iluck85 2 947 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego FF VII oryginalnie wydana na PSX. Dzisiaj jest remaster i jak to wygląda- są 2 części już i 3 za rogiem czy dopiero teraz vol 2 wychodzi? Jaka tam jest chronologia grania? Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego Jest jedna część, druga za rogiem a trzecia nie wiadomo kiedy. Gramy po kolei jak wychodzą. Cytuj
Jukka Sarasti 378 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego W tym roku sobie akurat skończyłem ósemkę, w którą to ostatnio grałem jakoś 15 lat temu. No i ogólnie rzecz ujmując scenariusz nawet przyjemny, Squall jest całkiem fajnie napisaną postacią i wbrew moim obawom nie wpadał w kategorię "edgy", walka miła, choć wolałem zawsze rozwiązanie, kiedy dana postać ma po prostu przypisaną tylko do siebie specjalną umiejętność jak w FF VI. Ostatni boss natomiast mocno frustrujący i nieco losowy, czego w grach nienawidzę. W planach na ten rok też pozostaje odświeżenie sobie szóstki i dziewiątki, zobaczymy jak na ich tle wypadnie ósemka. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 3 marca Opublikowano 3 marca Wiem, że wszyscy żyją Rebirth, ale takie luźne pytanie - czy jest cokolwiek, co przemawia za grą w FF Type-0 HD zamiast wersji PSP z angielskim tłumaczeniem? Tyle co czytam, to ta wersja HD ma kiepskie opinie. Nawet wersja PC jest krytykowana. Jak oglądam na YT to mam wrażenie, że takie to HD, że lokacje wyglądają brzydko, a bohaterowie jak figury woskowe. Wersja PSP pomimo pikselozy zdaje się mieć znacznie więcej uroku i koloru, i do ogrania tej wersji się przymierzam. Czy jednak coś przemawia na korzyść HD? Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 3 marca Opublikowano 3 marca W sensie kto konkretnie tak mówi? Wersja HD jest ogólnie ulepszona i nie widziałem innych uwag żeby tak miało nie być. Oczywiście PSP ma mniejszy ekran i jest przenośne, ale to każdy wie i zawsze jest takie samo, jaki jest sprzęt. Natomiast sama gra nie jest raczej w niczym gorsza sama w sobie. Nie jest TAK BARDZO ulepszona jak by się chciało - wygląda meh na dużym ekranie, tylko niektóre elementy mocno odświeżono, nie zmieniono tak bardzo loadingów, sterowania i struktury gry jak by się chciało itd. (no i nie zapominajmy forumowego faktu, że ludzkie oko eksploduje i zaraża właściciela kiłą w kontakcie z 30 klatkami na sekundę) - ale nie jest sama w sobie gorsza w niczym jak dla mnie. Tylko lepsza albo ta sama. Od czasu premiery nieco spatchowano wygląd wersji HD. M.in., co za niespodzianka u tej firmy... ludzie narzekali na motion blur więc go spatchowano. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 4 marca Opublikowano 4 marca Na mój gust wersja PSP wygląda "lepiej", w tym sensie, że ma więcej uroku, jak na to, czym jest, podczas gdy wersja HD jest jakaś taka ciemna, wyprana z kolorów i niektórych efektów, a postacie świecą się jak psu jaja. Zresztą, Crisis Core Reunion też mnie trochę zraził w tej kwestii. 30fps na PSP przeżyję, ale na dużym ekranie już niekoniecznie. Nawet na PC jest blokada, ale przynajmniej jest mod. Niemniej jednak jeśli HD nie wprowadza jakichś naprawdę znaczących zmian systemowych, to bardziej przymierzam się do oryginału z patchem angielskim. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 5 kwietnia Opublikowano 5 kwietnia Ja: Rany boskie, co za żałosny samograj pełen mikrotransakcji i grindu! Dlaczego zawracam sobie tym szrotem głowę i marnuję czas? Też ja: Spoiler No tak serio, to pisałem w innym temacie, że czasem te wszelkie live-service ciężko mi porzucić. Tj. żal mi już i tak zmarnowanego czasu (przez co marnuję go jeszcze więcej) oraz udziela się FOMO. W tym przypadku pisałem już kiedyś, że Ever Crisis to samograj. Bo większość "gry" spędzam na alt-tabie, odpalając jakąś walkę, żeby grindować walutę, czy daily, robiąc w tym czasie coś innego. "Idealne" na telefon. Oczywiście nie wydałem na to złamanego grosza, więc coś za coś. Ale prawda jest taka, że system jest skonstruowany typowo pod tzw. "wieloryby". Śmiałem się, że taniej by wyszło kupić wszystkie odsłony FF7, wliczając spinoffy, filmy i książki, niż porządnie wyekwipować i dopakować jedną postać w Ever Crisis za kasę. A nawet gdyby, to wystarczą dwa tygodnie i po aktualizacji dobry ekwipunek staje się przestarzały, bo wychodzą nowe, lepsze bronie, albo odblokowany zostaje level cap, przez co trzeba włożyć kolejne surowce na kolejne upgrade'y. Plus potem kolejne postacie, kolejne nowości. I tak w kółko, do zamknięcia serwerów. Ukończenie Story moim zdaniem nie jest możliwe bez minimalnego grindu, szczególnie tych nowszych epizodów. Wczoraj na chwilę przysiadłem do drugiego epizodu Crisis Core, w którym sterujemy samym Zackiem i przy ostatnim bossie prawie zginąłem, bo postać mam wciąż na 51 levelu (z obecnych 70), choć ekwipunek niczego sobie jak na F2P. Wczoraj wyszła aktualizacja i historia oryginalnego FF7 dotarła do Gold Saucer i Corel. Dodano też Cait Sitha z pierdyliardem broni, czyli gacha znowu masakrycznie duża i trafienie na broń, którą byśmy chcieli się pomniejsza. Crisis Core jest obecnie na drugim Chapterze, tj. Banora. Tu się nie spieszą. First Soldier ma już trochę epizodów, ale przyznam, że historia, choć ciekawa, jest mocno rozwleczona. Dużo czasu spędzamy z nowymi bohaterami, a jednak mało o nich wiemy. Zdają się fajni ogólnie, ale główny wątek Glenna i młodego Sephirotha jak na razie bez szału. Tj. raczej prosty i oczywisty. Są pojedyncze fajne momenty, ale nic wartego męczenia się z samą grą wyłącznie dla fabuły. Zapowiadanych rzekomo Before Crisis czy Advent Children jak nie było, tak nie ma. Plusem gry jest oprawa. Walki w stylu Remaku są ładne i efektowne, zaś eksploracja i cut-scenki to taki podrasowany styl z PSX. Ma to swój urok, mimo wszystko. Fabularnie całkiem ładnie zdaje się to iść. Wydarzenia skupiają się na konkretach, zaś wątki poboczne nierzadko są przedstawione w formie odrębnych epizodów. Nawet byłem pozytywnie zaskoczony mini-epizodami głównej ekipy, np. pierwszym spotkaniem Clouda z Tifą po latach, albo ucieczce Barreta z małą Marlene z North Corel. Z tego co sprawdziłem, to trochę bazuje to na książkach, więc jest tu też coś nowego dla niektórych fanów. No tylko sama rozgrywka niestety nie porywa. Owszem, można grać jak należy, bawić się w buildy, używać zdolności w określonych momentach walki, ale przyznam, że w 90% przypadków i tak daję preset Recommended i walkę na full Auto, odpalając jedynie limity i summony. W przypadku grindu zdecydowanie lepiej i szybciej to idzie. Eksploracja w dungeonach jest sporadyczna i skromna, bo cała reszta to oglądanie cut-scenek przerywanych walkami, nierzadko mocno naciąganymi. Przejawiam lekką hipokryzję, bo więcej o grze mam złego do powiedzenia, niż dobrego, a mimo tego "gram", czy tam odpalam ją raz dziennie przynajmniej. Raz, że mam już ten problem z FOMO, a dwa, że są tu czasem ciekawsze aspekty, dobra muzyka (nowa i oryginalna), niekiedy efektowne walki. Pytanie tylko, czy jest to warte marnowania czasu? Ja sobie tłumaczę, że nie, ale niestety psycha słaba. Dodam jeszcze, że trochę szkoda, że część kostiumów z Ever Crisis nie jest dostępna opcjonalnie w Rebirth. Nawet nie mówię tu o strojach króliczków, ale sporo postaci ma całkiem fajne wdzianka. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 5 kwietnia Opublikowano 5 kwietnia Z tą walką to się nie zgodze, że full auto i jazda. Questy na poziomie EX czy dungeony są wymagające i trzeba grać manualnie. Bahamuta na najwyzszym poziomie czy Bahamuta z Ifritem nie ukończyłem, a postacie mam dość mocne jak na gracza f2p. Grindu też już nie czuje, bo daje się stamine x9 i cześć. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 5 kwietnia Opublikowano 5 kwietnia Staminę x9 dodali stosunkowo niedawno. Swoje już zdążyłem się do tego czasu "nagrindować", niestety. Plus wszelkie dzienne Premium, Dungeony tygodniowe, Eventy - możesz tego nie odczuwać, ale to nadal grind. Robisz, bo "musisz", bo dają nagrody, a niekoniecznie dlatego, że fajnie się walczy. Tym bardziej, że większość tych walk przechodzi się sama na Auto. Błędne koło. Nie krytykuję, bo sam to robię, jak już pisałem. Tylko dzięki temu trochę świecidełek uzbierałem. Nie przeczę też, że później, czy na trudniejszych etapach trzeba przejść na manual. No ale siłą rzeczy to nadal mobilka. Trzeba się wcześniej "napracować" (lub rzucić kasą), żeby dojść do tych fajniejszych momentów, tudzież żeby móc czerpać z nich frajdę. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 28 maja Opublikowano 28 maja W dniu 5.04.2024 o 17:05, Suavek napisał(a): Staminę x9 dodali stosunkowo niedawno. Swoje już zdążyłem się do tego czasu "nagrindować", niestety. Plus wszelkie dzienne Premium, Dungeony tygodniowe, Eventy - możesz tego nie odczuwać, ale to nadal grind. Robisz, bo "musisz", bo dają nagrody, a niekoniecznie dlatego, że fajnie się walczy. Tym bardziej, że większość tych walk przechodzi się sama na Auto. Błędne koło. Nie krytykuję, bo sam to robię, jak już pisałem. Tylko dzięki temu trochę świecidełek uzbierałem. Nie przeczę też, że później, czy na trudniejszych etapach trzeba przejść na manual. No ale siłą rzeczy to nadal mobilka. Trzeba się wcześniej "napracować" (lub rzucić kasą), żeby dojść do tych fajniejszych momentów, tudzież żeby móc czerpać z nich frajdę. Grasz jeszcze? Ja mialem przerwe, ale właśnie wracam, bo dziś zapowiedzieli co nadchodzi. Gildie, collab z monster hunter, Vincent, nowe chaptery i rocznica we wrześniu 1 Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 28 maja Opublikowano 28 maja Jeśli codzienne logowanie się dla freebiesów i odpalanie dziennych walk/eventów AFK/Auto można nazwać graniem, to tak. Nawet z fabułą jestem do tyłu, bo nie bardzo miałem ochotę. Teraz jest dobry moment trochę nadrobić, bo trwa event z bombkami, na których można nadrobić levelowanie postaci. Bo w normalny sposób oczywiście idzie to jak krew z nosa. Takiego Barreta czy Reda nadal mam na 50 poziomie. Teraz Matta leveluję, bo w sumie jako support może czasem zastąpić, lub uzupełnić Aerith. W ogóle dopiero teraz do mnie dotarło, że Glenn z First Soldier to "ta sama" postać, co się przewija w Rebirth. Jakoś nie pokojarzyłem na początku. Ogólnie rozwinięcie lore siódemki to najlepsze, co ta mobilka ma do zaoferowania. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 28 maja Opublikowano 28 maja 7 minut temu, Suavek napisał(a): Teraz jest dobry moment trochę nadrobić, bo trwa event z bombkami, na których można nadrobić levelowanie postaci. Bo w normalny sposób oczywiście idzie to jak krew z nosa. Takiego Barreta czy Reda nadal mam na 50 poziomie. Teraz Matta leveluję, bo w sumie jako support może czasem zastąpić, lub uzupełnić Aerith. Matt jest niezly, ale trzeba miec dwie konkretne bronie dla dobrego heala i supportu, Aerith duzo latwiejsza w uzytkowaniu, fairy tale wystarczy Cytuj
Labtec 3 654 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Odpaliłem Ever Crisis po czytaniu waszych postów, kilka miesięcy nie grałem wiec daleko w tyle jestem, te bonusy na EXP dobre, z lvl52 wskoczyłem na 64lvl główna ekipa w max półtorej godzinki z auto click-erem (dobra sprawa podczas pracy) z chęcią bym pograł na PC ale nie mogę bo Square blokuje Islandię, nawet przez VPN mi nie idzie, spróbuje jak będę w Polsce na wakacjach dodać na Steam. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 5 minut temu, Labtec napisał(a): Odpaliłem Ever Crisis po czytaniu waszych postów, kilka miesięcy nie grałem wiec daleko w tyle jestem, te bonusy na EXP dobre, z lvl52 wskoczyłem na 64lvl główna ekipa w max półtorej godzinki z auto click-erem (dobra sprawa podczas pracy) Jak masz stamine, to warto dobic ten 80lvl chociaz na 3 glownych postaciach, bo ten event rzadko wraca. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja Ja gram tylko na PC, bo mój tel. tego nie pociągnie. Ale w sumie dobrze, bo FOMO udzieliłoby się jeszcze bardziej i byłaby pokusa odpalać to w robocie/na kiblu... Choć nie ukrywam, że są w grze tryby, które by się do tego nadawały. Z drugiej strony na PC odpalam wygodnie farmę, minimalizuję okno i robię co innego w tym czasie. I tylko/głównie w ten sposób mam nabite ponad 200h, choć w rzeczywistości samego grania byłoby tam może z 20h. Wczoraj trochę chciałem nadgonić fabułę i przyznam, że poległem parę razy w Corel Prison na Gigawormie. Solidny skok poziomu trudności, aczkolwiek Cait Sitha miałem jeszcze na 60 levelu, więc był nieco słabszy. Ogólnie muszę przyznać, że taka skrócona forma przedstawienia fabuły różnych Fajnali w stylu graficznym oryginału jest ciekawa. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że fajnie by było mieć oryginalnego FF7 w tym właśnie stylu. Najważniejsze wydarzenia są uwzględnione, co w pewnym sensie jest miłą odmianą względem rozwleczonego Rebirth. Chciałbym jednak, żeby z czasem dodali więcej tych mini-epizodów dla kolejnych postaci. Póki co są tylko dla czterech i choć ciekawe, to są stosunkowo krótkie. W dniu 28.05.2024 o 19:47, Shen napisał(a): Matt jest niezly, ale trzeba miec dwie konkretne bronie dla dobrego heala i supportu, Aerith duzo latwiejsza w uzytkowaniu, fairy tale wystarczy Ogólnie bronie problemem nie są, bo posiadam chyba każdą, która jest dostępna (nie mam tych limitowanych czasowo, bodajże z eventu FF9) i jestem w stanie dobić je przynajmniej do 80 poziomu. Problemem jest zdobycie większej ilości sztuk dla lepszych statystyk. A jednak jest gigantyczna różnica między bazowym 5*, a 5* z Overboost x10. Z broni nie-eventowych chyba tylko Fairy Tale oraz Holiday Revolver mam ulepszone 10 razy. Inne średnio 4-5 razy. Natomiast wszelkie bronie z eventów niestety są raczej słabe względem tych z gachy. Wczoraj widziałem jakiś większy update, bo po 22 był downtime. Chyba ten event z Monster Hunterem. Jak wrócę do domu, to wrzucę swoje ID, gdyby ktoś chciał dodać do znajomych. Mam nadzieję, że te gildie nie będą jakieś zobowiązujące, bo zawsze mnie w MMO odrzucały co niektóre wymogi, jeśli chodzi o aktywność gracza. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja 1 minutę temu, Suavek napisał(a): Ogólnie bronie problemem nie są, bo posiadam chyba każdą, która jest dostępna (nie mam tych limitowanych czasowo, bodajże z eventu FF9) i jestem w stanie dobić je przynajmniej do 80 poziomu. Problemem jest zdobycie większej ilości sztuk dla lepszych statystyk. A jednak jest gigantyczna różnica między bazowym 5*, a 5* z Overboost x10. Dlatego wazna jest wish lista na kazdym bannerze. Ustawiasz to co najbardziej potrzebujesz. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja Tylko dlatego mam Fairy Tale. Ale tym sposobem grając F2P tylko naprawdę wybrane bronie się wymaksuje, i to też z czasem i przy dużej ilości szczęścia. Wraz z dodawaniem kolejnych broni i kolejnych postaci, a zapewne też kolejnych atrybutów (np. broń Cait Sith to chyba pierwsza, która ma Haste), będzie tylko trudniej. No uroki tego modelu biznesowego. Bez płacenia będą trudności i z tym się trzeba liczyć. Ja podchodzę do tego na luzie, tak jak pisałem. W życiu nie przejdę np. całego Battle Tower. Kryształki odkładam na bannery z ciekawymi kostiumami, aniżeli bronią. Zaraz lato, to liczę na jakiś strój kąpielowy dla Lucii. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja 19 minut temu, Suavek napisał(a): Tylko dlatego mam Fairy Tale. Ale tym sposobem grając F2P tylko naprawdę wybrane bronie się wymaksuje, i to też z czasem i przy dużej ilości szczęścia. Wraz z dodawaniem kolejnych broni i kolejnych postaci, a zapewne też kolejnych atrybutów (np. broń Cait Sith to chyba pierwsza, która ma Haste), będzie tylko trudniej. No uroki tego modelu biznesowego. Bez płacenia będą trudności i z tym się trzeba liczyć. Czasem w mobilkach wydaje kase, ale tutaj od prawie roku nawet złotowki nie dałem i przechodze praktycznie wszystko. Daja bardzo duzo gemow, tylko trzeba się skupić na 3 postaciach i wchodzic w ich bannery. Mój team to Zack, Seph, Aerith a reszte olewam. Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja Moje ID, gdyby ktoś chciał dodać do znajomych, nie wiem po co - 4RFVEM5KF6TP8 12 godzin temu, Suavek napisał(a): Kryształki odkładam na bannery z ciekawymi kostiumami, aniżeli bronią. Zaraz lato, to liczę na jakiś strój kąpielowy dla Lucii. *cough* Ktoś się chyba Quiet inspirował. No to odkładamy. Tym bardziej, że w Lucię najwięcej włożyłem, pomimo tego, że nie jest najlepszą postacią. 21 godzin temu, Labtec napisał(a): z chęcią bym pograł na PC ale nie mogę bo Square blokuje Islandię Przez SteamDB też nie idzie? - https://steamdb.info/app/2484110/ Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 31 maja Opublikowano 31 maja Leviathan ex1 rozjebany, daję to jakąś satysfakcje, czystą siłą nie dało rady przejść, musiałem ustawić odpowiednio team i wrzucić Reda, którego wczesniej nie uzywalem. 21 godzin temu, Labtec napisał(a): z chęcią bym pograł na PC ale nie mogę bo Square blokuje Islandię, nawet przez VPN mi nie idzie, spróbuje jak będę w Polsce na wakacjach dodać na Steam. Zawsze możesz sciagnac emulator androida na pc 1 Cytuj
Suavek 4 805 Opublikowano 3 czerwca Opublikowano 3 czerwca Nadgoniłem w weekend fabułę Ever Crisis, ile mogłem. First Soldier się nawet rozkręcił. Ciekaw jestem, jak to się potoczy dalej. Ale nie skończyłem całego Ch.7 bo utknąłem na bossie bodajże 1-4. Zdecydowanie najtrudniejszy boss fabularny. Łapy regenerują się za szybko. Będę musiał pokombinować, bo akurat Glenna mam słabo wyposażonego, żadnej broni powyżej 80 poziomu, a zasobów na ulepszenia już mało. Czytałem gdzieś, że mogą dodać do story Genesisa. Niewykluczone, że jako grywalną postać. Bo najwyraźniej tych jest za mało, a gacha musi się kręcić... No ale spoko, pod warunkiem, że nie będzie zbyt perfidnego pay-walla w fabule. No bo teoretycznie wszystko można "bez płacenia", ale grindu zaprzeczyć też nie można. A przez event z bombkami skończył mi się prawie zapas energii i surowców na ulepszenia. Głupio robię, że w to "gram", bo tracę czas niepotrzebnie. Gra ma swoje plusy, ale live-service/f2p zabija dużą część potencjalnej frajdy. Kombinujesz jak koń pod górę, żeby nadążyć z grindem, fomo, limitami i wycisnąć ile się da z dostępnej energii. Wchodzę na YT czy Reddita, a tam dywagacje, czy kilkaset dolarów tygodniowo na kolejne pulle są warte nowej wirtualnej broni, czy nie... Gra dla wielorybów. Tak więc na razie resztkę kryształów odkładam na Lucię w bikini. Moja pierwsza postać, którą dobiłem do 80 levelu. Jak coś zostanie, to banner Vincenta i tyle, zbieranie od nowa miesiącami i poleganie na darmówkach prawdopodobnie do rocznicy. Pokusiłem się na broń clouda z bannera MH, bo to limitka, ale tylko jedną sztukę dla buffa i debuffa w jednym. Na więcej mnie nie stać. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 3 czerwca Opublikowano 3 czerwca 7 minut temu, Suavek napisał(a): Nadgoniłem w weekend fabułę Ever Crisis, ile mogłem. First Soldier się nawet rozkręcił. Ciekaw jestem, jak to się potoczy dalej. Ale nie skończyłem całego Ch.7 bo utknąłem na bossie bodajże 1-4. Zdecydowanie najtrudniejszy boss fabularny. Łapy regenerują się za szybko. Będę musiał pokombinować, bo akurat Glenna mam słabo wyposażonego, żadnej broni powyżej 80 poziomu, a zasobów na ulepszenia już mało. Tez sie tam w weekend zacialem na chwile, dobilem kazdego do 70lvl, wymaxowalem drzewka, dalem Mattowi dwie bronie z healem i buffem na def i poszlo. 12 minut temu, Suavek napisał(a): Pokusiłem się na broń clouda z bannera MH, bo to limitka, ale tylko jedną sztukę dla buffa i debuffa w jednym. Na więcej mnie nie stać. 2 sztuki to minimum, zeby to mialo jakis sens Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.