mortis 2 Opublikowano 29 grudnia 2009 Opublikowano 29 grudnia 2009 szukam w miare nowego filmu w ktorym finalowa scena dziala sie w jakies wielkiej serwerowni. Bylo tam dwoch glownych bohaterow i walczyli w tym miejscu z jakas brygada antyterrorystyczna tlukac po kolei wszystkie szyby. Potem jeden z nich pobiegl na gore do jakiegos helikoptera ratowac jakas bliska mu kobiete i wiadomo roz.(pipi)al helikopter i zabil porywacza. Wiecej nie pamietam nic ale mnie to meczy od kilku dni ;/ ktorys matrix? Equalibirum? zadne z nich cos nowszego? Jakie zakoczenie mialo Miami Vice? bo to moze to... Cytuj
Di 839 Opublikowano 29 grudnia 2009 Opublikowano 29 grudnia 2009 Facet trafia do nieba, gdzie przebywa w budynku biurowym. Pokazywane są mu fragmenty z życia, włącznie z tymi głupimi - pamiętam, że była pokazana scena mycia zębów. Oczywiście zawarty tam był wątek miłosny - na końcu filmu, gdy kobieta ma odjechać autobusem czy innym środkiem transportu, główny bohater wskakuje tam w ostatniej chwili. Film widziałem tylko raz, jakieś 10 lat temu w telewizji. Pierwsze skojarzenie http://www.imdb.com/title/tt0120889/ Niestety to nie to. Oni oboje byli w tym samym miejscu, a i nie kojarzę samobójstwa. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 29 grudnia 2009 Opublikowano 29 grudnia 2009 SCARFACE THX poza tym neizlego FAIL zaliczylem z tą niewiedza Cytuj
Wojti166 0 Opublikowano 7 stycznia 2010 Opublikowano 7 stycznia 2010 Siemka A wiec tak, pamietam ze byla to komedia, o kolesiu ktory pracowal chyba jako programista gier, po jakis tam wydarzeniach zamieszkal ze swoja babcia. Wiem, ze troche malo ale mam nadizeje jezeli ktos to ogladal to moze pamieta Aha! Pamietam jeszcze ze palil duzo zielska ;] z gory thx ;] Cytuj
Wojti166 0 Opublikowano 7 stycznia 2010 Opublikowano 7 stycznia 2010 Grandmas Boy Wielkie dzieki :] Cytuj
rikardo85 0 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Witam. Parę lat temu widziałem ten film w tv, pamiętam go pod tytułem "Prawie jak miłość" ale jak wpisuję w google i na filmwebie to nie znajduję. Film opowiada historię chłopaka i dziewczyny. Chłopak w czasach szkolnych nie miał żadnych kolegów i nie był lubiany, tylko jedna dziewczyna się z nim kolegowała (choć na początku też nie chciała mieć z nim do czynienia). Po szkole bodajże ich kontakt się urywa i spotykają się dopiero na studiach gdzie traktują się jako dobrych przyjaciół, mają różnych partnerów, wspierają się wzajemnie i takie tam. Raz chyba spróbowali zostać parą ale im nie wyszło. Pod koniec filmu dziewczyna wylatuje gdzieś (chyba do Włoch) samolotem i mają się już nigdy nie spotkać, jednak w ostatniej chwili orientuje się, że jednak kocha tego chłopaka i wybiega z samolotu. Film raczej ckliwy ale mi się podobał. Może ktoś skojarzył, to poproszę o tytuł. pzdr Z drugiego filmu pamiętam tylko to że był o takim facecie który widział grupkę zmarłych i musiał pomóc im dokończyć sprawy, których im się za życia nie udało a jak już to zrobił to po każdego z nich przyjeżdżał autobus i zabierał do nieba. Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 ten pierwszy to to? http://www.filmweb.pl/f30389/Dziewczyny+i+ch%C5%82opaki,2000/opisy Cytuj
rikardo85 0 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 ten pierwszy to to? http://www.filmweb.pl/f30389/Dziewczyny+i+ch%C5%82opaki,2000/opisy To ten, dzięki wielkie. Jeszcze tylko ten drugi poproszę jak ktoś kojarzy. pzdr Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Horror, chyba z lat osiemdziesiątych, główny bohater jest dziennikarzem, na rynek wchodzi książka, ludzie którzy ją przeczytają widzą potwory/trupy, na końcu akcja rozgrywa się w małej mieścinie. Cytuj
Koder90 0 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 W paszczy szaleństwa Carpentera Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Film raz w tv widziałem chyba z jakieś 10 lat temu. Jedyne co pamiętam to burza, upiorny dom stojący na jakimś wzgórzu, w którym ściny "krwawiły". No i tyle...cóż, nie za dużo tych informacji ale może ktoś skojarzy. Na pewno kino zachodnie. Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 "Amityville" kojarzę ale to raczej nie ten. Cytuj
Colin 1 974 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 (edytowane) google podpowiadają to - sru sporo z Twojego opisu się zgadza. Edytowane 4 lutego 2010 przez Colin84 Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Eee, to widziałem - chłam - i nie o to mi chodzi. No kurczę, na prawdę nie pamiętam więcej szczegółów z tego filmu. Raczej z lat 80 i wczesnych 90, nie wiem czy kultowy ale na pewno mocny. Osamotniony dom, wokół pustka, stary, niewielki, bodajże 1 piętrowy no i te ściany, które broczyły krwią jakby żywe. Google raczej nic nie podpowiedzą, czego bym już sam nie sprawdzał. Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 to z pewnością ''Broczące ściany'' Martina Scorsese z 1989r. Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Sprawdzając jego filmografie pod datą 1989 jest tylko "New York Stories". Ponadto w jego dorobku nie widzę żadnego filmu tytule "Broczące ściany". (???) Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 ahaaaaaa, bo on kręcił ten film z kolegą to może dlatego nie ma Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Aaa, to może z tobą i nie warto go pokazywać więcej. No tak. Cytuj
adi 189 Opublikowano 12 lutego 2010 Opublikowano 12 lutego 2010 Film Takeshi Kitano-dramat-Beat gra despotycznego ojca rodziny-akcja....hmmmm, mniej więcej lata 50 Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 25 lutego 2010 Opublikowano 25 lutego 2010 film polski,komedia. rok produkcji między 2000/05. film o kolesiu co wyjechał na studia(chyba), ale coś mu nie wyszło, pracował na magazynie, odzszedł z roboty, następnej nie znalazł. sprzedawał fanty w kantorze by miec kasę na żarcie. pamiętam scenę jak łysy dziadek na magazynie biegnąc za nim wołał: Piotruś nie uciekaj.. mam tubkę wazelinki, czy coś takiego. oraz to, że jak już dostał coś kasy to zawsze mu dwóch typków w(pipi) fundowało, a na koniec filmu został guru Cytuj
Labik 10 Opublikowano 25 lutego 2010 Opublikowano 25 lutego 2010 kojarzy mi sie z Trzy kolory: Biały ale pewien nie jestem i z Pazurą mi sie cos kojarzy ten kantor. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.