Skocz do zawartości

Słoń & Mikser [2010] Demonologia


Rekomendowane odpowiedzi

S%C5%82o%C5%84-Mikser-DEM6N6L6GIA.jpg

 

CD1:

 

01. POCZATEK KONCA feat. TOMASZ STRUSZCZYK

02. INTRO ((pipi)AC IDIOTOW)

03. NIECH PLONA

04. CZARNE SLONCE

05. PAJAK feat. PIH, DJ TAEK

06. PROBLEM

07. BAJTERS feat. SHELLER, KONI, DJ DECKS

08. LOVE FOREVER

09. WCM2 feat. KAJMAN

10. TV feat. MROKAS

11. CHORY HH feat. DJ SHOW

12. SYFILIS

13. SPLONKA feat. PYSKATY, MLODY M

14. CZERN

15. OD ZMIERZCHU DO SWITU feat. DJ SIMO

16. PIEKLO feat. TRZECI WYMIAR, FABULA, DJ SIMO

17. SZCZERZE feat. DJ SHOW

 

CD2 (płyta multimedialna):

 

-singiel "dzieci ognia" (remiksy, instrumental)

-chore melodie (instrumentale)

-klip "chore melodie (feat. sheller)"

-demonologia (film dokumentalny)

 

+ plakat (http://slonwsrh.pl/img/plakat_dem6n6l6gia.jpg)

 

uważam, że album dekady zasługuję na osobny temat na tym prestiżowym forum

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

fajny albumik, dobre storytellingi. Szkoda ze w niektorych kawalkach slon znowu powtarza to co pokazal na wsrh pierwszym ,JADE JAK KTOSTAM, TO LIRYCZNE COSTAM, JAK COSTAMCOSTAM ROBIE COSTAMCOSTAM. No ale pajak z pihem roz(pipi)ia. Najlepszy fit na plycie to chyba 3w, skur,wysyny dobrze jada.

Fajna plytka, spodziewalem sie czegos bardziej ch,ujowego, a sie pozytywnie zdziwilem. Naprawde na duzy plus mocne bity miksera, cos wreszcie sie ziomek nauczyl. Podsumowujac, dobry soundtrack na ruchanko ogolem, polecam.

Odnośnik do komentarza

Po pierwszym przesłuchaniu całości (plus częstsze przesłuchy pojedynczych kawałków) jestem bardzo zadowolony. Po Chorych Melodiach i zapowiedziach Demonologii (szkoda, że Dzieci Ognia się nie znalazły na płycie) spodziewałem się, że będzie git, i nie zawiodłem się.

 

Kawałki zasługujące na wyróżnienie :

Spłonka (dla mnie nr 1 na płycie, masakryczny bit, nawijka Pyska i Młodego na wysokim poziomie, Słoń w formie)

Od Zmierzchu do Świtu (bit)

Niech Płoną

oraz dwa końcowe utwory.

 

Tekstowo na poziomie, nieraz obrzydliwie (już niemal słynny kawałek Love Forever, choć szczerze nie czuję jakiejś większej potrzeby tego słuchać ponownie), dosadnie, no w stylu Słonia. Ma swoje nawyki, które mogą denerwować, ale ogólnie płyta na plus. Bity z reguły co najmniej dobre, kilka bardzo dobrych, chociaż przyznam, że mimo wszystko chyba na CM proporcjonalnie więcej mi ich podeszło.

Odnośnik do komentarza
  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...