało wykręcić czas ok 1:52:5xx

Ja jak na razie wykręciłem 1:50:710 (automat, asysty wyłączone, własny setup). Niestety ale jestem newbie jeśli chodzi o ustawienia bolidu (mój obecny setup to raczej przypadek, niż zaplanowane działania:P), więc pewnie za bardzo już się nie poprawię

Edytowane 29 września 201014 l przez PawciosS

No to nieźle ciśniecie

Ja utknąłem na 1:52,215 i nic już nie mogę urwać. Próbowałem coś grzebać w ustawieniach, ale nic mi to nie daje.

Ja utknąłem na 1:54:xx

1:51,5xx i mam dość

 

@PawciosS - jak Ty żeś ten czas wykręcił... w dodatku na automacie ???

jaki macie patent na pierwszy sektor? Już na pierwszym zakręcie tracę kupę czasu ;/

Czy u Was też bolid nie chce przekroczyć 288 km/h mimo zmian w setupie ?

Próbowałem już dosłownie wszystkiego... skrzydła, zawieszenie maksymalnie w dół i nic. Ustawienie skrzyni biegów też nic nie daje - na standardowym ustawieniu skrzyni obroty silnika podchodziły pod granicę, czyli ok. 18 tys. Wydłużyłem więc przełożenia, ale teraz silnik kręci się do ok. 15 tys. obr/min i ani drgnie dalej. Nie pomaga tu nawet zmiana mapy silnika - kompletnie nic :confused: Po prostu bolid zachowuje się tak, jakby miał ustawiony jakiś limiter na te 288 km/h :confused:

Edytowane 30 września 201014 l przez Michał102

Mój dociska prawie do 300 na końcu prostej

Miałem też o tym napisać tylko, że u mnie kręci się do 295km/h. Też zmieniałem przełożenie, ale to nic nie dało.

Wczoraj wieczorem jeszcze przysiadłem i byłem bliski poprawy mojego czasu, ale w ostatnim sektorze oczywiście wyjechałem minimalnie za daleko i klapa. A czas był dobry bo coś koło 1:51:6xx. Więcej na padzie chyba nie wyciągnę, ale będę się jeszcze starał .

Jestem do dupy w jeździe na kierownicy bo mój czas to 1.58.xxx . Aż wstyd

Do dupy, to są papierosy.

Trenuj, a na pewno będzie lepiej Początki z kierownicą zawsze są trudne.

Mój bolid na końcu prostej start - meta osiąga 297 km/h i więcej nie chce wyciągnąć.

 

@Orion- chodzi Ci o pierwszy zakręt, czy następne dwa też Ci nie wychodzą? Jeśli myślisz o tym pierwszy, to patrz na lewą stronę toru, tam są te wyznaczniki 150,100,50 zacznij hamować pomiędzy 100, a 50. Tylko pamiętaj, żebyś nie zrobił tego za późno, bo przetniesz zakręt i wyrzuci Cię na bok. Najlepiej zredukować bieg do 2 i, gdy poczujesz, że masz przyczepność, gaz w podłogę. Następne zakręty lekko po tarkach i znów długa prosta, do 7 biegu.

 

Osobiście pierwszego sektora już nie pobije, zawsze jestem za ghostem, ackolwiek 2 i 3 jest do poprawienia. Zwłaszcza ten środkowy sektor, w którym znajdują się te wolne zakręty. Robicie je na 3 biegu?

Edytowane 30 września 201014 l przez Mefi23

Chodziło mi o pierwszy z prawo po tym ostrym hamowaniu, dzięki ! Będę próbował. najfajniejsza jest ciśnięcie na granicy. Mam przyczepność czy nie ? czad. Pojeździłem trochę po hungaroringu i początkowo miałem mieszanie uczucie, ale jak się złapie flow to jest czad

Najgorsze są ostre zakręty zwłaszcza dwa a ponieważ gram na automacie to zawsze hamuje za mocno i robię je na pierwszym biegu

Teraz już wiem, jak trudno być prawdziwym kierowcą F1. Patrząc na kwalifikacje i wyścig nie odczuwam tej presji na każdym zakręcie, aby dobrze w niego wejść, aby nie spóźnić hamowania. Zazwyczaj jadę 20% wyścigu i po 10-11 okrążeniach jestem niesamowicie zmęczony oraz zestresowany. Przez wszystkie okrążenia zastanawiam się, czy aby na pewno dobrze wszedłem w tą szykanę. Czując oddech oponenta. Coś wspaniałego !

 

@marekjw2523 - zmień skrzynię na manual, z automatem nie osiągniesz dobrych wyników. Choć by dlatego, że przy ostrym hamowaniu z miejsca biegi redukują Ci się do 1-2.

 

Ostatnio przejechałem kilka okrążeń na torze Suzuka, aby zobaczyć czego mogę się spodziewać po prawdziwych kierowcach. Jednoznacznie mogę stwierdzić, że to bardzo szybki tor, choć w niektórych zakrętach należy uważać.

 

@Orion- jak jedziesz środkowy sektor w Bahrajnie ?

Edytowane 30 września 201014 l przez Mefi23

zmień skrzynię na manual, z automatem nie osiągniesz dobrych wyników. Choć by dlatego, że przy ostrym hamowaniu z miejsca biegi redukują Ci się do 1-2.

 

Też jestem zdania, że na automacie nie da się wykręcić dobrego czasu. Choć tej tezie zaprzecza rezultat, jaki wykręcił PawciosS - musi być z niego niezły wyjadacz

Już mówię ;]

 

http://www.formula1.com/races/in_detail/bahrain_824/

 

tutaj mapka.

 

Więc tak.

Zakręt 9 na dwójeczce potem szybkie wyjście, piłuję trójkę i w 11 znowu na dwójce ostro atakując po wewnętrznej, zakręt numer 12 po zewnętrznej na pełnym i mniej więcej w połowie tej górki już patrzę na wierzchołek 13stki żeby dobrze dohamować, redukuje do dwójki jadę po wewnętrznej i potem na pełnym gazie aż do nawrotu numer 16. Po kilku kółkach muszę odpocząć Ja nie wiem jaką kierowcy F1 mają kondycje, ale szacun dla każdego

Kierowcy F1 to nadludzie. Wyobrażacie sobie w ogóle szarpać się z kierownicą przez 2 godziny, do tego ogromne przeciążenia i niesamowity gorąc, a do tego trzeba zachować max koncentrację. Masakra

Osobiście pierwszego sektora już nie pobije, zawsze jestem za ghostem, ackolwiek 2 i 3 jest do poprawienia. Zwłaszcza ten środkowy sektor, w którym znajdują się te wolne zakręty. Robicie je na 3 biegu?

 

Bodajże od 7 przez 3 lub 4 zakręty cały czas na 3.

Śmiem twierdzić, że F1 jest grą bardziej skillową nawet od Fm3. W forzie walcząc z czasem zawsze miałem dużo czasu. Gra była wiele wolniejsza i spokojnie mogłem sobie zahamować, wejść w zakręt itp. Tutaj wszystko dzieje się niesamowicie szybko, trasę trzeba znać niemalże na pamięć bo przejścia z zakrętu w zakręt są natychmiastowe. Coś niesamowitego. Poprawiłem swój czas o 0.2 sek i teraz mam 1:54:0xx. Świetna zabawa

Orion - zgadzam się z Tobą w 100%. Forza to przy F1 mały pikuś Tutaj przez szybkie partie zakrętów się dosłownie leci i nie ma czasu na myślenie Minimalny błąd, uślizg lub niewłaściwy kąt złożenia się w zakręt i już można zapomnieć o dobrym czasie. W Forzy zawsze był czas na jakąś reakcję... w F1 nie ma czasu na nic

 

Edit: Ależ mnie wku(pipi)a ten przeklęty duch. Nienawidzę jeździć w Time Trialach z włączonym duchem, bo jak jest troszkę przede mną, to mnie strasznie rozprasza. Że też nie idzie go jakoś wyłączyć :confused:

Edytowane 30 września 201014 l przez Michał102

Dzięki za podpowiedzi Chciałem zobaczyć jak jeździ się z włączoną kontrolą trakcji, i muszę powiedzieć, że jest to wielka pomoc, aczkolwiek dla osób, które walczą o najlepsze czasy, to w zupełności się nie sprawdza. Z włączoną kontrolą, bolid na zakrętach dłużej się zbiera do optymalnych obrotów silnika, natomiast z wyłączoną ten czas skraca się.

 

Czas z kontrolą trakcji : 1.57.982

Czas bez kontroli trakcji : 1.57.431

 

Dodam, że zrobiłem kilka kółek na każdym z tych opcji, aby zobaczyć powtarzalność. I wszystkie czasy były zbliżone do powyższych. Można, więc wywnioskować, że na wyłączonej kontroli trakcji zyskujemy 0.00.300 - 0.00.500.

 

@Michał102 - w My F1, jest opcja ghosta, może tam coś idzie wyłączyć. Nie patrzyłem, tylko przeleciało mi coś przed oczami. Sprawdź.

Edytowane 30 września 201014 l przez Mefi23

Czas z kontrolą trakcji : 1.47.982

Czas bez kontroli trakcji : 1.47.431

 

To żeś wykręcił Renią na Bahrainie ???

Szacun człowieku.

Czas z kontrolą trakcji : 1.47.982

Czas bez kontroli trakcji : 1.47.431

 

To żeś wykręcił Renią na Bahrainie ???

Szacun człowieku.

Sory, za błąd zamiast 4, jest 5