keyzee 86 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Na wesele ostatnio szwagier brał Stocka.Ja miałem u siebie gorzką żołądkową czystą.W moich okolicach dość często spotykana jest biała żubrówka i krupnik Cytuj
maciucha 11 650 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Z tym Krupnikiem to pojechałeś. W życiu nie miałem większego kaca i mniejszej przyjemnosci z picia niż właśnie po Krupniku. bleeh Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Wyborowa jest ok pod względem ceny i jakości na wesele. Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Krupnik bardzo spoko. Kiedyś piłem dużo i dobrze wjeżdżał. Ale teraz jest w biedronce za 18 zł więc trochę jego ranga spadła. Obecnie czarne smirnofy łykam i są bardzo dobre. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Na wesele to się robi przepalanki i cytrynówki. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 No jak się wesele robi w remizie, albo w świetlicy u sołtysa to tak. Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 (edytowane) Najlepsze są oczywiście wg mnie skandynawskie (Finlandia i Absolut). Nie ma po tym kaca ostrego i nie je.bnie znienacka (jak te tanie luksusowe i inne vodki). Wyborowa dość dobra i w sumie cena też ok. Z dobrego stosunku cena/jakość polecam również smirnoffy (black!) i Pana Tadeusza. Te ostatnie w mojej opinii to najlepszy wybór, by przy okazji portfela nie ranić Edytowane 18 czerwca 2013 przez Grzesiek570 Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Pan Tadeusz jest okropny. Nie przepadam, a na takich weselach najczęściej spotykam. 1 Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 Smirnoffy black są często na promocji w tesco. Duży ich plus jest taki, że ni yebią tak bardzo wódą. Cytuj
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 18 czerwca 2013 Opublikowano 18 czerwca 2013 (edytowane) Najlepsze są oczywiście wg mnie skandynawskie (Finlandia i Absolut). Nie ma po tym kaca ostrego i nie je.bnie znienacka (jak te tanie luksusowe i inne vodki). Wyborowa dość dobra i w sumie cena też ok. Z dobrego stosunku cena/jakość polecam również smirnoffy (black!) i Pana Tadeusza. Te ostatnie w mojej opinii to najlepszy wybór, by przy okazji portfela nie ranić Mówisz tania luksusowa i w zamian polecasz wyborową? Przednio, kiper fhoj Edytowane 18 czerwca 2013 przez acidizer Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 Ciekawe kiedy sie to zmieni, ze nie bedzie wódy na weselach (albo bedzie w malych ilosciach, symbolicznie). Wodka to napoj ludzi starszych, kiedy nie bylo tak browarow. Nawet do niedawna flaszka to byla idealna zaplata za wszelkiego rodzaju uslugi hydrauliczne, meblowe itp. Jakos jednak mlodzi ludzie w tych czasach, nie chleja wode, widzieliscie jakies dziewczyny ktore na weekend pija same wodke? Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 No w moim wieku i tak 2 lata w dół jeszcze piją wódę i to konkretnie. Ale młodsi więcej właśnie browarów, jarania a nawet whisky (Jack Daniels i najlepiej jeszcze uwiecznić to na zdjęciach). Wynika więc z tego, że wcale nie jest tak źle i biednie w społeczeństwie. Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 Byłem na weselu na którym dominowało wino i przekonałem się, że przynajmniej ta starsza część społeczeństwa, bez wstawienia się nie mogła tańczyć. Większość "starych dziadków" siedziała i jadła, a normalnie to tacy ludzie wywijają na parkiecie. Browary są popularniejsze bo orzeźwią przy okazji, a wódka je.bnie tylko i w małych ilościach. Mówisz tania luksusowa i w zamian polecasz wyborową? Przednio, kiper fhoj Luksusowa w promo 17, a wyborowa ok21 ? Przynajmniej u mnie w mieście. Jak kto lubi i jak mu działa organizm po tym Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 Ciekawe kiedy sie to zmieni, ze nie bedzie wódy na weselach (albo bedzie w malych ilosciach, symbolicznie). Wodka to napoj ludzi starszych, kiedy nie bylo tak browarow. Nawet do niedawna flaszka to byla idealna zaplata za wszelkiego rodzaju uslugi hydrauliczne, meblowe itp. Jakos jednak mlodzi ludzie w tych czasach, nie chleja wode, widzieliscie jakies dziewczyny ktore na weekend pija same wodke? Wtedy kiedy skonczy sie polska mentalnośc cebulaczka, czyli nigdy Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 Ciekawe kiedy sie to zmieni, ze nie bedzie wódy na weselach (albo bedzie w malych ilosciach, symbolicznie). Wodka to napoj ludzi starszych, kiedy nie bylo tak browarow. Nawet do niedawna flaszka to byla idealna zaplata za wszelkiego rodzaju uslugi hydrauliczne, meblowe itp. Jakos jednak mlodzi ludzie w tych czasach, nie chleja wode, widzieliscie jakies dziewczyny ktore na weekend pija same wodke? Kwestia towarzystwa. Znam laski, nawet te kilka lat młodsze co walą wódę bardzo chętnie w sporych ilościach i to nie w drinkach. A są takie, którym zazwyczaj wystarczą same browary. Gusta i tyle. Ja tam lubię wódkę pić. Szybciej faza wchodzi i bardziej żywa, a nie tak jak po kilku piwach chillowa. Jedyny problem, że trudniej kontrolować swój stan, ale, że nic zazwyczaj strasznego nie odpier.dalam na urwanym, co najwyżej beka ze mnie jest następnego dnia, to nie jest aż tak problematyczne. Cytuj
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 19 czerwca 2013 Opublikowano 19 czerwca 2013 (edytowane) Mówisz tania luksusowa i w zamian polecasz wyborową? Przednio, kiper fhoj Luksusowa w promo 17, a wyborowa ok21 ? Przynajmniej u mnie w mieście. Jak kto lubi i jak mu działa organizm po tym Ale cena nie gra tutaj absolutnie żadnej roli. Sa to bardzo porównywalne, niemal takie same trunki. Poza tym: -luksusowa "na przestrzeni 50 lat zdobyła 28 złotych medali w międzynarodowych konkursach jakości"; - wyborowa "do roku 2009 i jej „siostra” z kategorii super premium – Wyborowa Single Estate – zdobyły 29 medali, w tym 22 złote". Edytowane 19 czerwca 2013 przez acidizer Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 strzeliłem sobie dzisiaj 0,2 tej soplicy orzech laskowy, no kurwa genialna. można to ładować bez popity, ja dzisiaj miałem colę do popitki ale wódka była ciepła a i tak wchodziła elegancko. normalnie jakbym jakiegoś batonika z alkoholem jadł <3 tylko ciekawi mnie czy na większą ilość na muli, dajcie info forumowi alkoholicy. Cytuj
Arkady 1 032 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 Najwięcej ile wypiłem orzecha, to połówka strzelona z koleżanką, mnie zamuliło, przeszliśmy na czystą... Widzieliście taką: Od 2 miesięcy jest u mnie w robocie, ale nikt nie ma odwagi kupić xD Cytuj
Mustang 1 775 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 strzeliłem sobie dzisiaj 0,2 tej soplicy orzech laskowy, no kurwa genialna. można to ładować bez popity, ja dzisiaj miałem colę do popitki ale wódka była ciepła a i tak wchodziła elegancko. normalnie jakbym jakiegoś batonika z alkoholem jadł <3 tylko ciekawi mnie czy na większą ilość na muli, dajcie info forumowi alkoholicy. Z mlekiem jest spoko, już zupełnie jak słodycze. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 tylko sraka z rana ostra Cytuj
baniek 246 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 (edytowane) Najwięcej ile wypiłem orzecha, to połówka strzelona z koleżanką, mnie zamuliło, przeszliśmy na czystą... Widzieliście taką: Od 2 miesięcy jest u mnie w robocie, ale nikt nie ma odwagi kupić xD nie polecam z całego serca, smakuje jak mizeria i do końca nie wiadomo jak to pić, co pod kotleta? Edytowane 23 czerwca 2013 przez baniek Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 strzeliłem sobie dzisiaj 0,2 tej soplicy orzech laskowy, no kurwa genialna. można to ładować bez popity, ja dzisiaj miałem colę do popitki ale wódka była ciepła a i tak wchodziła elegancko. normalnie jakbym jakiegoś batonika z alkoholem jadł <3 tylko ciekawi mnie czy na większą ilość na muli, dajcie info forumowi alkoholicy. Zazwyczaj takie zbyt mocno smakowe wódki nie są najlepsze do większego popijania, ale taka zmrożona, gęsta, wypita spokojnie jest bardzo przyjemna. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 Stock Żurawinowy... wchodzi idealnie. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 23 czerwca 2013 Opublikowano 23 czerwca 2013 Ale nie jest to wódka kolorowa. Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 24 czerwca 2013 Opublikowano 24 czerwca 2013 (edytowane) Stock Żurawinowy... wchodzi idealnie. polecalem go wczesniej, zapier.dalator nieziemski. pamietam jak 2 lata temu chodzilem w klubie z plastikiem po browarze napelnionym po brzegi wlasnie tym trunkiem (i tak tez spijalem go jak browara). zeby byla jasnosc i bez glupich pytan- nie mam (pipi)anego pojecia jak wracalem do chaty, pamietam tylko spaw na srodku mojej ulicy (co wlasciwie lubie robic i robie to w miare czesto jesli zmieszam alkohole lub dodam weedu, bo daje mega ulge). Edytowane 24 czerwca 2013 przez Najtmer Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.